Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

lady_panthera

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez lady_panthera

  1. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    nie wpominajac juz o odprawie celnej, ubezpieczeniu czy szukaniu trzezwego kierowcy ze sprawna ciezarowka...
  2. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    fajnie, nie? w sumie przeprowadzka trwala pol dnia pakowania i pol dnia rozpakowywania :) poza tym, wyjazd na stale za granice nie jest taki latwy. mnie by np w zyciu do glowy nie przyszlo, zeby na podelku do ktorego schowalam obrazek ze sciany (malowany np przez synka) na pisac poster a nie picture. bo picture moze budzic podejrzenia o przemycanie np rembranta i opoznic transport o 3 dni przymusowego postoju na granicy i kontrole celna :) poza tym, samo zawijanie w folie babelkowa i papier wszystkich naczyn zajeloby mi chyba miesiac. my korzystalismy z tej firmy. i bylismy naprawde zadowoleni http://www.uer.pl/index.html
  3. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    mi przy przeprowadzce z polski do wloch na stale zginela tylko jedna rzecz... moja suknia slubna :O a przprowadzka tez poszla migiem. zaczelam pakowac pierwsze rzeczy o 8 rano a o 15 ciezarowka z transportem wyruszyla w droge :) ale nie pakowalam sie sama, wzielam do pomocy specjalistow. nic kompletnie nie szykowalam, tylko swoj bagaz podreczny i rzeczy ktore chcialam miec przy sobie. reszta zostala w szafach, szafkach i szufladach jak zwykle. wparowalo mi do domu 6 chlopow z kartonami, posegregowali, poukladali, poowijali w paier kazda filizanke i lyzeczke, popakowali caly nasz dobytek w kartony i po 6 godzinach juz ich nie bylo :) bardzo fajna sprawa i zero stresu :D polecam
  4. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    ale ja aluje te u rak tym razem. stad ewentualne opoznienia w moich postach. prosze zatem o wyrozumialosc ;)
  5. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    ktos tu pytal o smoczki. to moze napisze to , o czym ostatnio slyszalam. ogladacie czasem mamo to ja? jest tam taki fajny facet, fizjoterapeuta, ktory wypowiada sie zawsze o prawidlowym rozwoju niemowlat. i ostatnio bylo wlasnie o smoczkach. okazuje sie, ze te polecane smoczki o anatomisznym ksztalcie wcale nie sa najlepsze. on polecal te o zwyklym walcowatym, podluznym ksztalcie. sa mniej lubiane przez dzieci bo wymagaja od nich wiecej wysilku aby utrzymac je w buzi. i jest to jaby naturalna gimnastyka sprzyjajaca prawidlowemu rozwojowi aparatu mowy. te anatomiczne, z babelkiem na koncu, ktore praktycznie same utzrymuja sie w buzi, nie wymagaja od dziecka zadnego wysilku. wystarczy je zagrysc dziaslami i nie wypadna. dziecko niepotrzebnie spi przez caly czas ze smoczkiem w buzi, przytrzymywanie dziaslami (a nie ssanie) moze powodowac wady zgryzu a poza tym od takie "wygodnego " smoczka trudniej jest potem dziecko oduczyc. ale sie rozpisalam. mam nadzieje, ze w miare jasno. bo to nie ja kestem taka madra tylko ten pan z telewizji :D przyznam sie wam, ze synkowi tez kupilam smoczek anatomiczny...
  6. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    znam osoby, ktore musza sie pakowac na tydzien przed wyjazdem... ja wczoraj wieczorem dopiero zrobilam pranie. teraz sie suszy. popoludniu poprasuje i zdecyduje co zabrac. wieczorem wyciagne walizki i jak maly pojdzie spac zaczne sie pakowac. wyjezdzamy jutro ok 7.30 rano wiec mam jeszcze duuuuzo czasu. a teraz maluje paznokcie ;)
  7. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    baderka ja od 6 lat zyje na walizkach. no moze ostatnio troche sie juz zasiedzialam w tych wloszech, ale byl okres, ze z niemowleciem latalam co 2 tygodnie. a nie raz bylo tak, ze wstawalismy w sobote rano (gdy mieszkalismy jeszcze w polsce) i padalo pytanie: to co robimy w weekend? -jedziemy do wloch. wyciagalismy z szafy 2 walizki, szybkie pakowanie i po 2 godzinach bylismy juz na autostradzie. :) wszystko to, gdy synek byl malenki. mam wiec podroze we krwi i pakowanie mnie nie przeraza ;) poza tym, jestem przeciez hotelarzem z wyksztalcenia wiec turystyka dlo dla mnie czysta rozrywka :D
  8. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    na raty baderka, bo hurtem to juz nie na moje sily... poza tym wczoraj zrobilam pranie i dopiero teraz wyschlo... kurcze jeszcze sie musze dzisiaj spakowac.
  9. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    bardzo smieszne baderko... czesc wszystkim jajka nadal jem z checia ale bez przesady. teraz mam okres na mandarynki. prasowalam wczoraj niewiele ponad godzinke. zaraz ide konczyc... pania kurcze, szkoda... bes, znalazlas pierscionek? koteczek, no co ty? przeciez tak naprawde to dopiero wasz pierwszy cykl staran po wszystkich przejsciach. ledwo co minal miesiac od zabiegu! jesli to nadzerka powodowala trudnosci, albo twoje nieregularne cykle, to moze dopiero teraz pojdzie latwiej, kiedy wszystko jest juz ok.
  10. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    dodzwonilam sie :) ide 18.12
  11. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    nie, dla mnie to za wczesnie... ja ide tuz przed samymi swietami. mysle, ze juz po 20.12 oczywiscie jesli uda mi sie wrescie dodwonic... musze sie wam pochwalic: rozlozylam deske i wlaczylam zelazko :) papa (pewnie wroce za pol godziny)
  12. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    baderka kedy masz nastepna wizyte? bo my zawsze razem i wlasnie musze sie zarejestrowac... to na kiedy mam wziac termin? :)
  13. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    badrka to nie o alfabet chodzi... tylko moje posty ida z daleka bo az z wloch ;) ja tu sobie gadu gadu a koszule sie same wyprasuja...
  14. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    larysa normalnie po nogach bym cie wcalowala! albo jeszcze lepiej: oddam ci wszystkie mandarynki! a swoja droga to chba trzeba byc troche zboczonym, zeby lubic prasowanie :P
  15. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    kurde no! ale ta sama minuta sie podobno nie liczy :P
  16. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    o wilku mowa :)
  17. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    ktora tu kiedys psala, ze prasowanie ma na nia zbawienny i uspokajajacy wplyw? chyba larysa, nie? szkoda, ze jej nie ma. zaprosilabym ja bo musze wyprasowac troche rzeczy :O wrrrrr juz mi sie cisnienie podnioslo na sama mysl.
  18. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    baderko napisz to duzymi literam: spoznilam sie, lady znow byla pierwsza :P
  19. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    dzieki doska :) milo czytac, ze ktos nas lubi czytac :D
  20. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    bes to badanie robi sie zazwyczaj w polowie ciazy. chyba nie ma wiekszego znaczenia w ktorym dokladnie tygodniu. a kzywa cukrowa okresla sie dla wykluczenmia cukrzycy ciazowej. daja ci wielki kubek glukozy do wypicia i sprawdzaja, jak sobie z tym poradzisz :) tzn jak wzrasta i opada poziom cukru i insuliny we krwi
  21. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    nie, no ja do smaku nic nie mam. zreszta tutaj w szpitalu nie daja zwyklej rozpuszczonej glukozy tylko napoj o smaku pomaranczowym :) a ze slodkie to jest niemilosiernie to juz inna sprawa. co ja moge poradzic, ze moja coreczka woli kwasne? zreszta kiepsko czuje sie dopiero teraz, jak mi juz ten cukier spadl. jestem kompletnie niezywa.
  22. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    ale si czuje dzisiaj kompletnie rozbita :( bylam rano w szpitalu na badaniach krwi, zrobilam tez krzywa cukrowa. koszmar. w pierwszej ciazy mialam apetyt na slodkie weic jakos przezylam, tym razem bylo duzo ciezej. butelka glukozy urosla mi w ustach do rozmiarow oceanu atlantyckiego. zrownowazylam sobie troche smaki po powrocie do domu zjadajac 5 niedojzalych i potwornie kwasnych mandarynek. za to teraz chyba juz mi ten cukier spadl calkiem bo czuje sie kompletnie rozbita. rany, uwielbiam takie wahania :O
  23. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    dsangia wspolczuje... szkda nerwow, naprawde. a do tego ta nasza calkowita bezradnosc... a w komorce jest miejsce na imie i nazwisko wiec pozapisywalam sobie Justyne Baderke i BesBeatke :)
  24. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    dzieki baderka, dostalam twoja wiadomosc ;) teraz sie zastanawiam, jak mam zachowac wasze numery? po imieniu czy po nicku? bo jak w kwietniu zaczna sie sypac smsy to po imieniu pewnie sie nie zorientuje ktora rodzi :P
  25. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    srode lece :) bede tydzien we wroclawiu. kurcze ale by bylo fajnie sie z wami zobaczyc... bes podaj mi maila to ci podesle nr tel. i w czwartek czekam na eska :)
×