lady_panthera

i nie mam laptpa. a paznokcie mam pomalowane mimo wszystko :P

pewnie, ze jestem w kuchni. przeciez nie siedze tu i nie czycham na biedna urq. nawet jeszcze dzisiaj nie mialam czasu zeby zajzec na kafe. ale jak znajde czas do zajze ;)

to nie bylam ja ;) mnie tu w ogole nie ma, jestem w kuchni i robie obiad :P

:D :D :D

hehe dsangia! z kim ja sie zadaje! ladnie tu nasze charaktery wychodza :P jest ktos jeszcze kto chce sie przyznac do swojej przeszlosci? :D

czesc babeczki!

ooo widze, ze sie maz wylogowal a to oznacza ze skonczyl prace i jedzie do domu. to ja lece pod prysznic bo nam sie zapowiada romantyczny wieczorek ;) buziaczki i do jutra!

papierowe ja sie nie czepiam bo sama tu kiedys o szurace pisalam ;) no i zgadzam sie z twom podejsciem do robiebia zakupow! jestem przekonana, ze noworodkowi jest zupelnie obojetne czy kapie sie go w owalnej wanience czy w wielorybie z oczami, buzia i ogonem. tak samo jak jestem zwolenniczka zwyklych nocnikow bo niby skad dziecko ma wiedziec i rozumiec dlaczego kaza mu sikac np na glowe kaczki? te wszystkie wynalazki moze sa i ladne i kolorowe ale czy faktycznie takie niezbedne? moim zdaniem absolutnie nie. wiec staraj sie staraj!

* synek powiedzial: ale jestes duza i okragla! bo mi cos wyszlo w stylu beluji... :O

bes kochana tak mi dobrze, tak mi mow :) bo sie ostatnio czuje absolutnie nieatrakcyjna, gruba, ociezala i aseksowna. a moj synek mi wczoraj powiedzial: mama wow ale jestes duza io okaragla!

fajna ta wanienka koteczek. ja mam najzwyklejsza platikowa wanienke po synku. bez zadnych stelazy i bajerow w srodku. dokupilam tylko "lezaczek" antyposlizgowy.

bo ja wcale tak duzo rzeczy nie mialam do kupienia... z takich wazniejszych to tylko wozek i kolyske. ciuszkow kupilam tylko kilka sztuk bo wiem jak malenstwo szybko z nich wyrasta. a wszystkie drobiazgi i duperele kupilam za jednym podejsciem. nie wyobrazam sobie chodzenia co tydzien do sklepow a to po waciki, a to po aspiratorek a to po pieluszki. duzo rzeczy dostalismy tez w prezencie od rodziny. ale jak znam zycie to i tak sie okaze, ze o czyms zapomnialam. w tej chwili wydaje mi sie, ze brakuje mi tylko kioku drobiazgow dla siebie. w tym stanikow do karmienia i klapek do szpitala :)

czesc dziewczynki! dawno mnie tu nie bylo. odnawiam sily po weekendowej wycieczce. tez mnie naszlo na chodzenie po alpach a teraz mam za swoje i cierpie na bol plecow... ale zadowolona jestem bardzo! wycieczka byla baaaaardzo udana, zmienilismy troche powietrze na gorskie, pospacerowalismy i oderwalismy sie na chwile od codziennosci. tego mi bylo trzeba :) fotki w stopce ;) dzisiaj przyjechala tez zamowiona kolyska. czekam az maz wroci z pracy i bedziemy ja skrecac. i tak wlasciwie to mamy juz wszystko tylko nam coreczki brakuje. tzn chyba mamy wszystko, bo jak znam zycie to mi sie przypomni w ostatniej chwili, ze czegos nie kupilam...

wcle nie wiemy urq czy zaszlas... :P

jak nie chcesz sie meczyc to sztuczne mleko jest najlepszym rozwiazaniem. ja wiem, ze zeby karmic to trzeba sie troche pomeczyc. czasem nawet przystawiajac dziecko co godzine. ale im czesciej przystawia sie dziecko tym czesciej stymuluje ono produkcje mleka i tym wiecej pokarmu mamy. ja przy pierwszym dziecku tez nie wytrwalam zbyt dlugo. tym razem zamierzam byc nieugieta :D :D :D

koteczek a co to znaczy ze maz ci kazal?! to chyba ty decydujesz o tym czy chcesz karmic piersia... ja postanowilam dac z siebie absolutnie wszystko, nawet jesli ma to oznaczac lzy i pot w pierwszych dniach. niestety karmienie piersia wcale nie jest takie naturalne jak sie niektorym moze wydawac. musi sie tego nauczyc tak dziecko jak i matka. i nie rozumiemiem tlumaczen typu: mialam za malo pokarmu wiec dalam butelke... w koncu czeste przystawianie dziecka do piersi to jedyny sposob na wzmozenie produkcji mleka. oczywiscie w najmniejszym stopniu nie potepiam sztucznego karmienia. ale uwazam ze powinna byc to decyzja obojga rodzicow lub matki. a "maz mi kazal kupic pouszke mleka... :O" koteczek twoj maz wie, ze chcesz karmic piersia a podawanie butelki moze tylko zmniejszyc produkcje mleka u ciebie? bo mam takie wrazenie, ze on nie bardzo wie na czym tak naprawde polega caly ten proces i chce tylko zeby sie nikt nie meczyl.... ale w takim wypadku to jest pojscie na latwizne... ja ci z calego serduszka zycze duzo wytrwalosci i samozaparcia bo wiem, ze nie zawsze jest latwo. bolace brodawki, zmeczenia itd. ale pisalas kiedys, ze chcialabys karmic wiec trzymam za ciebie kciuki!

widzisz zabko, cos w tym musi byc ;)

a larys jeszcze jedno pytanie... bo ja sie tez przymierzam do kupna stanikow do karmienia. ale tak z tym zwlekam do ostatniej chwili bo kurcze nie wiem jak z rozmiarem... kupujesz na obecny rozmiar czy bierzesz od razu wieksze. no bo jakby nie bylo troche sie nam cycki zmienia...

urq ja te sobie chwalilam rozek i teraz dla corci kupilam drugi. malenkie dzieci po porodzie nie kontroluja jeszcze swoich ruchow a czesto nawet moga sie przestraszyc jakiegos niekontrolowanego machniecie sobie raczka i kierunku twarzy. poza tym przyzwyczajone do ciasnoty w macicy dziwnie czuja sie "na swobodzie" zwlaszcza w pierwszych tygodniach. moj sdynek tez lubial lezec zawiniety, zawsze sie uspokajal. a i tobie ulatwi to zycie. zanim nabierzesz wprawy i odwagi do swobodnego noszenia, przekladania dziecka. no i jest bardzo praktyczny przy karmieniu jesli nie uzywasz specjalnej poduszki. a i jeszcze jedno: jest w internecie wiele stron gdzie nie trzeba sie logowac zeby wrzucic zdjecie. dziewczyny wiecie co ja podejzewam? ze urq wcale nie jest w ciazy...

ale sie tu zrobilo. a ja wlasnie zwleklam sie z lozka :D larysa widze w szale zakupow! sweterek sliczny! jesli chodzi o koszule to mam dwie do szpitala. jedna na zwykle guziczki a druga wydekoltowana i cycek wyjdzie gora ;) a poniewaz koszul nie lubie i mam je tylko do szpitala to do domu kupilam sobie pizamke wlasnie taka z ukrytymi rozcieciemia na wysokosci cyckow. moim zdaniem bardzo fajne i wygodne rozwiazanie. a jeszcze odnosnie pytania o wzrost... jak juz wspomnialam nie miescimy sie w zadnej siatce centylowej... moj "maly" ma 124cm...

troche mam dzisiaj spoznioy zaplon :O jak pozadki w tabelce, to ja tez: STARACZKI NICK...............WIEK......DATA @..........TEST.......CYKL janka02............31...........16.12............ ?...........5 A.N.N.A............30...........25.01................... ......5 pania28............28...........25.01..........????..... ......3 sarcia31...........31...........02.02..........????..... .......6 Animonda..........24...........03.02.................... .policzę Papierowe........25...........05.02..........06.02...... .15 żaba81.............27..........19.02...........????..... . ...4 ZACIĄŻONE NICK....................TC........WIEK........TERMIN PORODU.....PŁEĆ Carlain.................40..........24..........25.01.20 09........córka Nina 29.................36..........29 ........14.02.2009..Dawidek/Adrian AMT.....................33..........21.........15.03.200 9........Franek Mandziaa ..............31..........22.........20.03.2009.........syne k ........................................................ .......................... Pisanka13..............28..........34.........02.04.2009 .......córka Młoda żonka...........30..........24.........02.04.2009........ Piotruś Lady_panthera.......30...........25........02.04.2009... ....Noemi bes......................27...........28........22.04.20 09.......Bartuś baderka................26...........31 ........26.04.2009......Natalka dsangia.................24...........30........29.04.200 9......córeczka Prezencik..............25...........25.........30.04.200 9...Antoś Larysa .................25...........26........04.05.2009....Igor-8 0% Paula_28...............23............28.........11.05.2009.. ......... gosiaczek25...........22...........26.........23.05.2009 . ..... jutrzenka83...........18...........25........17.06.2009 ....... siniorita................13...........23.........31.07.2 009.... .... koteczek19833........11...........25........13.08.2009 zuczek76................4...........32........17.08.2009 ......... OKRESOWE ZWOLNIENIA DYSCYPLINARNE : Urquinaona (do odwolania) KIBICUJĄCE GOŚCIÓWKI HONOROWE : Upadły Aniołek.......................20 lat Klempa.................................26 lat corina-2...............................29 lat

dzien dobry wszystkim :) a wlasciwie to dzien dobry AMT bo innych nie widze... ciekawe jak tam baderka dzielnie znosi pobyt w domu :) laryska trzymam kciuki za malego. my mamy zabki zdrowe za to w srode czeka nas szczepienie... :O w zwszlym tygodniu bylismy na bilansie i nic nowego nas nie zaskoczylo: jestesmy kompletnie poza wszelkimi siatkami centylowymi... a to oznacza, ze sie syna nie wyprzemy bo wzrost ma ewidentnie po nas :D laryska ty masz synka w wieku naszego aleksandra, ile twoja pociecha ma wzrostu?

oczywiscie bede tu co jakis czas zagladac. szczegolnie zalezy mi na tym zeby powiedziec dzien dobry naszej kochanej urq ;)

dzien dobry ja dzisiaj tez na moment. jutro chyba wybierzemy sie w gory na mala wycieczke a dzis mam kuuuuupe roboty w domu. w niedziele mamy gosci, robimu mlodemu urodzinki :) milego dnia!