Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

lady_panthera

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez lady_panthera

  1. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    no nie wiem urq bo ja jeszcze troche obrazona jestem za te obiecane ogorki i kasze gryczana... :P a z tym krwawieniem to ja tez nic nie rozumiem... chyba ze 2 czy trzy razy juz tak mialam, ze przestawalo ze mnie leciec a potem od nowa... i juz wlasciwie mialam prawie sam sluz tylko troche podbarwiony krwia a od kilku dni znowu zywa czerwien :O i sie zastanawiam czy to czasem nie @przylazla... kurde nie wiem, no! a na wizyte to mam isc do pierwszych trzech miesiecy po porodzie wiec jeszcze nie pojde skoro ze mnie leci... jak przestanie lecieic to sie wybiore. no chyba ze juz nigdy nie przestanie :O ide bigos sobie odgrzac. ostatnie resztki po wizycie mamusi mi zostaly
  2. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    kazde zdanie zaczelam od "ciekawe"... :O tak jakos malo kreatywnie wyszlo... postaram sie bardziej: CIEKAWE co tam u reszty naszych nowych mamusiek? dsangia? baderka? baderka INTERESUJE MNIE czy przekonalas natalke do smoczka? bo ja swojej pociechy nadal nie, i juz zaczynam rezygnowac... ZASTANAWIAJACE jest czy paula juz urodzila? no i gosiaczek twoja kolej!!!! no teraz troche lepiej... ;) dobra ide prasowac bo zbyt wyraznie widac, ze mi sie nudzi :D
  3. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    ciekawe co tam u reszty naszych nowych mamusiek? dsangia? baderka? baderka ciekawa jestem czy przekonalas natalke do smoczka? bo ja swojej pociechy nadal nie, i juz zaczynam rezygnowac... ciekawe czy paula juz urodzila? no i gosiaczek twoja kolej!!!!
  4. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    bes nie wiem od czego zalezy refundacja pigulek we wloszech ale czesc z nich jest odplatna a czesc nie. ja za pierwsze swoje tabletki placilam tutaj normalnie a gdy musialam zmienic je na inne to te nowe byly juz refundowane.
  5. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    czesc bes! ja jestem, choc tez dopiero cyca uwolnilam :) i kawe pije ale jedna dziennie, max dwie i to nie codziennie tylko od czasu do czasu. i pije tylko espresso to nie wiem jak to sie przeklada na zwykla kawe w kubku? a zastrzyku to ja nie chce bo mi kiedys ginekolog powiedzial, ze bede miala po nim plamienia non stop bo to czesty skutek uboczny. a krwawieni miesiaczkowe to juz w ogole nie wiadmo. moga byc w miare regularne, moze ich nie byc wcale a moga byc co 2 tygodnie :O
  6. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    dziewczyny ktore juz urodzily, mam do was pytanie: zastanawialyscie sie juz nad jakimis srodkami antykoncepcyjnymi? kurcze bo ja mam dylemat... przez 4 lata bralam pigulki i bylam bardzo zadowolona. no ale wiadomo, ze teraz moge o nich zapomniec bo karmie piersia. no i rozwazam minipigulke ale troche przeraza mnie perspektywa ewentualnych nieregularnych i nieprzewidywalnych miesiaczek czy ciaglych plamien. no i wiadomo, ze ich dzialanie tez jest troche inne niz zwyklej pigulki i jakos mnie nie napawa poczuciem pewnosci fakt, ze nie zawsze zatrzymuja one owulacje... wy juz sie na cos zdecydowalyscie?
  7. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    urq ja mam w domu wielorazowa recepte wiec gdybys chciala to moge ci ewentualnie wykupic ten syrop. choc ty mi w ciazy obiecywalas kasze gryczana i ogorki kiszone ktorych w koncu nie dostalam wiec nie wiem, czy powinnam oferowac ci pomoc :P
  8. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    animonda ale zlecialo! juz za chwile polmetek! a nasz topik ma juz ponad rok!!!! nawet urodzin nie swietowalysmy! moglysmy oblewac, tlko nie bardzo wiem czym... herbatka z kopru chyba :P chociaz ja w sobote zajadalam truskawki a poniewaz w domu nie bylo do nich smietany wiec dolalam sobie martini :) pychotka! i wczoraj do obiadu lampke czerwonego winka wypilam, a wlasciwie pol lampki. mala miala wczoraj dobry dzien, caly czas sie smiala ale to chyba niepo tym winie, co? :D w ogole to mam pogodne dziecko, non stop usmiechniete :) aha urq pytala o ten lek. ja juz pisalam, ze to nie jest lek dorazny i ale lekarka tlumaczyla mi, ze te dorazne to troche bez sensu bo dzialaja jednorazowo i tylko do nastepnej kolki. i polecila nam syropek ziolowy ktory niby ma eliminowac przyczyne kolek. u nas zaczal dzialac dopiero po jakims tygodniu stosowania ale za to skutecznie. podajemy w dwoch dawkach po 15ml, rano i wieczorem. kolek nie mamy wcale :) nazywa sie Actenacol i na opakowaniu napisane jest: integratore alimentare a base di estratti titolati di finocchio, passiflora e melissa. indicato per favorire un fisioligico rilassamento gastro-intestinale e l\'assorbimento dei bio-gas (dobrze ze znasz wloski :) ) i jeszcze po lacinie chcialas: finocchio - foeniculum vulgare (kopes wloski) melissa - melissa officinalis (pewnikiem chodzi o melise) passiflora - passiflora incarnata (meczennica)
  9. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    urq o kupki sie nie martw bo takie sa w normie. my tez takie mamy :) a jesli chodzi o kolki to dieta chyba faktycznie nie ma z nimi wiele wspolnego. i nie ma sensu sie katowac bo niewiele mozemy zrobic poza podaniem kropelek czy ijakiegos innego srodka. ja przez tydzien nie jadam prawie nic i mala sie darla co wieczor. odkad mamy syropek kolki minely a ja w jadlam nawet bigos z gzybkami i malej nic nie jest. za to wczoraj odmrozilam ostatnie zapasy pierogow ruskich i wypilam do nich pol litra kefiru. dopiero potem pomyslamam... mam nadzieje, ze mala dzielnie to zniesie. a i jeszcze fotelik. noemi tez biedaczka cala pokurczona w nim siedzi. wiec na dluzsze trasy zaopatrzylismy sie w pasy do gondoli, zawsze to lepiej i bezpieczniej dla kregoslupa. choc podobno w czasie ewentualnego wypadku lepiej sprawdza sie fotelik niz gondola... wiec sama nie wiem co lepsze.
  10. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    kurna chata!!!!! juz wiem co chcialam, napisalam nawet o tym pieknego posta! i zamiast wyslij kliknelam na spis tematow!!! /ç*%"&£%/*$"%!%é!*&"*&
  11. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    czesc kobietki! tez mam laktatoe reczny z aventu i tez jestem z niego bardzo zadowolona. a staniki do karmienia mam takie: http://alles.pl/stronka/mama/MAMA%20_NEW.jpg http://alles.pl/stronka/mama/Mama_Papaya.jpg i jestem z nich naprawde bardzo zadowolona. ja jestem po pierwszych zakupach pociazowych :) ale to fajne moc kupic sobie cos co nie wyglada jak namiot albo zaslona! no i wloczylam sie z mezem wczoraj caly dien poza domem i to byl moj pierwszy dzien na wysokich obcasach od prawie roku! raaaany jak sie czlowiek odzwyczaja! wieczorem to juz chcialam na glowie stwawac bo na nogach to juz nie mialam sily! ale wreszcie wygladalam jak kobieta a nie slonica! i cos jeszcze chcialam...
  12. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    czesc lideczka! szkoda ale mieszkamy troche daleko od siebie bo ja w varese. powodzenia w starankach!!!
  13. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    a ten syropek podajemy dwa razy dziennie przez miesiac a potem juz tylko raz dziennie trzeba. ja sie boje dziecku lekow przeciwbolowych podawac... zwlaszcza, ze zadziala na chwile a i tak nastepnego dnia dziecko bedzie mialo kolejny atak i co wtedy? srodki przeciwbolowe przez kilka miesiecy codziennie? dlatego sobie chale te zielska w kropelkach :) bo praktycznie po tygodniu stosowania kolki ustapily calkowicie :) wiadom, ze czasem cos zaboli, mala sie naprezy ale zaraz sobie oerdnie i jej przechodzi :D
  14. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    *mu kac minie a nie mnie oczywiscie :)
  15. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    prezencik podaj mi tel do twojego meza! jak zadzwonie i mu do rozsadku przemowie to odrazu mi kac minie i bedzie chodzil jak w zegarku!!! bede dzwonic anonimowo a ty sie nie narazisz ;)
  16. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    chyba nie ma znaczenia bo to indyidualna sprawa kazdego dziecka :) prezencik poczytalam ulotke i tam jest glownie koper wloski (jakis ekstrat z suszenego kopru plus olejek esencjalny) roslinak ktora sie nazywa meczennica (:D sprawdzilam w slowniku specjalnie. nawet nie wiedzialam, ze taka jest) po lacinsku to sie nazywa passiflora incarnata i jeszcze melisa
  17. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    prezencik a jakie te kupki sa? tzn jesli moge zapytac, chodzi mi o konsystencje... raczej plynne czy takie bobki robi? bo ja mialam odwrotny problem, tzn noemi mi robi kupke tylko raz na dwa dni. i tez zawsze plakala i sie prezyla i mialam wrazenie, ze boli ja brzuszek. no i spytalam lekarki o to i ona powiedziala mi, ze jesli dziecko robi wlasnie takie kozie bobki tzn, ze cierpi na zaparcia i to moze byc przyczyna bolu brzusszka. ale jesli kupki sa plynne to ten bol nie ma nic wspolnego z ich robieniem czy nierobieniem. bol jest spowodowany raczej niedojrzaloscia jelit, gromadzacymi sie gazami z ktorymi dziecko nie umie sobie jeszcze poradzic i z kolkami. no i podobno kazde dziecko ma swoj wlasny rytm tak samo jak my dorosli. i mowila mi ze normalne jest robiebnie kupek po kazdym karmieniu tak samo jak normalne jest robiebie co drugi dzien. (jesli nie ma zaparc oczywiscie) a na kolki my stosujemy juz prawie dwa tygodnie syropek ziolowy. i musze ci powiedziec, ze jest rewelacyjny. ta lekarka odradzila nam wszelkie dorazne srodki podawane w czasie ataku kolki bo podobno maja dzialanie przedewszystkim przeciwbolowe i pomagaja tylko do nastepnego ataku. a ten syropek niby ma dzialac dlugofalowo i eleminowac przyczyne kolek a nie tylko efekt. i faktycznie juz po kilku dnia stosowania kolki byly coraz krotsze i lzejsze a od kilku dni w ogole nie pamietamy juz co to kolka :) zaraz poczytam na opakowaniu z czego ten syrop i ci napisze jak chcesz. koniec wywodu :)
  18. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    bes tesciowa przyjezdza? a papryfiutki posialas? :D :D :D
  19. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    koteczek synka nie karmilam piersia. juz w szpitalu dostal od poloznych butelke.
  20. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    fajnie masz koteczek; ja uwielbiam kryminaly :P
  21. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    dzieki koteczek. no ja pamietam ze pierwsze przytulanki byly wlasnie jakos miesiac po porodzie wiec krwawienia juz nie mialam. a pierwsza @ pezyszla wlasnie po 6 tyg. ale teraz karmie piersia wiec nie wiadomo kiedy dostane @ (moze w przyszlym roku :) )ale te przedluzajace sie krwawienia troche mnie niepokoja.
  22. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    a i jeszcze o tychj podkladach pisalyscie to mi sie przypomnialo, ze was mialam o cos spytac. zwlaszcza urq bo ty rodzilas zaraz po mnie. masz jeszcze krwawienia? bo ja sie zaczynam martwic :( po pierwszym porodzie pamietam, ze krwawienie ustapilo po jakis 3 tygodniach, moze czterech. a wczoraj moja corcia skonczyla 6 tygodni a ze mnie ciagle leci :O co prawda skapo, ale jednak. czasem to juz jest tylko sluz podbarwiony na rozowo i wydaje miu sie, ze przechodz a na nastepny dzien znowu pojawia sie czerwona krew. sorry za niesmaczne opisy tak z rana ale sama juz nie wiem co o tym myslec.
  23. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    hehehe dobre to z tym sniadankiem larysa :) ale moze nie prowokujmy juz biednej urq bo ta faktycznie sie meczy we wlasnym domu. urq wytrwalosci! do niedzieli juz niedaleko! a moje dziecie znowu nocke przespalo :) tzn zasnelo wczoraj o 21.30 i obudzilo sie na karmienie tylko raz o 3.30 :) i teraz nadal spi :D :D :D A ja zaczynam wreszcie powoli wracac do zycia!
  24. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    koteczek kolyska sprawuje sie swietnie! pamietam, ze tez chcialas taka kupic, wiec z czystym sumieniem moge ci ja polecic. a jesli chodzi o parki czy dzieci tej samej plci to chyba nie ma znaczenia. moim zdaniem duzo zalezy od charakteru dziecka i najwiecej od nas samych i od tego jak przygotujemy dziecko na zmiany. my pracowalismy nad mlodym od poczatku ciazy. pozwalalismy mu wybierac ubranka przy kompletowaniu wyprawki, planowalismy razem jak to bedzie gdy urodzi sie noemi, uzgadnialismy juz wczesniej jego obowiazki jako \"starszego brata\" i utwierdzalismy w przekonaniu, ze to fajnie miec rodzenstwo. i teraz tez staramy sie angazowac w opieke nad mala. a z drugiej strony nie spedzam z corka 24 godzin na dobe. staram sie zawsze tak zroganizowac dzien, by mala pobyla z tata albo z dziadkami a ja wtedy moge poswiecic caly swoj czas i uwage na bycie z synkiem tylko we dwoje. na wspolna zabawe, czytanie ksiazek czy spacer i nie musze zrywac sie do placzacego dziecka zastawiajac synka w polowie zabawy samego. to sa wszystko male drobiazgi ale u nas sie sprawdzaja i jestem naprawde dumna z synka bo sprawdza sie doskonale w roli starszego brata.
×