Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

borówka*

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez borówka*

  1. Oleniga powiem Ci jeszcze raz, jak zostawiasz malego bez pieluszki, to z absolutnie czystą pupą, bez mąki, bez kremu.Po kilku dniach zagoi mu się i znikną te krostki.Cierpliwości. A co do kosmetykow do szpitala to naprawde sa niepotrzebne, za krotko trzymaja w szpitalu po urodzeniu,poza tym tak jak Oleniga pisze - naturalnie najlepiej, jedynie krem ochronny do pupy.Gosiulka z nami juz prawie dobrze ale nie wiem czy nie zarażamy jeszcze.podam Ci maila yagodka79@yahoo.co.uk czy mi sie w oczach mieni czy nam czcinke zmienili?
  2. Jak Kamila26vTwoja Nikola?Dzwonilaś?Ja w pierwszej ciąży cos ok13kg a w drugiej mniej 11kg, ale obie córy byly spore.Zuzia 3.75, Ola 3.056. Nie przybylo dużo ale wystarczy by życie utrudnić, chociaż najbardziej utrudnialo mobilnośc to, że tak bardzo trzeba uważac na te piłkę z przodu, ni to sie schylić, ni podnieść, ni obrucić jak należy...Ale cóż, szczęście, że tych piłeczek nie musimy nagłowach nosic;) Krakersik szczepionkimasz tak: 6tyg-gruźlica jeśli zalapalaś sie na szczepienie obowiązkowe 8tydz , może być też poźniej, Ola miala w 9-tym tyg - pierwsza szczepionka skojarzona, plus cos tam(nie pamietam) i potem w regularnych odstępach co 4tygodnie -12tydz albo później 16tydz albo później trzecia skojarzona. I jak ?wyrobisz się?
  3. Ja gdyby nie ta ciaża, chociaz obie byly bezproblemowe, nie przytylam, prawie jedynie tyle co brzuch (przechwalam sie , co? )i lekko je znosilam, to moge i jeszcze piątke urodzić, a co tam! Ale ta ciąża....stanowczo za długa, a juz koniec to wogule wieczność.Nie czułam sie dobrze psychicznie
  4. Kamila jest ogroooomna ulga. Pod warunkiem, ze nie jesteś pozszywana. ale to i tak mija. tak czy inaczej czujesz sie lekka jak motylek i sprawna jak człowik-guma:) A to napewno polepsza samopoczucie
  5. Oleniga niedawno mala miala lekkie odparzenie, mimo sudocremu, pewnie dlatego ze pRzestalam jej zmieniac pieluche w nocy, i naprewde nic bardziej nie pomaga jak wietrzenie pupy. Jeszcze z Zuzią, doradzila miznajoma lekarka wietrzyć kilka razy dziennie, raz to za malo
  6. Widzisz Aniagrymsby :), pewnie ta nowina spadla na niego jak grom z jasnego nieba, ale wystarczy troche czasu i człowiek \zaczyna myśleć racjonalnie. Cieszę bardzo. My natomiast myślimy co by tu począć aby nie począć. Mam już dwójkę. Na rae byłoby na tyle.Twoja sytuacja przekonuje mnie, ze na kalendarzyk liczyc nie moge
  7. Widzisz Aniagrymsby :), pewnie ta nowina spadla na niego jak grom z jasnego nieba, ale wystarczy troche czasu i człowiek \\zaczyna myśleć racjonalnie. Cieszę bardzo. My natomiast myślimy co by tu począć aby nie począć. Mam już dwójkę. Na rae byłoby na tyle.Twoja sytuacja przekonuje mnie, ze na kalendarzyk liczyc nie moge
  8. Mała21 może byc ale nie koniecznie, najlepiej idz na emergency. Oleniga w Polsce dużo ostrożniej zalecaja obchodzic sie z noworodkiem, ale trzy tygodnie to za długo, może zima jak sa mrozy takie jak w Polsce to rozumiem. Jak ja urodzilam pierwsza pytalam położnej , tez nie mialam pojecia, powiedziala ze moge iść kiedykolwiek bede czula sie na siłach. Wiesz najważniejsze by dziecko osłonięte bylo od wiatru, ubrane cieplo. Ja przez jakies pierwsze dwa trzy tyg ubieralam ciepolutko(ale z umiarem) potem już lżej, wiesz że właśnie teraz w czasie pierwszych tygodni dziecko, tworzy swoja odporność i upodobania co do temp.a tak naprawde to ty to wyrabiasz w dziecku.
  9. taaakiego posta napisalam i nie maaa! Oleniga na odparzenia mąka ziemniaczana albo zasypka, ja używam zasypki. Mala ma czesto odparzenia w faldach na szyi przez to czeste ulewanie, wczesniej jeszcze pod paszkami, byl wrzask nie z tej ziemi jka próbowalam cokolwik z tym zrobic. Jak sa pod pieluszką odparzenia, albo krostki, po umyciu czysta woda zostaw małego bez pieluchy po kilka razy dziennie na jakieś 10-15 min, a najlepiej jak pupe wystawisz na słoneczko, znika momentalnie. Ja sudokrem używam przed każdym załozeniem pieluchy, na noc grubsza warstwa, w dzień niedużo ale wcieram delikatnie w skóre - tak zaleca producent. A co do karmienia to Ty karmisz tak zadko jak odciągasz? czy częściej?bo takie 5 godzin przerwy wkarmieniu Twoim mlekiem to troche za długie jak na takiego malucha, pokarm jest bardzo szybko trawiony i dziecko potrzebuje uzupelnienia dosyc szybko. No, może Mikołaj jest inny:) wygodniej tez dla Ciebie. A co do ilości to nie mam pojecia, nie wim czy modyfikowane odpowiada naturalnemu w ilości. a jeśli tak to 50-120 ml to norma.
  10. Szanta lekarz powinien być w uniformie - a nie w swetrze , koszuli, czy jakkolwiek inaczej z calym asortymentem bakteri i zarazków zebranych po drodze do miejsca pracy. Albo też ci , ktorzy już maja te swoje uniformy to niech, na litość boską, zakladaja je w miejscu pracy a nie jeżdż w nich autobusami! widzialam nieraz. Personel NHS powinien bezwzglednie zakladac rękawiczki przy pobieraniu krwi, robieniu zastrzyków i innych czynnościach kiedy mialby miec kontakt z płynami ustrojowymi, bez wzgledu czy godzi sie na wlasne ryzyko. W Polsce ww przypadki sie nie zdarzaja , a przynajmniej ja nie spotkalam sie z tym. Lekarze muzułmanie - mężczyźni, nie robią badan ginekol - i to akurat jest mi na rękę. W Polsce napewno też nie, ale o ilez wiecej jest ich tutaj w anglii
  11. Szanta lekarz powinien być w uniformie - a nie w swetrze , koszuli, czy jakkolwiek inaczej z calym asortymentem bakteri i zarazków zebranych po drodze do miejsca pracy. Albo też ci , ktorzy już maja te swoje uniformy to niech, na litość boską, zakladaja je w miejscu pracy a nie jeżdż w nich autobusami! widzialam nieraz. Personel NHS powinien bezwzglednie zakladac rękawiczki przy pobieraniu krwi, robieniu zastrzyków i innych czynnościach kiedy mialby miec kontakt z płynami ustrojowymi, bez wzgledu czy godzi sie na wlasne ryzyko. W Polsce ww przypadki sie nie zdarzaja , a przynajmniej ja nie spotkalam sie z tym. Lekarze muzułmanie - mężczyźni, nie robią badan ginekol - i to akurat jest mi na rękę. W Polsce napewno też nie, ale o ilez wiecej jest ich tutaj w anglii
  12. Onyx Gp poleci ci jedynie saline drops, bo tutaj nic na katar takim maluchom sie nie daje. One tak naprwde niewiele pomagają. Możesz spróbowac oczyscic nosek gruszką albo tą fridą , którą dziewczyny tak chwaliły. w aptece dostaniesz olbas, to sa kropelki do inhalacji, po oczyszczeniu noska możesz dac gdzies na chusteczke obok noska położyć, ma śilny eukaliptusowy zapach. olbas jest od 3 m-cy ale mysle ze kropelka dwie nie zaszkodzi. Fajny jest Twój synek, jak oglądam az ja nabieram checi na takiego (byleby mnie mąż nie słyszal;) ) My dalej chorujemy ale Ola sie nie poddała, skubana , ma tą odporność:)
  13. Aniagrimsby przykro jest czytać o Twojej sytuacji, ale dopiero jak Tobie musi być przykro...naprawde współczuję. Trzymam kciuki by Twoj partner zmienił nastawienie jak najszybciej i razem z tobą cieszyl sie drugim malenstwem
  14. jakie słodziasne masz maluchy mamo Eli!takie dwa aniolki se spią...czekam na wiecej zdjeć! Ty masz super, ja jeszcze nie moge zostawić Zuzi z Olą razem, nawet teraz,Zuźka jest za mala. A tylko 5-m-cy różnicy jest miedzy nią a Elą.A brzuchol to masz niesamowity, taka półeczka:) W sumie też mialam podobny ale troche mniejszy Gosiulka ja bylamu niej prywatnie w domu na wiz, placilam rok temu 60 a za wiz kontrolna 30, wiem ze też przyjmuje w klinice ale tam to juz wiecej biorą
  15. jakie słodziasne masz maluchy mamo Eli!takie dwa aniolki se spią...czekam na wiecej zdjeć! Ty masz super, ja jeszcze nie moge zostawić Zuzi z Olą razem, nawet teraz,Zuźka jest za mala. A tylko 5-m-cy różnicy jest miedzy nią a Elą.A brzuchol to masz niesamowity, taka półeczka:) W sumie też mialam podobny ale troche mniejszy Gosiulka ja bylamu niej prywatnie w domu na wiz, placilam rok temu 60 a za wiz kontrolna 30, wiem ze też przyjmuje w klinice ale tam to juz wiecej biorą
  16. jakie słodziasne masz maluchy mamo Eli!takie dwa aniolki se spią...czekam na wiecej zdjeć! Ty masz super, ja jeszcze nie moge zostawić Zuzi z Olą razem, nawet teraz,Zuźka jest za mala. A tylko 5-m-cy różnicy jest miedzy nią a Elą.A brzuchol to masz niesamowity, taka półeczka:) W sumie też mialam podobny ale troche mniejszy Gosiulka ja bylamu niej prywatnie w domu na wiz, placilam rok temu 60 a za wiz kontrolna 30, wiem ze też przyjmuje w klinice ale tam to juz wiecej biorą
  17. hej dziewuchy Ladne słoneczxko dzisiaj mamy, co?a ja siedze w domu z moja chorybzdą, jeszcze chyba za wczesnie na wyjście Maja2008 to zależy czy Tymona karmisz piersią, czy nie. Jeśli tak to pokarmy stałe wprowadzasz po 6m-cu. Ja zaczęłam troche wcześniej,zaraz po 5m-cu, nie moglam sie doczekac robienia Zuzi tych rożnych papek:) .A zaczęłam od pure z gotowanej marchewki, tak przez kilka dni, raz dzienniePierwszy raz dalam łyżke, później coraz wiecej, mala jadla z wielkim apetytem.Potem były ziemniaki i też stopniowo zwiekszalam.po ok 2-3 tyg stracila apetyt na takie rzeczy i zaczelam dawac kaszki bobowity. wtedy okazalo sie za ma alergie na bialko mleka krowiego, wiec robilam je na sojowym. W miedzyczasie wprowadzilam sok z jablka utartego, potem utarte jablko, banana, awokado. I później juz poszlo jak z gorki. Dawalam jej rozne warzywa i owoce, ale nigdy nie wprowadzalam wiecej niż jedno nowe warzywko czy owoc na raz. jak karmisz butelka to można już wcześniej, ok 5 m-ca.Słoiczkow nie podawalam przez dlugi czas, zaczelam cos ok7m-ca. A z tą gróźlica to prawda, też uważam , ze dziecko powinno byc zaszczepione, do polski napewno każda z nas poleci z dzeckiem a i tutaj tez mysle ze jest zagrożenie. U mnie jest nieobowiązkowe to szczepienie ale moglam zapisac sie na nie w szpitalu, lista oczekujących jest b. dluga. Ole zapisalam juz w lipcu dopiero na zaraz przed Bożym Narodzeniem. Onyx co do Chb, oni przyśla Ci jeszcze forme z zapytaniem o zasilki w Polsce, wiec przygotuj sie na to , ze bedziesz musiala im podac NIP, i nr zasiłku lub renty, jak takie mialaś/masz Ty lub partner w Polsce. Czekasz ok 2 m-cy, może byc dłużej. Ale nie martw sie, onidadza Ci pieniążki nawet za 3 m-ce wstecz od daty otrzymania wniosku. Gosiulka ta pani nazywa sie Hanna Barakat, znalazlam ja przez internet, przyjmuje na Ealing.
  18. Gosiulka ja mam caly arsenal leków z polski, przeważnie to sa pozostalości po leczeniu w Polsce, bo tam zawsze coś Zuzia łapała, czy przeziębienie, czy sprawy żoładkowe. Ale sa takie leki ktore zawsze uzupelniam jak jestem w pol, ktorych tutaj nie dostaniesz tak łatwo.Warto coś mieć np. na poważniejszą biegunke.I wiadomo jak to polskie, znane i pewne.Co do kawki to radze wstrzymajmy sie na jakies 2 tyg, jak wczesniej pisalam chorujemy a napewno nie chcesz sie zarazić:) kamila26 jesli chcesz moge podac Ci nr pewnej pediatry tutaj w londynie, bardzo mila pani, nieraz dzwonilam do niej po poradę, leczylam u niej Zuzię. moze potrafilaby ci choc troche pomoc
  19. nNie mam pojecia co to jest. Pewnie polskiego lekarza trudno byloby u Ciebie znaleźć, radzilabym ci chociaz porozmawiać przez tel , napewno doradzilby cos mądrego. Kurcze, dlugo to juz trwa
  20. A tak, u nas był śnieg...ale na wielkanoc. Ogrudek był bialutki, az zdjęcia robiliśmy
  21. To znaczy czekam na świeta, bo są przyjemne, mąż w domu i choinka, ale tak teraz bez wiekszego entuzjazmu...
×