Urquinaona

Moja wina, moja wina moja bardzo wielka wina :O Sorry ze tak długo nie pisałam, ale najpierw brak czasu, potem (piszę na innym topicu - z dziewczynami z ktorymi staralysmy sie o dzieciaki , pisalysmy 2 lata) tam wybuchla mega afera i az mi sie odechcialo pisac na kaffe przez jakis czas. Przeniosysmy sie na priva i jest fajnie :) Potem zas nie pisałam bo Stanisław chorował , zapalenie ukł moczowego, wymioty, przeziebienie, goraczka, zabkowanie - wszystko naraz Ale juz po wszystkim, jutro w robocie musze przeczytac co u Was. Doczytałam narazie o Mikusiu, Mandiulina, trzymaj się, wiem co przechodzisz, my nie bylismy w szpitalu a ja myslałam ze sfixuję, a co dopiero wy... Dziewczyny dobrze radza , dawaj ten orsalit i soczek z hippa, lub humany chyba jest też. Dawaj mu DICOFLOR i duuuużo ryżu i nie wiem co jeszcze Trzymajcie się , niedługo wiosna i zapomnimy o wszystkich chorobach bawiąc się w piaskownicy z bajtlami Jutro obiecuje wszystko przeczytac i pisac sumiennie papapa

Staś ma złe wyniki moczu :( Doszło białko i leukocyty :O Ma przyjechac lekarz z antybiotykiem, eh ale mi szkoda mojej pchełki :(

Bedzie tolerował, moje jakby czują,żę Staś to ktoś bardzo ważny kogo nie można tknąć. No ale nie przeszkadza to im w wskakiwaniu do wozka czy na przewijak sie wyspać :O Przeganiam je i zakkrywam wózek i przewijak ale zawsze sie coś przytrafi...ze sie wylegują .... Łóżeczko jakos unikają. Aha , no i bałam sie ze koty np pójdą do ciepłego -czyli stasia i beda spać na nim i go uduszą, szczeggólnie jak był noworodnkiem,bo teraz sam by je przegonił. , ale pilnowałam,żeby nie weszły do pokoju Stasia. No i w drzwiach mam zamiast szyby moskitiere, zeby było słychać Stasia, i zeby koty mu nie właziły. Teraz to juz nie pilnujezeby drzwi były zamkniete, ale jak był maleńki bardzo uważałam.

koteczek =:0 za miesiąc bredzie ok, nie beda cie miesnie bolały

miało być ,ze wyniki beda ok i nie edi tylko tylko pedi miało być :O Papierowe, kupiłam ten żwirek w carrefour, zobaczymy :) No i kupiłam fajne pudło na zabawki w carrefourze za 17 zeta takie na kółkach z pokrywką :)

Witka :) Spaaaaaaaaaaać, oczywiście wczoraj nie usdało mi sie złapać siuśków staśka, źle przykleiłam woreczek i sie wylało. Dziś rano złapaliśmy , módlmy sie żeby wyniki były po :) Lady a ja maila dostane? No i lady dawaj znak co Twój edi powiedział :) Staś waży ok 8500 , nie wiem , dziś go zważe, choć wole sie nie załamywać, bo niezbyt je przez zeby, a właściwie wcale nie je zupek, nie i koniec, aż na nerwy mi sie zbiera

klempa a jaki żwirek jest dobry Albo Papierowe bo sie znana kotach też :) Bo ja nie awiem jaki najlepszy :O

Prezencik a o sesji też myśłałam :) Super pomysł :)

dobra ,ziś mam dzień pod znakiem kupy. najpierw stachu 2 razy sie porobił, a teraz na deser czeka mnie czyszczenie kuwety :O Smacznego :o

animonda, normalka że maleństwo już pcha kończyny przednie do buzi, potem bedzie cpchać tylnie a potem bedzie łapać sie za genitalia, tak jak mój zbok stas :)

Dzieki koteczek, chyab zmienie zawód, mam przyjaciółke psychiatre , razem zrobimy psycho team :D:D:D:D:D Animonda co to znaczy te bakterie wiesz z czego.?

animonda , znasz sie na tych wynikach moczu???

A my nie obchodzimy zbytnio walenrtynek ,miłe to święto ale nie przywiązujemy do nieggo wiekszej wagi. Mój mąż twierdzi ze on woli być walentym na codzień niż od świeta -oczywiście różnie mu to wychodzi :P:P:P No i mógł kurde mi kupić karnet na farme piękności :):):):) A tu lipa, zrobił obiad kolacje małżę :D:D:D:D Klempa , mogłam Cie zaprosić :) Co do przytulania po owocach morza, emocje szybko opadły po płaczach staisa od 21 -24

No to byłam ja oczywiście analfabeta :) Ale juz wymiekam od niejedzenia stasia, od 2 dni pobija sam siebie ehhhhhhhhh

dajemy :)

raczej nie łapie sie za uszy...

hej, Stas miał wczoraj w nocy 38,5, dzis 38. Niic mu nie jest , nie kaszle nie kicha, nic. wkłada tylko paluszki do buzi i marudzi, czy to ząb? Pije mleko ale nie chce jesc łyżeczką, to chyba gardełko go nie boli...? Dałam mu Ibum i co dalej? Poczekam do wieczora co sie wykluje, najwyzej wiecz zadzwonie po lekarza... Bo teraz nie wiem w zasadzie co miałabym powiedzieć lekarzowi...

spadam więc zjem coś bo lodówka pełna a brzuuszek burczy :)\ Jak zwykle

Koteczek, a z tym ciastem to nie znasz zasady : odchudzam sie od jutra, to moja najlepsza dieta :) ODCHUDZAM SIE OD JUTRA albo ODCHUDZAM SIE OD PONIEDZIAŁKU :)

pije wino :) Ale musze byc trzeźwa bo my z rana na basen wędrujemy :)

ja tez chce pizze , kurcze nie ma jak pizzawe Włoszech.. lady ja to Ci zazdroszcze jedzenia...

Elo ziomy :) Ej a ja maila dostane czy zas ktoś mi dupe smaruje??? No i kurde papierowe fajny ten obiad ale mi doopa rosnie po smażonych serach , ale za to dziś nie jadłam obiadu, ale zaraz zjem syta kkolację- pierś z kuraka w cieście z sezamem smażone na glebokim tłuszczu :0 Nie ma jak dieta cud :D:D:D:D:D W takim tempie bede wazyc za niedługo jak przed porodem :D:D:D:D No i dziś zjadłam 6 ptasich mleczek, zawsze to mniej niż 8 :) Mój syn zasnął, uwaga o godzinie . . . . . . . . . . . . .. . 18,05 :D:D:D:D Miał dziś jedną drzemke i chłop wymięk. Ciekawe czy wstanie jutro o 4 rano???:O:O:O:O A wogóle nie pisałam , ale miałam w gaciach, zwłaszcza ze dziś 13, choc nie jestem przesadna. Stanisławowi przez ost 2 mies urosło na rączce znamię, takie gulki , poszłam do dermatologa w przychodni , oczywiście stwierdzila ze nie wie co to jest , zaczeła mnie straszyc bla bla bla, ze trzeba bedzie uśpić stasia i zrobić biopsję , zaczełam dygac ze to nowotwór , dziś maiłąm wizyte u najlepszej dermatolog na śląsku, uspokoiła mnie ze to tylko narośll lipidowa czy tłuszczak . Za 3 tyg idziemy zrobić fotodokumentacje w klinice ,tak dla spokoju,musimy to obserwować,ale na szczescie to nic groźnego . Ale miałam w gaciach na maxa. No i Staś dlatego spał tylko raz , bo pierwsza drzemka przepadła u lekarza.

to bylam ja :) No i kurde napisałabym cos ale bedzie żem jest niefajna :)

Zmykam, buziaaaaaaaaaaaaaaa

No i kurde z tą larysa wyszło... Ale nie spodobało mi sie przy tym pranie brudów koteczka itd I uważam ,że nie ma co tragizować i sie obrazać, żadna tragedia sie nie stała. Przepraszam ze przypomne, ale tragedia spotkała baderkę, ta awantura przy tym jest lekko śmieszna :O po co to pisałam, ale mnie meczy to...