mama***Eli

ja niestety jestem kawoszem. nie wypije wiecej niz 3 kaw dziennie bo nie widze w tym sensu, ale rano kawa musi byc. zeby wypic 3 kawy tez musze miec natchnienie ;) lub pogode jak w tej chwili za oknem... Kamila dobrze ze stad wyjechalas choc na troche, leje calym niebem!!! lollibelly tez sobie cos przypominam ze moje dziecko charczalo przez jakis czas po urodzeniu, moj maz nazywal ja wtedy chrąchem :D:D:D

borowka ja pilam kawe zaraz po porannym karmieniu ;) do nastepnego karmienia (za ok3 godziny) w organizmie po kawie nie bylo sladu :) sol fizjologiczna nie leczy tylko pomaga w wydaleniu gestego sluzu z noska. poza tym dziala chyba lekko odkazajaco. tak mi sie wydaje, ale lepiej niech Kamila spyta tate jak to jest z ta sola fizjologiczna. jedno jest pewne nic innego nie dostaniesz dla noworodka.

Arvena to naprawde nie problem :) skrzynke na listy mam pod domem. jak nie znajdziesz niczego w miescie to daj znac, podesle Ci.

no to walnelam jak lysy warkoczem o beton z tym colostrum :D:D:D colostrum to przeciez inaczej siara! to cos w piersiach przed porodem nazywa sie jakos inaczej, choc niektore kobiety rzeczywiscie maja w piersiach siare juz przed porodem. sorki za pomylke!

anecia wake-up !!!

iwwwa zapraszam!!! moj Everest nalezy do Ciebie :D:D:D .a tak serio to zaraz staje do deski tylko wezme przysznic i ogarne troszke mieszkanie :) Arvena dzieki :) sol fizjologiczna to inaczej saline drops i w tym kraju przeznaczona jest chyba do uszu... jesli chcesz to mam zapas soli fizjologicznej z Polski, moge Ci podeslac jak wyslesz mi swoj adres mailem to zrobie to jeszcze dzis :) .Monika pisala o jakims prayu ktorym traktuje Czarka, mysle ze to tez nic innego jak sol fizjologiczna.

Agnieszka 1981 nie martw sie brakiem siary :) siara czyli pierwszy pokarm pojawia sie najczesciej w pierwszej dobie po porodzie zazwyczaj zaraz po nim. bywa jednak tak ze nie pojawia sie nawet do 3 doby, ale to juz ekstremum. ja tez nie mialam nic w piersiach po urodzeniu Eli ( a przynajmniej tak myslalam) ale polozna podala mi mala i kazala nakarmic... i nakarmilam :D . siary jest bardzo malo wiec mozesz nawet nie zauwazyc roznicy w wielkosci piersi. dopiero pozniej pojawia sie wlasciwy pokarm, ktorego jest juz znacznie wiecej. natomiast to co jest w piersiach przed porodem to nie jest siara tylko (bodajze tak to sie nazywa) colostrum. jest to taka szarawo- przezroczysta wydzielina. mozesz widziec jej wyciek ale nie musisz.

dziewczyny jak nazywa sie ten odciagacz kataru o ktorym pisalyscie? Monika2, Mona?

czesc dziewuszki! moje niedobrzatko juz po pierwszym napadzie zlosci a jest dopiero przed ósmą... przestawilam wczoraj lozko tylko o kilkanascie cm i sie nie wyspalam, komedia. to nic, nadrobie dzis drzemka w poludnie ;) (jak dam rade). Kamila jak musisz to robisz wiele rzeczy... przyznam jednak ze w pierwszej ciazy mialam wiecej energii. rodzilam w lutym a jeszcze w styczniu przeprowadzalam sie do nowego domu :D i do terminu mialam wszysciutko poprasowane i poukladane pod linijke. teraz natomiast popralam pierwsza partie ubranek i mam Everest prasowania :D:D . wczoraj jednak wykorzystalam meza do skrecenoia komody wiec teraz juz musze poprasowac bo wczesniej mialam wymowke ze nie mam gdzie. jesli chodzi o tabelke to akurat zgadzam sie z korekta bo porzadek byc powinien. mi na poczatku kopiowalo sie ok ale teraz cos sie dzieje albo z kompem, albo ze mna bo koncowe linijki wychodza pogrubione i rozjezdzaja sie robiac bajzel. wole wiec poprosic kogos zeby mnie przy okazji zmienil. ogolnie kopiowanie tabelki nie jest trudne, wystarczy skopiowac ostatnia i zmienic swoj tydzien ciazy. jednak u mnie z niedzialajacym prawym klawiszem padu i zacinajacym sie lewym przestaje to byc dziecinna igraszka. oprocz tego zacinami sie spacja, rzęzi glosnik i zacina sie klawisz f4 :D a to dlatego ze moje dziecko juz kilkakrotnie zalalo laptopa a moj maz zawsze czysci go i skreca na odpierdziel i po kazdym takim zabiegu zostaje na stole jakas luzna srubka :)

mi83 welcome to my world. wlasnie skonczylam przestawianie gratow w sypialni. chyba pojde spac bo ledwo nogami ciagam za soba :( dobranoc dziewuszki, jutro poczytam co tu dzis pisalyscie.

jak widac wszystko juz nawala w moim kompie, najbardziej spacja.nie mam juz sily prosic meza zeby to naprawil (robie to od kilku miesiecy).

Szanowna Korekto jakbedziesz poprawiac tabelke po Kamili to zmien mnie prosze na 36 tydzien :) japewnie znowu naburacze wiec z gory wole poprosic, dzieki wielkie !!!

a ja juz po kawce u sasiadki i po wizycie w aptece :) arvena taki okres przeklety teraz. wszystkie choróbska sie czepiaja a Ty jeszcze jestes teraz oslabiona. duzo spij, bierz suplementy dla \"ciążówek\" i zaprzęgnij mamę do prac domowych (jakkolwiek to by nie brzmiało). sluz w wymiotach nie jest czyms nadzwyczajnym. przeciez dziecko tez wydziela sline lykajac :). moze po prostu niewystarczajaco go odpowietrzylaś? czasem tak jest ze jak sie dziecku nie odbije to pozniej mu sie nawet zwymiotuje. i jeszcze jedno: jak nakarmisz i odpowietrzysz malca to go zostaw w spokoju przynajmniej na pol godziny nim sie przyswoi pokarm.zadnego podnoszenia go gory i zabawiania w pozycji innej niz lezaca na pleckach. inaczej bluzg mleczny gwarantowany :D:D:D dobra ide cos posprzatac i polozyc swoje niedobrzatko spac, nareszcie :)

teraz akurat panuje jakis wirus (jak zwykle z reszta jesienia),wiec nie zdziw sie jak maly Ci zachoruje. starszy pewnie jak to bywa przyciagnie go ze szkoly ;). tak czy inaczej szpital domowy nas nie minie. wczoraj dzwonila opiekunka Eli i kazala ja obserwowac bo jej najmlodsza ma jakas wysypke, rewelacja! no to cheers kawką! :D:D:D

anecia w sumie to chcialabym miec parke ale chyba nie mamnato wplywu hahaha! super ze placek smakowal :) blenderek jest lepszy niz tarka co nie? ;) moja mala tez jakby sie szaleju dzis najadla iwwwa nic nie stoi na przeszkodzie zebys ja sobie wypila :) szczegolnie ze pogoda dzis pod psem...

no i super, nie wstawilam linka :D

czesc dziewuszki, Roxelka bardzo mi sie spodobal Twoj dzidziulek w stopce :) moj wyglada tak: ,ale nie bede juz ustawiac go w stopce choc to fajna zabawa obserwowac jak rosnie :) zobacze swego na zywo juz za 4 tygodnie :) dziewczyny wczoraj zapomnialam o ... wlasnej rocznicy slubu... glupio mi bylo jak cholera bo moj maz pamietal :( ide jakas kawke wstawic, nie pomoze na wyrzuty sumienia ale moze chociaz postawi na nogi :D

Kamila podalas bardzo fajny link do .....google :D:D:D. odpoczywaj i daj sie rozpieszczac rodzinie:)

arvena dla wszystkich noworodkow poczatki sa trudne. nie panikuj nad kazdym ropiejacym oczkiem czy steknieciem slonce bo to dziecku nie pomoze a wrecz przeciwnie. zestresowana mama to dla malucha niepewnosc a co za tym idzie nastepny powod do placzu ;) . jeszcze nie raz w zyciu bedziesz musiala stawic czola duzo powazniejszym problemom zwiazanym ze zdrowiem synka. oczywiscie obserwuj malucha a jesli jestes czyms zaniepokojona to pytaj HV one wiedza wiele wiecej niz mlode mamy :) poza tym fajnie jest miec ksiazke ktora cie uspokoi w wielu sprawach. polecam \"pierwszy rok życia dziecka\" pań:Hathaway, Murkoff i Eisenberg. masz tam cale mnoswo cennych porad. dla mnie i mego meza to byl \"Almanach\" :D:D:D bedzie dobrze, zobaczysz :) za kilka tygodni bedziesz wiedziala co w trawie piszczy a wlasciwie dlaczego piszczy Twoje dziecko. ja wiem ze najgorsza jest ta bezsilnosc, bo nie wiesz na czym stoisz i zostalas nagle rzucona na glebokie wody, ale zobaczysz ze za jakis czas bedziesz sie z tego smiala :)

jak chcesz mu troszke pomoc to: - podginaj kolanka (delikatnie) do brzuszka az dziecie odda gazy. - mozesz sprobowac klasc ciepla,swiezo uprasowana pieluche tetrowa na brzuszek lub jak ktoras z dziewczyn radzila woreczek z kasza z mikrofali. no wlasnie jak to bylo z ta mikrofala? chetnie bym sobie przypomniala bo nie stosowalam tego a brzmi to bardzo rozsadnie. ktora to o tym mowila chyba Karolinah? napiszcie prosze na nowo jak to szlo :)

kupsko idzie :) prawdopodobnie. na poczatku zrobienie kupy zabiera duuuuzo czasu. moze tez byc ze nie moze sie odgazowac. nic sie nie martw prawie wszystkie noworodki tak maja ;)

arvena a moze po prostu Twoj maly tak ma? sprobuj jeszcze niesmiertelnej oliwy z oliwek,moze pomoc a na pewno nie zaszkodzi.

Arvena jesli chodzi no balsam to jesli nie ma na niego uczulenia to czemu nie? dopóki nie ma wysypki i skorka nie jest wysuszona to jasne ze mozesz go stosowac. u mnie stosowanie J&J konczylo sie zawsze niepowodzeniem a tak ladnie pachnie :) inne dzieci pachnialu tak bosko kremikami a moje... oliwa z oliwek extra virgin :D:D:D

pomarudze Wam troche bo nici z mojej drzemki :) nie moge zasnac. skurcze jak byki zasnac nie daja, po ostatnim to az sie zasmarkalam. nie sa bolesne ale nieprzyjemne i ciezko oddychac. jak we srode lezalam pod KTG to dochodzily do 47% i to wcale nie byly takie najgorsze, dzisiejsze sa powiedzialabym \"mniej delikatne\". az mi glowa boli ze zmeczenia i niewyspania. za pol godziny prowadze niedobrzatko do niani, kupuje jakiegos gotowca na obiad i znowu sprobuje sie zdrzemnac. Arvena tez myslalam nad takim lezaczkiem. ja akurat upatrzylam sobie ten: http://www.mothercare.com/gp/product/B000N1XV70/sr=1-17/qid=1220359812/ref=sr_1_17/026-4320507-2767613?ie=UTF8&m=A2LBKNDJ2KZUGQ&n=44388031&mcb=core ale widze ze ten ktory znalazlas jest sporo tanszy. musze przemyslec sparwe :) ide nasmaruje glowe amolem moze mi troche ulży.

Mona bo benefity zalatwia sie kazdy oddzielnie tylko w Job Centre powiedza jej dokladnie o co moze sie starac i \"z ktorej strony to ugryzc\". poza tym jesli jej angielski jest slaby powinni jej pomoc wypelnic formy. nic jednak nie stoi na przeszkodzie by pozbierac formy po urzedach i zaczac cos robic samemu. dziewuszki zajze pozniej bo mam dzis slaby dzien, musze sie zdrzemnac. anecia fajnie ze sie odezwalas bo troche sie juz martwilam :)