borówka*
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez borówka*
-
ciezarne Polki w Anglii.....odezwijie sie!-
borówka* odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
wlaśnie widze ze takie zmiany maja wpływ! Ja zaszlam w ciąże zaraz po tym jak wreszcie zaczeliśmy mieszkać sami, bez zadnych wspollokatorow. -
ciezarne Polki w Anglii.....odezwijie sie!-
borówka* odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
-
ciezarne Polki w Anglii.....odezwijie sie!-
borówka* odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej kobitki mam chwilke wiec sobie popisze Widze ze piszecie o zachodzeniu. My na pierwsza czekaliśmy 7 m-cy. dla mnie to byla wieczność. po 3 m-cach stwierdzilam ze jest problem, bylam zalamana,ale wizyta =u gin pomogla sie podnieść. Bo wiecie ja to chcialam tak hop siup i miec dzieciaczka. A z Olą to bylo szokująco ekspresowo - wystarczyl jeden jedyny raz i Ola sie poczęła! O słysze sie obudzila. Mona pliz prześlij mi tę książeczkę o spaniu. Zawszxe zx tym mialam problemy yagodka79@yahoo.co.uk , bede Ci naprwde wdzieczna. A co do kupek Julki to radze ci porozm z fachowcem, przy karmieniu ml modyfik nie powinna miec takich -
ciezarne Polki w Anglii.....odezwijie sie!-
borówka* odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej dziewuszki :) jak wyście sie rozpisały!!pare dni mialam momitor w naprawie i tu teraz czytania, że ho ho!! pozdrowionka :) -
ciezarne Polki w Anglii.....odezwijie sie!-
borówka* odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
mona Ty to jestes szczesciara. za tydzien do polski!tez tak chce! my od 5 lat nie mozemy sie zdecydowac.mial byc juz ostatecznie grudzien br ale widze ze sie przesunie, i to do przodu,i to niemalo. odzywaj sie do nas jak juz tam bedziesz, bo jakby nie bylo bylas ciezarna polka w anglii! co do paszportow to uzupelnie infom. piecioletniego nie dadza niemowleciu, jedynie roczny, a pozniej piecioletni. moim zdaniem bardzej oplaca sie wyrobic dziecku dowod osob. mnie to ciagle interesuje jak byloby z dokumentem na wyjazd jednorazowy do kraju. Wiecie cokolwiek o tym? ciezko mi psaac jedna reka, a jak ciezko jest postawic znak zapytania...na drugiej moje Olątko śpi-zasnela weszcie po 6-ciu godzinach marudzenia. Mam bloga cisze teraz w domku, maz wybyl na jakis czas z Zuzka Zrobilam placek wegierski po cygansku - tak to bylo mamo Eli?;)pycha, nigdy o takim porzysmaku nie slyszalam dzieki za inspiracje:) -
ciezarne Polki w Anglii.....odezwijie sie!-
borówka* odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Arvena witam w gronie szczęśliwych mam! Moje gratulacje! Fajna ta Twoja \"porodowa sesja zdjęciowa\' . Aż mam łezki w oczach...Szkoda, ze mi mąż takiej nie zrobił... Niech ślicznie i zdrowo rośnie Alek Wielki! Dziewczyny u mnie już nie te czasy,żeby to móc pisać z Wami, a conajmniej czytać w spokoju. Biegam jak szlona po mieszkaniu raz z jedna raz z drugą na ręku - robie \"setki\" km dziennie, by zadowaolic moje dwie panienki,a w miedzyczasie sprzątam, gotuję- rasowa gospodyni domowa:D . totez ostatmio jedynie podczytuje Was. Pozdrawiam Was wszysstkie . Buźki! -
ciezarne Polki w Anglii.....odezwijie sie!-
borówka* odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Nie, dredy to ja jedynie chciałam mieć;) , a teraz to już jestem za stara na nie:(. A tak poza tym to zainspirowalać mnie co do dzisiejszego obiadu. Mamy kurczaka curry. Ciekawe co mężulek na to - nie przepada za ostrym żarciem. To mu niespodzianke zrobiłam, a tk sie dopytywał... Dziewuszki mam propozycje nie do odrzucenia:) piszcie pliz co robicie na obiad, bo ja potrzebuje wsparcia -
ciezarne Polki w Anglii.....odezwijie sie!-
borówka* odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mamo Eli jestem z Siedlec, a wcześniej z lubelskiego. No wiec znamy się nie tylko wirtualnie? -
ciezarne Polki w Anglii.....odezwijie sie!-
borówka* odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej dziewczynki Arvebna jak sie cieszę!Trzymam mocno kciuki za was (dziś znowu w domku nic nie zrobie ale chociaz bede mała wymowkę ;) )Oby wszystk szybko i szczęśliwie, no i znośnie sie skończylo. -
ciezarne Polki w Anglii.....odezwijie sie!-
borówka* odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dziekuję kobitki za komplementy :) Mamo Eli te kanapy wcale nie sa takie biale jakby sie wydawalo ;) Przypomnialaś mi, ze czas wziąć się za nie :D A co do spineczek to a malej jest wielka strojnisia, gdziekolwiek jakąś znajdzie to każe sobie przypinać i wiecie co mam ostatniio kryzys gospodyni domowej, nic mi sie nie chce robic w domu, zawsze jakos tak malo czasu. A już konkretnie to kulinarny kryzys. Kpmpletnie nie mam pomyslow na jedzonko, wszystko juz mi sie przejadlo -
ciezarne Polki w Anglii.....odezwijie sie!-
borówka* odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mona lokko zapadniete ciemiączko to nie problem. Ola tez tak ma, zuzia, pamietam też miala.Może potrzebuje troszkę wiecej płynów i tyle. Gorzej jak sa inne objawy obok tego. Wlaśnie to ubieranie...Zuzie jak byla mala lekko ubieralam. Oczywiście wszyscy z polski ktorzy rto widzieli krzyku narobili co ja z dzieckiem wyczyniam.Teraz ubieram ja lzej niż siebie, a w nocy to lekki kocuk albo sama piżamka bo sie poci (kiedy ja pod koldrą;) )Jednym slowem zachartowalam ją. Ale jak byla malenka ciągle sprawdzalam karczek czy nie za ciepło, czuy nieza zimno, aż kręćka dostawalam. Teraz tak mam z Olą. Szkoda byloby przeziębić noworodka. Ale i tak widze ze maluch woli jak jest chodniej. Bo i o to chodzi. Z tym że nocą ma okropnie zimne rączki, jak lód, a karczek cieplusi, wiec nie powinno byc jej zimno. Ale te rączki... A matki w Polsce...hmm... rzeczywiscie coś tu grubo nie tak.Środek lata, upały,a dzidzi w długim rekawie ipod grubym kocem, oczywiście widac pot na skroniach, ale co tam, matka tego jakby nie widziala, bo przecież czym cieplej tym lepiej. A potem od lekarzy nie wychodzi okrągły rok bo mały jakiś taki chorowity. przypomnialam sobie lato w polsce rok temu, pamietacie jakie upaly byly, Z biednej Zuźki siodme poty wychodzily - cala okrągłą dobę - wtedy poznalam co to sa potowki :( -
ciezarne Polki w Anglii.....odezwijie sie!-
borówka* odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No to ja tez pochwale sie moim brzucholem, i Zuzieńką. Tym bardziej, ze już wiecej takiego nie bede miala :(. Na dzień przed urodzeniem http://images47.fotosik.pl/1/e8a5341f228f0f05med.jpg -
ciezarne Polki w Anglii.....odezwijie sie!-
borówka* odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Bardzo ladnie mamo Eli wyglądasz i kogosmi też bardzo przypominasz ale jeszcze nie wiem kogo. Taką masz znajomą buźkę:). no i brzuszek też baardzo ladnie wygląda. Mi też szybko brzuszek rósl ale w pewnym etapie zwolnil. Cale szczeście, bo byl czas , ze już widzialam siebie jako brzuch ze mną a nie mnie z brzuchem :D pod koniec ciąży. Możliwe, ze tez tak bedziesz miała, tzn. ze Ci \"zwolni\" troszkę. Jak juz mówimy o brzuszkach to tez coś dodam.Dziś sasiadka mi mówi, ze widzi mnie(kiedyś tam w przeszłosci) i daje mi \"tak na oko 7m-c\"a tu za tydzien widzi mnie z new baby! A znowu sasiad( to juz jest o mnie po urodzeniu 2 tyg) nie dowierzał czy oby napewno to ja jestem jego sasiadką i czy Ola to moje dziecko. Bo przeciez jego sasiadka byla w ciąży a ja nie wyglądam jak \"kobieta po ciązy\" Jakas taka inna jestem ;) -
ciezarne Polki w Anglii.....odezwijie sie!-
borówka* odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Agnieszka gratuluję Kubusia, cudny chłopczyk, zakochałam sie dosłownie. I wiesz, on mi Olcie przypomina ;) Niech ci zdrowo rośnie Twoja pociecha. A jak Ty sie czujesz? -
ciezarne Polki w Anglii.....odezwijie sie!-
borówka* odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
I nie trzeba tez objadac sie by dziecku zaszkodzilo, wystarczy odrobina zakażonego jedzonka i moze byc tragedia -
ciezarne Polki w Anglii.....odezwijie sie!-
borówka* odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dziewczyny odradzalabym Wam jedzenie pasztetow, z tego wzgledu, ze zawieraja surowe mięso. A surowe mięso jak to surowe, moze zawierać, ale niekoniecznie przecież,bakterie ktore dla plodu mioga byc zabójcze. podobnie też jest z przetworami mlecznymi ktore nie byly pasteryzowane.I nie chodzi o to czy dzidzia sie przyzwyczai czy nie tak jak np. jest z orzechami ziemnymi, ktore mogą wywolać alergie u niej, ale tez niekoniecznie. -
ciezarne Polki w Anglii.....odezwijie sie!-
borówka* odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Wiesz co Mona ty to masz racje z tymi przyzwyczajeniami maluchow do pory spania. Jak ja całkiem często , bedac w ciąży, nie moglam spac po nocach, to potem dla Oli dzień byl najlepszą porą do spania ale nigdy noc. Na szczęście do czasu. A teraz juz dobrej nocki.do jutra :) -
ciezarne Polki w Anglii.....odezwijie sie!-
borówka* odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mona śliczną masz coreczkę, a te oczy...chłopaki będą szalec za nią już niedługo. Herbatke podaje 3xdziennie, tak po ok 30-50ml, może to nie jest za duzo? Ja to nie znam sie na takich rzeczach, nigdy Zuzi nie musialam czyms wspomagac, wiec teraz musze sie uczyć:) -
ciezarne Polki w Anglii.....odezwijie sie!-
borówka* odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ech knedle, pomarzyc. Ale coz same sie nie zrobią. A ja niestety musze wybierać albo poważniejsze pichcenie albi spanko, bo tylko jak moje dzieciny śpią to i ja moge. Tak to czasem jest z tymi naszymi boidrami Monika2, Tobie sie udalo -
ciezarne Polki w Anglii.....odezwijie sie!-
borówka* odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Anecia Ty mnie nie strasz! Bo ja juz mam dosyć dresów. A kupię cos teraz to za 2 m-ce znowu będą na mnie wisialy...:( dobra, a teraz lece spac, puki mogę bo juz wieksza polowa domowniczek sie pospała -
ciezarne Polki w Anglii.....odezwijie sie!-
borówka* odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dziewczyny wiecie coś jak to jest z biodrami po porodzie, chodzi mi o to czy one sie schodzą czy jednak juz nie? bojuz sama nie wiem, wcześniej wydawalo mi sie ze tak, teraz juz nie wieim. Bo cos dlugo to trwa juz ponad 5 tyg po porodzie, widze ze "tuszą" jestem już prawie taka jak przed, a spodni dalej nie dopne , nawet te ze streczem. Co jest?a ja juz chce sie wybrac na zakupy wreszcie....Doinformujcie mnie proszę! A wiecie co? Moja maleńka już mówi do mnie, takie piękne oouu ouu, jak gołąbeczek :) -
ciezarne Polki w Anglii.....odezwijie sie!-
borówka* odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej dziewuchy U mnie pada nie cos jakby deszcz tylko dzeszczysko, doslownie, a pranie sobie sie "suszy" Z Olą jakby lepiej, tzn z jej kupkami, może to za sprawą herbatki hippa (dzięki Mona za radę :) ), a może jej układ pokarm jest dojrzalszy i lepiej sobie radzi. Najważniejsze ze juz jest jej lżej. Monika2 czrujący zuch z Twojego Czarusia :) i wiesz, kiedyś tez powiedzialam Arvenie, że Bóg jej w dzieciach wynagrodzi te męki. Zbieg okoliczności czy może wiemy cos podświadomie?:) -
ciezarne Polki w Anglii.....odezwijie sie!-
borówka* odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej dziewuchy U mnie pada nie cos jakby deszcz tylko dzeszczysko, doslownie, a pranie sobie sie "suszy" Z Olą jakby lepiej, tzn z jej kupkami, może to za sprawą herbatki hippa (dzięki Mona za radę :) ), a może jej układ pokarm jest dojrzalszy i lepiej sobie radzi. Najważniejsze ze juz jest jej lżej. Monika2 czrujący zuch z Twojego Czarusia :) i wiesz, kiedyś tez powiedzialam Arvenie, że Bóg jej w dzieciach wynagrodzi te męki. Zbieg okoliczności czy może wiemy cos podświadomie?:) -
ciezarne Polki w Anglii.....odezwijie sie!-
borówka* odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej dziewuchy U mnie pada nie cos jakby deszcz tylko dzeszczysko, doslownie, a pranie sobie sie \"suszy\" Z Olą jakby lepiej, tzn z jej kupkami, może to za sprawą herbatki hippa (dzięki Mona za radę :) ), a może jej układ pokarm jest dojrzalszy i lepiej sobie radzi. Najważniejsze ze juz jest jej lżej. Monika2 czrujący zuch z Twojego Czarusia :) i wiesz, kiedyś tez powiedzialam Arvenie, że Bóg jej w dzieciach wynagrodzi te męki. Zbieg okoliczności czy może wiemy cos podświadomie?:) -
ciezarne Polki w Anglii.....odezwijie sie!-
borówka* odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Arvena biedactwo jak ja Ci wspólczuję. Ty wlasnie doradzilas mi ten syropek cebulowy ktorym sie kurowalam przez 3 dniu przed porodem, teraz Ciebie to spotkalo :(