mama***Eli

u mnie pierwsze bylo ksiazkowym przykladem wpadki. o drugie staralismy sie 3 miesiace i jak juz zrobialm ten test i emocje opadly to (nie wiem czy ogladalyscie finding nemo,ale byla tam taka scena, bodajze ostatnia w filmie kiedy rybkom w koncu udaje sie doturlac do zatoki w foliowych woreczkach) pomyslalam sobie dokladnie jak te rybki w finding nemo "and now what?" :D:D:D teraz mimo ze wiem ze QEII odwali kawal dobrej roboty to jestem przerazona. zostaly mi 3 do 5 tygodni a ja wogole nie jestem gotowa... a juz na pewno nie na porod :D:D:D

ratuuuunku! moje dziecko dostaje na glowe z nudow a ja nie jestem w stanie dostarczyc jej dzis rozrywek :( broi jak najeta poza tym jest dzis wyjatkowo zlosliwa i na wszystko odpowiada NIE. chyba ja udusze przed koncem dnia :) zadzwonie do meza zeby zadnych nadgodzin dzis nie bral bo moze zastac krwawy widok po powrocie do domu :D:D:D zadzwonilam do GP, odebrala moja ulubiona recepcjonistka i teraz czekam na odpowiedz lekarza co z lemsipem lub beechamsem. doczytalam sie na ulotce ze powinnam zasiegnac porady lekarskiej ze wzgledu na "pre-eclampsia history" bo takowa mialam w poprzedniej ciazy :( ,ale zmierzylam sobie cisnienie i po kawie mam 107/66. kurcze moglby szybko oddzwonic bo nic jeszcze rano nie bralam i ledwie na oczy cos widze... ide chociasz sie umyje bo siedze jak ten kocmołuch w piżamie przed kompem :)

tej poloznej akurat nie znam, moja byla Jane "i don't know" Dutton :D:D .przemila babka ale chyba nigdy nie odpowiedziala zadowalajaco na jakiekolwiek moje pytanie.

z lekarzy polecam Dr Kelly i Jane o ile jeszcze tam pracuja. anecia pociesz sie, ze to jeszcze pol roku ciazy a przez pol roku dwulatki potrafia sie zmienic ;)

matka polka na nogach juz od 6 rano :) . ja tez bylam w Wrafton. jesli chodzi o prowadzenie ciazy bylam srednio zadowolona, ale opieke po porodzie i HV ( szczegolnie Jane Paris) wspominam bardzo cieplo :). maja tam pozniej fajny system baby clinic. wyglada to na totalny chaos, ale zawsze mozesz sie wszystkiego dowiedziec i liczyc na pomoc. mieszkalam w Hatfield przez 2 lata i tyle tez mieszkam w Welwyn.

mi witamine D (devikap) podala z Polski mama. powiem jednak szczerze ze podalam ja Eli moze ze trzy cztery razy. na poczatku balam sie podawac jej cokolwiek a pozniej nie bylo dnia bez spaceru a wiosna byla bardzo ladna i sloneczna wiec postawilam na nature :). rany dziewczyny nie chcialam siac paniki tymi wodami plodowymi! :D Kamila a ty w jakiej jestes surgery? Lister czy Wrafton House?

czesc dziewuszki! jestem chora na calego a jutro czeka mnie wyprawa do Ikea :( . jade na pelnej dawce paracetamolu ale pomaga mi to tylko na bol glowy, przydaly by sie jakies degongestanty ale one chyba nie sa bezpieczne w ciazy. za godzinke zadzwonie do GP i zapytam bo nie chce mi sie tam isc. w sumie moze by tak lemsip... eee lepiej zadzwonie i zapytam. o, wlasnie wstal moj maly zarazek :) ide tez jej zrobic herbate ;)

kurcze onyx1 jest az tak zle? :( . niestety nie mam nikogo kto moglby cos polecic :( trzymam kciuki zebys znalazla jak najszybciej!

malowodzie polozna stwierdza po zmierzeniu brzucha.jesli macica jest za mala w stosunku do zaawansowania ciazy to sa dwa wyjscia: albo zle wyliczony termin porodu albo malowodzie wlasnie. w szpitalu podlaczyli mnie do ktg ( bo dodatkowo w ciagu ostatnich dwoch dni dziecko mi sie mniej ruszalo) i polozna jeszcze raz zmierzyla i pomacala brzuch. powiedziala ze powinni mi zrobic usg w razie watpliwosci ale ona takich watpliwosci nie ma. wielkosc macicy mierzona od konca kosci lonowej do dna macicy w centymetrach powinna byc rowna tygodniowi ciazy. czyli w moim przypadku powinno byc 35 cm a polozna w surgery domierzyla sie 32.

anecia no to ja przybralam za malo. w pierwszej ciazy przybylo mi 12 kg ale teraz to jakies nieporozumienie... a wazylam sie na tej samej wadze co w 4 tc. kurcze tylko ja nie moglam wiecej jesc bo nie mialam miejsca na zoladek.teraz nadrabiam bo brzuch mi juz opadl i mam wilczy apetyt :). moj maz patrzy na mnie z przerazeniem :D:D:D potrafie zjesc wiecej niz on! moze tym razem dziecko bedzie mialo normalna wage a nie 4kg jak Ela. juz sama nie wiem co o tym myslec. kamila nie martw sie, moja kolezanka przytyla w ciazy ponad 20 kg (przy wzroscie 160cm). jej maly ma w tej chwili 2 lata a ona wrocila do wagi sprzed ciazy (48kg o zgrozo!).

aniapud nie powinno sie spac na plecach. idealnie jest spac na lewym boku.lezac na plecach(jak i na prawym boku uciskasz wszystkie duze naczynia krwionosne. kopanie i wierzganie ustaje po ok 20 minutach jak dzidzior sie juz ulozy. staraj sie przytrzymac ten okres i potraktuj go jak zabawe "na wciskanie kolan i lokci" tam gdzie ich miejsce (delikatnie oczywiscie). ja np klade sie najpierw na prawym boku i kiedy jestem atakowana najpierw walcze z napastnikiem a pozniej robie zwod i przekrecam sie na lewy bok (w tej pozycji zazwyczaj zasypiam, napastnik tez :) ).poduszka czasem mi pomaga a czasem przeszkadza, zazwyczaj wkladam ja miedzy kolana lub lydki. natusia wywolanie porodu to induction. dasz rade slonce!

a tak w ogóle to jestem dosc szczupla wiec moze dlatego tak tego dzidziora widziala. jestem w 35 tc i do tej pory przytylam 8,5 kg. troche sie zdziwilam jak wczoraj stanelam na wage. w sumie to troche za malo...

anecia cesarke mi robili w nocy z niedzieli na poniedzialek ;) :D Mona pomeczylabym HV w koncu za to jej placa. Aneta_s szukalam w mojej madrej ksiazce ale nic tam takiego nie ma. pisza tylko o podobnych kupkach w przypadku przeziebienia (???). poszukam jeszcze w drugiej czesci tej ksiazki. sluchaj a moze tez pomecz HV. zawsze mozesz do niej zadzwonic, albo wpasc w czasie baby clinic. przepraszam ze nie jestem w stanie Ci pomoc :( jesli chodzi o mala ilosc wod plodowych to... tak, dopompowuja przez amniofuzje lub kroplowke jesli nie jest jeszcze az tak zle (jesli jest daleko do terminu porodu). w moim przypadku skonczylo by sie to wywolywaniem porodu (wczoraj, o zgrozo!). polozna skierowala mnie do szpitala bo wg niej moja macica jest zbyt mala w stosunku do tc. (oczywiscie mierzona miarka krawiecka ;) welcome to the NHS :D ). malowodzie jest w niektorych przypadkach niebezpieczne dla plodu. we wczesnej ciazy moze doprowadzic do znieksztalcenia stopy lub zacisniecia pepowiny. w koncowej fazie ciazy moze dojsc do stanu zagrozenia plodu. aneciama jednak racje z ta kolezanka. w wiekszosci przypadkow ciaza przebiega normalnie.

wiecie co? jak bylam wczoraj na porodowce to sie troche przerazilam. ja tam nie chce jeszcze jechac, jeszcze nie czas. pol nocy mi sie snila, drugie pol nocy przedekorowywalam living :D

Mona z tego co wiem to takie akurat kupki sa czyms absolutnie normalnym. dopóki jest to zolty stolec o musztardowej konsystencji to "it's normal" :D:D .problem zaczyna sie przy wiecej niz dwoch pod rzad zielonych sluzowatych kupach albo" wodzie z grudkami" wtedy mozna zaczac sie martwic. guganie natomiast bardzo trafnie (w koncu fachowo :D ) opisala mi83. zanika na rzecz innej, swiezo nabytej umiejetnosci. innymi slowy dzieci nie maja podzielnosci uwagi, jesli zaabsorbuje je jedna rzecz zapominaja o drugiej... hmmm... zupelnie jak faceci :D:D:D jesli chodzi o rutyne spania jesli chcesz chodzic spac wczesniej lub miec chwile dla siebie musisz zaczac wprowadzac rutyne. nie od razu z polnocy na 8 wieczorem oczywiscie. oszukaj malca, kladz go lub ja spac codziennie wczesniej o 10-15minut :) jest to zadanie absolutnie wykonalne. moja corcia tez musiala nauczyc sie spac, szczegolnie w dzien bo wtedy nie spala dluzej niz 20 minut na raz. o ktorej kladziesz mala ostatni raz w dzien? moze to jest przyczyna? aha i nie pozwalaj zbytnio na 5 minutowki, bo one tez pozwalaja na podladowanie akumulatorkow i wtedy maluch jest wieczorem wyspany :)

dziendoberek, a my na nogach od 6.30 :) obie jestesmy zasmarkane do granic mozliwosci. poniewaz \"dolegliwosci nocne\" poznej ciazy i przeziebienie to zbyt wiele jak na moja skromna osobe, postanowialm ukrocic swe meki i po prostu wstac. jak latwo sie domyśleć niedobrzatko wstalo zaraz po mamie :). ide zrobic sobie herbatke i zaraz poczytam co tam pisalyscie w nocy. ze tez na Was snu nie ma ? :D:D:D

witam wieczorowa pora. no coz kamila ja tez bylam w galerii ... od 12.30 do 14.30. trudno, moze innym razem. mialam dzis wizyte u poloznej, ktora skonczyla sie ... wizyta w szpitalu. wszystko niby ok, serce ok, ale jak dzidzior zaczal sie ruszac przy badaniu pani zrobila wielkie oczy. powiedziala ze dziecko jest zbyt widoczne przez skore i ona uwaza ze mam za malo wod plodowych :( . pojechalam wiec do szpitala, polezalam pod aparatura, zjadlam podwieczorek, pomacano mi brzuch i wypuszczono do domu. polozna w szpitalu powiedziala ze wyniki sa ok i nie mam sie czym martwic :). powiedziala mi na odchodne \"see you soon\" i ze sadzi ze bedzie to szybciej niz mi sie wydaje i podaja moje notatki. ponoc glowka jest \"engaged\" a przy drugim dziecku oznacza to rychly porod, ( B-H dochodzil na monitorze do 50%, a mialam go kilka razy w ciagu badania). moj maz jest przerazony :D:D:D a ja podchodze do tego bardzo sceptycznie :) po tym jak mi wszyscy wrozyli rychly porod w pierwszej ciazy a przenosilam ja 10 dni wole na takie cuda nie liczyc. jak mawiaja bracia z Jamajki: \"easy maaaan\" poza tym moja ksiezniczka sprzedala mi katar i teraz obie jestesmy \"pociagajace\" a tak serio to czuje sie podle i boli mi glowa :( . ide spac. zozo gatki z mothercare powiadasz? dzieki za podpowiedz.

Mada mojej Eli rumianek wcale nie pomogl :(

arvena na ropiejace oczka domowym sposobem jestmala szczypta soli na pol szklanki przegotowanej, ostudzonej wody. najlepiej jednakjest kupic sol fizjologiczna (saline drops) tylko nie wiem czy nie trzeba recepty. i nie przemywaj obu oczek tym samym wacikiem! arvena jesli cos sie dzieje to dzwonisz do Health Visitor. jesli problem jest powazny ona umawia wizyte z lekarzem bez wzgledu na wszystko. Aneta_s sorki zapomnialam Ci odpisac.nie mam pojecia jak to jest z butelkowymi dziecmi, ale moge poczytac w swojej "biblii" i odpisze Ci po poludniu :).

anecia ja szczerze mowiac przy Twoich problemach z ciaza wolalabym porzadniejsze rozwiazanie niz oddzial prowadzony tylko przez polozne. wiem ze ktoras z dziewczyn rodzila na takim i byla zadowolona,ale Twoj przypadek jest dosc nietypowy sama przyznasz. moze akurat wszystko bedzie ok ale ja bym chyba sie bala. bron Boze nie chce Cie straszyc lub do czegos namawiac, ale jesli sama masz watpliwosci to moze warto jeszcze raz przemyslec wybor szpitala... lece sie wykapac bo siedze przed kompem jak ten kocmoluch :D kamila czy my sie umawialysmy na 12.30 czy na 13? bo juz... zapomnialam :D:D:D

o widzisz!!! i tego wlasnie zapomnialam dopisac na swojej liscie a mam spakowane BIELIZNA :D . ja mam w torbie porzadne duze gacie ktore beda trzymaly podklady i nie szkoda bedzie mi ich wyrzucic. niestety majtki jednorazowe w moim przypadku to porazka bo nie moge dostac rozmiaru 8 u siebie "we wsi" wiec wzielam zwykle. stanik mam bawelniany do karmienia :) dodatkowo wrzucilam tez do torby skarpety choc poprzednim razem mi sie nie przydaly. kubek niepotrzebny bo sa jednorazowe w szpitalach (automat do kawy i herbaty tez ;) )

anecia "nie wolno" to mowia polozne :) a co zrobisz to juz inna sprawa. ja mialam epistomie i polozne radzily zeby nie uzywac na poczatku plynu do higieny ze wzgledu na podraznienia. kazaly myc sama woda przez pierwsze dni. HV zniosla zakaz po czterech dniach i dodatkowo mowila o nasiadowkach z olejkiem lawendowym. ciuchy na wyjscie mam przygotowane oddzielnie w domu, leza w foteliku samochodowym (moje i dzidzi) w szafie, zeby nie przeszly szpitalem i nie plataly mi sie niepotrzebnie pod nogami ;) mozesz oczywiscie wyjsc w ciuchach w ktorych przyjechalas, ja tak zrobilam ostatnim razem. screening test to jest test przesiewowy krwi na wykrycie wad genetycznych plodu. nie jest obowiazkowy. jesli wyjdzie zle jestes kierowana na amniopunkcje.

moja torba do szpitala: - maternity pads - 10 szt (ja kupilam Natracare) - krem do sutkow ( kupilam Lansinoh) - szczotka do wlosow (dolozylam gumkei wsuwki) - husteczki higieniczne - szczoteczka i pasta do zebow - szampon - zel podprzysznic - plyn do higieny intymnej (nie zawsze pozwala sie na jego uzywanie) - pomadka ochronna (u mnie carmex oczywiscie :) ) - rekawiczki lub gabka do kapieli - klapki pod prysznic - balsam do ciala ( uwazaj z mocnymi zapachami ) - antyperspirant - pidzama (wzielam tez koszule) - kapcie - recznik - kosmetyki jesli zamierzasz sie malowac ( nie bedzie na to czasu ;) ) - woda mineralna - ciastka (ja mam krakersy i zwykle owsiane) (wzielam je tym razem bo ostatnio urodzilam wieczorem po kolacji iumieralam z glodu do rana) - wkladki chlodzace zelowe \"feme pads\" - oslonki silikonowe na sutki dla dzidziora: - 3 pajacyki - 2 body, spodenki - 2 czapeczki - 6 pieluch (ja kupilam Pampersa rozmiar 2) - waciki \"cotton balls\" extra large lub \"cotton pads\" w tym samym rozmiarze ( przez pierwsze 2-3 tygodnie nie powinno uzywach sie husteczek) - rekawiczki zeby sie dziecko nie podrapalo (a Twoje piersi nie wygladaly jakbys wyszla z krzkow jezyny ;) ) - aparat fotograficzny lub nie jesli masz dobry w komorce. teraz kilka uwag: * wszystkie kosmetyki mam w wersji turystycznej wiec mieszcza mi sie w jednej kosmetyczce. * dwie ostatnie pozycje sa absolutnie nieobowiazkowe ja je mam bo wole je miec. * nie pisalam nic o szlafroku bo go nie biore, ostatnio mi sie nie przydal. zamiast szlafroka zabieram bluze dresowa. * nie pisalam nic o obcinaczce do paznokci, ale jesli bedziesz sie czula na tyle pewnie by jej uzyc to mozesz ja wziac. * nie biore tez kosmetykow do kapieli bo wykapie malca dopiero w domu a w razie dluzszego pobytu w szpitalu (tfu, tfu, tfu!) przyniesie je maz. jesli masz jakies pytania chetnie odpowiem, jesli dziewczyny maja cos do dodania chetnie poczytam,jak znam siebie to pewnie oczyms zapomnialam :D

humor mialo byc :)

czesc dziewczyny! aneeeecia :D:D:D Ty to masz przeboje z zegarkami :D:D:D az mi homor poprawilas z rana :) ide zrobic kawke i poszukac listy.