borówka*

Już wiem gdzie jest:). fajna sprawa na pewno, też nieraz myslałam zyby tam sie wybrać. Ile wstep kostuje? Monis , Ty niedaleko mni emieszkasz, czyżby u ciebie nie padało dzisiaj?ja przez ten paskudny deszcze [prtzesiedzialam cały boży dzień w domu

moniś gdzie jest to mini zoo?

dziweczyny piszcie cos to chociaz was poczytam onyx to ty w polandzie teraz?duzo z nas tam teraz wyjechało. Tobie tez takich takich świat życzymy jak i Ty nam :) Zuzia juz kręćka dostaje w domu... a ja z nią...

oj dziewczyny, jak mi dzień się wlecze, juz nie wiem co mam z sobą zrobić, i dziewczynami.Caly dzien w domu, drugi w sumie.Wczoraj czekalam na przesylkę, ktora i tak nie przyszła, a dzisiaj ta paskudna pogoda, i przesylka też .Cherry w świeta podobnie ma być jak dzisiaj, też mamy takie plany jak ty. Tylko u nas to pewnie skończy sie na jakmś parku, innym niż zwykle i tyle. a Wy gdzie planujecie? To prawda ,że jutro jest bank holliday? Frugo a ty tak zaszalałaś z winkiem, ze dzisiaj nawet do nas nie zajrzysz?No no, mówiłaś ,że tylko lampeczka...;):D Ktoras coś ostatnio pisała o stork bite, nie pamiętam, kto to był. Wreszcie wiem co moje dziewczyny mają. W sumie to Zuzi już zniknęło. piszą,że po 18 m-cu zycia zwykle znikają tego typu znamiona Kurka , czym by tu się zająć? tak czekam kiedy ten moj wroci z p[racy, a tu jesz cze 3 godz:/ niee nooo...niecierpie tycgh dni kiedy nie moge wyjśc z domu. Nawet play group zawieszone na czas przedświateczny

carshalton jest calkiem daleko - to jedna spr, druga to mieszkanie trzeba zobaczyc na wlasne oczy- zdjecia pokazuja tylko czesc, po trzecie agencje maja taki chwyt: umieszczaja ogloszenie ze zdjeciami slicznego i taniego mieszkania czy domu, ktore tak naprawde nie ma w ofercie, ale to okazuje sie jak juz jestes w agencji i wtedy mowia ci och poszlo juz, ale mamy tez bardzo ladne ale troszeczxke drozsze, tylko 2 stowki. Znam ich moniś. i nie uwierze dopuki nie zobacze i tobie tez radze

no nie wiem Moniś czy tutaj dało by się znaleźć 1 bed flat za 550. Gdyby tak bylo, nie mieszkalibyśmy z kimś dodatkowo. pewnie z miejsca taki flat nadawałby by się do odnowienia, z tym to bym się zgodziła.

coś miala z internetem nie tak ostatnio ale wszystko ok z tego co wiem

kamilka dodam jednak ze bedziecie potrzebowac duuzo szczescia by znaleźć i ladne i tanie. mozecie zrobic tez tak- mieszkac na obrzezach albo i poza londynem nawet jesli tewoj maz przcowalby w londynie, byleby polaczenie bylo dobre

kamila jak poszukasz to znajdziesz coś fajnego i niedrogiego. ale wiesz jak to jest, najlepiej widzieć to mieszkanie, zdjęcia absolutnie nie wystarczą

nie mam pojęcia Kamila, moj pracuje w budowlance. mieszkamy z z bratem, My placimy nieco więcej niż 2/3 całości,gdybysmy mieli mieszkac sami niebylibyśmy w stanie czegokolwiek odlozyć. Ja w sumie pracuje ale moje dochody to50 Ł na m-c więc się nie liczą:D, i tak juz od 3 lat. dodam, ze 1bedroom flat niewiele taniej wychodzi więc tak czy inaczej nie oplaca sie nam mieszkać bez obcych

czy zarobki większe to nie wim, zależy co robisz. a dofinansowanie możesz dostać jak najbardziej. ja nie skladalam

kamila zalezy w ktorej strefie londynu mielibyscie zamieszkac, czy dalej od centrum tym taniej. my mieszkamy w 4-tej, w 2 bed flat z ogrodem,w domu dwupozimowym, placimy 850 +rachynki(?) i council tax(130) . popatrz na gumtree london najlepiej. a gdzie mielibyscie miesac? moze w croydon albo okolicach? ;)

nierozświetlenie? no rzeczywiście jakies przyćmienie dzisiaj u mnie :D

ten zab mi nie doskwiera, ale kobieta zrobiła jego nierozświetlenie i mówi, ze jest sknocony, i trzeba cos tam i cos tam, juz teraz nawet nie pamiętam co, chodzi o to ze kiedyś dawno temu w pl źle go zrobiono i teraz to trzeba naprawić bo ząbek pójdzie

jakis len dzisiaj we mnie wlazl.okna czekaja - pogoda si e polepszyla a ja jakbym tego nie widziala. oj, trzeba nastepna kawke wypić. anecia nie martw się, zobaczysz, ze bedzie wszystko dobrze. ja tez czekam w napieciu ale juz na wyniki rentgena. oleniga a ciebie gdzie wciagnelo? czyżby wir przedświątecznych porządków?odezwij sie , jak tam Mikołaj? Frugo, juz wczesniej chcialam ci powiedziec, ty bardzo ladnie wygladasz, po prosu jestes takim ty[em ktoremu te kilka kg wiecej pasuje. pewnie teraz juz nie doczekam sie przesyłki od ciebie;)nadaj ja expresem

:D a dawaj frugo! nie karmie juz malej 2c m-ce i nic, waga w miejscu. ja to mam problemy :D

A co masz za dużo?

oczywiście, frugo, ze możesz sobie pozwolic. Zaraz po karmieniu dlaczego nie? ja oszaleje z tą moją Olką. na rekach nie chce, wyrywa sie jak opętana a jak tylko znajdzie sie na podlodze to od razu kieruje sie do mebli, kominka, ławy, czegokolwiek na czym można sie podciągnąć. a ja boje soe , ze sobie krzywde zrobi!Chociaż od wczoraj juz jest troche lepiej, nauczyła sie siadac z pozycji stojącej. śmiesznie sie przymierza do tego

dziewczyny dziwna prawa. przegladam swoje stare ubrania, sprzed ciąż, i jakies takie one wszystkie za krótkie, kuse. no ja sie przeciez nie wydlużylam, wzrost ten sam, pokurczyly sie czy co?szkoda mi co niektórych

no to zdrówko, frugo!

Która pije kawuchę ze mną?...pewnie żadna... o tej porze...

hej dziewczeta u Was tez tak leje? Mi nadal myślisz o zakupie lady komp?pisalaś, ze znalazlaś taniej, przypomnialabys sobie gdzie? ostatnio zaczynam myśleć o tym sprzęcie. po zastrzykch dostalam okropnych pryszczy i jest coraz gorzej. Czas na zmiane życzę udanego dzionka :) i trzymam kciuki za ciężarówki na wylocie:) i za dzieciaczki też:)

witam.tez rodzilam w Anglii, 2 razy. Żaneta z katarkiem do Gp nie ma potrzeby iść , tylko nie potrzebnie sie naczekasz i nerwow stracisz, jak to zwykle bywa. chybaze jest coś wiecej oprocz kataru.Tutaj szczepią pomimo katarku, byleby dziecko nie miało gorączki. J nigdy takiej sytuacji nie miałam, szczęśliwie obie córy zawsze były zdrowiutkie na czas szczepień. zawsze możesz pójśc i porozmawiac z pielęgniarką co ona na to

gdybys czytał ze zrozumieniem wiedzialbyś o czym piszę. I bez zaznaczania. Wiec radze wróć do strony poprzedniej, przeczytaj moją wypowiedz, a potem jeszcze wcześniejszej i przeczytaj wypowiedz uliszpuli i bedziesz wiedzieć o co komu chodzi :)

i nie w pojemniku, nie, nie tylko ....w kieliszkach!