Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

lady_panthera

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez lady_panthera

  1. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    ojej przepraszam za tego basa! bes oczywiscie! ja ma w domu cole, herbate zwykla, herbate mietowa i sok gruszkowy. mam tez troche martini i jakies winko ale wstalam o 5 rano do pracy, wrocilam o 16 i juz czuje sie pijana :D martini zwaliloby mnie teraz z nog...
  2. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    dzieki bas :) ooo mamy 1600 strone! oblewamy? ;)
  3. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    znowu nie dziala stopka :O moze teraz sie uda...
  4. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    bes noemi przesypia noce odkad skonczyla dwa miesiace :) nie wiem jak to zrobilam, nie pytaj bo nie umiem pomoc. w wieku 3 miesiecy zabralismy ja nad morze szczerze watpiac w to czy da nam wypoczac. a ona dostawala ostatniego cyca o 23 i spala do 8 :) teraz je ostatni raz ok 20.30 i wstaje rano ok 7 :) starszego jak sila z lozka nie sciagne to sam przed 9 tez sie nie podniesie :) kochane te moje dzieciaczki :D
  5. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    stopka mi sie popsula :( musze sobie zrobic nowa...
  6. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    no i oczywiscie jak ja jestem to was nie ma...
  7. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    ciao :) animonda ale nuuuudy no! rodzisz czy nie?! to juz urq wiecej emocji swoim dostarcza ;) kiedy testujesz? :) no a jesli chodzi o posilki we wloszech. zalecenia od 6 miesiaca sa takie: 4 posilki dziennie prrzy czym ostatni w porze normalnej kolacji, kiedy jedza dorosli. zadnego karmienie w nocy. (noemi dostaje kolacje ok 20.30) dwa posilki mleczne i dwie zupki dziennie. no i tak: - na sniadanie mleko z rozpuszczonymi biszkoptami, herbatkikami itd (gluten) -na obiad (kolo poludnia) zupka za bazie wywaru z warzyw lub wywaru z warzyw i miesa (indyk, kurczak, cielecina, jagniecina, krolik a od 8 go miesiaca ryby), zmiksowane warzywa, mieso i do zageszczenia: kleik ryzowy, zboza (we wloszech jest mix 5cereali), grysik lub kaszka manna. -po poludniu drugi posilek mleczny (samo mleko lub zageszczone tym co zupki) -wieczorem kolacja: zupka na takim samym wywarze i bazie z warzyw tylko bez miesa. zamiast miesa ryba gotowana, sery (najczesciej ricotta, mozzarella, sery topione ktore latwo rozprowadzic w zupce lub tarty parmezan) chuda wedlina.. poza tymi czterema posilkami dochodzi jakis owoc. moze byc caly popoludniu, lub polowa rano a polowa popoludniu, zalezy od por karminenia. moze byc sam owoc, moze byc z biszkoptem, z miodem, z jogurtem... solic i slodzic zabroniono mi pod kara smierci :) miksowac tez mi kazano od samego poczatku malo dokladnie, lekarka twierdzila bowiem, ze dzieci wychowane na samych sloiczkach ktore maja idealnie gladka konsystencje w wieku ok 6-7 miesiecy po napotkaniu pierwszej malego kawalka w zupce maja zazwyczaj odruch wymiotny i wybrzydzaja przy jedzeniu. chyba miala racje.... no wiec zalecala gotowanie samemu oczywiscie w miare mozliwosci... no i zostawiac niezmiksowane kawaleczki. nie potepia calkowicie sloiczkow, choc deklaruje swoja niewiare w nieistnienie w nich konserwantow... jesli chodzi o ziola to nie wiem, do glowy mi nie przyszlo zeby zapytac... ja nie przyprawiam niczym. corka wcina i domowe zarcie i to sloiczkowe.
  8. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    papierowe ciesze sie, ze doszlo :) jesli chodzi o moje potrzeby, to maz jest teraz we wroclawiu praktycznie co 2 lub 3 tygodnie i uskutecznia przemyt :D no ale na pewno bedzie jeszcze okazja zeby sie odwdzieczyc. jak mnie najdzie jakas nagla potrzeba, nie omieszkam sie upomniec ;) tymczasem niech wam ten magiczny proszek sluzy ;)
  9. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    aaaaa to dobrze :) bo juz myslalam, ze noemi za wami nie nadaza :) musze zerknac w kalendarz rozwoju dzieka, co o tym kleczeniu tam jest ;)
  10. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    dzien dobry :) dzisiaj wolne!!!!! i jutro tez!!!!!!!!! :D :D :D urq ta malpa nie tylko mnie tak traktuje. nikomu w firmie zyc nie daje, niezaleznie od plci, wieku, narodowosci czy wzrostu :O taki charakter... kurcze wasze dzieci juz klecza?! musze powiedziec o tym noemi co by sie troche wziela za siebie ;) folik, ja sie niestety nie znam sie na tych badaniach wiec nie pomoge. wisienka na skurcze lydek dobre jest wszystko to co co potas zawiera. podobno swietny jest sok pomidorowy. ja nie lubie wiec w ciazy jadlam pomidory i banany kilogramami. i jak cos mi sie nie pochrzanilo, to magnes jeszcze? aaa i jeszcze o ten tonik z cytryna mialam zapytac.... a ginu mozna dolac? bo jak cos to powiem, ze mnie skurcze lapia ;) cos mi sie chce ostatnio. wlasnie ginu... moze byc z sokiem ananasowym zamiast tonikiem. zaraz lece w grafiku skontrolowac z kim to ja w niedziele wieczorem pracuje :D
  11. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    no baderka nalezaloby sie tej babie tylko, ze ja tak nie umiem postepowac. przeciez niezaleznie od tego co zrobie i tak nie zmienie tej kobiety. wiec albo zmienie prace albo zmienie siebie. tzn naucze sie nabierac wiekszego dystansu do problemow i bede pracowac profesjonalnie, nie po to zeby ona nie miala mi nic do zarzucenia ale tak, zebym ja sobie sama nic nie mogla zarzucic. z czystym sumieniem i wiedzac, ze daje z siebie wszystko chyba latwiej jest stawiac czola bezpodstawnym zarzutom. nie chce stamtad uciekac bo to by bylo tak, jakbym dala jej wygrac. jakbym udowodnila, ze to ona ma silniejszy charakter. nie chce przed nia uciekac, pozbywac sie jej czy mscic sie. chce postawic na swoim. dobra. jestem porabana. po napisaniu tego posta i ponownym jego przeczytaniu sama sie przed soba przyznaje, ze jestem porabana :O zamiast brac nogi za pas i znalesc lepsza prace to ja sie honorem unosze :O no ok. powiedzmy, ze wierze, ze kiedys w zyciu cos z tego bede miala. co nas nie zabije to nas wzmocni, nie? :)
  12. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    kurcze bes tez juz bym chciala nie wracac. wlasnie przegladam oferty pracy :) tylko ja jestem porabana troche i juz tak szukam tej pracy od dawna a potem nie chcde odchodzic bo mi sie wydaje, ze to by byla ucieczka z podkulonym ogonem. a ja nie chce uciekac. no wiec dalej tkwie w tym chorym miejscu i probuje cos zmienic.... beznadzieja... nic, ide dalej przegladac oferty ;)
  13. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    ups widze, ze paniki narobilam... niechcacy... mialam ta salmonelle w glowie, bo dzien wczesniej bylam na kursie dotyczacym higieny produktow spozywczych i zdrowia w sektorze restauracyjnym ;). we wloszech kilka lat temu wycofali ksiazeczki zdrowia i zamiast tego wprowadzili dla osob pracujacych z zywnoscia obowiazkowe kursy o higienie, o haccap-ie itd. no i mi ta salmonella utkwila w glowie :P ale nie boj sie bes. nic mju nie bedzie. tylko kup mu zabawke ;) i ktos jeszcze pytal jak tam w pracy sie szefowa spisuje... pisalam juz wam kiedys, ze musze troche nad soba popracowac w celu rozwiniecia w sobie i udoskonalenia cechy totalnego olewania :D . bo ja sie kurde za bardzo wszystkim przejmuje! no i wczoraj wieczorem sobie postanowilam, ze rano wstane w dobrym humorze i pojde do pracy zadowolona, ze taka prace mam :) ale to by bylo za latwo. dlatego postanowilam sobie takze, ze wyjde dzis z tej pracy nadal w dobryum humorze i nadal zadowolona z faktu, ze tam pracuje... no, to zeby nie przedluzac to napisze tylko, ze zostalam dzisiaj oficjalnie wezwana na dywanik :O 40 minut wykladu wysluchalam na temat mojej niekompetencji. a gdy wreszcie udalo mi sie wybrnac zew wszystkich bezpodstawnych zatzutow, to mozecie mi wierzyc lub nie, ale ta zolza wypomniala mi "romans z majstrem". no myslalam normalnie, ze jej zaraz powiem cos po polsku do sluchu ;) oczywiscie mozecie sobie wyobrazic na ile zrealizowalam moje wczorajsze postanowienie o niezchodzacym z mojej twarzy usmiechu...
  14. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    czesc nie wiem co chcialam... wiem, ze chcialam wyrazic pretensje do animondy ze nas w jajo robi. lazi z tym rozwarciem i udaje, ze rodzi :P i jeszcze apropos jaj: bes a ty sie nie boisz salmonelli? no bo to swinstwo to tylko na skorupkach zyje, wiec i na pudelku moze byc... a wiadomo, ze taki maluch wszystko do buzi wklada. nawet jak nie wlozy pudelka to napewno wlozy raczki za kilka minut. ja bym tam na twoim miejscu jednak jakas zabawke mu kupila ;) wiecej nie pamietam...
  15. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    ooo liduchna sie znalazla!! fajnie :) i folik wrocil :) urq gratuluje uzebiebia. u nas dalej lyso ;) no i jak czytalam co twoj stas wyprawia to sie usmialam bo u nas jest to samo :) mala sie podnosi na raczkach bardzo wysoko, potem podnosi pupe i w tym samym momencie ryje nosem w podloge :D :D :D ale ja ukladam zawsze na wielkiej miekkiej macie wiec placzu nie ma ;) no i przemieszczanie sie najlepiej wychodzi jednak sposobem turlania sie. no chyba, ze ma sie czego chwycic raczkami (np przescieradla) to sie podciaga do przodu. animonda nie ma szans na przegapienie porodu. niestety :O I nie martw sie na zapas wywolywaniem porodu. masz jeszcze czas do terminu. ja chodzilam tydzien bez szyjki i z rozwarciem na 3 cm. a pierwsze skurcze zaczely sie w jakas godzine po odejsciu wod. papierowe doszla wysylka?
  16. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    witam folik witaj spowrotem!!! rozgosc sie i zasmiecaj do woli wsrod tematow o odkurzaczach i kocich rozwolnieniach :D :D :D chcialam duzo rzeczy wam napisac ale najpierw najwazniejsza! uwaga uwaga..... noemi siedzi :) sama, prosto, bez podparcia :)
  17. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    no ja mysle ze sie nie da. no chyba, ze cesarka w znieczuleniu ogolnym. ale dasz rade animonda! wlasciwie to juz nie bardzo masz wybor, nie? ;)
  18. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    animonda!!!!!!! no wiesz co! a spakowalas sie chociaz?! chcialam tylko przypomniec, ze ja chodzilam z rozwarciem na 3 cm przez tydzien zanim urodzilam, wiec moze prezencik jeszcze zdazy z ta plyta :) jeeeezu to ja nie wylaczam telefonu juz. pisz jak pojedziesz do szpitala!!!!!
  19. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    ale wiescim, kurcze laryska trzymaj sie dzielnie! pozostale smarkule tez :P ja dzis w pracy mialam wizyte lekarska okresowa i tez mam kioepskie wiesci: . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . moge dalej pracowac... kurcze mialam nadzieje, ze mi lekarz powie, ze musze w domu siedziec :) chociaz przez tydzien :D :D :D :D a on mi pieczatke w kartoteke wbil i powiedzila, ze nic mi nie jest :) no i podpisuje sie rekoma i nogami pod tym co urq pisala o cywilizacji ;)
  20. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    liduchna milo cie widziec spowrotem :) ja tu jestem zalozycielka a i tak mnie olewaja :P wpadaj czesciej! zaprowadzilam juz dzieci do tesciow i mozecie mi wierzyc lub nie ale pisze do was z lozka ubrana w pizame :) kozystajac z nieobecnosci tak meza jak i potomstwa postanowilam sie wreszcie wyspac :) mam czas do piatej rano wiec uciekam dobranoc :D
  21. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    prezencik to moze do wloch sie wybierz na te wakacje, co? przez trzy dni moge sie antonim zajmowac :) lubie podrzutki ;) koteczek no to trzymam kciuki
  22. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    no sie zachcialo :) a co? sie nie moze chciec? zreszta dziadkowie sie uciesza, dzieci sie uciesza, wszystkim przyjemnosc sprawie tymi swoimi wakacjami ;) a jesli chodzi o szefowa, to pewnie swieta w pracy spedze, wiec sie nawet za bardzo nie martwie, ze na spa mnie nie stac :) kurcze ale chociaz tak na 3 dni bym pojechala... gory, snieg, mroz, a ja w goracym basenie sacze szmpana... :D :D :D
  23. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    no i znowu gdzies sobie poszly!!!! chyba tez sie wypisze z tabelki bo nikt ze mna nie gada :P
  24. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    klempa ale fajowski brzuszek!!!!!! :) bartoszowi i staskowi gratuluje uzebienia :) u nas nadal lyso i bezzebnie ;)
  25. lady_panthera

    rozpoczynamy starania!

    witam :) nareszcie wrocilam z pracy :) oczywiscie wyszlam z domu o 5.40, maz w pl i z tej okazji zostawilam moje dzieci na noc u dziadkow :D twardziele z nich! mieli mega podkrazone oczy ale zgodnie twierdzili, ze nie bylo zadnego problemu :D :D :D no to dzisiaj znowu czeka ich nocna rozrywka z dwojka moich pociech bo ja jutro znowu na rano do pracy... no i ma do nas do hotelu jutro jakis lekarz przyjechac i czeka mnie wizyta :O macie jakies namiary na fajny nocleg w gorach w okresie swiatecznym? bo ja znalazlam cos takiego narazie: http://www.hotelisolabella.it/Home_default.ashx?ID=1621 tylko, ze we wloszech to ja z dziecmi msze jechac. a gdybym znalazla cos w polskich gorach to polskim dziadkom wnuczeta na wekend moglabym zostawic i udac sie na relaks z mezem :) szukam czegos pieknie polozonego w gorach, z wyzywieniem, najlepiej ze spa albo jakims innym wellnessem i zeby jeszcze bylo tanio :D znacie takie miejsca?
×