borówka*

a to taka teraz u was panuje?

jeszcze jedno dziewczyny nie kozystajcie teraz z internet explorer przy robieniu zakopow przez internet, czy czegokolwiek co macie zabezpieczone haslem, powstala "dziura" i hakerzy maja teraz duze pole do popisu

hej dziewczyny lollibelly jesteś tam?gdzie szukać tego ciasta francuskiego, w jakim dziale?tam gdzie sa ciasta i dodatki do nich?nabralam checi na domowe...a co z tymi proszkami do pieczenia?ktore to w końcusa skażone, bo juz nie wiem czym mam rezygnowac z domowych wypiekow.sorry dziewczyny, ze tak zaśmiecam:) i pozdrawiam cieplutko :)

agnieszka, oli zaczęlam podawać kleik ryżowy bobovity,a zuzi dawałam domowe pure.teraz tez zamierzam gotowac jak najwiecej sama. niulek faceci to inny gatunek, my ich nie zrozumiemy, oni maja inny tok myślenia i czesto trzeba na ich wymysly przymknąc oko. możliwe , ze mu sie odmieni i bedziecie szcześliwym małżenstwem a z tą woda zamiast piersi to jeszcze ryzykowac nie bede, bo czuje, ze wtedy spania nie bedzie a nie karmienia. W każdym razie dzieki za rade:) . jedno wiem : zuzka dopiero przestala budzic sie w nocy jak odstawilam ja od piersi:P. no, pomijajac jej obecne kaprysy...

coś ostatnio mamuśki bardzo zdominowały forum brzuchatek...brzuchatki, ja wiem, ze nas jest dużo wiecej,ale wy coś takie małomówne ostatnio jesteście...więc musimy nadrabiac za Was:D

włAŚNIE Monika, jak ty Czarka odzwyczajasz w nocy od cyca???dajesz mu smoka w zamian? no cos napewno...pewnie nie ma szans zebys to przeczytała wkrótce...jestem bardzo ciekawa, bo moja mala to jakby dopiero teraz odkryla uroki nocnego karmienia i budzi sie co godz, aż piersi mam obolałe. No nie bylo tak jak spala oddzielnie, ale teraz to juz nie ma sposobu by ja polożyc spowrotem po pierwszym nocnym karmieniu do łóżeczka do trzech razy sztuka...dzisiaj bylo trzecie podejście z kaszką i Olka załapała o co chodzi, nawet chciala mi pomóc i ciągle wyrywała łyżeczkę:D . teraz miałam sie nie spieszyć, tez mialam zacząć ok6m-ca, w przewadze dlatego by zaoszczedzic sobie dodatkowej roboty ale coś mnie tknęło i spróbowalam wcześniej. mysle ze to nawet na korzyść bo od przyszlego tyg zaczynam prace, co prawda part time w bardzo szerokim pojęciu, ale mala i tak musi sie usamodzielnić częściowo

monika i oleniga to wy tak umowilyscie sie ze nas obie opuszczacie w tym samym czasie?szczęśliwej podróży i udanego pobytu Wam życzę i szczodrego Mikołaja:) U Oli zaczęłam od kleiku ryżowego ale slabo jej to idzie.pewnie jeszcze nie gotowa na niemleko, wlasnie jezyczkiem wypycha, a jak polknie to przez przypadek chyba. Z zuzia zaczynalam od marchewki, miala niecale 5 m-cy, raz dziennie, kilka luzeczek, potem coraz wiecej, po czym uzupelnialam mlekiem.potem zmienialam na inne warzywko, mieszalam warzywka.Z nia problemu nie bylo, za pierwszym razem chcialaby zjesc wszysto!

kamila sliczna twoja majeczka! \"do asanny\" zwracam honor. masz racje, bebilon to to samo co aptamil, a cow&gate mogloby być mleko bebiko

poniewaz bebilon jest bobo vity, chybaze sie myle, ale nie wydaje misie, a cow&gate to tutejszy odpowiednik bobo vity:)

do asanny a czy przypadkiem bebilon to nie caw&gate a nie aptamil?

mi83 mały miał duuużo szczęścia,z e nic mu sie nie stało. My ze starsza juz dwa razy na pogotowiu byliśmy a ona tylko sie przewrociła na tył główki. przestaje oddychac, oczka uciekaja, i cala staje sie wiotka jak flak - teraz juz wiemy ze to przez niedojrzałość układu nerwowego, z czasem zanika.teraz juz dawno tego nie miala,mam nadzieje, ze wyrosla no a dzisiaj tosty są blee, i co z taka zrobić? to chyba adasie są jacys inni, ze tak wszystko wcinaja, oj co ja bym dała, zeby ona jadla tak jak my...ja wiem, ze to przez jej alergie na mleko. Jak zaczynala jeść stale pokarmy często musialam robic jej co innego niz nam i zwykle to byly proste rzeczy. i teraz mam...

zuźka wcina tosta z serem az jej uszy sie trzesą miejsca po szczepiweniu nie mozna moczyc dopuki sie nie zagoi. moze sie troszeczke babrać, ropieć ale niuekoniecznie. u zuzi nic sie nie dzialo w miejscu uklucia, nie miala tez goraczki.

nie no! takiego porodu to u nas jeszcze nie było!Katelka gratuluje Wam wszystkim, i położnikom tez , jak najbardziej! koniecznie nam opisz! no to co sweterki? już mojemu kiedyś sprawilam taki prezent, w H&M,znam jego gust, oby tylko wybór był w sklepach:) tosterow nie było, jutro bedzie druga wyprawa w innym kierunku. i mamy pierwsza Olki próbę pokarmu stałego za soba.zaczęłam od kleiku ryżowego. Biedna nie wiedziała co z tym fantem w buzi zrobic..wypluwała, a to czego sie nie udało wypływało z buzi...jutro powinno byc lepiej:)

napisz co tam zdobyłas, widze ze za późno zajrzałam na forum, a ty juz w butach...jak dla Nadii to tixylix jest super

lollibelly ja jednak tego nie kupilam bo u malej juz byla końcowka przeziebienia, dziewczyny o tym pisały - medised on jest od 3 m-ca. i skończyło sie na tym , ze tylko saline drops jej zapuszczalam

ja mojemy kupilam filmy na dvd

no widzisz.zuzi dawalam po drugiej szczepionce na noc.potem nie musialam.dzieki dziewczyny za podpowiedzi.cos pokombonujemy.tak mysle o tosterze...moze tosty by jej szly...ona je warzywa tez, no ale co dam jej papryke na sniadanie?a na kolacje gruszkę?majonezu nie ruszy, wiec nawet nie prubuje, jajko, zje pod kazda postacia, ale bez majonezu oczywiscie, a zracuchow wyjada rodzynki tylko

oleniga kalpol nie jest od 2m-cy?

aga czy chodzi o fissan?

tez nie chcialam tych platkow dawac ze wzgledu na cukier,ktorego jest tam wiecej niz czegokolwiek innego, ale ona i tak woli je bez mlekaoczywiście, jeżeli już

no właśnie parówki też je, szkoda ze tych platkow niechece, pomemla i zostawi, cos na mleku by sie jej przydalo, oprocz kakao

chodzi mi o jakieś szybkie dania takie na czas kiedy jeszcze nie jestem do końca przebudzona, albo już przysypiam. pliz dziewczyny, Anecia, Frugo, podsuncie jakies pomysly

no moja to klusek -15kg.szkoda mi jej karmic na okrągło tym samym, a co sie popisze czymś nowym z przepisow dla dzieci, to nawet patrzec nie chce. i tak jak np u nas na obiad makaron z sosem i surowka to ona zje makaron i np kawalek pomidora. ale bardziej mam problem z kolacja i śniadaniem bo przeciez gotowanie makaronu czy ryzu na śniadanie czy kolacje to nie zabardzo. kiedys pare ladnych m-cy temu wcinakla kaszki na sniadanie i kolacje, problem byl z glowy, kaszki o roznych smakach, ryzowe, kukurydziane, wielozborzowe, urozmaicenie bylo. a teraz ewentuwlnie jajka baredzo lubi, ale ileż jajek moge jej dawac!no i pomyslow brak :( platki odpadają, ryz na mleku odpada, kanapki odpadają, pasty jajeczne odpadają, kluski lane tez...

mowia ze jak dziecko zgrzyta zebami to ma owsiki.ale czy ja wiem...najlepiej to sprawdzic. mamo eli pytanie do ciebie - jak ty sobie radzisz z karmieniem Eli? moja mala jest dosyc wybredna i czesto juz nie mam pomyslow czym ja nakarmic.najlepiej dla niej to gdybym nie dawala jej nic innego niz makaron, ziemnaki, chleb, bułeczki, naleśniki-wszystko plain, bez odrobinki czegokolwiek , szczescie ze owoce wcina a gumaczki masz bajerandzkie;)

oleniga mozesz tez zaopatrzyc sie w kleik marchwiowy hippa(w aptece). on jest na probl zolądkowe, biegunke wymioty.pisza ze od 4m-ca, ale mysle ze jak dziecko jeszcze jest jedynuie na mleku to jeszcze na tp za wczaśnie. zresztą zapytaj w aptece jak bedziesz zainteresowana.ja dawalam zuzi jak miala cos ok 8. Tez na takie sprawy dobry jest gastrolit(na recepte) albo orsalit -coś jak gastrolit dla dzieci, ale gastrolit tez moze byc podawany dla niemowląt.Poza tym enterol tez dobry na biegunke, acidolac albo lakcid - na poprawe pracy jelit w czasie biegunki albo po antybiotykach. tutaj na biegunke maja tylko ohydny specyfik dioralyte- wlaściwościami odpowiadajacy gastrolitowi, naprawde ohydny, i nic wiecej, a z prebiotykow to jedynie actimel,wiec mysle ze warto sie zaopatrzyc.Pisze Ci o wyprobowanych rzeczach, z tym, ze Zuzia byla juz starsza, miala ok 8 mieisecy i nie jestem pewna jak wcześnie mozna je podawać. popytaj w aptece najlepiej