Urquinaona

wiesz co deisy, mi właśnie pampersy przeciekają:O a happy nie uzywałam, ale spróbuję :)

bes, kurcze , rozumiem Cię, bo ja w szpitalu przed kroplówką 3 dni chodziłam po schodach nabawiłam się strasznego ólu pleców i ani jednego skurcza :O

kurde Bes, miało Cie nie być !!!!!!!!!!!!!!!!

Ciekawe czy bes rodzi ????

a z tym patrzeniem na spiącego szkraba to normalka , dla mnie telewizor może teraz nie istniec :) Moim telewizorem jest Staś :)

Dzieki za opinie doświadczonej matki Larysa :) No , nie przejmuj sie rozstaniem z synkiem, bedzie ciężko ,ale dacie rade, żeby tylko było wszystko ok, i żebys wyszła do domku po 2-3 dniach. Biedna Dsangia....ona to ma pecha :O

uff, a co to znaczy samodzielnie sssie pierś? Bo u mnie przez nakładki ssie... I nie jest za mąły na smoka ( 3 tyg???)

Hej Animonda i Nina , no huggies są super. Nina, mój ubóstwia z gołym tyłkiem leżeć. Normalnie dzieci jak przebierasz sie drą w niebogłosy, a mój jak sie drze i go rozbiore , to przestaje,on ubóstwia sie obnażać :O Nina, a co ty myslisz o smoczku ???? używasz , jak tak to od kiedy ???

kurcze ale tłok dziś na forum :O

Aha, jak któras ciezarna nie ma jeszcze pampersów dla maluch a to polecam huggies, wg mnie lepsze są niż pampersy, miałam te 2-5kg, ale juz chyba stas za duzy, kupiłam teraz 3-6kg , zobaczymy. A wogóle to chyba nie umiem pieluch zakładać. Boje sie mocno sciskac malucha,żeby nie obtarło go i kurde bardzo czesto sie przesika lub przekupkuje :O Wy tez tak macie. Dodatkowo mój raczej śpi na boku i zawsze coś mu tam wycieknie :O

wiesz co teraz jak masz z pupy wulkan zrobiony, to lepiej weź czopek, zaparcie moze pogorszyc sprawe. raczej środki przeczyszczajace sa groźne i uzależniaja , ale czopek glicerynowy na bank bezpieczniejszy i lepiej go uzyc niż zas narażac 4 litery na wysiłek i napięcia :O Boże ale ten Stas cudny :) Chyba bede gorsza od mojej teściowej :O A tak apropos ponoć zrobiła jazde ,że synek Stas sie nazywa :D:D:D ( dziadek tak miał na imie) . wariatka, byłam u niej w niedz z mezem i małym, nawet mi nie pogratulowała , tylko sie czepiała,że za cienko ubrany, ze fotelik niewygodny, ze za rzadko karmie, że mam mówic szeptem jak śpi , że dawać mu mam herbatke z koperku jak ma wzdecia :O Nie pooweidziała ani czy ładny ani nic...yhhhhhh Musimy ze Stasiem do dziadka Stasia na cmentarz iść w końcu - dziadek na bank by oszalał na jego punkcie :)

No prezencik, ja mam już sytuacje kryzysową, i wymiekłam i dałam smoka. Aha , Prezencik, Ty jesteś uczona bardzo, a leżaczek bujaczek już moge uzyć??? wczoraj użyłam i mały ( dzis ma już 3 tyg) se siedział cicho 1,5h :D:D:D:D Bo on juz nie śpi ciągle jak na poczatku, potrzebuje atrakcji :D Tyle ,że strasznie pogiętry w tym bujaczku jest. I boje sie o kregosłup. Z drugiej strony czytałam ,że te wibracje co sa w bujaczku bardzo dobrze wpływaja na mięsnie dziecka, bo lekko masuja +polecane to jest dla wczesniaków żeby stymulowac prace mięsni. juz sama nie wiem, bo troche on powiginany w tym bujaczku :O

No spróbowalam , i śpi chłop :D:D:D po 2-3 min zasnął :D:D:D:D A one w koncu juz mają dzieci :D:D:D:D i wiedza co robią no nie???

No w szpitalu nakaldki niezbyt chwalili, poza tym technicznie jest gorzej , bo sie wylewa spod nakładki i sie brzudzi ubrznie, a tak to nie wiem czemu tak w szpitalu gania. Moja położna natomiast chwali baaaardzo nakładki,że lepiej przez nakładki, niz jak kobieta karmi bez , ma poranione cycki i dziecko pije krew, lub kobieta sie szybko znicheca do karmienia jak ja bola sutki... co osoba to opinia. A ze smokiem to niby po 6 tyg można , bo dziecko sie oduczy dobrze ssac cycka... Moja siorka dawała smoka od poczatku i mały sie nie oduczył... A ja boje sie

Koteczek, nie denerwuj sie :(

bes a co w Anglii na smoczki mówią????

No mój jak był prawie nie przytomny za nic w świecie nie chciał tego wklęsłego-ale wiesz on był bardzo chory i prawie w spiączce, potem odciągałam i go karmiłam strzykawka ze smokiem , bo inaczej nie dało rady.Potem jak sie ożywił chciałam tylko zeby przytył wiec dałam nakładke żeby łatwo mógł sobie jeść, bo wcale nie chciał tej wklesłej. Mały jednak wyciąga tego sutka, ale sie tak uparł,że już nawet wyciągniętego nie chicał i sie poddałam i je przez nakałdki. Ale bedziesz miała inaczej., Najważniejsze zacznij na początku od wklesłego cycka, i zawsze zaczynaj karmienie od wkleslego. Kurcze, moze dzis spróbuje tez bez nakładki , przynajmniej tego dobrego cycka

bes, gratulacje, rodź , rodź, nie zatrzymuj sie :D:D:D:D czesc laseczki, Ale piekny Antoś, brzuszki koteczka, larysy i zdjecia siniority. Ja musze ściągnac zdjęcia stasia z aparatu:) i Wam przesłać. No, a od kiedy dawałyście tego smoczka w końcu???? Ja teraz dłam i mały normalnie po 2 min zasnął, a walczyłam z nim 1,5h :O Nie wiem czy dobrze robie... mam wyrzuty sumienia.... A która karmiła z nakładkami i dawała smoka, bo ja sie boje że on przestanie mi cyca ssac .... Chyba mi odbija. Nina , rozumiem Twoją miłość do maluszka, ja mam to samo, z dnia na dzień kocham go coraz bardziej, jak mnie w nocy budzi to normalnie sie ciesze ze se w nocy tez na niego patrze :):):) Właśnie odciągnęłam 60ml mleka, po połudnoiu odciągne troche jeszcze i pojade do tesco po śpioszki -mąż niech bawi malego :D Stas wyrósł ze wszystkich 56, a okazało sie że 62 mam mało . Plis napiszcie mi ze nie jestem wyrodna matką z tym smokiem i nakładkami na cycki... Ale jak był chory to tylko przez nakładki jadł-i sie tak przyzwyczaił , a poza tym mam jednego sutka wklesłego i on sie wkurza jak ciagnie...

Prezencik, z tym wychodzeniem to roznie gadaja, wiem,że w anglii to na drugi dzien pozwalaja, mi powiedzieli po tygodniu -po werandowaniu, a ja i tak poszlam wczesniej jak bylo cieplo. U mnie dzis straszny wiatr, jesli u ciebie też to lepiej nawet nie weranduj.

Pipka u mnie super zagojona chyba, już na drugi dzień siadałam. Serio , nie moge narzekać. Tylko takie smieszne uczucie było na drugi dzień,że jak chciało mi sie siku, musiałam odrazu leciec , bo bym sie zesikała, nie umiałam trzymać mięśni :D:D:D radze jednak zrobić wszystkim lewatywe przed porodem :D:D:D, bo po jest ciezko kupe robic :D:D:D A z tym rodzeniem do wody sie nie przejmuj bes, najważnejsze przebrnac skurcze w wodzie, a samo wypchanie dziecka i tak mniej boli i idzie szybko-u mnie przynajmniej. Więc nie załuj znowu tego rodzenia do wody.Na ziemi też go wypchasz :D:D:D

hej , hej Goście pojechali, wiec mam chwile oddehcu, choć dzis zas siostra mnie nawiedzi i trcohe jestem zmeczona. jestem już mega chuda , tylko troche brzuszek mi zwisa , ale mało. Martwie sie ze nie bede miala z czego chudnąć... Prezencik , Witaj i gratulacje karmienia cyckiem :D:D:D:D Teraz już będzie z górki-tylko ,żebys jakoś przeszła to cholerne krocze. Ciekawe czy mojemu maluszkowi nie sprzedali jakiegoś gronkowca... ja dostałam gronkowca złocistego jak sie rodziłam ... Co do kramienia cycem , mój budzi sie co ok 3-4h, tez by leżał se przy cycku, ale jestem chyba troszke bardziej surowa -i mam zamiar go odzwyczaić -bo potem bede jego niewolnicą,jak nie bedzie jadł mam zamiar go odstawiać- zobaczymy z jakim skutkiem :D:D:D zarzekam sie i pewnie wymiekne, mam zamiar tez zaczac stosować ta metode usypiania co opisywałam.. Zobaczymy czy bede na tyle twarda. Prezencik, uzywasz smoczka??? Bo ja sie ciagle łamie... I kurcze musze w koncu zrezygnować z nakładek na cycka i nauczyc go prosto z piersi jesc. Yh, ile zadań przede mną Lady twoja Noemi jest pięknaaaaaaaaa, może sparujemy ją ze stasiem??? :D:D:D:D Bes, kurcze, rozumiem twoje rozgoryczenie i współczuję, każ sobie sprawdzic wody w szpitalu - żeby nie było żadnych numerów. Mi wywolywali 10dni po terminie a od 7 dnia po terminie podawali mi zastrzyki uczulające na działanie oxytocyny

Biedna dsangia :(:(:( To straszne,że jest bez małej :( Mi Stasia też chcieli zabrac , proponowali mi ,że ja mam sie relaxowac , a on sam na patologii miałby być. Nie wyobrazam sobie żeby odebrali mi dziecko, biedna dsangia :(

Kurcze, ale te 9 mies minęło. Szok, własnie patrzę na swój test ciązowy, i myślę,że to juz Stasiu malutki sobie rósł :)

prezencik, jak ochłoniesz daj fotki Antosia :D:D:D

Hej hej, Witaj prezencik, yhhh tak mi przykro z powodu Twojego krocza :(:(:( A w szpitalach jest niestety syf . Czytałam gdzieś ,że gronkowce żyja w ścianach podłogach itd, szpital to siedlisko najgorszych bakterii. Po kilkunastu latach jest tyle zarazy ,że trzebabyłoby zburzyć i na jego miejsce postawic nowy-tak pisało.I mniej syfu jest na ulicy niz w szpitalu:O Kurcze, niestety jak nie urok to sraczka, chyba żadna z nas nie wróciła ze szpitala bez niespodzianki. Ja miałam chorobe stasia, nina, wczesniaka, ty krocze, dsangia żółtaczka -tak juz jakoś jest ,że zawsze sie jakies nieszczescie przypałęta... Prezencik n apocieszenie-Do wesela syncia sie zagoi :) No i ciesz sie ,że maluszek zdrowy :) A teraz uwaga : Byłam u laryngologa i uwaga : OBA USZKA STASIA ZDROWEEEEEEEEEEEEE Normalnie jestem taka szczesliwa, jakbym wygrała szóstke w totka :D:D:D:D:D Po wypisaniu mnie ze szpit mam jeszcze dużo skierowań na badania dodatkowe: usg jamy brzusznej, powtórne badanie słuchu itd itp. I dobrze, przebadaja go wzdłuż i w szerz i bede spokojna. BES, jesli chodzi o diete-nie uważam specjalnie, choc nie jem smażonego , kapusty i cebuli i nie jem duzo czekolady. A tak jem wszystkiego po trochu. W szpitalu spedziłam duzo czasu , również z dyplomowaną specjalistka z pogotowia laktacyjnego. Ma pełno certyfikatów miedzynarodowych i takietam i ona twierdzi ,że wiadomo nie można ptrzesadzać, ale można jeśc wszystko w rozsądnych ilościach.I sama zobaczysz co małemu nie pasuje . Bo tak naprawde nie wiadomo skad sie bierze kolka- kolka wg niej to raczej przypadłośc zmiany pracy ukł pokarmowego , a nie wina pokarmu. Więc trzeba sie troche pilnować ale bez przesady. I kolke dzieci mają lub nie i sama zobaczysz co Twój mały wylosuje. Taka opinia tej kobiety była.