borówka*

wlasnie wrocilam ze szczepionki z olą też zrobiono to bez rekawiczek, ja juz chyba sie do tego przyzwyczailam, skóre miala przetartą suchym wacikiem i tyle

Magdae pewnie twoj maluch ma i potowki i trądzik. biedactwo.Potowki pojawiaja sie w miejscach gdzie skóra najbardziej sie poci, czyli za uszami, na szyi, pod pieluszką, w pachwinach, jeśli tak nie jest to najlepiej niech to lekarz zobaczy. a z ta łuszcząca sie skórą to smarowanie oliwką pomoże ja usunąc szybciej, ale co ma zejsc i tak zejdzie, smarowanie tego nie powstrzyma. Moja mala urodz 5 dni przed term tez trak miala, i nie swiadczy to jednak o przenoszeniu Oleniga bardzo ci wspólczuję, trzymaj sie A imprezka wyszla calkiem calkiem. Mięcho też ponoć niezłe, goście zajadali się ;)zrobilam Mamo Eli w wiekszości jak radziłaś, na konic przykrylam folią alumin i bylo super mięciusie. ogulnie jestem b.zadowolona , wszystko poszlo zgodnie z planem a juz lapalam lekkiego stresa. Na koniec powiedzialam meżowi, ze mogę robic następne chrzciny;)

no cholera ciężka, wcielo mi takieeeego posta!!! Dobra powtorze, ale w skrocie do listy zakazanych dopiszcie wedzona makrelę i łososia, mieso takie jak salami, chorizo, parma ham,orzeszki ziemne, mleko i jego przetwory niepasteryzowane, ograniczyc nallezy tunczyka, a wątrobki to malutka porcyjka raz na 3-4 tyg.I uważajcie tez na surowe owoce i warzywa, trzeba je solidnie myć (toksoplazmoza) Moje małe dzis koćzy 13 tyg. Jak ten czs ucieka!! przerażające Lollibelly nieźle malego zalatwilaś ;) , teraz kiedy ziąb aż piszczy Twoj maly łapie potowki. Moja jeszcze nie posiadala takowych. I pochwale Sie, wczoraj odkryla ze ma raczki, super widok, dla nas jak i dla niej bo nie może od nich oczu oderwać :D Oleniga biedactwo jescze troszeczke i bedzie powszystkim, znam ten bol, obie moje cory byly tak ulożone i bole krzyżowe nie do zniesienia. pamietaj ze ten ból mija, przychodzi i odchodzi, nawet ten najsilniejszy kiedy już myslisz ze gporzej byc nie może, on mija:) . Jeszcze troszeczkę, jesteśmy z Toba

tak kamila obserwujesz i widzisz czy to naprawde szkodzi, i wtedy odstawiasz ale nie od razu! Dobra, spadam do kuchni. milego weekendu zyczę :)

Jak najbardziej Jola, ja nawet nie wprowadzalam tego powoli, jadlam to co zwykle, smazone, kapuste, groch, cytrusy , no wszystko po prostu. I obie cory ni e robily z tego probl. wlasnie tak jesr jakpiszesz o pokoleń byly u nas te zakazy i teraz trudno jest je wyplenic. Siostra ktora jest w Polsce, starsza,pare dni po porodzie, jak dowiedziala sie ze za raz zabieram za grochowke byla oburzona i od razu podala mi liste czego to ona nie jadla. Ale przecież dzu=iecko potrzebuje mleka pełnowartościowego a nie jakichś "siuśkow"

Ja nie rozumiem dlaczego w Polsce tak uparcie rozpowszechniane jest ograniczanie diety karmiącej. Naprawde niewiele to ma wspolnego ze zdrowiem dziecka, rozumiem jeżeli dziecko ma silne uczulenie albo rzeczywiście cos dziecku przeszkadza w naszej diecie, ale tak na zapas rezygnowac z polowy rzeczy ktore normalnie sie je??Dziewczyny nie ograniczajcie sie do dziwacznych diet bo to nie ma sensu, dziecko potrzebuje wwszystkiego. Okaże sie w praktyce czy cos rzeczywiscie muy nie sluzy ele to jest rzdkośc. znam nie jedna osobe, ktora katowala sie w ten sposo z zadnym skutkim dla dziecka, bo to lekarz zakazal, bo to znajoma poradzila itp. pewnie teraz skrzyczycie mnie co niektore

oj dziewczyny co ja bym bez Was zrobila...

ostatnio mąż poprosil mnie zebym go nie p[rzekarmiala bo on musi schudnąc bo mu brzuch wystaje poza pasek, wiec jkis czas zyc bedziemy o salatkach i bardzo dobrze, bo ogulnie to on miesozerny okropnie

a tak wogule to super portal to wielkie zarcie no coś Ty Oleniga!!!jak ty to sobie wyobrażasz kochana, wszedzie latajaca trzylatka, raczkującai wszedzie wlażaca 10-cio miesięczna i rozdarte na calego bo chce cyca nowo narodzone. to duuuzo ponad ludzkie sily

Przeglądam \"wielkie zarcie\", a konkretnie salatki, pyszności doslownie, slinka mi cieknie po brodzie. I nie wiem czy zrobić czosnkowa z pieczarkami, czy z tortellini, czy z kuskusem...Zrobie losowanie bo nie moge sie zdecydow

ja wystarczy ze widze zdjecia dzieci, albo rozmawiam z przyjaciolką ktora jest w ciąży z pierwszym o tym, ze to my juz mamuski, a nie tak dawno ciagaly sie po imprezach, albo jak czytam Wasze posty, ze to ktoras urodzila. No i nie mogę, za łezką łezka...a w ciąży nie jestem... no tak test przynajmniej pokazał

A no w tesco ja ci dostala!!

Dziewczyny wiesilka naprawde nie trzeba szukac w sklepie zielarskim jest w kazdej aptece

Oj wspolczuje kamila black, tez mam ten problem z uszami, czesto nawet. Idzi do gp, ten napewno ci poleci zapuszczac rozgrzna oliwe z oliwek przez pare dni, jak nie pomoże to kropelki cerumol, można je w ciąży, a jak to nie pomoże to poleci ci umowic sie na ear syringing, ktore zrobi ci pielegniarka. tajże dlugs droga do ulgi. Ja teraz tylko mowie gp, ze juz jestem po oliwie i cerumolu i dalej nic, bo to naprawde mi nie pomaga, nie wiem jak u Ciebie, i moge sie umowic na przeplukanie

bez kości Ijesszcze powiedz mi w jakiej temp Dziekuję:) :)

Mamo eli wyprzedzilas mnie

Oleniga zrelaksuj sie w wodzie jak ci sie uda i spróbój przespać się, nawet po kilka minut. Coś mi sie zdaje ze niedlugo do nas dolaczysz :) Trzymaj się, z nami das zrade ;)

oleniga a może u Ciebie już na dobre sie zaczęlo!ten bul brzucha...ja na dwa dni przed porodem mialam jakies takie dziwaczne bole pbrzusz, ktore mądro okreslilam jako bole jelit, oj to nie byly jelita jednak Natusia twoja Nikola to aniol nie dziecko. Moja Zuźka mi sie przypomina, tez taka byla, placz to dopiero przy szczepionce, spi, je, rozglada sie i td. Ludzie mi nie wierzyli jak mowilam o niej, tak jak i ja nie wierzylam ze malenkie dzieci moga tak strasznie dac w kość. Mąz mowi ze Zuzia byla na zachętę

oleniga a może u Ciebie już na dobre sie zaczęlo!ten bul brzucha...ja na dwa dni przed porodem mialam jakies takie dziwaczne bole pbrzusz, ktore mądro okreslilam jako bole jelit, oj to nie byly jelita jednak Natusia twoja Nikola to aniol nie dziecko. Moja Zuźka mi sie przypomina, tez taka byla, placz to dopiero przy szczepionce, spi, je, rozglada sie i td. Ludzie mi nie wierzyli jak mowilam o niej, tak jak i ja nie wierzylam ze malenkie dzieci moga tak strasznie dac w kość. Mąz mowi ze Zuzia byla na zachętę

Pomylilo mi sie coś Oleniga, myslalam ze dzisiaj mialas sweep. Ja nastawienie mialam jedno - niech robia co trzeba, ja juz chce urodzić!wtedyciąże mialam przenoszona o pare ladnych dni zanim go zrobili. a wtedy bez neta to ja niwiele wiedzialam o tej cudnej metodzie, ale dalo sie przezyć. Najstraszniejsze byly pazury poloznej ktora to robila, do polowy zdarty lakier i jakies takie powykrzywiane, cale szczescie ze rekawice zalożyla. A dlaczego tak ona Cie wygniotła???

Oj Oleniga Ty juz niedlugo pewnie...ja po sweep nastepnego dnia dostalam skurczy. No tak czy inaczej napewno już wkrótce.Trzymam kciuki by wszystko gladko poszlo Gosiulka rodzilam w Kings College Hospital na Denmark Hill, w Mayday , powiem Ci , ze balam się. A mieszkam 5min od stacji kolejowej

Ja to zamiast wziąć sie za robote to przed kompem siedze. Teraz ledwo jedna uspalam to druga już slysze sie obudzila. Oj ciężkie to życie... A dawaj mamo Eli i przepisy na sosiki , a co tam, napewno lepsze niz przypadkowo wybrane z internetu. A łososia robie tak:1.wyjmuje wedzonego z opakowania, ukladam ladnie na talerzu. 2.obok lekko obgotowane w wodzie z cukrem i solą szparagi plus cytryna. Na szparagi sos holenderski jak znajde gotowy albo z torebki.I ot tyle. lece do Oli bo mi Zuzie obudzi Aha gosiulek ja jestem z Thornton Heath, 2 stacje od East Croydon

Z karmieniem na zadanie mysle ze latwo nie jest, nigdy nie wiesz kiedy dziecko znowu zglodnieje, albo latwo jest pomylic czy jest głodne czy tylko znudzone albo spiące czy cokolwiek innego.I jesli to mozliwe najlepiej jest nauczyc malucha jesc regularnie. Z Zuzia wprowadzilam to od razu po przyjsciu ze szpitala, bylo trudno bo byla baaardzo spiąca, miala żóltaczkę. Z Ola zaniedbalam to i karmilam , powiedzmy, na żądanie ale widac mylilam jej sygnaly i chcialam karmic jak nie byla glodna. Więc zaczęlam karmic refgularnie. Powiedziane jest ze do 6 tyg zycia dziecko karmi sie co 2 -2,5h, jesli dziecko ma dobra wagę urodzeniową. Od 6 tyg do 4m-cy co 3-4 h. U mnie jak najbardziej to sie sprawdzilo i jako tako moge zaplanowac co po czym. Gorzej jest ze spaniem malej...bo niestety regularnie to ona nie śpi, potrzebuje kompletnej ciszy a ze starszym dzieckiem w domu to jest niemożliwe Aha , w nocy karmilam i karmie na żadanie, inaczej sie nie da

dzieki mamao Eli nanpewno tam zajrze, chociaz menu zdaje sie mam zaplanowane ale nigdy nic nie wiadomo. Gosiulek ja jestem z okolic Croydon.Co praWDA brzuchatka juz nie jestem ale z checia odpowiem na pytania :)

A slyszalyscie ze mamy miec piekną zlota jesien tego roku?Tak, wlasnie taka jak dziś :)