lady_panthera

no za 270zl to owszem :) a ja wlasnie znalazlam kolyske odpowieadajaca mi wzorem i cena. i oczywiscie nie realizuja wysylek za granice http://allegro.pl/item513735318_sosnowa_kolyska_materacyk_posciel_darland.html

ja nie mialam przy pierwszym dziecku i zyje. do tego mialam auto 3 drzwiowe i musialam sie z tym fotelikiem niezle gimnastykowac za kazdym razem. baza jest napewno wygodna, praktyczna i ulatwia montowanie. ale czy jest niezbedna... moim zdaniem nie jest. wolalabym kupic za te pieniadze dziecku cos innego...

ja kupilam wozek trio z chicco wiec fotelik mam. ale ten bez bazy.

mnie tez ostatnio dopadl apetyt na slodycze... o zgrozo! oby dotrwac do konca. juz mi sie zaczyna ta ciaza strasznie dluzyc. ja chce kwiecien! no moze, jeszcze nie tak zaraz. tez musze sie zabrac za skompletowanie wyprawki. a wlasciwie dokompletowanie. czesc zakupow zrobilismy juz w sobote, typu smoczki, butelki, przewijak i inne pierdolki. brakuje nam juz tylko kilku drobiazgow. a z wiekszych rzeczy kolyski. no i wlasnie szukam i szukam i znalesc nie moge. :O

tylko, ze ja mam rygor... po przekroczeniu magicznej dziesiatki kazdy wloski ginekolog wprowadza ciezarnej diete. max dopuszczalna waga przy porodzie to 12-13kg na plusie...

urq ty mi tu jezyka nie pokazuj tylko sie przyznaj ile przytylas. ja juz wypatrzylam dla siebie nowy topik na forum diety.... nazywa sie pociazowe kilogramy i cos mi sie wydaje, ze trafie tam po porodzie...

ale zaniedbanie, 2 yg w plecy. pora na poprawki: NICK...............WIEK......DATA @..........TEST.......CYKL janka02............31...........16.12............ ?...........5 Papierowe........25...........13.01..........17.01...... .14 żaba81.............27..........14.01...........????..... . ...3 A.N.N.A............30...........25.01................... ......5 pania28............28...........25.01..........????..... ......3 ZACIĄŻONE NICK....................TC........WIEK........TERMIN PORODU.....PŁEĆ Carlain.................35..........24..........25.01.20 09........córka Nina 29.................33..........29 ........14.02.2009..Dawidek/Adrian AMT.....................29..........21.........15.03.200 9........córka Mandziaa ..............29..........22.........20.03.2009.........syne k Urquinaona............28..........29.........28.03.2009. ........synek Pisanka13..............25..........34.........02.04.2009 .......córka Młoda żonka...........25..........24.........02.04.2009........ Piotruś Lady_panthera.......27...........25........02.04.2009... ....Noemi bes......................22...........28........22.04.20 09.....Krzyś/Kubuś baderka................23...........31 ........26.04.2009......Natalka dsangia.................22...........30........29.04.200 9......córeczka Prezencik..............21...........25.........30.04.200 9...... Larysa .................22...........26........04.05.2009....Igor/ Szymon Paula_28...............19.........28.........11.05.2009... Dominik/Adaś gosiaczek25...........19...........26.........23.05.2009 . ..... jutrzenka83...........14...........25........17.06.2009 ....... siniorita................10...........23.........25.07.2 009.... .... koteczek19833.........7..........25........13.08.2009 zuczek76................4...........32........17.08.2009 ......... ka82......................5...........26........20.07.2 009

witam po dluuuuuuugiej przerwie

mandziaa na tym topiku to juz prawie same hipopotamy :P ale tylko na 9 miesiecy :D

kto tam? ;)

;)

no wrocilam juz :) zdazylam na ten pociag! baderko ciezkie zakupy spozywcze to my zrobilismy juz z mezem wczoraj. dzis chcialam sobie sama polazic spokojnie po bazarach i jarmarkach swiatecznychj i kupic kilka drobiazgow na swiateczney stol. bo u mnie jedzenie na swiatecznym stole to tylko konieczny dodatek za to uwielbiam wymyslnie poskladane serwetki przewiazane dekoracyjnumi wstazkami, duzo nastrojowych swieczek, zielone galazki pachnace choinka i w ogole co tam jeszcze sie zmiesci :) zreszta juz sie zdazylyscie przekonac, ze mam lekkie odchyly w kierunkach pseudoartystycznych ;) a swiatczeny stol u mnie po prostu musi byc wyjatkowy!

no to milego schylania sie z brzuszkiem! :P a ja zaraz uciekam na zakupy. znowu zostalam bez auta i mam pociag za 14 minut a na tylku ciagle pizama... myslicie, ze zdaze? ja wierze, ze tak! papa

fany prezent baderka. tylko kto bedzie zbieral pileczki, co ;) bo dominika to pewnie bedzie miala zabawe raczej przy ich rozrzucaniu... :D

nie no na luzie to akurat nie bardzo... to raczej taka typowa wloska mamma :) jesli wiesz co mam na mysli. osoba raczej bez wygorowanych ambicji czy jakiegos nadzwyczajnego charakteru. za to wzorowa gospodyni domowa. i bardzo uczynna osoba.

nie baderko, moja tesciowa nalezy do tych fajnych :) bardziej chodzi o to, ze oni faktynie maja male pokoje i nie bardzo jest miejsce abysmy mogli spotkac sie cala rodzina. a tesciowa powiedziala mi, ze sama wszystko przygotuje zaczynajac od przystawek przez pierwsze i drugie danie a na deserze konczac. mieszkamy 30 metrow od siebie wiec z doniesieniem potraw nie bedzie problemu. nawet mi powiedziala, zebym sie nie martwila i bede sie mogla potem spokojnie w sypialni polozyc, tesc zajmie sie moim synkiem a ona z moim mezem zajma sie sprzataniem. jakos sie dogadalysmy. ja zrobie salatke sledziowa i barszczyk, ona cala reszte. wiec nie jest zle. wlasciwie to sie nawet ciesze, bo bede mogla te swieta zrobic troszke bardziej po swojemu ;) a w gosciach musialabym sie zdac na tesciowa calkowicie. poza tym ja starsznie lubie organizowac rozne przyjecia. w koncu hotelarstwo konczylam z pasja i catering nie niej mi obcy ;)

a jesli chodzi o wczorajsze niespodzianki to i owszem, jedna byla... tesciowie mi oswiadczyli, ze swieta robimy u mnie :O ja odkad jestem we wloszech zawsze robilam u siebie z tego prostego wzgledu, ze mamy najwieksze mieszkanie i bylo zawsze najwygodniej. i w tym roku tez to zaproponowalam. ale tesciowa powiedziala, ze nie, ze woli zrobic u siebie. ze ja z brzuszkiem a to duzo pracy jest, przygotowan i potem sprzatania. no i juz mi sie ta mysl zaczela podobac a tu nagle wczoraj ni z gruszki ni z pietruszki: no to moze jednak zrobmy swieta u was :D no i chcialam sie dzisiaj wybrac do miasta na male zakupy. zaopatrzec sie w rozne pierdolki, ozdoby itp bo jakos tych gosci wypada przyjac. ale tak mi sie nie chce wychodzic z domu!!!!!!!!!! spac mi sie chce!

dsangia my mieszkamy niecale 40km od mediolanu wiec dla nas to zadna wycieczka tylko zwykle wyjscie do ludzi ;)

a u lekarza wszysko ok. mala w ccztery tygodnie podwoila swoja mase i wazy juz 800g :) pomachala nam na ekranie, kopnela lekarke w glowice i wypiela sie tylkiem na wszystkich nie pozostawiajac tym samym zadnych watpliwosci co do ewentualnej obecnosci ptaszka. nic tam nie bylo. mamy dziewczynke na 120 %

ja wczoraj mialam dluuuugi dzien. zaprowadzilam malego do przedszkola, potem pojechalam ze znajomym do centrum buddyzmu w mediolanie. polazilismy troche po miescie, zjedlismy obiad i wrocilam do domu na ostatnia chwile. po wizycie u ginekologa z mezem pojechalismy na zakupy, z zakupow prosto do tesciow. tam sie troche zasiedzielismy, zrobilo sie pozno, nikomu sie nie chcialo gotowac i poszlismy jeszcze wszyscy razem na pizze.jak wyszlam z domu o 8 rano, tak wrocilam skonana o 22. a dzis rano obudzilam sie o 5 i juz nie zasnelam.

larysa ale wiesci :D a baderka moze dalej przpowiadac, ze spokojna glowa mozemy przyjac, ze sie myli i w ten sposob miec pewnosc co sie nam urodzi :P

dzien dobry wszystkim po calodniowej przerwie :)

no Nina nareszcie! sliczny masz ten brzuszek! widac, ze na chlopaka :) tez taki mialam w pierwszej ciazy, zgrabna pileczka. teraz mam worek treningowy powieszony nad kolanami :O ale skoro taki ma byc na dziewczynke to akceptuje go w pelni ;)

no to trzymam kciuki. na mnie jutro kolej

aha. no chyba, ze tak ;) bo mnie sie to slowo scisle ze wschodem kojarzy a ja tak troche bardziej na poludniu mieszkam...