Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

lady_panthera

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez lady_panthera

  1. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    ja od poczatku ciazy jem tylko jajka i grzyby w roznej postaci :) jedyne wdie rzeczy na ktore zawsze mam ochote :)
  2. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    urq to jeszcze do tej paczki bigosu zapakuj... a na obiad mam ziemniaczki z duszonymi grzybami w smietanie :)
  3. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    dobra juz mi sie humor poprawil, bo zrobilam sobie obiadek :) urq ty nie zwalaj, ze adresu nie bylo! moglas mi wyslac na skrzynke na nk!
  4. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    wiecie co? ale mam dzisiaj dzien! rano zadzwonili do mnie z ofeta pracy na jakies tlumaczenia. robilam juz kilka zlecen dla tej firmy w zeszlym roku i bylam baaaaardzo zadoolona. a teraz nie moge podpisac kontraktu bo jestem wczesniejszym macierzynskim!!! no ale ti tylko jednorazowe zlecenie, wiec jakos moglabym przebolec. ale 3 minuty temu zadzwonili do mnie z firmy gdzie odbywalam staz i zaproponowali prace! ja tak plakalam, jak odchodzilam stamtad a teraz jak moglabym wrocic to jestem w ciazy!!!!!!!!!!!!!! rany ale sie zrobilam rozchwytytwana!
  5. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    wiecie co, a ja zaczynam sie troche stresowac... koncze 16tc i nie czuje jeszcze ruchow dziecka. wiem, ze to wczesnie ale w pierwszej ciazy czulam wlasnie od 16tc a podobno w drugiej czuje sie szybciej... tzn czasem czuje jakies babelki, ale kilka razy w podbrzuszu, kilka razy w tylku a kilka pod pacha :) wiec to jeszcze nie to :P
  6. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    urq uaje, ze nie slyszy
  7. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    zgada sie baderka, w wyrku... czuje sie troche tak jak w 7tc. a myslalam, ze ten okres dawno mam juz za soba. to co z tym obiadem?!
  8. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    zajzalam do was zeby sprawdzic czy juz poruszylyscie temat jedzenia. i oczywiscie nie zawiodlam sie na was. jak zwykle w porze obiadowej dyskusja malo urozmaicona, dotyczy tylko jednego. ja nie mam pomyslu na obiad :( nie wiem, na co mam ochote. tzn wiem, zjadlabym bigosu. pewnie zjam za rok jak polece do mamy urq a kasza z ogorkami nie doszla!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! tak mozna na was liczyc, najpierw obiecuja, smaka narobia a potem..... no i co ja mam zjesc?!
  9. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    uciekam dziewczyny! do jutra!
  10. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    gosiaczek ja mam kontrakt ktory wygasa dopiero w marcu 2011 roku. wiec sie nie obawiam. zreszta prawo we Wloszech just troche inne niz w Polsce i kobiety w ciazy a takze mlode matki sa pod szczegolna jego ochrona. zeby mnie zwolnili to musialabym chyba podpalic hotel. innej mozliwosci nie maja :)
  11. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    wiecie co, tak tyle tu gadania o tesciach... ja mieszkalam ze swoimi prawie pol roku po przyjezdzie do wloch zanim urzadzilismy sie we wlasnym mieszkaniu. i nie powiem, ze nie bylo mi latwo. tez czesto wybuchaly klotnie. odkad sie wyprowadzilismy (jakies 50m dalej :) ) w rodzinie jest sielanka. tesciowie bardzo nam pomagaja i nie wtracaja sie za bardzo., ale tak sobie mysle, ze powinnysmy byc bardziej tolerancyjne. moze nie wszystkie dobre rady wynkaja ze zlej woli tesciowej. my jestesmy jeszcze mlode i niejednokrotnie mniej doswiadczone. a ze czasy sie zmienily i rady starszego pokolenia nie zawsze sa juz aktualne to moze zamiast od razu sie denerwowac, potraktujmy je z przymruzeniem oka. no i postawmy sie tez na miejscu tesciow. w naszym rodzinnym domu pojawia sie obca osoba i zaczyna ukladac wszystko po swojemu. tesciowie mieli dotychczas swoje zycie, nikt nie mowil im co maja robi i kiedy a jednak wspolne mieszkanie wymaga pewnych kompromisow z obu stron. dla nich tez to jest nowa sytuacja. oczywiscie sa pewne zachowania, ktorych ja tez nigdy bym zaakceptowala. jednak zamiast uzalac sie nad tesciami i walczyc z nimi, moze warto postarac sie troche ich zrozumiec?
  12. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    raaany ciagle boli mnie ta glowa. przeczytalam, ze larysa jzadla guziki na podwieczorek :D
  13. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    gosiaczek urlop macierzynski we wloszech trwa 5 miesiecy. dwa przed porodem i trzy o porodzie. ten pelnoplanty. potem przez kolejne 6 miesiecy jest juz platny troche mniej. ja mam zamiar wrocic do pracy po wakacjach. rodze na poczatku kwietnia wiec dziecko bedzie mialo 5 miesiecy. ja przcuje na zmiany, wiec zazwyczaj jestem w domu albo juz po 12 albo do 17. i na szczescie mam pod nosem tesciow, ktorzy w czasei mojej pracy pomoga nam w opiece nad malenstwem. nie musze szukac ani niani ani zlobka :)
  14. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    no i najlepsze jest to, ze nic nie mozna odpowiedziec bo sama go uczylam, zeby byc ambintym i zawsze bardzo sie starac, ale jak czasem cos nie wyjdzie to nic nie szkodzi bo na pewno uda sie nastepnym razem. no i sobie dziecko zapamietalo lekcje :)
  15. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    papierowe rywalizacja z czasem, taaaa. kiedys probowalam. maly zamiast sprzatac bawil sie. a jak czas sie skonczyl, to mi oznajmil, ze w zyciu trzeba umiec czasem przegrywac. ciekawe co by mu super niania odpowiedziala. bo mi zabraklo slow :O
  16. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    wlasnie wzielam ten paracetamol bo juz nie dawalam rady. mam nadzieje, ze zaraz przejdzie. a wy macie juz imiona?
  17. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    pierwszemu dziecku dalismy polskie imie wiec tym razem damy wloskie. zwlaszcza, ze przenieslismy sie tu na stale wiec mysle, ze przedewszystkim dziecku bedzie latwiej w przedszkolu i szkole z wloskim imieniem niz z polskim. dla dziewczynki mamy juz imie Noemi (nie mylic z Naomi) a dla chlopca niestety zero pomyslow...
  18. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    my mamy cyfrowy polsat. minimini nie mamy, kest jetix i cartoonnetwork ktorych nie lubie ani ja ani aleks. za to na okraglo moglby ogladac cbbeebies i disneychannel.
  19. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    no ja w pierwszej ciazy mialam idealnie gladka cere i lsniace wlosy. wiec kto wie... a u ciebie jak bylo za pierwszym razem?
  20. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    a CBBeebies to tez jest polski kanal :)
  21. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    larysa a jesli chodzi o pryszcze to ja nic madrego ci nie poradze... sama sobie z nimi kompletnie nie radze. nawet w okresie dojrzewania tak nie mialam :P katastrofa. bez kamuflazu z domu nie wychodze...
  22. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    a no i jest jeszcze jedno magiczne zajecie :) sprzatanie swojego pokoju :) wystarczy rzucic to haslo i synek natychmiast sam znajdzie sobie milion innych zajec, bybleby tylko nie sprzatac :) choc wie, ze i tak bedzie to musial zrobic sam to zawsze odklada to na pozniej.
  23. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    no, ja wreszcie wstalam z lozka, cjoc jestem jeszcze w pizamie :) ciekawe co bede robic w nocy, bo spac to mi sie na bank nie bedzie chcialo. larysa ja prowadze malego do przedszkola na 9 rano a odbieram o 16. pod przedszkolem jest park z duzym placem zabaw i obowiazkowo musimy sie tam zatrzymac na godzinke, jak wszystkie dzieci z klasy. jakby po calym dniu nie mieli jeszcze siebie dosc :) wiec jak wracamy do domu to jest juz prawie 17, szybki podwieczorek i i taknaprawde o tej godzinie to moj maly nie ma juz na nic sily po calym dniu biegania. zanim kapiel, bajka, kolacja czas szybko leci i ok 20.30 chodzi spac. w czasie wakacji jak nie ma przedszkola to jest troche gorzej. spedzamy duzo czasu na dworze, czasewm go podrzuce komus na troche. wtedy i ja mam spokoj i dla dziecka to jakas odmiana. troche pobawimy sie w domu razem, maly zawsze pomaga w gotowaniu, bardzo to lubi i zawsze zajmuje troche czasu. czesto wymyslamy rozne ciekawe potrawy. oststatnio zrobilismy salatowego krokodyla. dziecko ma duzo frajdy no i potem chetniej je. moj salaty do ust nie wezmie ale juz wielkiego krokodyla ludojada (ta sama salata ulozona na talerzu w jakis wymyslny sposob i odpowiednio nazwana) to co innego :) czesto pomysly czerpiemy z programow dla dzieci. nie wiem czy odbierasz kanal CBBeebies. jest tam naprawde sporo interaktywnych programow. i duzo fajnych pomyslow na domowe prace plastyczne. aleks to poprostu uwielbia. dac mu kartke, farby, klej, nozyczki czy plasteline i mam dziecko z glowy na kilka godzin :)
×