mama***Eli

oj mam male urwanie glowy dzisiaj. Kamila26 jesli dostajesz CHB na starsza to wypelniasz forme (ta z bounty pack) i tam bodajze sie wpisuje starsze dziecko na ktore pobiera sie CHB oraz nr CHB. akt urodzenia wysylasz tylko Olimpki. jesli pobierasz ChTC to wystarczy do nich zadzwonic i powiadomic ze masz drugie dziecko, nie trzeba nic wysylac.

Anecia dostaniesz klapa w tylek . najpierw piszesz, ze masz jakies krwawe plamienie a potem znikasz na 3 dni kobieto! meldowac sie przynajmniej raz dziennie bo zawalu dostane. arvena Kuba ma caly arsenal masci, kremow i natluszczaczy do wody. bez tego do tej pory by sie pewnie zluszczyl na amen :D

dziewczyny czy ktoras z Was ma telefon do Aneci??? Kamila26 ???

Cherry76 - tak gosiulka24 - tak :D:D:D

oleniga a jak tam Twoj olej? dojechal czy nadal marzniecie? Anecia slonce bo zaczynam sie denerwowac, ze cos sie stalo!!! odezwij sie kobieto!!! maly wstal ale troche jakby w lepszym humorze. ide sie oporzadzic bo ciagle jeszcze gnije w pizamie (calej uwalonej mlekiem :O ). frugo ten krem to lansinoh, dla mnie bomba ;)

czesc dziewuszki, u mnie katastrofa, dzieci chore, zarwana noc z Kuba na rekach, Ela miauczy bo Kuba miauczy :O. chce sie wyc do ksiezyca. juz napisalam mezowi ze jak zostanie na jakiegos overa to sie z nim rozwiode w tyrbie natychmiastowym :). mam chwile na kawke bo akurat maly zasna po Calpol\'u. Oleniga nie bylam jeszcze z Kuba na basenie. poza tym nie jest to sprawa zakazna ;). egzeme miala tez Ela, ale to nie jest taka \"dorosla\" egzema. przy Eli lekarz powidziala, ze jesli nie wyrosnie z tego do ok 2 roku to pewnie tak jej zostanie, ale wyrosla. mozliwe ze przyczyna jest to ze oboje z mezem mamy sucha skore (ja mam nawet bardzo), albo jest to dziedziczne (moj sredni brat ma to cholerstwo do dzis). sama nie wiem z czego to sie bierze. nie to jednak wazne, wazne zeby smarowac i nie zaogniac sytuacji bo bardzo uciazliwe dla dziecka (swedzi). poradzono mi tez zeby kapac malego nie czesciej niz co 2dni i rzeczywiscie jest lepiej. oj chyba maly sie obudzil, lece, zajze pozniej

zaneta ja mialam, ale bede mogla Ci to opisac dopiero poznym wieczorem. onyx ja chce te ksiazki juz Ci pisze maila :) na smierc o tym zapomnialam .

Agnieszka75 pociaganie uszka to prawdopodobnie zabki :). jesli chodzi o jedzenie to nie ograniczala bym zbytnio.tak male dzieci jedza tyle ile potrzebuja. jesli chce zjesc podwojna porcje kleiku to niech mu bedzie, pewnie pozniej zje mniej obiadku. jesli chce zjesc jedna czy dwie lyzeczki to tez nie ma problemu, nadgoni mlekiem albo ... deserkiem :D ogolnie to sloiczki sa mniej wiecej wskaznikiem ile, choc nie martw sie jesli Kuba zjada mniej niz odpowiednik zawartosci sloiczka. wiosna mowiac szczerze jest u nas duzo ciekawsza niz zima. nadal zapraszam :) Arvena czytam jak karmie malego lub jak klade go spac, tylko wtedy mam chwilke na lekture. fruuuugooo ??? where are You? czyzby w wylegarni? :D

wszelki duch Pana Boga chwali toć to Arvena!!! witamy ponownie Aleksander sliczny jak anioleczek a jak tam z zachowaniem? grzeczny tak samo jak sliczny? :D Lolli nie ma czego jeszcze gratulowac bo zostalo mi nadal 4 kg, ktore przybralam przed ciaza na \"diecie chlopcowej\" ;) jak to z rzuce to normalnie.... wejde w calkiem fajne kiecki :D. mam \"sushi for beginners\" m.keyes chcesz czy juz czytalas? a moze jest cos m. keyes czego nie czytalas a chcialabys przeczytac? we wtorek ide do WHSmith bo maja promocje na jej ksiazki ;). a tak wogole czytalam ostatnio ksiazke pt.\"po slowiczej podlodze\" L.Hearn (pierwsza czesc trylogii) taka fantazja oparta na realiach Japonii sprzed kilku wiekow, baaardzo mi sie podobala. moze uda mi sie wyhaczyc pozostale czesci z tej trylogii. Agnieszka75 pisalas o mleku krowim w sloiczkach. mleka krowiego do sprzadzania posilkow mozna uzywac bez problemu. nie mozna natomiast zastapic nim formuly przed pierwszym rokiem zycia. ja co prawda nie uzywalam go do dopoki Ela nie skonczyla bodajze 8 miesiecy. nie omijalam jednak szerokim lukiem sloiczkow z dodatkiem mleka krowiego od samego poczatku. a tak wogole to kiedy sie zjawisz u mnie w Welwynowie ? zaproszenie nadal aktualne :D ŚNIEG PADA!!!!!!!!!!!!!!!! ale jutro bedzie frajda o ile dolezy do rana :)

dzieki oleniga :)

moja Ela zakomunikowala dzis np. (nie po raz pierwszy z reszta) ze juz nie jestesmy przyjaciolkami i nie bedziemy sie odzywac. oczywiscie tekst ze Swinki Peppy. a oprocz tego codziennie mam jazde z nakarmieniem jej czym innym niz slodycze i ciasteczka z dzemem, bo \"lanciku nie lupie, opiatku nie lupie, lupie tylko słodycie\" normalnie tylko od tylu lepetyne przeorac. czasem jak juz nie potrafie sobie z nia poradzic to sadzam ja w jej pokoju na lozko, wychodze i zamykam drzwi.

juz przeczytalam. onyx ciezko jest powiedziec co to jest nie widzac. jesli jednak nie ma roznicy czy masz mleko w diecie czy tez nie to moze wroc do niego. szorstkie policzki to moze byc wlasciwie wiele rzeczy. moze zasiegnij rady miejscowego szamana (czyt.swego GP)? u mnie Kuba ma szorstkie policzki z jakby lekka wysypka ( czolo i skronie tez), ale wiem ze to egzema wiec po prostu smaruje kilka razy dziennie mascia.

frugo gdybys miala rodzic i nadal bedziesz brac ten antybiotyk nie zapomnij go zabrac ze soba do szpitala. to wazne zeby widzieli co bierzesz w razie draki.

czesc dziewuszki :) frugo jak mi Cie szkoda dziewczyno :O. nie maszTy latwego zycia, jak nie landlord to infekcja! bierz ten antybiotyk i doloz ze dwa paracetamole to bedzie Ci lzej. daj znac jak tam opuchlizna, powinna sie zmniejszyc pod wieczor po antybiotykach ;) oleniga to kiedy dasz malemu pierwsze pokarmy stale zalezy tylko i wylacznie od Ciebie. przeciez smialam sie tylko, ze widze jak Cie pali do tego. ja poczekam przynajmniej do 5 miesiecy bo Kuba ma egzeme i nie bede zaogniać sytuacji ;) . przyznam sie jednak ze z Ela tyle nie czekalam. miala nieco ponad 4 miesiace (kalendarzowe) i musialam ja zaczac dokarmiac bo zjadala nam oczmi z talerza i lapala za lyzke. zdazalo sie ze zlapala i jak jej sie udalo wlozyc lyzke do buzi to mruczla z zadowolenia. no komedia po prostu! :D. poszly wiec w ruch kleiki i zaraz po nich sloiczki z ziemniakiem i marchewka. onyx musze sie cofnac i poczytac co z ta dieta bo mi umknelo

hahaha! Oleniga wiedzialam ze nie wytrzymasz i wprowadzisz stale jak tylko malemu stukna 4 miesiace :D normalnie widzialam Cie oczami wyobrazni drepczaca w zniecierpliwieniu przed szafka ze sloiczkami :D:D:D powodzenia w spieraniu marchewki z ubranek, dywanu, swoich bluzek, zaslon, kanapy... a szczególnie z wyciekow po marchewkowych kupkach :D . frugo moze zadzwon na nhs direct i zapytaj albo zadzwon do swego GP i upewnij sie. ja mysle ze Twoj stan jest raczej zauwazalny (podejzewam ze z daleka :D ) i ze stomatolog wiedzial doskonale co przepisuje ;) Agnieszka a sprobuj wcisnac malemu troche owsianki zrobionej na wodzie, dodaj do tego sparzonej suszonej sliwki i zmiel blenderkiem. powinno zadzialac (taki rodzaj naturalnej lactuloze :) )

frugo mi pomogl corsodyl

wiesz co Agnieszka moja Ela w sumie tez nie przepadala za zwyklym ryzem. balam sie jednak dac jej te z owocami bo owocki dzieciom baaardzo smakuja i obiadek moze pojsc w odstawke na rzecz deseru. nie dzieje sie tak zawsze oczywiscie, ale dosc czesto z tego co slyszalam od kolezanek. dawalam jej za to kaszki z owocami w ramach kolacji lub sniadanka jak juz polubila miesko ;) jesli chodzi o ograniczanie karmien w nocy to mozesz sprobowac, Kuba jest juz na tyle duzy zeby powoli rezygnowac z karmienia nocnego. zacznij od srodkowego karmienia a ostatnie przesun nieco do tylu. wiem ze to latwo powiedziec, bo czeka Cie kilka nocnych buntow i powrot do klubu pandy, ale to sie w koncu uda. wiem ze Monika2 calkiem fajnie oduczyla Czarka nocnej butli. wyspowiadaj sie Monika jak to zrobilas :D ja juz na dzis zamykam kramik i zegnam panie szanowne do jutra :D niulek milego pobytu w Polandzie i przyjemnej podrozy

Kamila26 ja musialam przy Kubie przerzucic sie na mleko sojowe i zrezygnowac z jogurtow niestety. poza tym jadlam wszystko oprocz kapuchy i smazonego. teraz juz jem wszystko bez wyjatku, ale nadal nie przesadzam z mlekiem krowim ;)

no to Agnieszka juz odpowiedziala na pytanie o robienie obiadkow :D. dodam tylko, ze takim dzieciom sie nie dosala i nie dosladza. do gotowania na parze wcale nie trzeba kupowac steemera, wystarczy taka cwana wkladka do garnka ;) jak znajde to wysle linka, jest do kupienia wszedzie, nawet w asda i kosztuje grosze :) . jadlospis zalezy od wieku dziecka. jesli zaczyna sie karmic po 4 miesiacu warto jest zaczac od baby rice a pozniej od pojedynczych zmiksowanych warzyw, na koniec wprowadzila bym owoce.jesli zaczyna sie od 6 nie trzeba juz miksowac pokarmow (oprocz miesa) wystarczy je rozgniatac widelcem. miesko Agnieszka kupuje w supermarkecie z braku innego zrodla w sumie i tak je gotujesz lub pieczesz ;) . dla wszystkiego mozesz je wczesniej zamrozic jesli sie boisz. i jeszcze taki drobny tip: na poczatek wystarczy mrozic jedzonko w pojemniku na lod zawinietym w folie spozywcza. rozmraza sie na poczatek jedna lub dwie kostki bo brzuszek malca jest maly a i tak trzeba mu podac jeszcze mleko. i nie denerwujcie sie jesli malec nie zje wszystkiego, na poczatku chodzi w zasadzie o to, by dziecku przyblizyc z grubsza idee jedzenia pokarmow stalych. raaany pisalam tego posta ponad pol godziny z Kuba na kolanach :D

a!!! no wlasnie! Agnieszka ja Eli dawalam sloiczki bo nie bardzo wiedzialam jak takiemu dziecku gotowac a jak juz sprobowalam dac jej swoje gotowane to nie chciala :). sloiczki do duuuuza wygoda, ale tym razem juz wiem co i jak i bede karmic Kube domowym. hmmm... przynajmniej sprobuje :D:D:D

nocna zmiana wita :) dzieki dziewczynki, mile slowa o dzieciach to jak balsam dla duszy ich matki :D borowka u mnie zajecia taneczne nie wypalily niestety, bo moja koza stala jak wryta i ani reka ani noga, a jak tylko przyszla do domu... po dwoch podejsciach dalam spokoj i doszlam do wniosku ze poczekam troche z tymi tancami ;) na razie tanczy przed telewizorem i niestety do tego czasem jeszcze spiewa (czyt. miauczy) :O co to ja jeszcze chcialam.... acha kosmetyki! jestem za bambino bo na prawde nie uczula. polecam tez oilatum, ktore mozna kupic w tutejszych aptekach (dosc drogie, ale warte ceny). olenka nie martw sie na pewno nic sie malej nie stanie. niemowleta maja odruch wypychania jezyczkiem wszystkiego z buzi (kiedy odruch zanika znaczy ze sa gotowe na pokarmy stale, ale to dopiero za kilka miesiecy). nawet jesli polizala troszke nic sie jej nie stanie, najwyzej zrobi jedna (lub dwie) dziwna kupke ;) oleniga a moze to rzeczywiscie zabki? dziasla nie musza byc zaczerwienione wystarczy ze wygladaja na rozpulchnione, inne symptom to zaczerwienione policzki, czasem wysypka na buzce, temperatura, biegunka lub dziwne stolce, no i oczywiscie zrzedziarstwo wyczynowe :) a dawalas mu calpol? frugo trzymam za Ciebie kciuki slonce dasz rade jestes silna babka :D. to juz nie dlugo... Ilona witaj w naszym kolku wzajemnej adoracji. gratuluje ciazy i zycze Ci zebys cieszyla sie nia jak najbardziej :) no i zapomnialam co mialam jeszcze napisac...no nic... moze jutro sobie przypomne :D

Anecia a co Ciebie tak malo slonce? wszystko w porzadku?

no halooo? a co tu takie pustki :) amniopunkcja - po otrzymaniu telefonu z antenatal clinic ze moje testy wyszly jak wyszly zostalismy umowieni z doradca prenatalnym. pani wytlumaczyla nam na czym polega amniopunkcja (na pobraniu wod plodowych), jakie jest z nia zwiazane ryzyko (bardzo niewielkie poronienia) i dala nam czas do namyslu \"do jutra\". doszlismy z mezem ze chcemy wiedziec i zgodzilismy sie na nia. zostalimy umowieni na amnio do szpitala w ktorym rodzilam. przy zabiegu obecnych bylo kilka osob: lekarz wykonujacy, instumentariuszka, babka od skanu, nastepna od protokolowania i jeszcze jedna w niewiadomym mi celu ( ale byla sympatyczna wiec sie nie czepialam :) ), no i oczywiscie moj dzielny maz ktory mnie trzymal za reke (choc nie jestem pewna czy on mnie czy raczej ja jego :D ). najpierw ustalono pozycje dziecka, nastepnie znieczulono mi miejsce na brzuchu w ktore pozniej lekarz wklul (pokazna!) igle, bolalo nie powiem. nastepnie lekarz pobral potrzebna ilosc plynu, kazano mi troszke polezec po wszystkim, pozniej kazano mi posiedziec troche w poczekalni, przeprowadzono wywiad \"jak sie pani czuje\" i dostalam list do pracodawcy oraz wydruk co powinnam robic i czego unikac w ciagu nastepnych 72 godzin. o list prosilam umawiajac sie na zabieg amniopunkcji bo moj pracodawca lubi miec wszystko czarno na bialym ;). ogolnie najwieksze ryzyko jest przez pierwszych kilka godzin a przez 72 godziny po zabiegu nadal istnieje choc stopniowo maleje. nalezy odpoczywac, nie nosic niczego ciezkiego i ogolnie sie nie przemeczac.wyniki dostalismy po kilku dniach, byly dobre, nie powiem odetchnelismy :D .to tyle. jesli jeszcze cos bys chciala wiedziec pytaj, odpowiem :) lece spac dziewczynki bo padam na pape. musze byc jutro wyspana bo trzecie dziecko w domu (czyt. maz) . dobranoc :) acha! dodalam nowe zdjecia :)

amniopunkcje mialam robiona bo tak jak maryska mialam wskazania z testu przesiewowego. wolalam wiedziec co mnie czeka ;). moj szpital jest jednym z lepszych w te klocki, ostatni raz poronienie po amnio zdazylo sie im 9 lat temu (kiedy nie uzywano do tego skanu). sama procedure opisze Ci wieczorkiem jak poloze niedobrzaki spac. list powinnas dostac po 4-6 tygodniach wiec nie martw sie :), pewnie nie bedzie Ci to i tak potrzebne ;) :D

gosiaczeko5 ja mialam amniopunkcje w pierwszej ciazy. co dokladnie chcesz wiedziec? chetnie odpowiem :) agnieszka75 welcome back!