Urquinaona

hej , ja tylko na chwilke, bo jade z małym do roboty. Chciałam sie tylko pochwalić ze zrobiłam test i możecie mi pogratulować . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . test jest ujemny :D:D:D:D

Fenks prezencik, ja z wykształcenia to nauczycielka włoskiego jestem :):) wiec wiesz, pedagog ze mnie hahahahaha Klempa, bedzie dobrze, już ciąża jest zaawansowana, moja siorka miała takie łożyssko i leżała, ale to trudno, najwyżej poleżysz i bedziee wszystko dobrze :) Grunt to spokój :) Klempa, Stanley czeka na kumpele :) i na wspolny spacer :) No ja zaraz spadam do siorki , jeszcze musze ino cyce wydoić i przygotowac jedzonko : KASZKA DLA STASZKA :) No animonda, nie wiem co to test oxytocynowy, ja miałam 3 dni zastrzyki przed podaniem oxytocyny i nazywali to odczulaniem czy cuś. Może to to.... To taka próba wrazliwosci na oxytocyne chyba...

Witka, testu nei zrobiam bo zostawilam w samochodzie, wiec jutro bedzie testowanie, ale na bank nie jestem . Co do facetow, moj sie stara, ale to raczej wyuczone, bo sam by nie wpadl na pewne rzeczy. Po 100krotnym moim powtorzeniu cos sobie odnotowal. Ale empatia u facetow-chyba nie istnieje nic takiego. Moj poprostu robi to czy tamto bo sie boi ze bede marudzic. Tak mi sie zdaje, ale to i tak postep, bo wczesniej byly klotnie. A brak empatii u facetow tlumacze natura-juz kiedzs pisalam o cywilizacji a natura damska i meska.Wiec mysle ze facet nie potrafi sie wczuc w role kobiety, nie potrafi wspolczuc do konca, nie widzi zmeczenia, cierpienia drugiej osobz poniewaz natura stworzyla go do walk, polowan, bronienia stada... Facet nie moze zbytnio wyruszac sie i reagowac na cierpienie bo pierwotnie musial byc twardy, walczyc o pozywienie , bezpieczenstwo itd. Gdyby zbytnio byl miekki i reagowal na kazde nieszczescie i krzywde wokol siebie gatunek by wyginal, bo zamiast walczyc rozklejalby sie ,a przeciwnik lub zwierzyna zabilaby go w tym czasie. To moja teoria... Niestety czwilizacja poszla do przodu a mozgi faceci maja te same, i choc nie walcza o nic- dalej nie potrafia odczuwac, wpolczuc itd yhhhhhhhhhhhh Sa wyjatki ale to 1 na 1000 chyba, bo wszystkie zwiazki ktore znam maja takie problemy, lub facet jest zdominowany przez kobiete i lata ze strachu przed nia robiac wszystko na jej modle. Ale tak jak u mnie -wynika to bardziej z tresury a nie glebszego odczuwania. Ale wywod hahahahaha

ja piłam :), tzn próbowałam.

Testuję jutro :O:O:O Perezenik - mi lekarka bardzo polecała bebilon lub nan, a ponoć bebiko nie. Ale Stachu jak spróbował bebilon to o mało sie nie zwymiotował-ono jakby gorzkawe jest . Ponoć Nan też, reszta nie wiem, ale moja kol, która miała dziecko 11 mies na cycupowiedziała,że jedyne mleko które jej dziecku podchodziło -a wypróbowała wszystkie to była zwykła Humana-ponoć jest słodka, a nie gorzkawa jak inne Lady -dzieki za instrukcje dietetyczne, męzowi kaze kupić te cereali :)

Specjanie dla Prezencika- na marcówkach dziewczyny puściły hasła Wioli z brzyduli :) 1. Nieszczęścia chodzą stadami 2. Wepchnąć się między bułkę a zakąskę 3. Więdnę w oczach. Wstaję z kurami, wracam z kurami 4. Po moim martwym trupie 5. A co mam tak siedzieć o suchej twarzy 6. Jest między nami jakaś fizyka 7. Od tej ciąży "alschauera" dostanę 8. Nie jestem taka głupia jak ustawa przepisuje 9. Jestem szczera. Nigdy nie gram na dwa ognie 10. Obiecanki sasanki a dla głupiego... stówa 11. Święta, święta i... po ptokach - jak to mówią 12. Biednemu to zawsze wiatr w plecy 13. Człowiek się stara. Orze jak noże 14. Co będziemy drzeć koce 15. Będę cicho jak miś pod miotłą 1. Cała moja robota jak psem o budę! 2. Trafiła kosa na płot. 3. Ula: Chcesz jagodziankę? Wiola: A z czym masz? 4. Brailem mam ci to napisać? 5. Jak dasz ludziom palec, oni wejdą ci na głowę. 6. Marzysz o tych niebieskich Michałach! 7. Nie dla psa kaszanka. 8. Spadłaś mi z chmur. 9. Ktoś dzwoni, dzwoni, ale nie w tym porcie. 10. Ja sobie wszystko przeanalityzowałam. 11. Nie będę wyglądać jak 10 dziecko ciecia! 12. Przecież nie żartuję. Dzisiaj nie 1 kwietnia - śmingus dyngus. 13. Jak mówię, że zrobię to znaczy, że mówię. 14. Zawsze, całe życie szłam na żywioł. Ale co ja, strażak jestem? Nie? Koniec z tym. Teraz chłód, klasa i żelazne zasady. Ja wybieram, ja decyduję, ja strzelam. 1. Tylko nie wmawiaj mi dziecka w brzuch! 2. Lew - znasz Puszkina? Viola: Nie osobiście. 3. Nie jesteś w ciąży z kim chcesz, tylko z kim jesteś! 4. Czasami mam ochotę na słonia z kopytami. 5. Każda potwora znajdzie swojego sponsora. 6. W święta to człowiek człowiekowi Św. Mikołajem. 7. Raz krowie śmierć. 8. To jest sprawa życia po śmierci. 9. Morska decyzja. 10. Pies sadownika. 11. Gość niezgody. 12. Napaść w mroczny dzień! 13. Wyrzucona na zbity mróz! 14. Co się patrzysz jak sroka w granat! 15. Kodeks murgrabiego oko za oko, sekret za sekret! 16. Pasujemy do siebie jak dwie połówki chleba. 17. Beze mnie wiele spraw by się posypało, jak amen w popiele. 18. Stęk bzdur. 19. Uczepiłeś się jak rzep psiego tyłka. 20. Violetty Kubasińskiej się nie wystawia chyba że w teatrze! 1. I co się pan tak gapi? Żona biustu nie ma? 2. Jadę na dół, a ty? Hmm... też jedziesz na dół. Na górę pojechał ktoś inny. 3. A jak już będę miała własne mieszkanko, to wtedy będę spała bez makijażu. 4. Teoretycznie to ja już pięć razy zdałam prawo jazdy, a praktycznie nigdy nie mieszczę się w łuku. 5. Ajax Amsterdam. FC Pronto. Acze Milan. 6. Proszę cię, daj wychodne sweterkowi i wskocz w jakiś porządny smoking. 7. Ja to mam czasem problem, żeby zapamiętać numer stanika. 8. Ja tylko chciałam, żeby Pshemko poparł tę moją kandydaturę na tego pijera (pracownika PR - red). 9. Szatanistka. Słyszałam, że jak oni wsadzą twoje zdjęcie do lodówki, to tracisz siły. A ja ostatnio taka słabiutka jestem. 10. Zależy to chiński sprzedawca talerzy.

Animonda-ponoć jak dziecko chce na świat to sie uspokaja...a Twój szlaje :) No włąśnie z tymi zaleceniami-a we Francji dłużej żyją i tak :)

klempa, trzymam kciukasy za córeczke AMT , sto lat, Ciekawe co z Niną, ja dzis kupiłam test , bo okresu dalej nie mam, i w zasadzie chyba bym sie nie załamała gdybym wpadła, serio!!! Sama z siebie bym sie nie starała,ale jakby sie przytrafiło...:) Ale raczej nikłe szanse... aha no i sie dowiedziałam właśnie, ze we Francji można zioła odrazu z zupkami wprowadzać , wiec wprowadzam :) Nie wiem od czego zacząć : można kolendre, tymianek, estragon, bazylie ...moze kolendre i estragon bo to dosc delikatne. napisze Wam jakie efekty... Pisze tez na marcówkach no i dziewczyna napisała,że we Francji po 6 mies zaleca sie 4 posiłki dziennie sniadanie-mleko ze zbozami-z glutenem obiad- zupa z miesem, zółtkiem, lub rybą +deserek mleczny podwieczorek -owoc z ciasteczkiem kolacja-zupa jarzynowa, lub mleko ze zbozami Patrzyłam tez na stronke NESTLE we Włoszechm, Hiszpanii, Nowej Zelandii I Austyralii i u nich tez jest inaczej niz u nas. To ruszam z ziołami I poprosze koleżanke z francji zeby mi te zboża przywiozła, a małż za mies jedzie na nartwy do Włoch to mi też niech co przywiezie jakie nowinki kulinarne z wyprawy dla Stanleya I wogole nie rozumiem , czemu są takie różnice w żywieniu, bez sensu... U nas z tym glutenem sie tak cackają, no właśnie co sie daje po 2 mies pełnej expozycji na gluten? Ponoć że co drugi dzień można dawać zboża... MI pediatra powiedział,że 6 miesieczne dziecko najlepiej jak ma ok 7 posiłków, paranoija... A francuzi dłużej żyją niż my to ja dam te zioła i moze zredukuje ilość dań w dziennym menu, bo może Stasiowi za czesto .... Eh , juz nie wiem nic

patrzyłam tez na strony nestle w Hiszpanii, Włoszech, Australii i tam też inaczej z menu niż u nas :O

to lece na maila obczaić zupki :)

jezu, dzięx rebeka :) To ruszam z ziołami:) I poprosze koleżanke zeby mi te zboża przywiozła, a małż za mies jedzie na nartwy do Włoch to mi też niech co przywiezie jakie nowinki kulinarne z wyprawy dla Stanleya I wogole nie rozumiem , czemu są takie różnice w żywieniu, bez sensu... U nas z tym glutenem sie tak cackają, a wy dajecie zboża. Libra no właśnie co sie daje po 2 mies pełnej expozycji na gluten? Pisałaś że co drugi dzień można dawać zboża... MI pediatra powiedział,że 6 miesieczne dziecko najlepiej jak ma ok 7 posiłków, paranoija... A francuzi dłużej żyją niż my to ja dam te zioła i moze zredukuje ilość dań w dziennym menu, bo może Stasiowi za czesto .... Eh , juz nie wiem nic

wuala :D:D:D , przepis na kisiel http://www.osesek.pl/ksiazka-kucharska-dziecka/deserki/136-kisiel-z-bobo-fruta-po-6-miesiacu.html

Witka, u nas tez katar :O, w zasadzie drugi tydzień. Nic oprócz kataru nie ma, ale on nie da sobie odci agać, dzrze sie , wyrywa, tragedia, serio po0trzebowałabym ze 2 osoby żeby mu nos wyczyscić, jeszcze 2 tyg temyu grzecznie dawał sobie nalac wody morskiej i odsiąkać , teraz nic, daje mu maść majerankową pod nosek... Dziewczyny rzućcie fajki, ja tez paliłam, ale po smierci teścia ( zmnarł na raka płuc) troche sie wyleczyłam z palenia -tzn juz nie paliłam , bo byłam w ciąży, ale chłop sie tak męczył ,że tragedia. Z żwawego wesołego cz lowieka w ciągu 1,5 miesiąca zrobił sie wrak człowieka, po chemioterapii udar i niedługo śmierć. Rak płuc to jeden ( oprócz chyba raka trzustki) z najgorszych nowotworów, szybko zmiata. Palenie jest przyjemne ale wiele kosztuje, sorry za pouczanie , ale oduczyłam 5 osób palic ( a w zasadzie przykład mojego teścia) -nawet mojego ojca który palił 40 lat!!! A teraz z innej beczki... Apropos gotowania dzieciom i wybrzydzanie dzeciaków mi kolega poradził -twierdzi ze jego dziecko uwielbia jak sie doda bazylii, oregano, tymianku lub rozmarynu. Bez tego wogóle nie jadło, a teraz wielka odmiana Czytałam,że niby w 10mies mozna te przyprawy , ale z drugiej strony ciupinka nie zaszkodzi chyba, a moze stanley zje ze smakiem ( ma już prawie 7 mies) . I na bank to zdrowsze od soli czy cukru. No i tez jest tak ( czego ja nie rozumiem), ze w różnych krajach różnie wprowadza sie produkty-we Francji chyba w 11 czy 12 mies daje sie ser pleśniowy a u nas cvhyba w wieku 2 lat -rebeka wypowiedz sie :) Więć co kraj , to obyczaj, i podejrzewam,że te przyprawy we Włoszech czy Francji dodaje sie szybciej. Rebeka wypowiedz sie jak wyglada to we Francji, mozna ta bazylie i oregano dawać??? I wogóle jakie są zalecenia we Francji-jak wyglada wasze menu dzienne, ile kaszek, zupek itd...Ciekawa jestem No i Gall i inne laski z innych krajów, jakie są zalecenia u was???

larysa , mój tez je tylko słoiki, bo nie olubi mojego jedzenia, mam zamiar cos zrobić ,ale podejrzewam, ze cieeezko bedzie

Stachu w koncu ma za pare dni 7 miechów więc może spróbowałby smaków kuchni prowansalskiej :D:D:D Koneser z niego wyrośnie, bedzie zarywał laski na kuchnie sródziemnomorską :D:D:D:D

te zupki zbobowvity taki wodnisty smak ... i dlatego dzieci maruszą+ te drobinki... A mi kolega poradził -twierdzi ze jego dziecko uwielbia jak sie doda bazylii, oregano, tymianku lub rozmarynu. Bez tego wogóle nie jadło, a teraz wielka odmiana :D:D:D Czytałam,że niby w 10mies mozna te przyprawy, ale z drugiej strony ciupinka nie zaszkodzi chyba, a moze stanley zje ze smakiem. I na bank to zdrowsze od soli czy cukru. No i tez jest tak ( czego ja nie rozumiem), ze w różnych krajach różnie wprowadza sie produkty-we Francji chyba w 11 czy 12 mies daje sie ser pleśniowy a u nas cvhyba w wieku 2 lat :D:D:D Więć co kraj , to obyczaj, i podejrzewam,że te przyprawy we Włoszech czy Francji dodaje sie szybciej. Lady wypowiedz sie jak wyglada to we Włoszech, mozna ta bazylie i oregano dawać??? I wogóle jakie są zalecenia we Włoszech-jak wyglada wasze menu dzienne, ile kaszek, zupek itd...Ciekawa jestem :)

a ten rosół to zapomnij, to ten z bobowvity??? On nienawidzi bobovity i hippa-oprócz dyni z ziemniakami z hippa. Ale za to dziś zjadł deser w moim wykonani, co rzadko mu sie zdarza. Aha i nawet piers ssał w czasie dnia, co prawda krótko ,ale jadł - no i jego 2 zeby są na tyle duże, że po skończonym posiłku , jak zaczął sie zabawiać sutkiem i se go ugryzł, to myslałam,że odfrunę ( stanisłąw sie nauczył w koncu jesc bez nakładek-ale teraz nie wiem czy to dobrze :O)

moje zupki zaś poolewał troche ( zas miał odruch wymiotny) , ja troche zamroziłam, dostałam tez dynie, buraki, ziemniaki i mam zamiar pojutrze zrobić mu mix :) Tyle żę on serio tylko gerbera lubi, i tylko te po 5 mies. I one mają wszystkie ten sam smak, ttylko inne mieso dodane, on nie zna żadnych smaków bo nic nie lubi oprócz gerbera-który wydaje mi sie zreszta dosładzany lub dosalany bo jako jedyny smakuje zjadliwie i dorośle :O

Witojcie :) Olaboga :) ale marudze :)

FARFALLE moj też gardzi moim mlekiem , nie chce ani ssac ani na łyżeczce ani butelką. TYle co przez sen zje

Witka, nadrobiłam zaległości. Maja współczuję ze szkoleniem, ale dobrze że w pore sie skapłaś że to lewizna. andajo - ja też musze spróbować jogurtu, ale dlatego że stasio do picia mleka zbytnio nie jest ochoczy, tyle co wypije w nocy i kaszke na moim mleku zje. W zasadzie to nie wiem ile dziecko powinno pić mleka dziennnie... Żonka, piotruś super, ale ma włosy !!! Ewka śliczna, słodziiudka :) Mandzia, ja też dziś nie w sosie mam ogólnego wku...rwa i opuierdzieliłam małżą , musiałam sie wyżyć i nie gadamy ze sobą-ciulato :O Suierusho -udanej zabawy :D:D:D:D Pomi-ty jak zawsze czuwasz z brzydulą, co ty zrobisz jak sie skończy :P:P:P Libra-udanych zakupów susełek i GallJa też uważą żeby uważać ze szczepiobnkami Laski czy wasze dzieci śpią na poduszce, bo stanley nie i nie wiem czy mu dawać podusie czy nie , skoro przyzwyczjony bez...

miało być ,że staś ma poliki :D:D:D:D

No baderka, on Staś takie poliki jakieś, a tłów ma szczuplusi :) Ale dzięź ze wam sie podoba :) Auuuuuuuuuuuuuuu , a mniełeb napier...ala, nie boli, tylko napier...ala, ide wziąc apap. Prezencik, Ty weź syna niestresuj :)

hahaha, taaaa mój klęka, biega i chodzi po piwo do sklepu :D:D:D:D no mój nie klęka , ino se nogi podciaga :) taki skrót myślowy .

Witka, mam małe zaległości, biore sie do czyrtania i w miedzyczasie przesyłam mojego Stasia na pocztę :)