lady_panthera

urq moja mala usypia sama w kolysce. jak marudzi to ja biore na rece, uspokajam i uspokojona odkladam do kolyski. nie czekam az mi zasnie na rekach. no a jak w kolysce znowu zaczyna plakac to ja znowu biore. i tak w kolko az do skutku. albo az do nastepnego karnienia bo czasem takie podnoszenie i odkladanie trwa u nas ze 3 godziny :O a jesli placze bo eweidentnie cos jej dolega np boli brzuszek ( prezy sie cala i bardziej krzyczy niz poplakuje) to najskuteczniejszym i u nas wlasciwie jedynym sposobem na usopkojenie jest podanie piersi.

urq a co to jest sposob Tracy Hogg? bo moze i stosowalam ale nie wiem, ze to sie tak nazywa ;) u mnie podobnie jak u baderki, smoczek przy synku byl po prostu wybawieniem! no i niby nie zalecaja podawania smoczka do 6 tyg, tez nam tak mowiono w szpitalu. ale jesli stas nie ma problemow ze ssaniem piersi, to chyba mozesz ze spokojnym sumieniem podac. ja tez juz probowalam i bezskutecznie :( mala sie wscieka i wypluwa... w chwilach kryzysu podaje jej po prostu piers (nawet jesli jest juz najedzona) bo to jest jedyny sposob aby sie uspokoila lub zasnela. a jakie macie smoczki? ja kupilam te o podluznym ksztalcie aventu. i tak sobie teraz mysle, czy nie zgrzeszyc i nie kupic tych z balonikiem na koncu. wiem, ze zdrowsze sa te walcowate ale moze tego z babelkiem mala chetniej wezmie i najwyzej potem bedziemy starac sie podmieniac... sama nie wiem... pewnie najlepiej byloby sie cieszyc, ze corka nie chce smoczka, bo to najzdrowiej dla niej ale sa takie chwile, kiedy sie po prostu lamie...

o bratka sorry jesli wyglada na to, ze skopiowalam twoja wypowiedz! to nie bylo zamierzone! teraz sie dopiero zorientowalam, ze napisalas do bes praktycznie to samo :)

bes nie lam sie! nie ma takiej opcji zebys nie urodzila! a ja mam stresa dzisiaj. jade do szefowej, musze dostarczyc jej kilka dokumentow. urlop macierzynski obowiazkowy konczy mi sie 2 lipca i ona jest przekonana, ze z tym dniem wracam do pracy... a ja nie wracam. mam do dyspozycji jeszcze dodatkowe 6 miesiecy urlopu macierzynskiego tzw opcjonalnego i zamierzam wykorzystac 2 i wrocic do pracy dopiero pod koniec wakacji, czyli 2 wrzesnia... juz dawno tak z mezem postanowilismy tylko ile razy jestem w pracy to mi brakuje odwagi, zeby sie przyznac. i kurcze sama nie wiem co zrobic. juz myslalam, zeby jej poczta zawiadomienie wyslac :) ale chyba potem mialabym przerabane... kurde ale ze mnie mieczak :O

o rany jaka akcja! baderka jak mozna sie tak z porodu nagle wycofac?! no to ja tej chwili nie rozstaje sie z telefonem i nie wylaczam komputera :) bede relacjonowac na zywo :) trzymaj sie baderka i duzo sil ci zycze bo mysle, ze lada chwila sie rozpakujesz! a zatem powodzenia! bes?

nie zalapalam sie opczywiscie na zzo. do zoo pewnie byloby mi latwiej ;)

sarcia ja lykalam tylko kwas foliowy w pierwszym trymestrze. witamin nie bralam zadnych, lekarka mi powiedziala, ze w zupelnosci wystarczy dobrze zbilansowana dieta. urq zaoszczedze ci czytania i napisze, ze mala przy porodzie miala 52cm. na zoo oczywiscie nie zdazylam, choc wyjechalam do szpitala bez skurczy. nie zdazylam sie nawet przebrac w koszule, tylko portki i majtki zdjelam i rodzilam w ubraniu :) widze, ze ty biedaczko opieke mialas profesjonalna :O a mowilam przylatuj do mnie rodzic!!! no ale teraz to juz wszystko pojdzie dobrze! zobaczysz!!!

a i jesli chodzi o to wybudzanie, to nam tez polozna powiedziala, ze nowordki powinny byc przystawiane do piersi co 3 max 3,5 godziny. jesli spia dluzej to wybudzac. moje dluzej nie spi...

hej urq! witamy spowrotem! ja smoczek zabralam ze soba do szpitala ale do dzis nie uzylam ani razu. mala sie tylko wscieka i wypluwa. podobno lepiej ograniczac uzywanie smoczka do 6 tygodnia aby nie zaklucic umiejetnosci ssania piersi u dziecka. ale jesli nie macie z tym problemow i stas ladnie ssie piers to mozna juz od poczatku podac smoczek. a jesli chodzi o spacery to my wyszlismy na pierwszy juz w 3 dobie :) wiadomo, ze unikamy supermarketow w pierwszych tygodniach i innych duzych skupisk ludzkich ale w parku dziecko czuje sie zdecydowanie lepiej niz w domu. bes czy ty w koncu urodzisz?! strasznie sie ociagasz...

dzien dobry! wow dsangia gratuluje! i oczywiscie nie gniewam sie za pobicie mojego porodowego rekordu :) ba! wszystkim ciezarowkom zycze takiego szybkiego rozwiazania! a tobie twojej coreczce szybkiego powrotu do sil! duuuza buzka dla was! a ja dzisiaj robie sobie dzien lenia :) jestem kompletnie wycienczona, do tego przyplatalo mi sie jakies przeziebiebie i mam nadzieje, ze nie rozlozy mnie na powaznie. postanowilam kompletnie zignorowac obowiazki domowe :) syn w przedszkolu obiad dostanie, podwieczorek zreszta tez wiec o gotowanie nie musze sie martwic. kolacje zrobi maz (jeszcze o tym nie wie ;) ) a sprzatanie zostawie sobie na jutro. nic sie nie stanie jak przez jeden dzien bede miala bajzel w domu, nie? wiec postanowilam spedzic w lozku pol dnia, spac kiedy mala spi i wstawac tylko do karmienia. ba! w ogole nmie bede wstawac, bede karmic w lozku :) po poludniu wybiezemy sie na dlugi relaksujacy spacer nad jezioro i to tyle moich ambitnych planow na dzisiaj!

a ja dzisiaj na wycieczke sie wybieram :) znowu obiadek nad jeziorem :) uwielbim wiosne!

brtatka dbaj o siebie! a zwolnienie dobrze ci zrobi! a jesli chodzi o brzuszki to ja swoj oferowalam juz 3 tygodnie temu i zadna nie wziela :( nadal bezpanski jest. co zadnej sie nie podoba? nawet rozstepow na nim nie bylo przez cala ciaze to nie wiem czemu tak wybrzydzacie :P nadal jest do wziecia, takze ten od urq i prezencika i kto wie czy nie od dsangi :) wiecstaraczki macie w czym przebierac! a tak w ogole to czesc wszystkim!

oczywiscie antos ma 54 cm a nie prezencik :) to z wrazenia ;) wody odeszly jej o 2 w nocy, do 10 nie miala rozwarcia a o 11.25 juz urodzila! i twierdzi, ze kolejne dziecko zamierza adoptowac :D :D :D ale to chyba tylko szok poporodowy :) gratulacje prezencik!!!

Mam newsa! prezencik urodzila godzine temu!!! o 11.25 ma 54 cm! STARACZKI NICK...............WIEK......DATA@..........TE ST.......CYKL Atusia82..............27..........17.04................. .. .........4 A.N.N.A............31...........12.04................... .......15 bratka_............26..........28.04..........30.04..... ......9 deisy...............25........06.05??................... ........ pania28............28 sarcia31...........31 ZACIĄŻONE NICK...............TC........WIEK........TERMIN PORODU...PŁEĆ/IMIĘ bes....................40..........28.........22.04.2009 .........Bartuś baderka..............39..........31 ........26.04.2009...........Natalka dsangia...............38..........30........27.04.2009. ..........córeczka Larysa ...............38..........27........04.05.2009......... ..Igorek Paula_28.............36..........28........11.05.2009..... .... ..Gabriela gosiaczek25.........35..........26........26.05.2009 ...........Maja jutrzenka83.........31..........26........17.06.2009 ...........Gabrysia siniorita..............25..........24........31.07.2009. ..........Mateusz koteczek19833......24.........25........13.08.2009. ...... ....Maja Animonda..............11..........25........10.11.2009 ...... ............ kasia3.................3...........25.........?????????. ...................... ROZPAKOWANE: NICK.........WIEK.........DATAPORODU........IMIĘ/WAGA nina29..........29............22.01.2009...........Dawid ek 3,300.......cc Carlain...........24............27.01.2009.........Amelk a3,150..........sn Mandziaa........22...........27.02.2009..........Kubuś /2500..........sn Młoda żonka...24..........09.03.2009...........Piotruś/2800....... . .sn AMT...............21..........10.03.2009.. ........Franek/3800.........sn Pisanka13........34........24.03.2009.........Amelka/308 5 .............sn Lady_panthera...26........1.04.2009.........Noemi/3600.. ............sn Urquinaona.......29.........7.04.2009........Staś/3550.. ...............sn Prezencik........25...........20.04.2009.......Antoś/3200..............sn KIBICUJĄCE GOŚCIÓWKI HONOROWE : NICK.........................WIEK Papierowe_Nozyczki......25 żaba81.......................28

dobra, napisalam do prezencika i spadam pedalowac! moze odpisze i bede mogla sobie robic przerwe zeby wam dac znac:)

no i jeszcze chcialam napisac, ze na laryse tez sie gniewam!!! bo mi smaka soimi wypiekami zrobila! chcialam wczoraj lekki deser zjesc w postaci truskawek. ale syn i maz ze smietana chcieli. smietany w domu nie bylo za to byl krem smietankowy do tortow wiec im zrobilam. no a skoro juz mialam krm to upieklam biszkopt :O i z lekkiego owocowego deseru zrobil sie tort kremem... oczywiscie juz jedna porcje dzsiaj zjadlam, zamiast sniadania... to ja lapiej spadam dalej ten swoj polog cwiczyc

larysa pewnie zabiegana albo w kuchni cos dobrego pichci :) kurcze ale prezencik ostatnio pisala o tych skurczach tyle... no i mowila, ze one bolesne byly... i jeszcze sie wloczyla baba jedna ze skurczami po mokradlach, nad jeziorem jakims, i potem jeszcze zakupy... moze ona faktycznie rodzi! cholercia sama nie wiem, czy wysylac jej smsa czy nie. bo jak rodzi to nie chce przeszkadzac. ale jak nie rodzi to normalnie opiernicz ode mnie dostanie za niemeldowanie sie na kaffe!!!

klempa kope lat!!! :D :D :D :D ale sie stesknilam za toba! fajowo, ze zagladasz! zapalu mi starczylo na pol godziny... ale zaraz beda sekrety madrej niani wiec popedaluje drugie pol. raaaany ale mi sie nie chce! ciekawe czy to taki polog prezencik cwiczyla na szkole rodzenia :P dobra, nie marudze juz tylko biore sie w garsc i ide pedalowac dalej bo za niewiele ponad 2 miesiace jedziemy nad morze i trzeba sie bedzie rozebrac :O czesc bratka!

moze dzisiaj jakis ogolnotopikowy protest jest o ktorym ja nic nbie wiem? moje dziecie spi, drugie dziecie w przedszkolu, trzcie dziecie w pracy. to ja sie moze troche wezme za siebie i pojde popedalowac na stacjonarnym... ciekawe na ile mi starczy tego zapalu.

bes ciagle tutaj! no skandal normalnie!!!1 brak mi slow :O ide karmic

o boze wszystkie rodza! gdzie wy jestescie?! dsangia? bes? prezencik? larysa?

o rany juz tu prawie 2 godziny siedze, pewnie zaraz sie mloda zbudzi. ide jakis obiad kombinowac na dzisiaj. mam nadzeje, znajesc jeszcze chwilke dzisiaj dla was. a jak nie to do jutra!

pewnie koteczek, ze dziecku, nawet nowonarodzonemu lepiej na swiezym powietrzu niz w czterech scianach :) i jeszcze nam polozne tlumaczyly, zeby dzieci od pierwszych dni ubierac tak samo jak my sie ubieram, tzn w tyle samo warstw. jak my bluzka i sweterek to dziecko tez bluzka i swetrerek. jak my kreotki rekawek to dziecko tez krotki i tyle. bo one tak temperature odczuwaja jak my i duzo gorsze od zziebniecia jest przegrzewanie maluszkow. jedynie kocykiem mozna nakryc w wozku, bo wiadomo, ze skoro my sie ruszamy to nam cieplej niz takiemu dziecku ktore lezy bez ruchu.

larysa za te koronki to sie powinnam nie odzywac do ciebie :PO dlugo bedzie mi je jeszcze wypominac? :P a fotki zadnej nie mam. zrobie moze za kilka tygodni, albo miesiecy... kto wie kiedy wroce do formy :O co prawda po ciazy duzo mi nie zostalo, bo jakies 2,5kg na plusie ale mi sie troche przytylo przed ciaza... no i teraz ptzydaloby sie tego pozbyc bo sie nie mieszcze w prawie zadne spodnie :O

larysa my jak wychodzilismy ze szpitala (mala miala 2 dni) to nam polozne powiedzialay, zeby do domu od razu nie jechac tylko z dzieckiem nad jezioro skoczyc, bo ladna pogoda :) no i my praktycznie od pierwszych dni codziennie na spacerki chodzimy :)