Urquinaona

a teraz sex in the city :D

ello wieczorowa pora własnie stas spija ze mnie nabiał :O a ja moze jak bog da mi ochote obejrze se drugi raz \"ogród luizy\" susełek nawijaj

Za mało sie ruszam z domu, przez moje karmienie piersia, mam taka traumę jak mam karmić w mcu publiczznym, ze rzadko sie gdzieś ruszam na dłużej. Pozatym mam troche do centrum , wiec yhhhhhhhhh Czekam juz na 5 miesiąc stasia jak dolącze jakieś inne zarełko oprocz moich dojków :D:D:D:D- wiem że wtedy odżyję

Elo, Była u mnie siostra z dwójką dzieci na 2 dni - czuję sie jak po wojnie :O Masakra Trójka dzieci to piekiełko- dom stoi do góry nogami !!!! No ja tez musze prze cwiczyc moje fale dunaju , fecior mi został niestety Kurde , a ja dalej mam doła chyba- jeszcze ta wizyta mnie dobiła i ten bałagan ktory musze posprzatac...

Nina, podziwiam Cię za samodyscypline :) Ja tez już musze pomyslec o powrocie do pracy- tez mam ok 20 km do pracy :O

hEJ, BYła u mnie siostra z dwójką dzieci na 2 dni, czuję sie jak po wojnie :O Masakra, 3 dzieci to piekło :O Tzn moj stas to aniolek :) Troche mnie siostra zagrzała ( choc b ja kocham) ale musialam gotowac, sprzatac , karmić , a ojna siedziała se na necie i pojechala zostawiajac dom przewrocony do gory nogami. najbardziej mnie wkurzyło,kże nawet nie zaoferowala pomocy w odgruzowaniu chałupy, tylko zabrała dzieci i mnie zostraiła z tym wszystkim yhhh, a ja dalej mam doła... może jeszcze doszło zmeczenie... Koleżanka z Krk zaprosiła mnie na pare dni , chyba pojade , zawsze to moj kochany kraków i jakas rozrywka . Nic bede siedziec z piwem bezalkoholowym z wózkiem na kazimierzu :D:D:D No a w przyszlym tyg chyba w koncu z mezem wyskoczymy na pere dni gdzies bo mi już bije na dekiel

o , musze isc z bufetem , a potem lulu ppapapapa

no , wiadomoże kobieta ma zawsze racje :D:D:D

A wogóel to jużnie moge, musze gdzies pojechac bo dosatane do głowy, może w przyszłym tyg w końcu te góry, ciągle a to pogoda, a to praca M. yhhhhhhhhhh Jużnie moge, musze zmienić otoczenie :O A w lipcuu wpraszam sie do krk do koleznaki na pare dni-a co, musze sie rozerwac, tylko z kim ja stasia zostawie jak bede chciala iśc na pifko wieczorem ??? :D Maja może twoja tesciowa popilnuje albo ciocia czy kto tam??? :D:D:D

Hej ja mam dalej nastrój do doopki, ale co tam, może jutro bedzie lepiej, No tez czasami mysle że mi synek chyba tylko sie udał ja paczki żadnej tez nie dostałam :O Yhhh, zla jestem no :P Focie kubulka mandzi sliczne- alez on ma oczka, Julek super chłoptas pomi córeczka damulka rzeczywiście- może kiedys mój stas ja wyrwie :) Antoś jest poprostu przecudny!!!! Asia , twój niunio słodki, tylko daj lepiej jakies aktualne fotki . Do tego , wczoraj czepiałam sie M, i on dzis jest baaaaardzo oficjalny- wiem że chce mnie wkurzyć, ale ja mu na to udaję ,że nic mnie to nie rusza choć telepie mnie w srodku na maxa. Ale nic , bede twarda, niech se nie myśli,że ja furiatka- chopc najchętniej wydarlabym sie na niego!!!!!:P I stłukła ze 3 talerza :D:D:D:D

Potrzebuje już wakacji, zmiany otoczenia, dopada mnie chandra i nie wiem co, musze juz jechać gdzieś- niby w końcu mamy w góry jechav za tydz... czy na uszka nie zaszkodzi stasiowi zmiana cisnienia w górach???

Kurcze, mój mąż generalnie od ostatniej pogawedki zmienil sie baardzo pozytywnie, ale wczoraj cośtam go wkurzyłam, przyznaje sie i dzis właśnie jest bardzo oficjalny co mnie mega wkurza, normalnie już bym fikala, ale postanowiłam być twarda i udaję ,że nic mnie to nie rusza- zobaczymy kto zmięknie :)

Gosiaczek, a nie mówiłam,żeby sie wyspać za wczasu :)

Siniorita, to życze szybkiego porodu :) Koteczek też widze gotowa!! Jutrzenka- super że mala tak smiga, trzymam kxiuki za okuliste :) Ja tez mysle ,że Papierowe zgrywa troszke twardzielke ;) I ja myslałam,że o kupie nie bede gadac- a tu prosze , kupa dla mnie jest baardzo waznym codziennym tematem, a zaglądanie do pieluszki to ciągły stres i zgrzytanie zębów :D:D:D

nam słoik po papryce, ale to chyba tez nie to :O

Kurde tak gorąco ,że wszytsko ze mnie wyparowało, nawet łez nie mam :O

kurde nooo:O to dalej bezzebnie u was!!! :)

Hej, ale fajnie, Bratka, gratulacjeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee Kurcze, ale obrodziło, wierze ,że reszta staraczek tez sie zapyli w najbliższym czasie!!!! A ja mam dzis mega dola, nie wiem, chyba od oogody, chce mi sie ryczec i wyć

Dżisas, ale mam dzis humor, tragedia. Normalnie szok mam doła chyba, chyba se popłacze bo już nie moge noooo

libra, to ok, bo Stas serio mało p,lacze- piszczy se raczej radosnie. I czasami sie tak zachowuje jakby go nie bylo. Robie wlaśnie sos boloński, mam nadzieje ,że Stas zdzierzy kuchnie śródziemnomorska. Mandzia - chłopy to inny gatunek ( oprócz naszych synków oczywiście!!!) , musimy sie z tym pogodzić

:D:D:D:D

aha, to good, bo on troche inny jest :D:D:D martwi mnie że mało płacze- chyba jestem nienormalna :D:D:D:D On płacze tylko jak chce jesć lub spać, tak to zero płaczu, budzi sie z czizem na ustach. Ale zeby wcale nie płakać tak jak to niemowlaki ... nie wiem czy to normalne???

a kiedy zaczela, bo stas jest o miesiąc młodszy

ty mi mówisz do wyra , a mój stasio do zabawy :O wyro jeszcze mnie dobije :O kiedy dzieci sie zaczynaja przewracac na boki lub z pleców na brzuszek i odwrotnie, stas coś próbuje ale z marnym skutkiem:O

libra, no kiedys musze sie wybrac- ale dzis normalnie mam nastrój i siłę rowna minus 1000000000000 serio poporodowa depresja czyco