lady_panthera

STARACZKI NICK...............WIEK......DATA @..TEST....CYKL...DZ Martynka 82......25 .......10.07.........12.07......2.... Mandziaa .........22........11.07..........???........3....... dsangia............30.........13.07................... 3...Piotruś2l Prezencik.........25........17.07.....................2. .... Urquinaona .......29.......22.07.........23.07.....3...... pisanka13....................24.07.........24.07.....6.. ..Adaś Lady_panthera...25........26.07........28.07.....3....Aleks 4l bes..................27.......26.07..........27.07....3. . issabell.............19..........?.............. ?..... izus85..............23.........??.............??........ .1...Nikola 1rok Klempa.............26........???..............???....... 36.. Baderka ...........31..........?..............?.............Domini ka 1rok KOTECZEK19833..25.......30.07.........???.........3..Mic haś 2,5l Larysa.............26........31.07.........???.........2 ..Maciuś 4l Papierowe.........24.......01.08.........02.08......8... ZACIĄŻONE NICK......................TC.....WIEK......TERMIN PORODU Carlain...................11.........24..........25. 01.2009 Nina 29...................7..........29 ......... 17.02.2009 UpadłyAniołek..........4..........20............ AMT......................4...........21..........14.03.2 009 dawno tu tego nie bylo. mam nadzieje ze sie Pani Tabelkowa nie pogniewa za to, ze jej prace odbieram ;)

mandziaa

czesc koteczek! maly ruch tu dzisiaj na kafe. pewnie sie wszystkie rozpisza jak ja znowu bede w pracy... macie juz taki zwyczaj ze jak siedze w domu to dlugo dlugo nic a jak tylko wylacze komputer to potem musze kilkunastostronicowa lekture nadrabiac!!!

nie ma mowy! nawet pod grozba smierci!!! musicie zadowolic sie tymi dostepnymi na nk! link wyzej :P

ktos tu kiedys pytal o zdjecia z inauguracyjnej imprezy (chyba papierowe) coz, wiekszosc wyszla zamazana ( pytanie o stan fotografa?) a te ktore wyszly ladnie zostaly ocenzurowane :P ale pokaze wam nasza zaloge! http://nasza-klasa.pl/profile/406718/gallery

dzien dobry

papierowe nie wspominaj o 8 tylko o 18 cyklach!!! juz sie naczytalysmy wszystkie o tym jak lekarze traktuja swoich pacjenow! najleprzym przykladem byla carlain! ja bym powiedziala ze staram sie od dawna gdybym chciala miec nadzieje ze jakis lekarz w ogole przejmie sie moimi staraniami!

dobra, nadrobilam :) to teraz pokolei: AMT co to za nowosci, kolejny test! przeciez ci juz wszystkie od dawna mowilysmy ze jestes w ciazy!!! a tak na powaznie to ciesze sie razem z toba1 gratulacje jeszcze raz! papierowe szkoda... czyli dalej pupa do gory i byle do owulki! witam nowe kolezanki oczywiscie u mnie dzis 11dc, starania rozpoczelismy wczoraj bladym switem :) temp ciagle niska, sluz powoli zaczyna sie znmieniac, nie jest jeszcze idealnie przejzysty ale robi sie go coraz wiecej. dzis nawet wyraznie czulam klucie po lewej stronie podbrzusza (dziewczyny wyrostek jest chyba po prawej z tego co pamietam, wiec to raczej jajnik byl? :D ) czuje ze zbliza sie owulka. testow owu na razie nie robie. dzis po pracy staran ciag dalszy :D maz nie powinien zbytnio protestowac gdy obudze go o pierwszej w nocy, ostatnio troche go przerzymalam w celu udanej chodowli plemniczkow wiec troszke jest "wyglodnialy" ja zreszta tez ;)

czesc dziewczynki. znowu dlugo do was nie zagladalam. zaniedbuje sie ostatnio :( teraz znalazlam w pracy chwile wolnego i biore sie za czytanie. no to nadrabiam...

wlasnie wrocilam z udanych zakupow :) chyba nic nam kobietom tak humorku nie poprawia jak udane zakupy co? no moze jeszcze udany sex :D kupilam sobie sliczne firanki do salonu :D :D :D amt z tym nawilzonym powietrzem to troche odwrotnie jest... upaly lepiej znosi sie w suchym klimacie bo mimo iz slonce prazy to jest czym oddychac! a tutaj jest tak wilgotno, wrecz parno i duszno tak, ze czlowiek caly sie poci, klei i lepi! jak chcesz sie przekonac jak wyglada lato we wloszech to nalej do duzej miski wrzatku, nachyl sie nad nia, zakryj glowe recznikiem i sprobuj oddychac! ja naszczescie mieszkam pod Alpami, do sycylijskich upalow mam daleko :)

dziendobry dziewczynki!!! widze ze nastroje mieszane. klempa uszka do gory. zle chwile maja to do siebie, ze mijaja. koteczek staramy sie od nowa. tez sie nie martw, w koncu te starania calkiem przyjemne sa, nie? ja staram sie zawsze myslec pozytywnie i cieszyc sie kazdym dniem ale i mnie zdazaja sie gorsze chwile. np nie raz czuje sie tak jakbym mogla nie tylko gory przenoscic ale i podbic caaaaly swiat, bo wlasnie nalozylam cudowny swiezo zakupiony blyszczyk do ust :D Innym razem wydaje mi sie ze moje malzenstwo legnie w gruzach, cale moje zycie sie wali i za moment nastapi koniec swiata a potem okazuje sie ze to byl tylko zestpol napiecia przedmiwsiaczkowego :D

widze ze sie na kafe coraz ciekawiej robi. mandzia, nie spodziewlalam sie kochana ;) a ztym prezentem to tez juz wymyslilam. strasznie bym chciala zaciazyc sie w tym miesiacu!!! testowanie wypada mi akurat na kika dni przed rocznica i gdyby sie udalo to zamierzam powiadomic szanownego malzonka, ze niestety ale nici i musimy starac sie dalej. a wniu rocznicy podarowac mu test z 2 kreseczkami! bedzie mial niespodziewanke!

a i jeszcze jedno: temperatura wrocila do normy. nie wiem co to bylo wczoraj, napewno nie super przedwczesna owulka bo dzis juz jest 36,8 jak zwykle w pirwszej polowie cyklu :)

dzien dobry dziewczynki! ja do was dzisiaj tylko na chwilke bo mam gore spraw do zalatwienia. a jak sie juz z tymi sprawami uwine to planuje wylozyc sie plackiem na balkonie i pozazywac sloneczka :) carlain dobrze ze zmienilas lekarza. az dziwne ze niektorym ludziom zezwala sie na wykonywanie tego zawodu. moglas przyjsc do mnie i powiedzialabym ci to samo co tamten lekarz mimo iz jestem po hotelarstwie a nie medycynie. taki z niego profesjonalista ginekolog jak ze mnie... baderko przesylam moc buziakow dla szkraba!!! nozyczki nasza rocznica tez zbliza sie wielkimi krokami :) 31 lipca mijaja 4 lata. wlasnie zaczynam zastanawiac sie nad prezentem.

pewnie tak

nozyczki ty sie moze rumianku napij co? albo czegos na uspokojenie. :P pisalam ze leje sie ze mnie jak z kranu!!!!! pozatym w tym miesiacu @ spoznila sie 1 dzien i oczywiscie test zrobilam jedna krecha, pamietacie? ciaza jest absolutnie wykluczona w moim wypadku. zastanawiam sie tylko czy to mozliwe zeby w tym cyklu owulka pojawila sie tydzien wczesniej niz zwykle?! i stad skok temperatury? mam nadzieje, ze nie, bo w tak krwawych warunkach jajeczko nie mialoby zadnych szans. mam nadzieje ze ten skok temperatury to nie przedwczesna owulacja tylko jakis wybryk organizmu. do owulki teoretycznie jeszcze tydzien.

dziewczyny cos chyba jest nie tak... od trzech miesiecy mierze temerature i obserwuje sluz. od trzech miesiecy temp w pierwszej polowie cyklu wynosila zawsze 36,8 i w 14 dniu podnosila sie do 37,3. zawsze spadala w niu miesiaczki do tych 36,8. sluz plodny tez sie zgadzal w odpowiednim czasie. dzisiaj dzien 6 nowego cyklu, @jeszcze mnie nie opuscila a tu 37,3.... nie rozumiem. dodam ze czuje sie dobrze, przeziebiona nie jestem wiec to raczej nie to. o co chodzi?!

mozna sobie naprawde poradzic i to w kazdym wieku! ja wpadlam jak mialam 20 lat, pracowalam i uczylam siejednoczesnie. pierwsza rozmowa z mama tez nie byla latwa, dzis wiem, ze ona sie po prostu o mnie martwila. nie wiedziala nawet o moi m zwiazku z obcokrajowcem, nie umiala sobie wyobrazic mojego wyjazdu, pracy, szkoly, prowadzenia domu i wychowania dziecka jednoczesnie. ale gdy zobaczyla ze ja naprawde jestem szczesliwa, uspokoila sie. i takze do niej dotarlo to szczescie. po prostu potrzebowala czasu, w koncu troszke ja zszokowalismy :)

ojh, mandziaa mnie wyprzedzila... aniolek dawaj fluidki!!!

aniolek nie znecaj sie nad nami!!! i jak?!

mandzia swiete slowa :) dlatego ja nie neguje zadnej z religi, kazdy powinien odnalesc te wlasciwa dla siebie. I zgadzam sie tez ze w samotnosci nie mozna byc do konca szczesliwym. mamy potrzebe bycia z kims bliskim, przyjazni, oparcia. Ale czy to ludzie daja szczescie? czasem mysle ze tak. Buddyzm mowi o dwoch rodzajach szczescia. o tym wlasnie zaleznym od ludzi, od tego co sie wydarza w naszym zyciu, od szczescia ktore nam sie przytrafia. jednak jest ono nietrwale bo zalezy od zewnatrz. jesli czszescie daje nam ukochana osoba to co bedzie jesli jej zabraknie? bedziemy bardzo nieszczesliwi... prawdziwe szczescie to takie ktore jest wewnatrz nas, niezalezne od czynnikow zewnetrznych i dlatego nieskonczone. ma je kazdy w swoim sercu, tylko nalezy je odnalesc. nazywa sie budda.

STARACZKI NICK...............WIEK......DATA @..TEST....CYKL...DZIECI KOTECZEK19833..25.......03.07.........05.07.....2.... Michaś 2,5l Papierowe.........24.......05.07.........06.07.... .7...... AMT.................21.......06.07.........07.0 7.....3....Karol 1,7l Martynka 82......26 .......10.07.........?????.......2...... Mandziaa .........22........13.07........15.07......3....... Prezencik.........25........17.07.....................2. .... Urquinaona .......29.......22.07.........23.07.....3...... Klempa.............26........???..............???......3 6.... pisanka13....................24.07.........24.07.....6.. ..Adaś Lady_panthera...25........26.07........28.07.....3.....A le ks 4l UpadłyAniołek.....20.........?...............?.......... . Baderka ...........31..........?..............?...............Domini ka 1rok bes..................27.......26.07..........27.07....3. . issabell.............19..........?.............. ?..... dsangia..............30.........13.07................... 3...Piotruś2l ZACIĄŻONE NICK......................TC.....WIEK......TERMIN PORODU Carlain...................10.........24..........25. 01.2009 Nina 29.................. .6.........29 ......... 17.02.2009 izus dopisz wiek, termin spodziewanej @ i date ewentualnego testu. no i oczywiscie ktory to juz cykl staran

a i jeszcze jedno. odnosnie tej znajomej ktora wyjechala do indii. jest wiele sekt opierajacych sie na zalozeniach buddyzmu. mozliwe ze ona trafila do jednej z nich. buddyzm jest filolozofia zycia. dostepna dla wszystkich nie zaleznie od pochodzenia wieku czy stanu portfela. nie slyszalam jeszcze o tym czy ktos musial placic za to by zyc w harmonii ze swiatem i z samym soba. sa tez rozne szkoly buddyzmu. najbardziej popularny jest buddyzm zen, jednak nie znam dobrze jego zalozen. ja zainteresowalam sie szkola Nichreina

dzien dobry! witamy nowa kolezanke i zapraszamy oczywiscie do tabelki. widze ze tu sie szpitalne tematy zaczely. moj maly na szczescie do 3 roku zycia nie chorowal wogole. niestety odkad poszedl do przedszkola to wiecej w domu siedzial na zwolnieniach niz do tego przedszkola chodzil. 4 razy zapalenie oskrzeli w ciagu tego roku mial. no i lekarka zalecila nam tez wywiesc go nad morze. i tak juz od 2 tygodni pierworodnego nie widzialam bo siedzi na plazy z dziadkami :) a wicie co mi powiedzial tesc jak z nim ostatnio rozmawialam? my narazie nie wracamy bo dobrze sie bawimy! wiec kochani jak wam brakuje dziecka to zrobcie sobie drugie! ktos tu pisal o tym ze buddyzm jest wygodna religia. taka troche dla leniwych. sorry ale ja za wygodniactwo uwazam modlitwe katolicka. duzo latwiej jest prosic o laske czy o co kolwiek innego Boga (boze pomoz mi, Boze spraw zeby cos tam itd) niz wziasc swoje zycie w swoje rece i rozwiazac wszystkie problemy samemu. tego wlasnie naucza buddyzm, ze to my jestesmy jedynymi osobami odpowiedzialnymi za nasze zycie, nie nalezy szukac winy w chmurach (bardzo wygodne wsrod katoolikow:\"Boze dlaczego wlasnie mnie to spotyka\") Buddyzm nie daje zludzen na zycie bez problemow ale naucza jak te problemy pokonywac. Nie jak ich unikac lecz jak stawiac im czola. spodobala mi sie wypowiedz papierowych, bo bardzo dobrze ujela zalozenia buddyzmu. istnieje wielka, nieograniczona sila. ale nie szukamy jej w kosciele przez posrednikow, lecz w naszych sercach. mandziaa tez masz troche racji. siwadomosc tego, ze ma sie wsparcie dodaje sil. ale troche mylisz sie z \"wiara\" Bo w buddyzmie nie ma Boga i nie ma wiary. w buddyzmie jest konkretne dzialanie. naucza on jak pokonywac problemy i jak znalesc w sobie sile do tego. to my musimy dzialac jesli pragniemy cos zmienic, nie mozemy powierzac naszego zycia jakies wyzszej istocie i wierzyc ze cos sie zmieni samo.

cholera spoznie sie do pracy! pa!