Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Urquinaona

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Urquinaona

  1. Urquinaona

    rozpoczynamy starania!

    a Wy madrale sie juz wczoraj martwiłyscie ze rodze....
  2. Urquinaona

    rozpoczynamy starania!

    hej hej, żeby nie było, nie urodziłam. Co prawda przeżyłam wczoraj masakre i w nocy też ale żyję i dziecko dalej wierzga ale po drugiej stronie mojego brzucha. ledwo co zmruzyłam oko :O Takiego bólu pleców nie miałam chyba nigdy, myślałam że zniose jajko. Do tego jak pisałam niby nerka lewa i promieniowała ma lewa str brzucha. Dziecko jakby cierpiało ze mną , bo wierzgało jak szalone. Podejrzewam że albo sie wbijało w moją miednicę, tzn obniżami się, albo uciskal jakiś nerw w plerach albo nie wiem co. No i ból miałam tak 4 razy w odstepach ok 40-50 min, ale trzymało po 0,5h. Chyba organizm sie przygotowuje, bo w nocy brzuch sztywniał, a wstac do sikania to męka. Ciekawe, bo w zeszłym tyg teżmiałam te bóle plerów i przeszło na tydzień. Stopniowo chyba jednak jest coraz bliżej. I myśle ,ze poród nie może bardziej bolec niż mnie wczoraj plecy .... bo chyba nie da rady bardziejj bolec. Ale pomarudziłam....
  3. Urquinaona

    rozpoczynamy starania!

    serio , 200??? A szpitalowi??? Bo u nas musi iść drogą urzedową i drogą nieurzedową
  4. Urquinaona

    rozpoczynamy starania!

    kurde , może se wezne prysznic
  5. Urquinaona

    rozpoczynamy starania!

    450 szpitalowi ( oni jej oddadzą 200) i oprócz tego 300 do łapy położnej
  6. Urquinaona

    rozpoczynamy starania!

    Ej , nie rodze chyba, a nospy nie chce brac , jak mam rodzic to mam rodzić. Nospy juz nie powinnam brac chyba
  7. Urquinaona

    rozpoczynamy starania!

    czopa nie ma, majtki suche. To pewnie nerka, albo sie naciagnełam jak dzi s o mały włos nie wyrżnęłam na schodku. Bo sie strasznie naciagnęlam ale nie upadlam, ale akrobacje zrobiłam. Kurcze, po co mam płacic polożnwej, jak mam tyle wirtualnych asystentek do porodu
  8. Urquinaona

    rozpoczynamy starania!

    ale mnie ciagle boli, a skurcze chyba puszczają
  9. Urquinaona

    rozpoczynamy starania!

    kurde , żebym nie urodziła w domu , zartuję :D
  10. Urquinaona

    rozpoczynamy starania!

    No u mnie to chyba nie skurcze, no i sie rusza, a ponoc jak sie rodzi to dziecko sie nie rusza
  11. Urquinaona

    rozpoczynamy starania!

    koteczek , wez meliski sie napij i sie połż
  12. Urquinaona

    rozpoczynamy starania!

    No czytam jednym okiem, jednym monitoruję kaffe, kasiążka niby spoko, ale jestem dopiero na trzecim rodziale, jak go skoncze to cos moze wiecej powiem. A serio mnie boliiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii, ale tylko lewa polowa brzucha i pleców.
  13. Urquinaona

    rozpoczynamy starania!

    aha, a gdzie sie tą herbate z liści malin kupuje? W aptece??? Czy w jakimś zielarskim?
  14. Urquinaona

    rozpoczynamy starania!

    kurde , wszystkie znikły, to ja może poczytam , a potem zobacze co tam prezencik za wiesci od gina przyniósł...
  15. Urquinaona

    rozpoczynamy starania!

    a i wy dzisiaj o lewatywie gadałyście... No ja chyba se sama nie zrobie, boje sie ,że sie źle wypróżnię ( sorry za dosadnośc) i że dziecko potem zapaskudze... Chyb a pogodze sie z losem i dam to zrobić profesjonaliście. Może kupie tylko na wszelki wypadek... Gdybym szybko rodziła... to se w chacie zrobie
  16. Urquinaona

    rozpoczynamy starania!

    kurcze , musze poczytac ta moją książkę "jezyk niemowlaka" , bo dziecko skończy 18-stke a ja dalej bede w lesie...
  17. Urquinaona

    rozpoczynamy starania!

    Może, ale raczej to piekny mi uciska nerke chyba, ale powoli mi mija, kurde co to jest... Jedną stroną nie riodze chyba i do tego raczej plecami :O
  18. Urquinaona

    rozpoczynamy starania!

    ja widziałam filmik, fajnyyy
  19. Urquinaona

    rozpoczynamy starania!

    A mnie właśnie poskładał ból pleców, a właściwie potworny promieniujący ból na lewa połowę ciała , brzucha też. Może to nera. Bo chyba nie rodze jedną stroną :O
  20. Urquinaona

    rozpoczynamy starania!

    no mogą, ale teraz sa takie twarde... lepsze w puszce
  21. Urquinaona

    rozpoczynamy starania!

    mam jeszce wersje inne , tzn zamiast tuńczyka cukinia, lub fasola czerwona +chili, lub co tam masz w lodówce. ja ubóstwiam sosy pomidorowe, wiec wrzucam tam co popadnie :P , ale zawsze 1-2 składniki to mam wiecej dań różnych. A poza tym lubie kuchnie małoskładnikową i prostą :)
  22. Urquinaona

    rozpoczynamy starania!

    No baderka robi się jedna ręką i to lewą, i najdłużej to sie makaron gotuje :P
  23. Urquinaona

    rozpoczynamy starania!

    Kurcze, ale mi wstyd z tym przepisem , bo to wersja kawalerska, czyli przepis dla tych co mają 2 lewe reece. No ale dobra, to makaron z pomidorami i tuńczykiem. Oliwe rozgrzewamy do tego troche czosnku rozdrobnionego, potem pomidory z puszki ( jakieś dobre) no i puszka tuńczyka, przyprawy pt oregano lub zioła prowansalskie , jakie tam są i obiad gotowy , tzn trzeba se makaron ugotowac jeszcze.
  24. Urquinaona

    rozpoczynamy starania!

    moim zdaniem brzuszek podobny do mojego :) i moze deczuszko sie obniżył. Ale płaski to on nie jest lady :P
  25. Urquinaona

    rozpoczynamy starania!

    Ja będę , bo ja jeszcze sie nie wybieram na porodówkę :)
×