borówka*

masz racje Oleniga - od razu jasne jak duze sa nasze dzieci dzień dobry wszystkim! dzisiaj bedzie dobry dzien...

oleniga oto moja lista zakupów w jaka zaopatrze brata męża: frida, chybaże wolisz gruszkę ale wątpie flegamina lakcid woda utleniona krem do buzi na zimne dni kaszki bobo vity (tutaj droższe i nie zawsze maja te co chce) jak cos se przypomne to dopisze, bo napewno bylo coś jeszcze

wlasnie, nie wspomnialam o starszej, przeciez ona tez ze mna, mąż poddal sie i spi w innym pokoju.wiem ze z olka to przez te jej chorowanie ostatnio. no i zdazyla sie przyzwyczaic, a starsza...no czy nie jest przyjemniej przytulic sie do mamy albo taty niz do lalki?zuzka ma taki smikeszne przyzwyczajenie - musi paluszek trsxymac na moim pieprzyku jak zasypia, i w nocy jak sie ocknie, tez go szuka oczywiscie

to jeszcze 2 przed nami wg tej teorii? i masz racje mamo eli:)

frugo tzn ze syndrom bliskości trwa 3 m-ce?czy po 3m-cach zycia zanika?moja ma5 m-cy i cos od m-ca śpi juz ze mną

nie myslałam, ze pieluszka ma az tak usypiające wlaściwości!~teraz kiedy olka po chorobie przyzqwyczajona do zasypiania na rekach i wszystkie inne metody zawodzą, ona zasypia sobie w trybie dosłownie natychmiastowym z pieluszką na buzi. ciekawe co przewrażliwiona na punkcie cot death health visitor powiedzialaby na to?

Mamo Eli czy Ty jesteś na odwyku?

a to juz nie pierwszy raz kiedy to na sygnale musialam wracać. a jak bez tego to telefon przynajmniej co 10 minut! zdążylam obejść 1 sklep , ale kupilam co nieco, no nie tyle napewno, zeby sie zadowolić

podejrzewam ze cos w tej butli ja zniechęcilo, apotem ja jeszcze co chwila z cyckiem do niej - i olka co, już dosyc tego miala, chciala świetego spokoju! U mnie potrzebne jest głębokie leczenie kanałowe-czy jak to tam zwał, napewno nie takie zwykłe - mialabym za to zapł od 300 do 500funtów

to już niedługo wyprawa...fajnie, ja czwarte z kolei świeta spedzam tutaj.Tego roku mieliśmy juz byc w Pl, wiec pewnie dlatego są mi tak obojetne. wczoraj mala dala nam popis.Wybralam sie na zakupy, mąż zostal z dziećmi. za 4 godz dzwoni:ola nie chce jeśc z butli.wiec wracam.Ale mojego mleka tez nie chciala.No i nie jadla tak przez 8 godzin-zaczelam sie martwić, już po lekarzach zaczelismy dzwonic. wreszcie zjadla, ale przez sen. Noc i dzisiaj jak gdyby nigdy nic!ma te kaprysy dziecko

a ja szukam fajnej pościeli puchatkowej.znacie jekies niedrogie strony?oprócz ebay:) oleniga przejzalam te stronke do zdjęć - niezła, spodobal mi sie pomysl zdjeć na płótnie

łojejku! ale pustki!!!! ta karta upowaznia też do bezpl wizyt u dentysty, chodzi o przegląd zębow, podstawowe leczenie, czyszczenie.Nie robia leczenia kanałowego. petuniaa naprawde nie musisz sie tym przejmować:)

coś mi sie wydaje, ze karta , ktoramasz z racji wyzszych tax credits uprawnia nie tylko do tych rzeczy co \"ciążowa\"karta ale i tez do zwrotow za przejazdy do lekarzy, doplat do okolarow, bezplatnych wizyt u okulisty. jak to jest anecia? mam rację?

anecia probl z przyjeciem nie bedzie, ale bedziesz musiala zaplacic za wiz

zielonej? a dlaczego zielonej jak ona jest niebiesko -biala?

anecia musisz powioedziec o tym gp, polozna chyba tez moze to zalatwić, tzn maternity exemption certificate. nie rozumiem dlaczego oni olewaja takie sprawy!przysluguje ci w sumie od poczatku ciąży!

http://forum.o2.pl/emotikony.php

jeszcze mam flegamine jak sie skonczy to popróbujemy. dzieki dziewczyny. wiedzialam ze sa gdzies jeszcze siedlce, teraz wiem gdzie;) to sie dogadałyśmy Anecia:D jednak zawsze mieszkałyśmy daleko od siebie

nie na Śląsku ani okolicach Oleniga :D w miasteczku pod Siedlcami. jeszcze sie okaże ze ty też :D . Zastrzyk wzięłam raz, czuje sie dobrze, w sumie żadnych zmian.Czy wezmę drugi raz? nie wiem.mam nastepna wizyte na koniec stycznia. możliwe ze zdecyduje sie na implant, ale raczej zastrzyk.Oli nie bede raczej dlugo karmić wiec pewnie okres mi wroci niedlugo i bede mogła wybrać coś naturalnego(lady comp). W sumie to nie chciałabym brać niczego już więcej... A jeśli ty chcialabyś zastrzyk albo impl to polecalabym to drugie.Zawsze możesz wyjąć gdyby coś sie nie podobało, a po zastrzyku musisz czekać całe 3 m-ce albo dłużej. Lollibelly jak to jest z tym implantem, czy ty mialaś wcześniej spotkanie w tej sprawie z pielęgniarką, a dopiero potem bukują cie na wszczepienie?Czy wsio za jednym zamachem?pytam bo mam umowioną wizyte na nastepny zastrzyk ale jak sie zdecyduje na implant to czy moga ot tak mi go zalożyc zamiast kłucia?

lorinka a tak sobnie myslalam wczoraj o tobie, czy o nas zapomniaklas, czy co? gratuluje obie moje śpią -biedactwa.Zuźka az wymiotowala w nocy przez kaszel. zarazila sie od Oli ale u niej chorobsko ma jednak poważniejszy przebieg, a napewno gorzej to wyglada. Dalam jej nurofen, ten polecony przez Cieie Anecia, z tym ze z butli, doktorej byla strzykawa do podawania! - fajna sprawa, do tej pory dawalam taka zwykłą strzykawą,tzn Oli, bo Zuzia chetnie syropki pije, a ta jest bezpieczniejsza napewno,no i niezawodna flegamine. Twoj Adaś nie pluje tym syropkiem z cebuli?cos mi sie zdaje ze moja tylko by powąchala.Anecia przypomnij jeszcze raz w skrocie jak ty go robisz.plis:) Oleniga my prawie na wsi, w malym miasteczku, ale na ulicy na ktorej krowy sie pasą :D. trzymam kciuki by budowa szla z planem. U mnie dzisiaj okna wymieniaja, ale jeszcze duzio duzio do zrobienia

oleniga ola konczy teraz 5 m-cy i do tej pory miala jedną nocke przespana bez przerwy, jakies 2-3m-ce temu. łudziłam sie, ze moze zadziej teraz bedzie sie budzic....dzisiaj oczywiście budzila sie pare razy(śpi dalej ze mną, jeszcze jej to chorobsko nie przeszlo do konca)i o dziwo , za kazdym chciala cyca!ale po ktoryms tam karmieniu juz nie zasnela tak szybko i gaworzyla sobie, a tak słodko...i wychodzilo jej \"mama\", no, czasem też \"mam\". ha!przegoni zuźkę w mówieniu. domek sie buduje?a u nas sie remontuje!tyż fajnie.super uczucie.ja spac nie moge, tylko mysleco by tu jeszcze mozna tam zmienić.Aha i mam problem, nie wiem gdzie zrobic dziewczynek pokój- czy mniejszy,moze nawet ociupinke za maly na ich wszystkie graciry, czy duży ale z balkonem.Ten balkon mi sie nie podoba, jeszcze gdyby on byl wyzej, a to na parterze - o wlamanie nietrudno, no i dziewuchy jak podrosną, beda mialy gdzie np.popalac-swoje w zyciu przeszlam i wiem co młodziez kusi .ale to juz bardziej odlegle

mialo byc dziecku nie siedzacemu samodzielnie

dziendoberek:) aniapud zdjecie paszportowe ja ostatnio robilam w ...aptece. chodzi o to by fotograf wiedzial jakie sa wymagania, mysle ze wszedzie mozna zrobic. zaplacilam 3.99. zdaje sie ze nieduzo.robiacy zdjevcia powiedzial ze teraz ci od paszport sa bardziej wymagajacy i dziecku bie siedzacemu samodzioelnie zdjecvie robione jest jak jest trzymane wysoko z boku. ja mowie to co z dziecmi ktore nie potrafia jeszcze glowki trzymac samodz, on na to ze wtedy robia jakie20 ujec zanim cos sie wybierze.

nie wesoło masz Kamila teraz u siebie...najwyraźniej ktos podpinał sie i ciągnął prąd na wasz koszt.ale jak to udowodnić...

no rzeczywiscie, a w opisie od 2 lat.nie moga sie zdecydowac;)