jolik074

Czarek śliczne życzenia dziękuje-prawdziwy \"CZARUś \" z Ciebie.

Niech przy żywicznym zapachu strojnej choinki, upłyną Wam piękne chwile Wigilii. Ze wspólnie odśpiewanymi kolędami, z rodziną przy stole, w kochającym, pełnym miłości gronie. Niech święta Bożego Narodzenia i Wigilijny Wieczór upłynął Wam w szczęściu i radości, przy staropolskich kolędach, daniach wigilijnych i zapachu świerkowej gałązki. -jolik

Co o tym myślicie? http://www.clinlife.pl/tinnitus/badania/szczegoly/572?sit=2309

WESOŁYCH ŚWIĄT wszystkim życzę-Jolik

A gdzie byłaś jak Cię nie było?

Witam! nie bardzo mam czas zaglądać na forum ,nadrabiam zaległości.........,a jak wejde to czytam o czym piszecie a czasami nie mam nic do napisania więc nie pisze. Sylwio mamy troche wolnego ale to urlop a nie wolne odgórnie,latem nie było czasu na urlop bo zapiepszałam i to włącznie z niedzielami,więc teraz ciesze się każdą chwilą spędzoną z dziećmi a to są piękne chwile i czas magiczny..... A w uszach gra i buczy jak zawsze,więc nic się nie zmieniło. Trejser piszesz że potrzebujesz pomocy a o szumach i trt wiesz dużo może szumy nie są Ci obce.Pozdrawiam wszystkich serdecznie.

Ja tez , ja też hura

Cześć wszystkim! Wiecie jakie checa były u mnie z Mikołajem?!No przyszedł czas żeby im powiedzieć prawde. Dziewczyny już duże jakieś11,12 lat i mówią że niemożliwe że Mikołaja nie ma bo jak wychodziliśmy na Pasterkę to prezentów nie było a jak wróciliśmy to były......ale że małą chwilkę zostałam to tego nie zauważyły.Bardzo się cieszę że dzieci długo wierzyły w Swiętego Mikołaja,zresztą ja sama długo im kręciłam jak one przychodziły ze szkoły i mowiły że dzieci mówią że Mikołaja nie ma to ,że widziały prezenty wcześniej pochowane,to ja mówiłam że pewnie niegrzeczne były i rodzice im kupili żeby mogły się chwalić że dostały prezenty bo tak to by im było głupio.Teraz troche się jeszcze śmieją i choć mają 14,15 lat to listy piszą,no i moje maleństwo również. Tak Martyna niby trt pomaga ,ja narazie żyje ze swoimi szumami jak nie dam rady to wtedy będe szukać pomocy.....

Miłej niedzieli wszystkim życzę! To źle Słoneczko że się cieszysz że zakład likwidują pomyśl ile ludzi zostanie bez pracy!!!!!!!Może u Was w mieście coś znajdą ,jakby nasz zakład zamknęli to ful kobiet idzie na bruk i nie możliwości na inną pracę bo jej nie ma ,nie ma żadnego zakładu w pobliżu a i tak każdy prócz małej garstki na miejscu musi dojeśdżać.To chodzi o to żeby przestrzegali przepisów a nie zamykali zakład bo to nic dobrego nie przyniesie a będzie jeszcze gorzej w tym Naszym KOFFANYM kraju!

A Słoneczko masz rację ludzie tak nie dbają o uszy a potem szukają pomocy niewiadomo gdzie.Ja pracuje w hałasie i tyle razy mówię dziewczynom zakładajcie stopery(tym bardziej że mamy obowiązek ich noszenia) to one to bagatelizują.

Witam wszystkich! Ja również kocham muzykę ,lubię śpiewać ale jakt nikt nie słyszy :) no prócz dzieci bo przeważnie im śpiewam, kocham pływanie i robię to kiedy tylko nadaża się okazja (oczywiście zabezpieczam uszy).Szum,i mi już chyba z 9 lat,a teraz od pół roku w dwóch uszach,staram się o tym nie myśleć chociaż czasem ciężko.Ale fakt lepiej być głuchym niż niewidomym,a wogóle to lepsze to niż mieć np.nowotwór.

Sylwia! Przegroda też może byc jedną z przyczyn szumów usznych,także jak będziesz następnym razem u laryng.wspomnij o tym.Ja mam mieć zabieg w marcu na przegrodę choć mam tez stwierdzoną otosklerozę to zalecili też przegrodę do renowacji.....Mama mówiła uszy się myje a nie wietrzy ,a jednak przy krzywej przegrodzie nie wietrzysz uszu a powinnaś :) Pozdrawiam wszystkich . Mam nadzieje że Alda niedługo wróci jak tylko upora się ze swoim malutkim problemem!

Też nie na temat szumów usznych Pewnego Bożego Narodzenia, bardzo dawno temu, Święty Mikołaj przygotowywał się do swojej corocznej podroży. Jednak wszędzie piętrzyły się problemy... Czterech z jego elfów zachorowało, a zastępcy nie produkowali zabawek tak szybko jak elfy, więc Mikołaj zaczął podejrzewać, ze może nie zdążyć... Następnie pani Mikołajowa oświadczyła mu, ze jej Mama ma zamiar wkrótce ich odwiedzić, co bardzo zdenerwowało Mikołaja. Na domiar złego, kiedy poszedł zaprzęgać renifery, okazało się, że trzy z nich są w zaawansowanej ciąży, a dwa inne przeskoczyły przez płot i zwiały Bóg jeden wie dokąd. Mikołaj zdenerwował się jeszcze bardziej ... Kiedy zaczął pakować sanie, jedna z płóz złamała się. Worek runął na ziemię, a zabawki rozsypały się dookoła. Wkurzony Mikołaj postanowił wrócić do domu na kawę i szklaneczkę whisky. Kiedy jednak otworzył barek, okazało się, ze elfy ukryły cały alkohol i nic nie było do wypicia... Roztrzęsiony Mikołaj upuścił dzbanek do kawy, który roztrzaskał się na kawałeczki na podłodze w kuchni. Poszedł wiec po szczotkę, ale okazało się, ze myszy zjadły włosie, z którego była zrobiona... I właśnie wtedy zadzwonił dzwonek do drzwi... Mikołaj poszedł otworzyć. Za drzwiami stał mały aniołek z piękną, wielką choinką. Aniołek radośnie zawołał: - Wesołych Świąt, Mikołaju! Czyż nie piękny mamy dziś dzień? Przyniosłem dla Ciebie choinkę. Prawda, że jest wspaniała? Gdzie chciałbyś, żebym ją wsadził? .... I stąd wzięła się tradycja aniołka na czubku choinki.... Pozdrowionka, oby zawsze dopisywał Wam dobry humor! :-)

Cześć wszystkim! Ja myślę Morelka że lekarz powinien ustawić te generatory,faktycznie żeby sobie nie zaszkodzić>A pytałaś u Was czy przy wyporzyczeniu ktoś ustawia?

Ochalek idź na operację,mimo że jak pisze Słoneczko przy otosklerozie nie ma ryzyka i powikłań(chyba że przy otwarciu ucha znajdą Ci co innego),to i tak chociaż na chwilę bedziesz lepiej słyszał i szumy nie powinny Ci przez jakiś czas przeszkadzać.A pozatym kiedys i tak będziemy głusi,chyba ze coś dla nas wynajdą.Bo narazie nie ma dla nas lekarsywa. Pozdrawiam wszystkich. Kiedy to Nana wraca chyba juz niebawem co?Ciekawe czy jej troszkę pomogli w tym sanatorium?

Wybaczcie ,ide nie daje rady już po bajce to chyba moge .Dobrejnocy życzę a kto sie dzisiaj bawi to miłej zabawy i wesołych wróżb andrzejkowych-Pa

Siadaj na mietłęi dolecisz .o kurcze ale mi głowa lata i nic nie piłam a zaraz odfrune,jakby mnie długo nie było to znaczy że przysnęlam

Swierzynka Alda Swierzyna chyba źle Ci napisałam nie świerzonka,ale ja zawsze śpiewam czy mi dobrze czy mi źle to śpiewam .Tylko żeby nikt nie słyszał bo nie umiem śpiewć.Tak Alda smakołyki mam na codzień wiesz jakbym wyglądała jakbym tak je codzień jadła???????

Czarek-zostaw żonie dużo kasy ,a ona sobie poradzi i z porządkami też,tyle spokoju będzie miała jak Ciebie nie będzie. Alda mi tez przywieźli półtusze i dalej sama rozbieram ta świnkę,a teraz uciekam bo słoninę topie i zaraz przypale.

Cześć wszystkim . To kwaśny apetyt Ci zaostrze właśnie najadłam się świerzynki bo świniobicie dzisiaj miałam.Także mewa za długo nie dali pospać. Alda szybkoschnące? o tak takie Ci są potrzebne-bo na proszek by Ci rente brakło,jak jeszcze z nami sie pozadajesz.

Ciebie nazwałam szefową ładnie nie?Lecę już mam nadzieje że śnieg pojawi się dopiero na Boże Narodzenie bo droga u nas straszna nic nie dbają .Pa-wszystkim

oooo jest szefowa a ja już prawie musze iść. Kwaśny jeszcze mnie głowa nigdy nie bolała,trzeba umieć to robić i wiedzieć jak.

Ale Wy macie fajnie macie już wekend a ja jeszcze nie,jeszcze nocka przedemną.Mewa fajny kawał.

Witam wszystkich szumisiów! Alda ja mam dłuższe nogi, bo aż do samej ziemi,ha,ha,ha. A u mnie dalej jak zwykle gra i buczy i musi tak być. Morela juz pewnie po wizycie ,ciekawe co zadecyduje ja mysle jeżeli mają jej do zaoferowania tylko generatory to lepiej do Poznania.Ale ja sama nie wierze w nic,to nam nie przejdzie i trzeba sie nauczyć z tym żyć.Nara

nie ,niestety przed