lady_panthera

ja tez jestem za targai!!! mozna znalesc tam naprawde wiele ciekawych rzeczy, dokladnie tak jak pisala Dominika: wchodzisz do wielkiego sklepu a tam cztery modele bluzek, do tego identyczne jak w poprzednim sklepie ktory widzialas :O ja tak siedze, czytam was i jem obiad. i cos mi nie smakuje. zrobilam sobie makaron z krewetkami i sosem pesto. no i wlasnie sie zorientowalam dlaczego mi ni smakije... zapomnialam posolic :O a jesli chodzi o wozki to szukam czegos z raczej mniejszymi kolkami. mam maly bagaznik i nie zamierzam sie gimnastykowac za kazdym razem gdy wychodzic bede z domu.

baderka my i tak jestesmy w lepszej sytuacji bo mamy duzo rzeczy po pierworodnych :) pomysl o tych, ktore musze kompletowac cala wyprawke. mnie z wiekszych wydatkow czekaja meble do pokoiku dzieciecego i ten wozek. reszte mam :) kojec, krzeselka, lozeczko, nawet wiekszosc ubranek. no chyba, ze bedzie dziewczynka, wtedy ubranka bede musiala nieco uzupelnic. choc mam wiele ubranek tzw unisex, w zoltych czy zielonych kolorach. nie tlko w niebieskim :) ide sobie zrobic obiad mandzia a ty co sie nie meldujesz Nie chowaj sie tu tajniaku :P

papierowe masz racje, niektore ceny sa prawie z kosmosu. dlatego ja najpierw wybralam wozek w sklepie by moc go dobrze obejzec a teraz szukam ofert w internecie :) i narazie nie znalazlam lepszej oferty od tej na wozki Giordani. a chusta tez baaaardzo pozyteczna rzecz :)

koteczek ja rodzilam juz prawie 5 lat temu i tez musialam kupowac osobno wozek, spacerowke i fotelik. dobry gust ma twoj malec, mi tez podoba sie ten rozowy. ale chyba czerwony jest bardziej praktyczny :)

a uparlam sie na trio, bo mimo iz z glebokigo wozka dziecko kozyszta tylko kilka miesiecy to jednak jest to dla niego najlepsze i najwygodniejsze rozwiazanie. spacerowke i tak bede potrzebowala bo ta po synku jest juz nieco "rozjechana". fotelik samochodowy jakis mam, ale to co podoba mi sie w systemach trio, to ze foteliki te mozna montowac na stelazu wozka. idealne rozwiazanie, gdy trzeba samochodem wyskoczyc na zakupy samemu. a mieszkam na zadupiu, wiec jak sie skonczy chleb to zawsze musze brac auto :O

ja troche polazilam po sklepach, poogladalam, skladalam i rozkaladalam wszystkie wozki, sprawdzalam, czy wchodza do bagaznika i podnosilam by sprawdzic ciezar. i ten giordani jest naprawde fajny. wygodny, mozna go zlozyc praktycznie jedna reka jak druga ma sie zjeta. i do tego lekki. mnie zalezalo tez zeby po zlozeniu nie zajmowal duzo miejsca bo mam maly bagaznik. ze wszystkich ktore do tej pory widzialam najbardziej podoba mi sie trio giordani i chicco trio for me. tylko chicco troche drozszy jest. giordani widzialam w najtanszym sklepie za 320 euro, w niektorych sklepach internetowych mozna kupic za 280. ale czasu mamy jeszcze duzo wiec szukam dalej.

ja myslalam o kupnie wozka typu trio. na razie moj typ to giordani, jeden z tych: http://www.bimbomarket.it/department.asp?Id=40&gclid=CL7s8ZSN9JUCFQTQugodJTxthw

a teraz z innej beczki. ktora z was juz sie rozgladala za akcesoriami dla dzieci? ja wlasne patrzylam na wozki... rany! moze znacie jakies strony z "normalnymi" cenami ?

przynzam sie ze na poczatku mialam obawy. moj maly jest okropnym pieszczochem (to ma akurat po tatusiu :) ) i wielokrotnie w ciagu dnia przychodzi do mnie na "przytulanki". no i balam sie jego zazdrosci. tymczasem odkad dowiedzial sie ze bedziemial braciszka lub siostrzyczke to nawet w sklepie na dziale dzieciecym nie prosi nigdy o zadne zabawki dla siebie tylko zawsze pyta: kupimy cos dla malego dziecka? jestem z niego dimna :) oczywiscie wiem, ze przyjda trudniejsze momenty, zwlaszcza ze moj skrab nie dokonca zapewne zdaje sobie sprawe z tego, co oznacza przyjscie na swiat nowego czlonka rodziny. ale razem z mezem staramy sie go przygotowac na to najlepiej jak potrafimy. chcemy zeby bylo to wazne wydarzenie takze dla niego. juz teraz synek czuje sie okropnie wazny jako starszy brat. nie mam zadnych watpliwosci, ze sprawdzi sie w tej roli :D

nina akurat zadnego zdjecia z okna nie mam. ale do tego miejsca mamy samochodem jakas godzinke: http://nasza-klasa.pl/profile/406718/gallery/7 ja co prawda na nartach nie jezdze ale uwielbiam lazic po gorach, zwlaszcza w zimie... te widoki....

my codziennie rano przed pojsciem do przedszkola zegnamy sie obowiazkowym buziakiem i mocno sie przytulamy. i wiecie jaka jest najslodsza rzecz na swiecie? u mnie widac juz zaokraglony brzuszek i od kilku dni po tym naszym rytualnym juz pozegnaniu moj maly mowi: jeszcze dzidzius, po czym przytula sie do brzuszka :) a jak mu mowie: kocham cie to mi odpowiada: ja ciebie tez! i jeszcze dziecko kocham! pa! no i tak go zostawiam w tym przedszkolu i wracam do domu ze lzami w oczach. oczywiscie ze wzruszenia...

O AMT dzien dobry :) nina ja mam to samo od 2 dni ale na sok jablkowy. tez specjalnie do sklepu wczoraj lecialam bo tak mi sie chcialo. w domu 10 litrow roznych sokow, pomaranczowe, grejpfrutowe, multiwitamina i jeszcze ananasowy mialam. ale wyraznie czulam ze musze sie napic jablkowego :D a jak ktoras ma ochote na sloneczko, to zapraszam do siebie! jest dosc zimno, rano byla chyba z 8 stopni ale slonce swieci a na niebie nie ma zadnej chmurki. uwielbiam taka pogode!!!!!

witam nina, koteczek i klempa :) baderko my mamy maly problem z wstawaniem rano bo spanie moj szkrab odziedziczyl po mamusi :) wieczorem urzeduje do pozna a poranne wstawanie boli go fizycznie :) dlatego specjalnie budze go ze 20 minut wczesniej, zeby mial czas na powolne dojscie do siebie i kokoszenie sie w poscieli chociaz z kwadrans. gwaltowne wyciaganie go z lozka jest w ogole nie mozliwe. ale jak sie juz rozbudzi to idzie do przedszkola bardzo chetnie. a po przedszkolu jeszcze obowiazkowo pol godziny w parku z kolegami z klasy. jakby po calym dniu nie mieli jeszcze siebie dosyc :)

zpytac :O mialo byc oczywiscie zapytac albo spytac... sama nie wiem. chyba sie nie moglam zdecydowac i wyszlo tak miedzy miedzy :O

LEKKO pocwiczylas i masz zakwasy?! chcialabym wiedziec co ty takiego cwiczylas... rany dopiero na 19? a nie moglabys zadzwonic i zpytac czy mozesz przyjsc wczesniej. powiedz, ze inaczej twoje koklezanki po prostu umra z niecierpliwosci!

baderka a na ktora masz te wizyte? dzien dobry bes troche mnie zmotywowalas... chyba sie tez zapisze na basen, bo przez ta ciaze czuje sie jakbym miala nie 25 a conajmniej 85 lat. i niech mi ktos powie, ze ciaza to nie choroba to normalnie pogryze!!!!! dzis znowu mam za soba bezsenna noc, mdlosci nie odpuszczaja :O

dzien dobry prezencik do lekarza sie juz wybiez, chocby po to zeby porobic inne badania. przeziernosc robi sie zazwyczaj miedzy 11 a 14 tc, chodzi dokladniej nie o wiek tlko o wielkosc dzidzi. to badanie jest wiarygodne gdy plod ma dopiero od 4,5cm wzwyz. wczesniej sie go nie wykonuje. usg 3d jesli bedziesz robic prywatnie, mozesz troche odlozyc. im pozniej zrobisz, tym wiecej zobaczysz! teraz widok tez bylby wspanialy ale np kolo 20 tc bedzies mogla zobaczyc juz czy to chlopak czy dziewczynka, wszystkie rysy twarzy itd.

larysa my nie grzeszymy tylko sie rozmnazamy :P nie auwazylas jaki tytul ma ten topik? :D

co poszla, poszla.... sama dopiero pisalas, ze zadna z ciebie zbereznica tylko zycie znasz :P

dziewczyny STOP!!!! bo ja sie od was oderwac nie moge a musze isc po malego do przedszkola! wariatki1 normalnie najwspanialsze wariatki na swiecie!!!! rany uwielbiam was

kurcze powiem wam, ze odkad zaszlam w ciaze to w odstawke poszly kompletnie wszystkie wloskie dania. zatesknilam za ojczysta kuchnia. i tak mialam juz pierogi, kopytka, gulasz, twarozek ze smietana i szczypiorkiem, bulka z maslem i jajko na miekko. juz nawet maz sie pytal czy nie kupic mi kapusty to bym sobie moze w domu ukisila :D no a jutro na obiad pewnie beda placki ze smietana i cukrem :D

ooooo placki :D :D :D ja najbardziej lubie z sosem grzybowym albo polane smietana i posypane cukrem!

no dobra, to ja juz wiem, czemu klempa nie zachodzi... a mysmy tu wszystkie myslaly, ze to z przpepracowania :D klempa od d...py tez nie!!!!! koteczek, moze pozyczylabys naszej kolezance ta swoja ksiazke, co? bo sie dziewczyna meczy i trafic nie moze tam gdzie trzeba :P

nie no klempa jak ty bedziesz ptaszka do buzi brala to nigdy nie zajdziesz :P zrobilam sobie bulke z konserwa na obiad. znowu zdrowe, pelnowartosciowe jedzenie w sam raz dla ciezarnej :O

klempa to ja ide pod prysznic i jak sie doprowadze do stanu jako takiej ogladalnosci publicznej to sie zjawie u ciebie. odgrzewaj g... tzn padline. raaaany odkad zaczelo sie przedszkole to nie mam zadnej mitywacji zeby normalny obiad w domu zrobic. w wakacje to chociaz dziecku trzeba bylo gotowac wiec i sama cos pozadnego zjadlam. a teraz? ble.