Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Urquinaona

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Urquinaona

  1. Urquinaona

    rozpoczynamy starania!

    Jutrzenka, rozumiem Cie jak nikt inny. Nie będzie łatwo , nastaw się, ale może nie bedzie tragicznie. Musicie z mężem znaleźc kompromis do całej sytuacji. Nie możesz mu zabronic wizyt i zakupów z matka, ale musi miec tez obowiązki w domu i tyle.
  2. Urquinaona

    rozpoczynamy starania!

    AMT, no bidulko z tym zębem. ja nie wiem czy można wyrywać. Ale może lepiej poczekaj do wizyty u gina czy jak... Bo jak bedziesz zaraz rodzić, żeby ci może sie jakis krwotok niezrobił czy jak przy rodzeniu z rany po zębie ... Nie znam sie ,ale przy rodzeniu jest duże ciśnienie, wiec nie wiem...
  3. Urquinaona

    rozpoczynamy starania!

    te ż myslałam o tej samej karuzeli, wkurza mnie tylko ,że przesyłka kosztuje tyle kasy- bo niby qwystawiaja tanio karuzele, a se odbijaja na przesyłce. Normalnie kuriera na luzie można miec za 15, a oni każą se płacic 50zł
  4. Urquinaona

    rozpoczynamy starania!

    Mysle jednak,że zmieniła ją śmierć teścia.
  5. Urquinaona

    rozpoczynamy starania!

    Nie bede kłamać ,zę tesciowa sie nie polepszyła- bo sie polepszyła. Przedtem była potworem. teraz stara sie być miła, i zdrabni a moje imie, co wcześniej nawet mi sie nie śniło. Ale ona ma chopla na punkcie swojego synusia i rzadzeniu nie u siebie... A odwiedzić - to pewnie nas odwiedzi, jak sie mały urodzi. Mam nadzieje,że na krótko. Bo nie dość ,że bede zestresowana opieka nad bajtlem - to jeszcze nie przeżyję jej dobrych rad i jak będzie mi sie patrzyła na rece. A;le nic, na razie sie ciesze ze se jedzie w piatek :D
  6. Urquinaona

    rozpoczynamy starania!

    No larysa, w weekend swiętuje, impreza będzie :P A ja właśnie postaiłam se rosołek, pranko włączyłam , jestem spokojna i usmiechnięta bo teściówy nie ma :) Jak niewiele człowiekowi do szczęścia potrzeba... Larysa, a tak na marginesie , podziwiam Cię. ja od miesiąca siedzę w domu i już dostaje do głowy. jak Ty to znosiz , to serio Cię podziwiam, trzymaj się tak dzielnie dalej :)
  7. Urquinaona

    rozpoczynamy starania!

    Cześć lachony, larysa, ja tez mam dość zimy-w tym roku kojarze ja tylko z chorobami :( Niestety , nie umiem sie uratować bez antybiotyku. Jest gorzej, wiec dołączam antyb który przepisał lekarz i kazał wziąć po 2 dniach jak mi nie przejdzie. Zaczełam kaszleć na zielono-wiec nie ma na co czekac, bo pójdzie mi na oskrzela lub płuca i bede miała.... Na ulotce antyb pisze: Nie ma żadnych doświadczalnych dowodów na działanie toksyczne leku na zarodek i plód. Więc się pocieszam ,że mój malutki nie ucierpi bardzo. Na bank lepsze to niż ropa w nosie oczach i gardle- bo tak już mam. Niestety antyb mam brac na zatoki 10dni. Ale nic, trzymam sie jakoś. Mąż dzis se wział wolne i zabrał teściową z domu :D Wygarnęłam mu wczoraj , że psychika mi już siadła całkiem. Czuje się wreszcie wolna jak dzika świnia!!!!!!! W piatek teściowa ponoc definitywnie wyjeżdza, wiec przezyję jakos może do tego czasu.
  8. Urquinaona

    rozpoczynamy starania!

    yhhhh szkoda gadać noooooo
  9. Urquinaona

    rozpoczynamy starania!

    bes, kurde , mój mąż serio przegiął , niby jest milutki jak niewiem co , ale w chacie z nia siedziec muszę. babcie sa fajne, ale nie za długo. Ja już jak na nią patrzę to dostaje trzęsawki.... No larysa, j a nie wiem czy mojego wcześniej nie wyśle :P
  10. Urquinaona

    rozpoczynamy starania!

    Czuje,że dzisaj bedzie awantura z mężem, bo ja już dużej nie moge....
  11. Urquinaona

    rozpoczynamy starania!

    yyyyyyyyyyyyhhhhhhhhhhhh Noramlnie, mojego bym w kosmos wysłała. Wysłać twojego z moim?
  12. Urquinaona

    rozpoczynamy starania!

    No racja, racja.Anie sie obejrze ,a bedzie mi pisanki malować :P Musze jej powiedziec. A najlepsze jest ,że nawet moje koty wymiękają. Nigdy nie sikały gdzie popadnie, a teraz 2 dni pod rząd zlały się w przedpokoju :P Szkoda ,że nie jej do butów.
  13. Urquinaona

    rozpoczynamy starania!

    kurde, musze sie zdobyc na odwage noooooooo ale sie boje. A mój mąz mnie wkuuuu... na maxa. Bo mi w piątek obiecał,że ją wywiezie dziś. Se jest w pracy, wiecz pewnie pójdzie na piłke ,a ja musze jej słuchac. Ku...rde , brałam slub z nim a nie jego mamusia.
  14. Urquinaona

    rozpoczynamy starania!

    a wogóle , to gdzie sa wszyscy????????? yhhhhhhhhhhhhhhh, nikt nie pocieszy mnieeeeeee?
  15. Urquinaona

    rozpoczynamy starania!

    już dzis łakałam 2 razy , bo już nie moge. Zamiast odpoczywac w chorobie, bo łeb mi napier...., to musze kurde byc na nogach i cos robić bo ona ciagle coś robi , chociaz nikt jej nie prosi
  16. Urquinaona

    rozpoczynamy starania!

    no i oczywiscie 1001 rad na kazda okazje...
  17. Urquinaona

    rozpoczynamy starania!

    cześc, Ratuje sie inhalacjami na okragło, sinupret i sól morska, Chyba glut deczko wyjaśniał... To dobry znak.... Może uda sie bez antybiotyków ... A oprócz tego zaliczyłam od rana megawkurwa , mój mąż mnie tak zagrzał,że wymiekam. Miał dziś odwieźć teściową , a od niej sie dowiedziałam że zostaje do piątku. Noż kur...waaaaaaaaaaaaaaaaaa Miała na weekend przyjechac i zrobiły sie 2 tygodnie, i ciekawe czy to koniec. Ja pierdo.............leeeeeeeeeeeeeee Sorry,że klne, ale ile można. dzis wstaję ,a tm w pralce moje majtki i bielkizna i reczniki gotowe do prania... Noż ku.... nikt nie ma prawa w moim koszu z praniem grzebać. ja jej w majtach nie grzebię...
  18. Urquinaona

    rozpoczynamy starania!

    Dzieki dziewczyny za wyrazy wspólczucia. Byłam u lekarki, kazała mi 2 dni brać sinupret, naświetlać se zatoki lampą na podczerwień ( nie wiem czy mogę, on atwierdzi że tak) i brac flixonase- choc w ciąży raczej niewskazane. jak za 2 dni mi nie minie to antybiotyk na 10 dni - bo zatoki ciezko sie leczy. Jestem wiec zdołowana i rozdarta. Myśle , że jak do jutra nie bedzie mi lepiej to nie ma na co czekkać bo już mi ucho zatyka i boje sie ,zeby nie było jeszcze gorzej. dsangia, masz ode mnie klapsa- ty wariatko , sanek Ci sie zachciewa...
  19. Urquinaona

    rozpoczynamy starania!

    hehehe, dobre papierowe :)
  20. Urquinaona

    rozpoczynamy starania!

    żonka. no w szpitalu wesoło nie jest ... zwłaszcza jak nie masz znajomej lekarki...
  21. Urquinaona

    rozpoczynamy starania!

    planowałam iść do szpitala poogladać sie i popytać, ale nie wiem kiedy zas wyzdroqwieje i tam pójde... A powiedzcie mi do jakiej torby sie spakować? Bo mąż jak zobaczył,ze chce torbe na tenisa pakować opieprzył mnie ,że nie bede jak menel ze sportowatorbą szła do szpitala i że mam brać walizke. Ale przecież ,ja nie jade samolotem w szpitalu-i nie wiem czy z walizką niebede wyglądać jak kosmitka... co radzicie?
  22. Urquinaona

    rozpoczynamy starania!

    Super prezencik , feretti mam recznik i jest fajny, wiec podejrzewam,że pościel też super... Ja dla odmiany ku...wa jestm znowu chora . Już nawet mi wstyd Wam o tym pisać , bo wygląda,że jestem nienormalna. Od wczoraj mam zielonego gluta w nosie, gardle i bóg wie gdzie jeszcze. Do tego 37,5stopni , okropny ból głowy i gardła. po południu ide do lekarza i pewnie da mi antybiotyk,to juz bedzie drugi raz. Już dzis ryczałam 2 razy,że mnie tak dopadło na maxa. Nie mam już siły chorować. I martwie sie tymi antybiotykami-choć siostra mnie uspokaja że brała 4 razy i nic dziecku nie jest. No nic , musze sie leczyć przed przyjściem na świat mojego malca musze w końcu wyzdrowiec... Dlaczego mnie dopadło własnie teraz, nie mogłam chorować w zeszłym roku...??? Uważam na siebie jak niewiem, w sobote byłam tylko na chwile w cntr handlowym - mozę tam załapałam te zatoki... Yhh, już nie mam siły...
  23. Urquinaona

    rozpoczynamy starania!

    No pieknie, to Ty klempa sie leczysz u gangsterów??? hehehehe
  24. Urquinaona

    rozpoczynamy starania!

    to ja może też pójde sie umyc...
  25. Urquinaona

    rozpoczynamy starania!

    No nie wiem czy pomoże syrop, ale możesz ze 4 saszetki spróbować klempa , no może mili bo z polecenia...
×