lady_panthera

ja sie zastanawiam nad suszarka do wlosow... 4 dni w szpitalu, bez mycia czupryny sie raczej nie obejdzie. mam w domu taka mala podreczna "turystyczna" suszarke. jak sie zmiesci do torby, to chyba wezme... boze, ja sie na wszystkie wyjazdy i wakacje pakowalam zawsze w 15 min... a teraz sie troche gubie w tym wszystkim...

ja wozek mam od pazdiernika :) przypadkiem trafilismy na impreze w sklepie z okazji pierwszej rocznicy jego otwarcia i wyszlismy z naszym nowiutkim trio chcicco za 900zl :D po prostu nie moglismy go wtedy nie kupic. posciel juz wypralam, wyprasowalam i schowalam do szafy zeby sie nie kurzyla. a kolyske chyba skreci maz jak pojade do szpitala.

ja tez jesizamie :) ale juz po sniadaniu znalazlam liste PAKUJEMY TORBE: DLA MAMY - dokumenty (D.O., ksiazeczka ubezp., karta ciazy i wyniki ostatnich badan) - t-shirt lub krotka koszula do porodu (jesli szpital nie zapewnia) - koszule na pobyt (do karmienia lub rozpinane pod szyja, 2szt) - szlafrok - reczniki (1duzy lub kapielowy szlafrok, 2 mniejsze, ew.papierowe reczniki do krocza) - klapki (lub zwykle kapcie + klapki pod prysznic) - bielizna (majtki jednorazowe, ew.stanik do karmienia lub rozpinany z przodu, skarpetki) - gumki do wlosow ew.spinki - podklady poporodowe lub wieksze podpaski - wkladki laktacyjne - silokonowe nakładki do karmienia - maszynka do golenia (jak któras nie zrobi sobie depilacji wczesniej) - grzebień - kosmetyki do higieny intymnej (plyn do higieny intymnej, delikatne mydlo lub szare mydlo) krem do brodawek lub naturalna lanolina szczoteczka, pasta, dezodorant, szampon i inne podstawowe kosmetyki do codziennej higieny pomadka do suchych ust - woda mineralna w porecznych butelkach, ew.male przekaski - wlasny kubek, ew.sztucce - ladowarka do telefonu - ew.ksiazka (choc i tak nie poczytacie bo bedziecie zbyt zmeczone) DLA TATY - wygodne ubranie na czas porodu lub stroj jesli wymagany przez szpital - aparat fotograficzny - relanium (lub setka wodki na odwage) DLA DZIECKA - ubranka (body, pajacyk lub kaftanik+spiochy, skarpetki, ew.rekawiczki) 3 komplety - czapeczka - pieluszki tetrowe (5szt) - pampersy - chusteczki nawilzajace do pupy - masc na odparzenia - rozek (ew kocyk, jesli wymagany) - smoczek (jak ktos ma zamiar uzywac) jesli szpital nie zapewnia: - kosmetyki (spirytus, waciki, oliwka, puder...) - reczniczek

urq zaraz poszukam wczorajsza liste i dziemy sie pakowac :) ja juz wygarnelam na lozko wszystkie ubranka dla malej i wyszlo mi, ze powinnam dokupic choc jednego pajacyka bo nie mam tylu, ile wymaga szpital :)

prezencik gdzies kiedys slyszalam albo czytalam, albo mi sie tylko tak wydaje, ze my kobiety daltonizmu miec nie mozemy bo to jest genetycznie uwarunkowane i scisle powiazane z jakims tam meskim genem. ale nie jestem pewna czy to tak faktycznie jest, czy mi sie tylko przysnilo. faktem jest, ze sie maz na mnie obrazil po tej wizycie u okulisty. bo mi o tym swoim daltonizmie powiedzial z powaga, przejeciem i niedowierzaniem. a ja mu na to, ze tez mi nowina. lekarzem nie jestem ale mu od 6 lat powtarzam, ze jest daltonista. a to stad, ze on sie od 6 lat upiera, ze jego tato ma jasnozielony samochod a ja przeciez dobrze widze, ze jest blekitny :)

widzisz urq, jak to dobrze miec na topiku nasza kochana niezastapiona animonde :) prezencik no tacy juz sa faceci... ja sie z mojego smialam kiedy kupowalismy aparat fotograficzny. marudzil, wybrzydzal, porownywal dane i parametry techniczne bo na parmetrach technicznych sie zna. a jak mu pokazalam dwa zdjecia: wykonane nasza nowa lustrzanka i starym kompaktem, to sie gapil z glupia mina i w koncu zapytal: fajnie, tylko wlasciwie jaka jest roznica?! ale mu wybaczylam, bo ostatnio na badaniach okresowych wyszlo, ze ma daltonizm...

taaaak i nie mozna obcinac wlosow bo dziecko bedzie mialo krotki rozum... a tak na powaznie animonda to nie dajmy sie zwariowac. do wszystkiego nalezy podejsc z rozsadkiem. jesli bedziesz sie nim kierowala, to ani mala kawa rano ani nawet mala lampka czerwonego wina przy jakiejsc specjalnej okazji nie zaszkodzi ani tobie ani dziecku. wazne, zebyc tych kaw nie wypijala 3 dziennie i zebys sie nie upijala co weekend :)

:D :D :D :D :D czego nie mozna: panikowac! :D :D :D :D :D dobre prezencik. usmialam sie prawie tak, jak wtedy gdy urq chciala zobaczyc czyjes zdjecia :D :D :D

amt cierpliwosci! wytrzymalas 9 miesiecy to i jeszcze pare dni wytrzymasz! badz dzielna! wiem, jak ci sie dluzy, bo mnie zostal jeszcze prawie miesiac i tez mam juz serdecznie dosc...

zonka jesli to nie jest normalne to znaczy, ze ja tez nie jestem. bo dokladnie tak samo :) zwlaszcza jak wstane np z krzesla to mnie tak cisnie, jakbym z miesiac nie sikala :D mysle, ze to mala zrobila sobie z pecherza podglowek. a ty juz spakowana? bo my razem rodzimy :)

prezencik wlasnie zamierzam sie dzisiaj spakowac :) animonda odpadaja raczej gorace kapiele, bo to goraca woda jest niewskazana. ale przyjemny relaks w wannie w letniej wodzie, czemu nie :)

o czesc animonda! jak sie czuje nasza nowa ciezaroweczka? mamy juz jakies dolegliwosci?

urq jakto ci rosna szybko wloski?! aaaaaaa juz wiem, bo ty masz chlopaka! to pewnie ten jego testosteron :) ja mam wrecz odwrotnie. tydzien po goleniu mam jeszcze super gladkie nozki, a kiedys to juz na drugi dzien mialam jeza... no ale od czasu do czasu i mnie cos tam urosnie wiec wiem doskonale jaki to wysilek. ale juz nie duzo zostalo. wlasnie zobaczylam na swoim wlasnym suwaczku, ze mam tylko 29 dni do terminu a z tego wynika, ze tobie zostaly juz tylko 24 :) urq ja cie nie chce straszyc, ale nina i mandzia wlasnie w tym czasie rodzily...

wstajemy!

hej bes :) widzialam twoja fotke na nk, fajny masz juz ten brzusio! prezencik rozumiem cie doskonale... ja wlasnie poprasowalam kilka recznikow i jedna koszule i ide sie polozych bo czuje sie kompletnie wyczerpana... urq meldowac sie!

no juz. udalo sie :D to bylam ja

dzieki amt ale mozesie troche przejdziesz z ta komorka, co? puszczam syg a ty jestes poza zasiegiem! :P

AMT ty sie nam tu pochwal nr telefonu bo jak zaczniesz rodzic naprawde to znowu nikt nie bedzie nic wiedzial :) moze byc na maila lub na poczte na nk...

dluga sie ta lista zrobila... PAKUJEMY TORBE: DLA MAMY - dokumenty (D.O., ksiazeczka ubezp., karta ciazy i wyniki ostatnich badan) - t-shirt lub krotka koszula do porodu (jesli szpital nie zapewnia) - koszule na pobyt (do karmienia lub rozpinane pod szyja, 2szt) - szlafrok - reczniki (1duzy lub kapielowy szlafrok, 2 mniejsze, ew.papierowe reczniki do krocza) - klapki (lub zwykle kapcie + klapki pod prysznic) - bielizna (majtki jednorazowe, ew.stanik do karmienia lub rozpinany z przodu, skarpetki) - gumki do wlosow ew.spinki - podklady poporodowe lub wieksze podpaski - wkladki laktacyjne - silokonowe nakładki do karmienia - maszynka do golenia (jak któras nie zrobi sobie depilacji wczesniej) - grzebień - kosmetyki do higieny intymnej (plyn do higieny intymnej, delikatne mydlo lub szare mydlo) krem do brodawek lub naturalna lanolina szczoteczka, pasta, dezodorant, szampon i inne podstawowe kosmetyki do codziennej higieny pomadka do suchych ust - woda mineralna w porecznych butelkach, ew.male przekaski - wlasny kubek, ew.sztucce - ladowarka do telefonu - ew.ksiazka (choc i tak nie poczytacie bo bedziecie zbyt zmeczone) DLA TATY - wygodne ubranie na czas porodu lub stroj jesli wymagany przez szpital - aparat fotograficzny - relanium (lub setka wodki na odwage) DLA DZIECKA - ubranka (body, pajacyk lub kaftanik+spiochy, skarpetki, ew.rekawiczki) 3 komplety - czapeczka - pieluszki tetrowe (5szt) - pampersy - chusteczki nawilzajace do pupy - masc na odparzenia - rozek (ew kocyk, jesli wymagany) - smoczek (jak ktos ma zamiar uzywac) jesli szpital nie zapewnia: - kosmetyki (spirytus, waciki, oliwka, puder...) - reczniczek

dobre papierowe: relanium lub jako optional setka wodki :D

za chwile bedziemy miec wiesci o amt :) baderka obiecala do niej napisac

aaaaaa i jeszcze aparat fotograficzny!!!!!

a dla malucha to musisz sie dowiedziec w twoim szpitalu. bo ja we wrocku nie musialam miec nic, nawet ubranek. a teraz musze miec wszystko swoje:body, pajacyki, skarpetki itd. wszystko podzielone na komplety i kazdy komplet spakowany w osobna torebke podpisana imieniem i nazwiskiem... co szpital to obyczaj...

gumki do wlosow spinki i reczniki oczywiscie zapisane. dokumenty jeszcze nie... juz nadrabiam :)

mandzia nalezal ci sie taki porod po wszystkich trudach w ciazy! gratuluje jeszcze raz :)