lady_panthera

nie wiem prezencik czy to to samo. nasze mialo uodparniac. moj maly przez pierswsze pol roku w przedszkolu mial 3 razy zapalenie oskrzeli. no a potem to juz nigdy. ale nie wiem czy to przez te krople, czy dzieki spedzonym 2 miesiacom nad morzem czy przez pierwszy rok w przedszkolu juz sie na wszystko uopornil :) mnie tam wlasciwei wszystko jedno, wazne, ze juz nie choruje :) wlasnie szukam sobie jakis fajnych ofert swiatecznych. chcialam meza zabrac w gory na trzy dni bo u nas i tak wigili nie bedzie. ale mnie ceny troche przerazaja :O wiec alpy chyba odpadaja, dolomity jeszcze ddrozsze :O a chcialam gdzies blisko. moze w tatrach cos znajde :)

ojoj! przez 6 tygodni?! tzn jak? codziennie przez 6 tygodni czy w jakis tam dawkach przypominajacych? ja mialam cos podobnego dla synka. jak poszedl do przedszkola i zaczal chorowac. i lekarka tez nam dala krople, wlasnie na podniesienie odpornosci. tez podawalam przez kilka tygodni, chyba 3tyg. potem tydzien przerwy i potem druga i trzecia dawka w ten sam sposob. moze pomieszalam z tygodniami bo juz dobrze nie pamietam ale kojazy mi sie, ze bral te krople tak jak ja pigulki :D

zabkowanie zniosl bardzo dobrze. nie goraczkowal, nieprzespanych nocek tez nie pamietam. chyba tylko bardziej marudny byl niz zwykle i placzliwy, ale to i tak tylko 3 tygodnie :)

ciao :) wolne dzisiaj mam :) znaczy wolne od pracy zawodowej bo w domu milion rzeczy jak zwykle do zrobiebienia. bratka gratuluje synka! animonda wytrzymaj moze jezcze troche co? a ty sie w ogole spakowalas juz??? bes zloz w moim imieniu gratulacje bartoszowi :) u nas jeszcze nic nie widac. ale synkowi pierwszy zab wyszedl dopiero w wieku 11 miesiecy. za to na roczek mial juz wszystkie. 3 tygodnie zajelo mu uzupelnienie calej szczeki :) jeszcze cos chcialam. ktos wie co takiego? bo ja nie pamietam...

gosiaczku wszystkiego naj naj naj!

ta wzorowa pani domu wyzej to bylam ja :) tylko sie podpisac nie umiem... zwalam na zmeczenie

ja nie mam nic do niskich! to ona ma do wysokich! chyba sie czuje niepewnie przy mnie :D nie ukrywam ze daje mi to pewna satysfakcje :D :D :D

czolem! wlasnie z pracy wrocilam... na 6 rano mialam :) dobrze, zew ja teraz tylok na pol etatu robie, bo co by bylo jakbym pracowala full time :) a teraz sie szykuje do wyjscia :) zamierzam wyciagnac dzis wieczorem meza na wycieczke. w miejscowosci 50km od nas jest ciekawa wystawa fotograficzna i mam zamiar ja dzis obejzec :) a jutro na 6 rano znow do roboty ;) aaaaaa! i zejdzicie z majstra! a szefowa mnie nie lubi bo na nia z gory patrze. znaczy niechcacy mi tak wychodzi bo mam 184cm wzrostu a ona jakies 155 :D :D :D

to z francuskiego chyba ;) jak maitr hotel

mialamisc ale musze sprostowac! bo tam w poprzednim poscie prawidlowlo napisalam!!!! nie zjadlam literek!!!! i nie o majstra chodzilo tylko o maitr'a (sie metr mowi) taki najwazniejszy w restauracji :P

prezencik tez oczywiscie jestes kochana :) wszystkie jestescie :) sabotaz powiadasz? to nie jest wcale glupi pomysl! tylko ja mam problem z nielubiebiem... bo ja lubie raczej wszystkich! no i jestem lubiana... choc jest jedna taka dziewczyna ktora mnie nie znosi. ale juz slyszalam od innych, ze to przez zazdrosc i wlasnie przez to, ze inni mnie lubia. mialam juz z nia niezle jazdy, zreszta nie tylko ja... puscila kiedys plotke, ze mam romans z naszym maitrem :D :D :D mielismy przesrane obydwoje :O moj maz do dzis jest o niego zazdrosny :D :D :D dobra spadam juz naprawde, bo maz w drzwiach :) kolacje wiezie bo ja biedna zapracowana nie mialam czasu na gotowanie ;)

no ja nie wiem larysa, nie wiem. moze teraz tylko tak mowicie, bo wam glupio :P uciekam. sljubny zafraz do domu wroci. musze chociaz poudawac, ze cos pozytecznego robie ;)

ok, bes tez jest kochana :) ja sama nie wiem jak ja daje rade... niby o 12 jestem juz w domu i mam dzien dla siebie. ale jak sie wstaje o 4 to w poludnie wydaje se, ze jest juz wieczor a to jeszcze tyle trzeba wytrzymac zanim sie pojdzie spac. i tyle trzeba zrobic. dziecmi sie zajmuje, obiady gotuje (malej tez zazwyczaj sama gotuje) ale w domu to mam juz kompletny syf :O o prasowaniu juz nie wspomne... uffff sie odzwyczailam od pracy zawodowej :) zebym chociaz mogla na popoludniowe zmiany chodzic. poczekam jeszcze troche moze tej zolzie przejdzie. albo moze ktos inny podpadnie to zejdzie ze mnie :D

jutrzenka jestes kochana :) a juz mialam pisac, ze mnie chyba dziewczyny nie lubia bo jak sie pojawiam to wszystkie znikaja :P larysa moja mala tez najèpierw zaczela sie odwracac z pleckow na brzuszek a dopiero potem odwrotnie. i na poczatku nie lubila lezenia na brzuchu ale teraz uwielbia.jak tylko ja poloze na pleckach to sie odrazu przekreca. no i usiluje sie przemieszczac ale jak sie za wysoko podniesie na raczkach to traci rownowage i konczy nosem w poscieli :) niedlugo od tych upadkow bedzie jak mops. papierowe arnika zakupiona. w pon maz leci do pl i wysle stamtad. ja tez jestem padnieta i bez energii. ale to chyba wina tych porannych zmian... wstaje codziennie o 4... tzn moglabym wstawac o 5 bo mam na szosta. ale ja jestem nienormalna i spie nerwowo i sie denerwuje, ze zaspie i jak sie obudze z tych nerwow o czwartej to juz nie moge zasnac. albo usypiam ponownie a po 10 minutacg znow sie budze z przerazeniem spogladajac na zegarek, czy nie zaspalam :O do doooopy z taka robota :O

jak przekupy normalnie! a ja biedna kobieta pracujaca tesknie za wami! wlasnie z roboty wrocilam, zla jak zwykle :O widzialam grafik na przyszly tydzien, znowu same poranne zmiany i znowu sobota i niedziela w pracy. to juz bedzie czwarty tydzien z rzedu :O zaczynam sie powoli rozgladac za czyms nowym... baderka sliczne sa te twoje dziewczyny. i jakie maja oczy! wzroku nie mozna oderwac! ja tez chce w gory! ja tez nie chodze do neurologa! ja tez nie wiem jaka jest roznica miedzy kaszka zwykla i blyskawiczna i ja tez nie wiem jak sie wysyla marchew... co tam jeszcze..... wiecej grzechow nie pamietam

napisalam pieknego posta. i mi skasowalo :O nie chce mi sie od poczatku pisac :P ale o centylach chcialam.... bo noemi to chyba najdrobniejsza jest... choc urodzila sie spora (3,600). a na 6 miesiecy (czyli 2 tyg temu) wazyla 6,900 i mierzyla 72cm. a to znaczy, ze waga 25centyl a wzrost poza siatka... znaczy za dluga jest... ale to chyba po mamusi i tatusiu )

papierowe, pisanka, rana zasypywana ta arnika wcale sie tak duzo nie saczy. wiadomo w srodku pepuszek goi sie dluzej wlasnie przez ten utrudniony dostep powietrza. w sumie calkiem zagojone bylo juz ok 10 dnia.

czolem dziewczeta :D animonda ta arnika wlasnie glownie do pepka! ja odkrylam, ze jest doskonala na rane krocza zupelnie przez przypadek :)ù juz pisze jak to z tymi pepkami jest we wloszech :) otoz wiekszosc dzieci wychodzi tu ze szpitala w trzeciej dobie juz bez kikuta (noemi takze). a pepek pielegnuje sie nastepujaco: po pierwsze sie myje. i to jest pierwsza roznica bo w polsce kaza absolutnie nie moczyc! No wiec w czasei kapieli maluszka normalnie moczymy kikuta i niczym sie nie przejmujemy. potem przemywamy wacikiem nasaczonym jakim srodkiem dezynfekujacym. i tu kolejna roznica, w polsce kaza stosowac spirytus a tu jakikolwiek srodek BYLE NIE NA BAZIE ALKOHOLU!!! ja stosowalam wode utleniona. no i na koniec zasypuje sie wlasnie ta arnika, przyklada opatrunek z gazy i przytrzymuje opaska elastyczna. kikut odpada zazwyczaj juz w 2 dni po urodzeniu, noemi w tzreciej dobie tez juz nie miala. na saloli lezalam z babka ktora urodzila w tym szpitalu trojke dzieci i jeszcze nigdy w zyciu nie widziala kikuta!!!! no i rana przy pepuszku saczy sie jeszcze przez kilka dni po odpadnieciu kikuta i nalezy pielegnowac ja w ten sam sposob. dezynfekowac i zasypywac. zastanawia mnie tylko jak to bedzie wygladalo u was, jak przez pierwsze dni w szpitalu beda wam wysuszac tego kikuta spirytusem.... czy taki wysuszony potem tez tak szybko odpadnie... a i jeszczze ciekawostka! obtarlam sobie piete w nowych butach... wiecie jak piecze pekniety pecherz? na to tez swietna jest arnika ;) ja dopiero z pracy wrocilam i uciekam do tesciow na obiadek. jutro wreszcie pierwszy dzien wolnego, posiedze z wami dluzej :) papa

no i sie jeszcze pochwalic chcialam, ze robimy postepy :) noemi w pozycji lezenia na brzuszku zaczyna podnosic pupe do gory i jak ma sie czego chwycic raczkami przed soba, to podciaga sie do przodu :) tym oto sposobem przemieszcza sie podazajac za bratem :) normalnie juz w miejscu usiedziec nie moze, widac jak sie rwie do brata :) suuuuper sa jak sa razem :) i jeszcze ktoras pisala, ze jej dziecko lyse. koteczek chyba? moje tez lyse :) a maz twierdzi, ze to ewidentnie moja wina, bo za czesto ja glaskam (glaszcze?!) ufff jak sie wlasciwie pisze?!

witam drogie panie, to ja, kobieta pracujaca... weekend animondo zaczyna sie jutro, ale nie dla wszystkich... ja sobote i niedziele spedzam w pracy. tak jak w zeszlym tygodniu. i zreszta tak jak i w przyszlym :O trzeci raz z rzedu caly weekend w pracy :O i trzeci tydzien z rzedu na poranne zmiany :O dobra, nie marudze juz. koteczek wszyskiego naj! dsangia kurka wodna co jest? trzymam kciukasy za karolinke cos ja jeszcze chcialam ale nie pamietam... a!!!! o szczepieniach! moja mala tez goraczkowala. przy pierwszej dawce nawet do 40 stopni i przy drugim szczepieniu jak powiedzialam o tym lekarce to mi tez nie kazala czekac az temperatura skoczy tylko podac odrazu paracetamol. no i druga dawke mala zniosla juz z temperatura 38,5 i jeszcze mnie zlosci, ze tu we wloszech dla dzieci przeciwgoraczkowo jest tylko paracetamol a nie ma nic na bazie ibuprofenu! tzn nic w dawkach dla dzieci co moznaby stosoac zamiennie z paracetamolem w razie gdyby goraczka wzrosla przed uplywem czasu do podania nadtepnej dawki. zamotalam chyba? animonda mnie zrozumie ;)

bes noemi ma 72cm i wazyla w czwartek 6,950 wiec raczej drobna z niej panienka. a czy wzrozt po mamusi i tatusiu odziedziczy to zobaczymy.... mam szczera nadzieje, ze jednak nie bo sie bedzie biedna meczyc tak jak ja w czasie robiebnia zakupow... wlasnie klempa cos pisala o kupowaniu spodni... kurde mam ten sam problem! bo przy wzroscie 184, jeansy np w tylku dobre sa w rozmiarze 30 a na dlugosc musze brac 36!!!!! tylko wiekszosc producentow jeansow damskie nogawki robi max do 34 a meskie do 36 :O

papierowe bedziesz miala coreczke!!!!! bomba!!!!! gratuluje!!!1 hehehe ale fajnie :D opowiadaj co tam u lekarza!

looooo matko zdjecia widzialam!!!!!! jaki ten bartus jest uroczy!!!!!!!! no boski normalnie!!!! i rzeczywiscie fajowo mu stoi :D :D :D bes, bo jest taka sprawa... kiedys urq nam przyzekla stasia. ale teraz antek sie ze swoja matka kolo stasia kreci... no i tego, wiesz, jak mojej corce sprzatnie kawalera sprzed nosa, to ja wyrazam ofcjalna chec zostania bartusia tesciowa :) no uroczy jest po prostu!!!

co klempa robila pod biurkiem przy siostrze?! raaaany ja jakies zaleglosci mam straszne na forum!!!! bes na ktorej to sie czyta stronie? :D :D :D z parku wlasnie wrocilismy, chcialam poprasowac troche no ale przecie teraz nie pojde stad....

dobrze myslisz bes. dzieco bardzo czesto jak posmakuja deserkow i owocow to potem warzyw nie chca. zazwyczaj tylko marchew bo ona tez slodka. albo moze dlatego, ze w hiszpani marchew to tez owoc :) noemi w czwartek skonczyla pol roczku bes :) ide po starszaka do przedszkola. potem pewnie zatrzymamy sie w parku wiec tak szybko nie wroce. do potem