Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

olusia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez olusia

  1. hej kobiety!! nie wczodziła nie czytałąm bo nawe kompa nie miałam czasu włączyć mam koniec roku jeszcze do konca czerwca pracuje ale już jest większy spokój powiedziałam o dzidzi mojej dyrektorce reakcjabyła ...super powiedziała że sie cieszy, więc jest ok byłam u lekarza maleństwo ma 3 cm i 20mm!! jestem taka szczęśliwa to 10 tydzień ...choć nachodzą mnie czarne myśli tak marzy mi się mały człowieczek... byłam dwa dni na uczelni i .... zrezygnowałam wstawanie o 4 rano a sierpniu trzy tygodnie co dzień w dodatku 100% obecności...to nie do zniesienia
  2. hej kobietki ! mi wyszedł chłopiec...ale jest mi to obojętne mam jakieś czarne myśli ech płaczliwy mam dzień !!! strasznie boję się iść do lekarza a co jak malenstwo nie rośnie???
  3. taaaak!! zmieniam lekarza już do tej baby nie idę!! bratowa mi pomoże ona zna tych dobrych idę w czwartek szkocja do ostatniej chwili myślałam że to tylko jakiś zły sen jest mi przykro kochana kochane oby już żadnej z nas to nie spotkało u mnie duże zmiany wczoraj oglądałam dom ...piekny jak z marzeń, na wsi ale boję się że nie będzie nas stać na utrzymanie go jest ogromny , co robić??
  4. mam znowu srach w sercu o to moje maleństwo czy rośnie ta lekarka tak mnie zdołowała ża szok ale...dziś powiedziałam o maleństwie mojej bratowej ona jest pielęgniarka i powiedziała żebym do tej baby nigdy więcej nie chodziła bo to nie lekarz...to mi daje do myślenia już do niej nie idę szukam lepszego niech kosztuje miliony tylko niech będzie dobry.... czuję się ok jestem taka bardziej słaba ale to chyba normalne brzuch mnie boli czasem w stresie nawet bardzo boli piersi mam opuchnięte obolałe ..moj pan szuka domu dla naszej rodzinki takiego używanego mamy małe mieszkanko kiepsko będzie pomieścić się w tej klitce..... dziewczyny mam spadek energii powiedzcie że wszystko będzie ok!!!
  5. fajnie czytać że macie super facetów ja tak naprawdę to może przesadzam mój pan jest ciężkim człowiekiem jest typem indywidualisty tak w pełni tego słowa kocha mnmie i to bardzo a co najbardziej mnie w nim urzeka to fakt że pokochał moją Majunie jest dla niego córką , mówi do niego tato są tak zżyci jak prawdziwy tato i córa...to jest sedno mojego związku coś co bolało mnie przez lata tak strasznie- to, że moje dziecko nie ma taty teraz wygląda pięknie jak patrzę na tych dwoje jak np. grają w szachy albo przekomarzają się to wtedy...chcę mieć więcej dzieci...bo tata z tego mojego misia całkiem ok dobra koniec o sobie SZKOCJA ja też myślałam ze jest tam inaczejjak na mój rozum to dobrze że bolą cię piersi tzn że malusie żyje dobrze że nic Cię nie boli bo gdyby coś było naprawde nie tek to by chyba bolało...życzę Ci wyjścia z tego stresu jak najszybciej a te konowały od angoli w kosmos
  6. A tak jeszcze o facetach.... jak Wam się układa? to ważne , macie wsparcie?? ja tak średnio raczej kiepsko zwiazałam się z pracocholikiem takim \"narcyzem intelektualnym\" on ma zlewkę na wszystko strasznie się boję już raz pomyliłam się okrutnie ...mam córkę z panem który przepadł czy też macie taki pogląd że normalnych kolesi NIE MA?
  7. kasia tak mi przykro strasznie!! szkocja staraj się myśleć pozytywnie u wielu kobiet pojawia sie krwawienie...a z ta służbą zdrowia...normalnie szok oni uznają dziecko 7-12 tygodniowe jako płód nie istotę takie nastawienie ...kiedy dla nas od początku to DZIECKO taka mentalność taka opieka...wolę Polskę...tymczasem kochana szkocja nie denerwuj się tak bardzo leż dużo jedz smakołyki dbaj o siebie nie martwcie się o mnie ja zwyczajnie jestem maruda jak boli to marudzę ,jak jestem zmęczona wszystkim Wam dużo spokoju...to potrzebne
  8. cześć kobitki dziś nie boli mnie aż tak ale wczoraj miałam strach dzięki za troskę dziś jestem po 11 godzinnym pobycie w pracy ...szok za tydzień zaczynam studia zjazdy mam akurat teraz codziennie za dwa tyg mam egzamin na prawo jazdy..nie mam siły nawet myśleć o tym
  9. boli mnie brzuch...bardzo jestem wykończona
  10. hej dziewczyny! ja po pracy ,łeb mi pęka a jutro jestem tam 11 godzin nie wiem jak to zniosę jestem taka niespokojna ciągle podkurzona normalnie wulkan..hormony chyba
  11. najgorzej mieć poczucie że lekarz do którego chodzisz nie wzbudza twojego zaufania ..ja tak mam...o mojej lekarce dowiedziałam się nieciekawych rzeczy z jej prywatnego życia okazało się że mój tato zna ją od dziecka..porzuciła swojego syna dla jakiegoś goscia!! ja tego totalnie nie pojmuję ..nie wiem jakim tak naprawdę jest lekarzem ale ta wiadomośc daje mi do myślenia
  12. dziewczyny!! miałam dziś w pracy taki sres że cała się trząsłam ,a brzuch mnie przez to tak strasznie rozbolał że bałam się ze stanie się to najgorsze tak naprawdę stresów w pracy mam zbyt dużo wiecie jak to z dziećmi........ dobrze że już koniec roku szkolnego
  13. można pić mięte w ciąży nie mam info na ten temat? a uwielbiam ją szczególnie w upały
  14. ja tylko owocami bym zyła pomyślcie jak to dobrze mamy teraz najlepszy czas owoce warzywka najsmaczniejsze elizabeta cieszę się z tego ze wszystko ok trzymaj się jakoś z synkiem jak znosicie upały ? ja chodzę do pracy mam taką bandę 25 dzieciaczków i wymiekam łeb mi pęka
  15. antoś ...ja sama jestem zła na ta lekarkę nie zleciła mi żadnych badań nawet słowa nie powiedziała o kwasie foliowym kiedy to podstawa w pierwszych tygodniach sama wiem że to ważne to łykam nie wiem mam nadzieję ze maluszek jest zdrowy że urośnie czekam jeszcze tydzień...choć idę do tej samej lekarki to mam nadzieję ze będzie ok
  16. co do tycia to ja ogólnie jak na 9 tydz nie przybrałam tylko brzuch mam wypukły zawsze miałam bardzo płaski mieszczę się w lumpki przez cały tydzień rano wymiotowałam teraz nic, troche mi ulżyło bo to było straszne ..choc kumpela mowiła mi że jak się wymiotuje to dobrze dla dzidzi bo jest dobrze chroniona jest więcej hormonów aaa i ciekawostka JA pożeracz słodyczy nie mogę teraz ich jeść!! to szok dla mnie bo nie mam do nich pociągo a kiedyś..lepiej nie gadać dziś poniedziałek do pracy trzeba iść kolejny ciężki tydzień choć kocham moje dzieci w pracy to potrafią dać mi w kość ciężko jest ale cóż..
  17. wizytę mam 20 czerwca i już dostaję nerwówki boję się(znowu) ze malenstwo nie urośnie po ostatniej wizycie byłam tak zdołowana za szok nie wiem co to będzie , dlatego nie mówię nikomu o ciąży bo nie jestem pewna czy wszystko ok czekam... mam tyle zajęć że nawet nie mam czasu mysleć o moim zmartwieniu są chwile ze nie wytrzymuję.. kazda z nas to przezywa jedna bardziej druga mniej nie wiem czy mam pójść do innego lekarza upewnić się może byłby wcześniejszy termin?
  18. ciągle coś dopisuje...czuje ze fajne z Was babeczki...poznać się spotakać to by była super sprawa!!
  19. szkocja musisz znalezć siłę na to żeby w końcu zakończyć jakoś to małeństwo kurcze co ten gość sobie myśli?!mam nadziejęże jakoś znajdziesz wyjście z tej chorej sytuacji elizabeta tak mam umowę na stałe tzn.na czas nieokreślony...a dyrka nie jest zła ale aniołem to ona nie jest kaprchy też potrafi poakzać..a tam czas pewnie pokaże ..praca i niezależnośc są dla mnie bardzo ważne utrata tego to katastrofa dla mnie
  20. elizabeta dla ciebie medal za te dzieciaczki...szkocja ulżyło mi jak napisałaś o tym że facet stanął na wysokości zadania...dzięki za to wsparcie dziewczyny i tak się martwię ale cóż już taką mam głupią naturę...ja czekam konca czerwca i urlopu wakacji i pierwszych ruchów...maluszka
  21. dziewczyny boję sie powiedzieć o ciazy w pracy!! ja się wykończę, jestem osoba która boi się opinii innych to mnie wykańcza a myśl ze strace pracę....pracuję w oświacie w małej placówce dyrka nie jest zła ale wiecie do tej pory byłam sama z dzieckiem tzn miałam zawsze faceta którego kocham...gdybym była mężatką byłoby łatwiej...a małżeństwa boję się jak ognia boję się boję!!!
  22. szkocja kochana nie znam się na prawie tam u Ciebie ale myślę ze grunt to dobre porozumienie z tym facetem musisz mieć w nim wsparcie...jeśli nie to zmykaj do domu tam z pewnoscią masz bliskich którzy Ci pomogą i myśl pozytywnie proszę wiem ze to nie jest proste ale trzeba dla ciebie dziecka...mam nadzieję ze się kochacie z twoim facetem bo to podstawa...życzę ci dużo uśmiechu
  23. bydziubelka ja NIE PORONIŁAM na szczęście!!
  24. kochane cieszę się bardzo ze znalazłam tę kafff nikomu orócz mojego faceta nie mówiłam o maluszku w pracy nie wiedzą boję się powiedzieć, rodzinka podobnie nawet moja ukochana coreczka nic nie wie........a tu mogęsię wygadac i nie kryć uczuć...prawda?
  25. no gratulację z tego prawa jazdy ja jetem w trakcie robienia mam nadzieję ze do rozwiązania będę posiadaczką prawa jazdy....mam mały dylemat bo dostałam się na studia podyplomowe martwię sie ze nie dam rady dziecko ciąża praca...i jeszcze studia z dojazdami trochę się bojęale jak tego nie podejme to będę załowała ...a poyślcie jaka dumna bę dę kiedy uda mi się to wszystko...
×