Urquinaona

kurcze, ale macie plany, mój malec sam decyduje kiedy wychodzi-choc nie powiem na razie sie zgadzamy co do opóźnienia porodu :P ma takiego samego pietra jak mamusia.

taa, redbulla :D:D:D:D Może normalnie pojde do sklepu po jakieś dopalacze :P

No dobra, ale jeszcze nie rodze przeciez, ogolone nogi nic nie znaczą. A przed chwilą o mały włos nie wyrznełam na podłogę :O Szok jaka jestem nieporadna :(

a ja za 2 dni zaczynam 40tydz :O

No nogi ogoliłam, i włosy umyłam, ale piiipka zarośnięta troszkę. tzn lekki zarost jest od zeszłego tygodnia . Nie ogoliłam bo poczekam do pierwszych skurczy- zbyt wiele wysiłku to kosztuje, żeby se golić na darmo. Maz i tak mnie nie tyka , to po co sie wysilać-a wysiłek przy goleniu pii... to jak 5h na siłowni. U mnie sex tez chyba był w styczniu, powiedziałam nawet mężowi, ze pewnie mi już błona dziewicza wyrosła i dziecko nie będzie miało jak wyjść

Żonka, no to musze dać rade. Ale pewnie warto sie pomęczyc trochę :)

Żonka, no to musze dać rade. Ale pewnie warto sie pomęczyc trochę :)

ja juz nie spie i nie rodze :O

Tylko ,że mandzia miała 2450 g do wycicśnięcia , a ja bede miala pewno o 1kg wiecej, ale mam nadz że pójdzie równo gładko. Plus położna co niby ma za mnie rodzić :P

pa pakoteczek, dobranoc :)

pieknie, ja juz prawie rodze, a sie okaże że nie mam miejsca :O Ale luz , dam rade :P Chyba nie umiem udawać,że sienie boję :O

kurcze , a wogole ciekawe kiesdy zaczne rodzic

ale ta moja lekarka , co tak na oko se poiedziala chyba, on awogole jakas wyluzowana...

kurde, a mnie nikt nie mierzył :O jak mam sie zmierzyc. A jak lekarki sie zapytałam,czy mi sie dziecko zmiesci to tylko sie śmiała ,że tak...

a ja mam położną z tego szpitala gdzie rodze

drobna miało byc. Prezencik, nie strasz mnie, bo kurde ja już jedną nogą na porodówce.... Ale właśnie słyszałam, czy czytałam,że nie ma reguly z tą miednicą. Ze czasami te większe dziewczyny maja mniejsze miednice niż te drobne laski. No i przykład mandzi mnie pociesza

No a mandzia????? Ona wielka niby była??? Drodna chudzinka... I urodziła w moment :)

he he , to sie tylko tak wydaje z tym spokojem :P

A nie wiecie co u Carlain???? I czemu mandzia nas nie odwiedza?????????

Zobaczymy jeszcze jak mąż sprawdzi się w roli ojca, może bedzie za mnie wszystko robił .. to se szczele odrazu drugiego bachorka :P:P:P marzenia............

To ja byłam, pisze dalej na raty coby mi sie nie skasowało wszystko .. .jak poprzednim razem Prezencik, ja też podziwiam baderke za tą różnicę w wieku . I wogóle podziwiam mamusie AMt , potem koteczka, dsangie, lady, larysę i wszystkie które oczekuja drugiego dzidziusia Moja kuzynka ma dzieci w wilku 4 lata i 8 mies. Jest ciężko, uwierz prezencik, kuzynka na początku jak drugie sie urodziło chodziła niewyspana jak zombie, w chacie sajgon, niedojadała, nabawiła się w końcu depresji ... To naprawde duuuuże wyzwanie i mysle że praca na 2 etaty jest mniej pochłaniająca... Dlatego ja chyba sie zdecyduje na drugie dziecko za ładnych pare lat ( może za 6 , jak nie bede za stara) , bo wiem,że nie dałabym chyba rady miec dwójki małych dzieci.Sześciolatek już coś tam zrozumie, i dl amatki jest lżej chyba... Ale jestem pełna szacunku i podziwu dla mamuś dwóch malców. Wiem,że mnie psychicznie pewnie nie byłoby stac na to...

biedaki noooo

i nie rozumie tej całej akcji z porodem i że mleko sie nagle robi ...

No koteczek, dla mnie to nie pojęte, dla mojego męża też nie, on ciągle sie zastanawia, jak ten nasz mały taki zgnieciony chce w brzuchu siedzieć.

Zrobiłam właśnie obiad jedną ręką, w 5min. No jeszcze makaron musze ugotować, ale to jak mąż przylezie, a ma być wcześniej Zrobbiłam sos z tuńczykiem i pomidorem :)