Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

lady_panthera

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez lady_panthera

  1. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    o rany urq to strasznie dlugo malemu sie ten pepek trzyma!!! a swoja droga to nam w poilozne absolutnie zakazaly stosowania spirytusu do pepka. kazaly przmywac jakimkolwiek srodkiem dezynfekujacym byle nie na bazie alkoholu (np woda utleniona) i zasypywac obficie arnika w talku. mojej corci po takim traktowaniu pepek odpadl w drugiej dobie zycia jeszcze przed wyjsciem ze szpitala :) i z tego co widzialam, to wiekszosc dzieci wychodzila z tego szpitala juz bez pepuszkow! zreszta ja ta arnike zastosowalam tez rane krocza i musze wam powiedziec, ze tez po dwoch dniach mi sie ladnie zagoilo!
  2. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    liduchna gratuluje pecherzyka :) ja osobiscie znam kilka przypadkow z pecherzykami :) pecherzyki te nazywaja sie teraz: Dawidek, Amelka, Kubuś, Piotruś, Franek, Amelka, Noemi, Staś, Antoś, Karolinka, Igor, Natalka, Bartuś a bedzie ich niebawem jeszcze wiecej :) niczym sie nie martw! albo raczej zacznij sie martwic czekajacymi cie mdlosciami a potem nieprzespanymi nocami :P jeszcze raz gratuluje!!!
  3. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    o rany urq! mialo byc *twoj pierworodny a nie "twor" :D :D :D ale smiesznie wyszlo :O
  4. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    dzien dobry! deisy kurcze przykro mi... ale tak jak pisaly dziewczyny i jak zauwazyl twoj maz: cos sie zaczelo dziac a to bardzo dobry znak! byc moze to byla wlasnie bardzo wczesna ciaza bo 2 kreski to jednak 2 kreski. wiec moze faktycznie od przyszlego cyklu pomoglaby luteina? trzymam kciuki! bratka tez trzymam :) urq, ja nie mam nic przeciwko temu, aby twor pierworodny wyrywal moja corcie :) takiego pieknego ziecia biore bez zastanowienia :) zreszta wszystkie te nasze dzieciaczki sa przeurocze!!! antosia i bartusia tez sobie codziennie ogladam i sie napatrzec nie moge :D :D :D animonda le ci zazdroszcze! tez z checia pojechalabym sobie gdzies z mezem... moze za rok, moze za dwa mi sie uda ;) najpierw musze dziecko odchowac, a potem je komus podrzuce ;) i pojade na wakacje! larysa biedaczko trzymaj sie! jeszcze troche musisz wytrzymac. i na pewno dasz rade bo dzielna babka jestes! a my mamy za soba pierwsza w pelni przespana noc :D :D :D balam sie, ze te dwie ostatnie nocki w czasie ktorych spala mi po 6 godzin to byl czysty przypadek. tymczasem wczoraj zasnela po karnieniu o 21.30 i spala do 5.30!!!!! 8 pelnych godzin!!! huuuurrrrrraaaaa :D
  5. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    juz mnie przestancie dobijac z tymi spodniami :O ja wchodze tylko w dwie pary :( choc waze 3kg wiecej niz przed ciaza... musze sie jakos tego brzucha pozbyc bo za poltora miesiaca sie musze na plazy rozebrac. wyslalam fotki na nasza skrzynke a teraz ide karmic do potem!
  6. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    no mam taka nadzieje :) zaluj, ze stasia nie widzialas :) to prawdziwy przystojniacha :D ja zaraz tez wrzuce kilka fotek noemi, tylko zmniejszyc musze.
  7. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    urq nam tez mowiono w szpitalu podobnie jak pisance, ze te krostki spowodowane sa hormonami. noemi tez ma kilka ale widze, ze zaczynaja schodzic. mnie natomiast wysypalo :O na szczescie nie na buzi ale na ramionach i pod kolanami dostalam jakiejsc wysypki. i sie teraz zastanawiam co ja zjadlam takiego. chyba to byly truskawki. mam nadzieje, ze mlodej mi nie uczuli :O
  8. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    czesc dziewczyny! ale mam za soba noc! moje dziecie budzilo sie zawsze na karmienie punktualnie co 3 godziny. wczoraj natomiast nakarmilam ja o 19 i o 21 stwierdzilam, ze zdrzemne sie choc godzinke... i co? szok! wstalysmy dopiero po 1 w nocy! o 2 skonczylysmy karmienie i szybko policzylam sobie, ze czeka mnie kolejna pobudka o 5... tymczasem curcia spala do 7 :D znowu karmienie, tym razem poszlo szybciej bo jakies 30-40min i wrocilysmy sobie do lozka. kwadrans temu obudzil mnie telefon :D :D :D boze jak ja dawno tyle nie spalam! czuje sie wypoczeta jak po dwutygodniowych wakacjach nad morzem! a juz zdazylam zapomniec co to znaczy byc wypoczetym :D poprzedniej nocy mala tez przespala jednym ciagiem 6 godzin. mam wiec nadzieje, ze tak juz bedzie zawsze :D
  9. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    bes u mnie zadne wkladanmie palca niestety nie dziala! mala jak czuje, ze jej cos przy buzi kombinuje to jeszcze silniej zaciska dziasla i efekt taki, ze boli jeszcze mocniej :O polozna poradzila nam w szpitalu, zeby zatkac dziecku nosek na chwilke :O bedzie musialo zlapac oddech to otworzy buzie... jak dla mnie to dosc brutalny sposob ale podobno skuteczny. ja nie mialam nigdy serca ani odwagi aby sprobowac.
  10. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    deisy nie wiem co ci napisac... kurcze przeciez testy sie nie myla w ta strone! dalej trzymam kciuki. za to zeby sie wyjasnilo wszystko i za nastepna owulke i za ciaze i za ciebie w ogole!
  11. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    prezencik ty sie tak nie ograniczaj bo w anemie wpadniesz! pewnie, ze sie powinno wyeliminowac lub ograniczyc pewne produkty ale niestety z kolkami to jest tak, ze dzieci maja do nich predyspozycje lub nie. jak twoje ma, to niewiele mozesz zrobic. to tak jak na loterii. my tez wygralysmy :O
  12. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    jeeeezu ja tez na poczatku probowalam karmic przez kapturek bo mialam strasznie obolale i popekane brodawki. ale mala juz wtedy zaprotestowala. szarpala tylko cycka i wypluwala po czym uderzala w ryk i wcale nie chciala ssac. z karmieniem jakos dalysmy sobie rade. plakalam przy z bolu przy kazdym przystawianiu ale juz sie wszystko zagoilo a brodawki chyba sie przyzwyczaily. a smoczka ona nawet nie wypluwa tylko w ogole go nie chce brac! nawet ust nie zamknie jak jej wsadze silikona do buzi tylko jezykiem wypycha. dopiero jak wypchnie to zamyka usta :O wiec to nie jest problem wypadania czy, ze nie umie utrzymac :O no ale juz nie marudze. bo taki problem to nie problem. jak wam sie bedzie wydawalo, ze to wam jest trudno w opiece nad dzieckiem to zajzyjcie na nasza skrzynke. zaraz wrzuce wam tam filmik!
  13. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    urq nie dobijaj mnie z tym smokiem :O ja juz prawie 6 tygodni walcze a noemi coraz bardziej uparta i coraz bardziej protestuje. juz jej chyba do smoka nie przekonam. kurcze nie chce sie do dziecka uwiazac jak sznurkiem a boje sie, ze tak wlasnie sie to skonczy bo w tej chwili jedyna metoda na uspokojenie jest piers :O
  14. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    deisy a nie mowilam!!!!!! gratulacje!!!! baderka cudna ta twoja natalka! i jaki rozbrajajacy usmieszek! prezencik szok! zeby pediatra namawial do sztucznego karmienia?! faktycznie moze zmien lekarza... liduchna to ja juz wiem, kto moje konto odwiedzal na nk! co sie tak tajniaczysz, co?! :P a swoja droga to sobie twoje tez poogladalam i musze ci napisac, ze naprawde sliczna babka jestes! fajnie masz larysa!!! ja sie mieszcze tylko w 2 pary spodni i czas najwyzszy cos z tym zrobic. przydaloby sie pozbyc wreszcie pozostalosci po ciazy :O tylko jeszcze nie wiem jak mam sie do tego zabrac. chyba sie przeniose na dzial \"diety\"...
  15. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    tak jak obiecalam, wrzucilam na skrzynke fotke z jednym z pierwszych swiadomych usmiechow naszej coreczki :)
  16. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    larysa ja na spacer poszlam juz w 3 ciej dobie zycia malej :) tak nam polecily polozne, zeby odrazu wychodzic z dziecmi jak jest ladnie. a to nosidelko to masz na mysli ten fotelik samochodowy? bo jesli tak, to ja czytalam, ze dziecko powinno w nim przebywac 2, gora 3 godziny na dobe bo podobno wlasnie na kregoslup szkodza. wiec tylko w czasie jazdy samochodem najlepiej z nich korzystac. w domu lepiej sprawdza sie lezaczki, zwlaszcza te ktore mozna na poczatkui rozkladac na plasko ide karmic
  17. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    Animonda witaj! wez zwolnienie z czystym sumieniem! teraz najwazniejsza jestes ty i malenstwo a nie apteka! trzymaj sie cieplutko! a ja nie mam biszkoptow na spod :O i sie musze ubrac i jechac do sklepu... kurcze tak mi sie nie chce! a mieszkam na takim zadupiu, ze aby kupic cokolwiek musze jechac autem. i jak pomysle, ze musze znosic do garazu wozek, fotelik ehhhh odechciewa mi sie sernika! dobra nie marudze tylko jade. pa!
  18. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    no nie? :D :D :D dobra to spadam do kuchni
  19. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    no tylko nie wiem kiedy bedzie nastepna okazja zeby zdobyc polski ser... chyba jednak zrobie na zimno bo upiec to zawsze mozna z ricotty i duzej roznicy w smaku nie ma a sernik z ricotty na zimno to juz jednak nie to samo :) eh zrobie mu, niech ma :)
  20. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    a ja mam dylemat... dostalam od mamy prawdziwy polski bialy ser :) chcialam ciasto zrobic i nie moge sie zdecydowac czy sernik upiec czy zrobic na zimno :) zjadlabym takiego pieczonego ale maz woli sernik na zimno... hmmm na dwa serniki nie starczy!
  21. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    no dobra do jutra wytrzymam :) ale masz sie meldowac bladym switem zaraz po wyjsciu z lazienki!!! dobra, dam ci kwadrans na dojscie do siebie bo pamietam, ze tez troche czasu potrzebowalam zeby ochlonac jak zobaczylam dwie kreski :) ale potem masz meldowac!!!
  22. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    wcale nie glupie tylko calkiem normalne! juz nie jedna tu o tym pisala! a ty wstan wreszcie od tego komputera i idz do lazienki :P
  23. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    no to pytam: siku ci sie nie chce?! jak jestes juz po terminie to test powinien wyjsc nawet z drugiego sikania ;) kurde tak przezywam jak wlasne testowanie :D
  24. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    ja nic nie sugeruje deisy... ale kciku trzymam z calych sil!!!! siku ci sie nie chce? :D
  25. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    koteczek milego weekendu! deisy u nas byl juz taki przypadek :) to urq chyba jesli dobrze pamietam miala tak, ze temperatura jej spadla a w ciazy byla! (choc wszystrkie mialysmy co do tego spore watpliwosci ale to juz dluga a zarazem niezapomniana historia fotograficzna :P )Z tego miejsca serdeczne pozdrowienia dla naszej kochanej urq :D :D :D tak wiec spadek tem nie musi wcale nic oznaczac! a juz tym bardziej bol brzucha! mnie bolalo jak na @ i znp-a tez mialam :) a w ciazy bylam :) ja cie nie nakrecam, ale zrob moze test co? tyle tu u nas rozpakowanych w ostatnim czasie, fajnie by bylo jakbyscie zaczely te brzuszki po nas przejmowac :)
×