ikaaa
-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Posty napisane przez ikaaa
-
-
Cosmic ---> cialo palacza jest boskie, juz sobie wydrukowalam, tylko male literki i ciezko rozszyfrowac, ale damy rade :) -
Dzis jest 13 dzien mojego niepalenia, mam nadzieje, ze nie pechowy. Kusi mnie juz coraz mniej, ale i tak obawiam sie o listopad, w ktorym wiem, ze bede miala wiele stresow. -
reniaj2---> no ale jezeli palisz 2 dziennie to nie rzucilas, i jezeli ich nie odstwisz i nie przejdziesz tych najgorszych 2 do 3 tygodni ( objawy glodu fizycznego tyle sie utrzymujesz) to za jakis czas zaczniesz palic 3 dzinnie , a potem pol paczki. Tez palilam kolo 7 lat.... wiem jak jest i tez sie ograniczalam do 2, 3 dzinnie no i wiem , ze nic to nie daje niestety, no ale zawsze lepoje ograniczyc niz palic paczke dzinnie. -
Yhmm---> super, ze wracasz serio, brakowalo nam CIebie. Wiesz, ze pierwsze dni nie beda latwe, ale pozniej to juz z dnia na dzien bedzie coraz lepiej. I wiesz ja tez na uczeli przyzwyczailam sie do wychodzenia na papieroska z ludzmi z grupy i jak w zeszlym roku rzucalam i przestalam z nimi wychodzic czulam sie jakos glupio i nie mialam co ze soba zrobic i chyba przez to jeszcze czesceij myslalam o fajkach. Dlatego teraz robie inaczej, przez pierwszy tydzien z nimi nei wychodzilam, zeby szalu nie dostac a teraz juz wychodze i jakos mnie nie korci a przynajmniej sie nie nudze. -
Fionka ---------> poznalas faceta?? :)))))))))))))))))))) Super i w dodatku niepalacego o wow ... dajesz mi wiare, ze i u mnie bedzie lepiej, bo ja poki co na facetow patrzec nei moge, co mam nadzieje, zmieni sie szybko. Kochana :))))) Rewelacja -
cosmic---> no ladnie, ladnie :) a ja dzis na transport to biec musiala bo by mi uciekl. Chyba diete zaczynam, tzn zaczynam no ale wiecie jak to jest.... A na Wszystkich Swietych wypady rodzinne wiadamo, ze srednio na diete wplywaja, no ale zobaczymy. Tak czy siak wole nie palic niz schudnac, wiec gdybym juz chodzilam po scianach to znowu bede zajadac. Cosmic a jakie konkretnie rzeczy polecasz z tej stronki , bo tam tego mase a ja raczej na nadmiar czasu nei polecam no i jakims mega brytyjskim orlem raczej nie jestem, ale jak cos konkretnego polecicie to przeczytam. -
No tak moze faktycznie mnie troche fajki mecza dlatego, ze wielu moich znajomych pali. Mnie kusza fajeczki poki co raczej wylacznie w stresujacych sytuacjach a takich od listopada bede miala mase i szczerze mowiac nie wiem jak dam rade, na pewno bedzie strasznie ciezko. -
oo jak tu pusciutko. Fiona napisz czy udalo Ci sie wytrwac. Mi sie dzisiaj tez chcialo palic, kazalam na siebie dmuchac palaczom i mi troche przeszlo. Chyba jesien dziala na mnie jakos depresyjnie. Yam, Yhmm eracac dziewczyny!! No!1 -
Miesiac .. WOW ... no to juz jest cos, dlatego nie lam sie Fiona, dasz rade. Moze cygarko zapal ale nie fajki bo ta jedna jedyna moze spowodowac powrot do nalogu, lepiej nie ryzykowac. -
Essence---> dzieki za rady, my tu duzo wsparcia potrzebujemy. Zagladaj do nas od czasu do czasu , no i dalszych sukcesow zycze. Ja zauwazylam, ze mi sie rece rozowe zrobily i strasznie mi sie to podoba, podobno zeby mi troche zjasnialy, tak stwierdzila moja mama. Ja zdecydowalam, ze nie che sobie szkodzic, to mnie czasem motywuje. Gdy sie denerwuje i chce mi sie palic, mysle, kurcze Magda inni cie wystarczajaco utruja, ty nie musisz sie o to martwic. Poza tym chyba malo kto wierzy, ze rzuce na stale a nie chce by mieli racje. Kazdy powod dobry by nie palic. Hidden Slonko jak tam nastroj? lepiej? Mam nadzieje! :) -
no 9 dzien czas rozpoczac. Udalo mi sie wczoraj w zadymionym pubie wytrzymac, ale nei powiem ciezko bylo, oj ciezko. Myslaalm, ze mniej mnie bedzie korcic, moze to dlatego, ze caly dzien wczoraj wkurzona chodzilam. Wlosy mi strasznie smierdza fajkami, blee Toxyna ---> gratuluje 3 tygodni. Chcialabym miec juz tyle za soba -
oj ciezko , ciezko zmusic faceta do rzucenia ja co prawda juz tego problemu nie mam, ale chetnie przekonalabym wspollokatora do rzucania takze cosmic jak znajdziesz skuteczny sposob daj znac. Ja dzis caly dzien wkurzona na maxa chodze a jeszcze proba ognia przede mna -wyjscie do klubu -
No wlasnie Fiona, poki co dokladnie tak robie, staram sie odnalezc siebie, ta prawdziwa, nie zmieniana przez zwiazek i negatywne doswiadczenia z nim zwiazane. I hidden trafnie o tym pisze ja wlasnie powoli staram sie docenic swoje zalety a zmienic wady. Poki co tych zalet to jakos nie widze, za to rzeczy do zmiany mase , ale moze z czasem sie to zmieni. Ognicha---> o wlasnie mi tez pomaga dlubanie przy paznokciach, spacery i wlasnie takie babskie rzeczy -
moze ja juz troche przesadzam, ale dla mnie palenie jest objawem slabosci charakteru ( byo rowniez jak palilam) dlatego teraz jak by sie juz mial jaki chlop na mej drodze pojawic, musialby byc niepalacy. No wlasnie Fiona, bo w odp na Twoje pytanie... nie wiem co moge napisac, w sprawach sercowych coraz lepiej, zerwalismy definitywnie i ucze sie zyc jako niepalacy singiel. Moje zycie zmienilo sie o 180 stopni, ale wiem, ze obie decyzje byly sluszne. Mozna sie Ciebei zapytac kiedy rozstalas sie z tym swoim i czy masz juz kogos? Po takim czasie bycia razem, ja mam awersje do facetow, co mam nadzieje przejdzie jak najszybciej :) tylko chcialabym wiedziec kiedy moge sie tego spodziewac. -
Papuzka--->oczywiscie, ze mozna rzucic, zgadzam sie z Toba. W koncu glod nikotynowy i objawy abstynencji utrzymuja sie tylko 2 do 3 tygodni, pozniej to juz tylko walka z naszymi przyzwyczajeniami, czyli papieros do kawki, po jedzeniu, sexie, w koncu po i przed wszytkim. Mozna, zdecydowanie mozna, trzeba tylko troche zmienic swoje zycie, nastawienie i postanowic, nigdy wiecej nei zapale. Dlatego droga magdo-81 dolacz do nas, my pomozemy , grupa wsparcia to naprawde dobra rzecz. -
Nie uwierzycie wramam do domku a tu mi net dziala:) sam sie naprawil :)))))))))))))) Kurcze jak sie ciesze, od razu mi razniej. Yam wytrzymaj, przeciez wiesz, ze warto. -
Kurcze dziewczyny, siodmy dzien bez papieroskow :))) Ale wczoraj bylo ciezko , nie z powodu braku fajek a raczej z powodu braku Was, komp mi siadl, wlasnei pisze z uczelni i strasznei brakowalo mi Waszego wsparcia. Nie iwem kiedymi kompa naprawia , moze dopiero po weekendzie, mam nadzieje, ze sie nie zlamie bez Was. Jestem z wszytkich dumna, Yam Ty sie nie przejmuj , ile razy ja wracalam, wiem, ze glupi ale cyba lepiej wrocic niz nie. I przy okazji wczoraj przekonalam sie, ze jestem uzalezniona od kafeterii :) no tak , kolejny nalog, na szczescie tenmi nie szkodzi. Buziaki i mam nadzieje, ze do odezwania w krotce. -
a jutro jest 6 dzien moego niepalenia i troche sie boje bo ostatnio mialam tak, ze 5 dni nie palilam, szostego sie zlamalam, dwa dzni palilam , nowu 5 nie , no i jutro bedzi enzowu 6 no ale teraz juz nie przewiduje zadnych ekscesow z stylu zrywanie z facetem wiec moze bedzie ok. I jeszcze jedno pytanie gdzie sie podzialy yam i yhmm??? hmmm??? Wracac do nas!!! -
Ja wlasnei z baseniku wrocilam, w koncu musze sie wziasc za siebie calosciowo, wraz z chlopem rzucam zle nawyki. Z 2 kilo przydaloby sie schudnac , no ale, ze czas dalam sobie do konca tego roku to moze sie uda:) Fajnie, ze jestescie :) -
Niezle, ze palenie jest niemodne, mi sie zawsze wydawalo, ze palenie robi sie niemodne w pewnym wieku, gdy kobietki zaczynaja myslec o dzieciach tudziez zmarszczkach. No ale hidden to dobrze, moze bedzie Ci latwiej, mnie ten latwy dostep do fajek ( wspollokator) troche niepokio , no ale w konu ja decyduje czy zapale czy nie. Ja mam problem bo ze mnie czlowiek jak najbardziej barowy ... takze weekend moze byc ciezki, poprzedni sobie odpuscilam bo nie chcialam zeby mnie kusilo ale teraz nie ma juz rady, musze gdzies wyjsc, na szczescie z niepalacymi kolezankam . :) -
xoxo---> oj bardzo glupi ten licealny wiek, bardzo... ja sama nei wiem jak to sie stalo, ze osiem lat sie tego wzielo. Jasne, ze sie przylacz, wiesz chyba lepiej teraz niz za drugie 10. A z kolei mieszkam wcale nie z kochaniem i w dodatku z palacym 1,5 dziennie... ehmm... takze aromat mojego mieszkanka sie chyba nigdy nie poprawi... Czekamy jutrona Ciebie cosmic---> ja nie wiem, ale nie czuje smaku petow tylko ich zapach.. -
Piaty dzien rozpoczety i jestem dumna z siebie jak paw :)) -
hidden my to leb w leb idziemy ;) Z tego wzgledu mam nadzieje, ze tak ladnei bedzie nam caly czas szlo. NO! Dobrze, ze przestala Cie w koncu bolec glowa. A problemu ze snem tez mam, ale mnie to akurat nei rusza. Pisalam juz, ze jak rzucalam w zeszlym roku to nie spalam 48 godzin, myslalam, ze umre. Takze teraz jak sie pare razy obudze w nocy , ale spie po te 6h to juz naprawde male piwo. Ognicha no!!!! Wracac na topik! -
No cosmic fajnie, ze jestes, nie daj sie smierdzielka. W koncu to juz 3 dzien. Fiona , toxyna jestescie wielkie. Tyle osob zaczyna rzucac od nowego roku, tak sobie mysle, ze jak wytrzymamy to bedziemy ponad 2 miesiace do przodu.
Rzucilam palenie! Pomocy!!!
w Zdrowie i uroda
Napisano