Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

borówka*

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez borówka*

  1. Ja tego roku nie czekam na świeta, chcialam, bardzo chcialam poleciec do Polski,chociaż raz na świeta. Zawsze spedzalam tutaj od kiedy tu jesteśmy(5 lat w grudniu) ale jak sie zdecydowalam to ceny biletow byly nie na nasza kieszeń. Kamila26 a co tak konkretnie jest Nikoli?powiedzieli Ci cos konkretnego?A jak jej płuca? Zuzia kiedyś też miala na kaszel antybiotyk, nic nie pomógl, dali drugi, a choroba dalej sie rozwijala, wiec stwierdzili, ze to wirusowe i antybiotyk tego nie zwalczy i trzeba przeczekac. Poszlam do polsk pediatry, powiedziala, ze te antybiotyki, ktore miala z NHS są najprostrze, i dala inny, mocniejszy, po kilku dniach przeszlo. A dodam , że z tego wszystkiego mała nabawiła sie obustronnego zapalenia płuc. Pewnie Cie wystraszyłam.
  2. głupki, uciekac od płaczacego dziecka!a wstawilabys takiego placzka?napewno jest fajniusi nawet jak placze
  3. no nareszcie znalazłam zdjątko, cudny synuś, ja też chcę takiego!!!I jakie ładne imię, a nawet bardzo ładne
  4. Dziewczyny pociesze Was, pisalyście o cenach mieszkań.My mieszkamy w 2bedroom z ogrodem, mieszkanie nieumeblowane, w czwartej strefie londynu, 850 funtow,plus council tax Ł120i rachunki, czyli ponad 1000.Teraz to jest tanie mieszkanie, bo ceny poszly w górę i baaardzo ciężko byloby znaleźc coś o podobnym standarcie za taka cene. Szczęście , że brat męza jest tutaj i mieszka z nami, wiec cene dzielimy na 3, my placimy 2/3 ale i tak to jest bardzo dużo, na mieszkanie bez dodatkowych osób nie stac nas. taki ten Londyn. i tak bardzo mam go dosyć, ale wyrwac sie stad trudno,bo nie wiadomo jak byloby z pracą. Bardzo chcialabym mieszkać tak jak Wy, gdzies w miasteczku niedużym, i oddychac przestrzenią.A to jest bardzo ważne, dopiero jak czlowiek tego nie ma to zaczyna to doceniac
  5. Oleniga pokaz nam szybciutko Mikołaja! Kurcze ile to juz takich przypadków było na samym forum , że dziewczyny meczyly sie, aż wreszcie polożne doznawały olsnienia , że dziecko źle leży i trzeba cc!Nie rozumiem tego, jak oni moga na to pozwalac???ostatnioznajoma rodzila w londynie, ponoc w najlepszym szpitalu,Guys&StThiomas,i co?meczyla sie ponad 70 godzinw szpitalu, jak straciła siły wzieli sie na poważnie i okazalo sie ze też źle lezy i sama nie urodzi.Czy oni nie moga czegoś z tym zrobić??dosłownie szlag mnie trafia i tylko klac sie chce Magdae ale ty ciągle masz w fotosiku maleństwo w 21 tyg ciąży, też jest śliczny:) Mamo Eli napisz cos wreszcie bo zagladam i zagladam a Ty nic, a w tym czasie juz pol domu bym wysprzątała
  6. Anastazja napewno tak szybko wyjdziesz ze szpitala ze malucha nie zdążysz umyć:)ale jeśli koniecnie bedziesz chciała to możesz wziąc swoj recznik i cos do mycia. Ja nie brałam ani tez nie kąpałam, przemywalam wacikiem tam gdzie trzeba.Tutaj reczniki dają, mialabyś mniej do targania ze soba. Napewno chusteczki nawilzane, krem do pupy, pieluchy, ubranka. Pewnie wcześniejsze porody mialas w Polsce, mylę się?
  7. To dla ciebie mamo Eli. Alez musisz byc szczęśliwa!musisz nam zdradzić jak Ty to zrobilaś, poród w 2 godz to nie lada wyczyn! Anecia srodki uspokajające to kolejna rzecz zakazana. Pozostaje jedynie melisa, niektorym pomaga Kamila_black i co u Ciebie? nieodzywasz się... A my chorujemy. zaczęło sie od męża, od wczoraj ja już ledwo chodze, i widze u Zuzi zaczyna sie kaszel. Oby malutka to ominęło bo niewyrobię. mam nadz ze ta odporność z kolostrum jeszcze dziala. I jestem zaskoczona, pewnie nie powinnam, dla karmiącej na przeziebienie, gardło, też tylko lek-cud zwany paracetamolem. A oprocz tego Zuźce cos sie poprzestawiało, od 3 nocy budzi sie ok 3 nie ma zamiaru spać, tylko \"baaaję\" jej włącz. istne szaleństwo
  8. a może mialaby ktoras z was fajny link do nauki wloskiego?bylabym baaardzo wdzieczna:)
  9. napewno możesz przed porodem, wniosek może Cio wziąć ktkolwiek, gorzej juz z dostarczeniem. Gosiulka pisz kiedy możesz co do kawusi, mozesz na maila yagodka79@yahoo.co.uk
  10. ze strony konsulatu o paszportach Zgodnie z ustawa z dnia 13 lipca 2006 r. o dokumentach paszportowych małoletnim do ukończenia 5 roku życia wydawane sa paszporty tymczasowe na okres 12 miesięcy. Na żądanie rodziców małoletniemu przed ukończenia 5 roku życia może być wydany paszport książeczkowy ważny przez 5 lat (konieczny jest pisemny wniosek obojga rodziców - formularz dostepny w konsulacie), ale konieczne jest wowczas przedstawienie polskiego aktu urodzenia dziecka. Nie można aplikować o dwa paszporty jednocześnie, tylko albo tymczasowy 12-miesięczny albo 5-letni. Nie ma możliwości wydania paszportu tymczasowego "na powrót do kraju" dla dziecka poniżej 5 roku życia. Pierwszy paszport dla dziecka wydawany jest na podstawie odpisu skróconego lub zupełnego aktu urodzenia wystawionego przez polski Urzad Stanu Cywilnego (dzieci urodzone na terenie Wielkiej Brytanii nalezy zarejestrowac w urzedzie stanu cywilnego w Polsce wedlug ostatniego miejsca zamieszkania jednego z rodzicow). W uzasadnionych przypadkach (ale tylko dla dzieci poniżej 1 roku życia) konsul moze wystawic paszport na podstawie brytyjskiego aktu urodzenia w wypisie zupelnym (copy), pod warunkiem, że nazwisko dziecka zostało nadane zgodnie z polskim kodeksem rodzinnym. Do drugiego paszportu niezbedny jest polski akt urodzenia oraz numer PESEL (nadawany jest w urzedzie gminy w Polsce wg miejsca zamieszkania jednego z rodzicow). Paszport 5-letni moze byc wydany wylacznie na podstawie polskiego aktu urodzenia. czyli dziecku ktore nie ukoncylo roku życia można wyrobic jedynie paszport 12m-czny, a dopiero potem 5-letni. Przy okazji znalazlam odpowiedz dla siebie o wyjeździe jednorazowym do polski. Przed 5r życia niemozliwe ha, a ja tak planowalam zrobić a tu niestety paszporciki trza bedzie szykowac
  11. anecia już czekam na potwierdzenie rejestracji na stronce, ktora podalaś:) . Jest mi przydatna ze wzgl na lektora a mi nic bardziej nie jest potrzebne jak poprawna wymowa Ja też ci cos polecę http://www.angielski.edu.pl/
  12. tak Anecia tutaj tez mozna wyrobic dziecku paszport 5-cioletni, z tym ze dziecko musi miec pesel do tego, a taki dostanie dopiero po umiejscowieniu w Polsce brytyjskiego aktu urodzenia. Aha , i noworodkowi 5letniego nie dadzą ani w Pol ani tutaj
  13. Zaneta najszybciej przyjeli by Cie na E&A. Tam zrobia ci potrzebne badania i wezmą na obserwacje do szpitala gdyby byla potrzeba. Ja tak mialam jak dostalam dziwnych bóli.Z podtrzymaniem bylabym dobrej myśli, 24 tydzien to juz poważna sprawa. Jeśli byłaś juz u połoznej powinnas miec kontakt w razie nagłej potrzeby do niej albo do szpitala
  14. Wyrabialam paszport malej niecale 2 lata temu - nikt nic nie wspomnial o polskich znakach w akci e urodzenia. A konsulat w Manchester niczym sie nie różni od londyńskiego, też nikt nie odbiera tel No na NHS to naprawde mozna liczyć, w zawodzeniu nigdy nie zawiedzie,ale nic sie nie martw mamo Eli , to napewno dlatego , że na tamtej zmianie byla nieciekawy personel, A co Ci po takim???NIe ma tewgo złego...a tak wogule to powodzenia kamila26gdzie Ty sie podziewasz?A Ty Gosiulka nie narzekaj ze nie masz do kogo buźki otworzyc tylko zbieraj sie i przyjeżdżaj na thornton - to tylko 2stacje.Zapraszam:)
  15. Witamyny D nie dostaniesz tutaj, chybaże w zestawie z innymi wit, ilość jestbardzo podobna w zestawie jak i oddzielnie-400jednostek, ale po co malucha niepotrzebnie faszerowac chemią. Ja wit D mam z Polski
  16. Olaoli zajrzyj tutaj http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3226819&start=21540 napewno znajdziesz odpowiedzi na wiekszość pytań :)
  17. dziewczyny naprodtuje Was troszeczkę, olej z wiesiołka nie przyspiesza nadejścia porodu ale go ulatwia, a konkretnie to uelastycznia szyjke macicy. Ale trzeba go zacząc brac jednak sporo wcześniej przed terminem
  18. Mamo Eli głowa do góry, ja wiem, Twój wielkolud zamierza Ci zrobic niespodziankę. Tak ni z tego ni z owego, bez żadnych tam przedwczesnych uprzedzeń szepnie Ci :mamo ja już chcę na rączki,a Ty wtedy myk do szpitala i dzidzio w 5 minytek jest z Tobą! Mowie Ci, ja nie żartuję :)
  19. No nie ma jak dobra rada profesjonalisty...nie wiem komu bardziej współczuć, czy Tobie karinella czy tej mądrej pani
  20. No nie ma jak dobra rada profesjonalisty...nie wiem komu bardziej współczuć, czy Tobie karinella czy tej mądrej pani
  21. Cześć dziewuszki i dobrze ze nas mamuski tolerujecie, bo inaczej mialybyście problem z coniektorymi, bo ja też nie zamierzam mojego forum opuszczać, juz to kiedyś pisalam, ze ledwo bede w klawisze trafiac trzesącymi sie rekoma(ze starosci) ale i tak pisac bede!!!I czasu wolnego mam niewiele ale i tak zawsze go troche wyskrobie by z wami popisac Wrocilam od lekarza. Ola dostala pierwszy antyb. pare dni temu zrobile mega-kupsko i zalala pempek, widac , przy czyszczeniu naruszylam to czego nie powinnam i dzisiaj pojawila sie ropa. Zastanawiamy sie z mężem nad wazektomią . Co o tym myslicie?
  22. u mnie teraz juz wiem ze pobyt tutaj sie przedluży. Może też by pomyslec o takim mieszkaniu?kiedys juz mielismy zamiar, mieszkając w Londynie chcieliśmy wynieśc sie poza, gdzies niedaleko tak by mąż mogl jeździc tutaj do pracy. Ogólnie to zależy od councilu i miejscowości gdzie chcialabys mieszkać, pamietam ze np by dostac mieszk w Guildford trzeba mieć powiazania z tym miastem, np. praca, rodzina. Ale w wiekszości to nie jest potrzebne. chyba jednak znowu pomysle o tym. mam dosyc londynu, taniej byloby napewno, no i jakas zmiana tez by sie przydala. Tylko, że bilet m-czny męża kosztowalby pewnie tyle co różnica w oplacie za mieszkanie :(
×