olusia

msztuka pytałaś o miłośc do drugiego dziecka ja kocham moją majkę jeszcze bardziej w ogóle maleństwo w domu sprawaia ze miłośc wręcz emanuje dzieci są dla mnie najważniejsze a dzięki krzysiowi stałąm się taka spokojna wyciszona nie to co w ciąży.

sisilka masz rację jak widze ten usmiech to miód mi się wylewa na serducho słodkości nasze.......

kerbi macierzyński mam do 15 czerwca a z urlopem dopiero w sierpniu na początku wracam ale jak sobie pomyslę to brrrrr wiem wiem mam jeszcze dwa miesiące ale i tak miżal maluszka a ja jak zwykle marudzę... bydzia ja jestem taaaka gruba i mam to w ... jakos przestałam się tym dołowac

ja też daję sobie taka granicę do 600 zł byc może bedę musiała zwracac za dojazdy martwię się strasznie o małego ale z drugiej strony nie chce siedziec w domu na tej wiosce zima oszaleję

moj bobik ciągnie smoka ale ja jakoś unikam dawania mu pocieszyciela jeju muszę juz isc od was sniadanie robic mam w ogrodzie faceta który kosi trawę ....około25 arów wieeelkiej starej trawy trzeba nakarmic chłopa i resztę

dziewczyny ja proponuję 500 zł za 6 godzin dziennie siedzenia z maluszkiem nie za mało ja zakładam czapeczkę bo po tym szpitalu ciągle boję się ze coś małemu jest

chcecie mnie jeszcze??? dziewczyny wielkie sorki za moją nieobecnośc ale nie moge się wyrobic a jak mam chwilkę to akurat tata siedzi na kompie i NICI z relaksu dziś mój Krzys kończy 4 miesaiące jest taki fajniutki też już sie przekręca na boczki łapie wszystko w rączki ... najchętniej moje włosy.... wczoraj dostałam tel z opierdzielem z pracy powinnam sie określic czy wracam czy nie powiedziałam że wracam i w domu miałam awanturkę bo ani kawałka babci do pomocy nie mam a tu na tej wsi ciężko będzie o opiekunkę... ech.... aga ale duuuza niunia elizabetta ciebie podziwiam za energię zyciową jestem pewna że i z czwartm dzieciaczkeim byłabyś super mamusią ja jeszcze nie będę podawała słoiczków choc mnie korci mam duuuuze zapasy mleczka poczekam 2-3 tygodnie jeszcze nie doczytałam co u was juz raczej nie nadrobię postaram się częściej wpadac

puk puk

i sorry za błędy maluch siedzi na kolanach i się wierci a teraz to nawet wrzeszczy.............łuuuuu

kochane moje baedZo mi was brak ale kompletnie nie mam czasu po tej przeprowadzce mam wielki kawał ogrodu i strasznie dużo roboty u nas ze zdrowiem różnie krzysio ciągle ma jakies syropki podawabne lekarze twierdzą że jest alergikiem i stąd ten ciągły katar nie zdążę was poczytac bo mój syn ostAtnio strasznie marudny pozdrawaiam was bardzo bardzo gorąco pa !!!

cześ dziewczyny!!!!!!!!!!!!!!!!!

sylwia gratukuję decyzji my tez mamy przyjaciela na plecach do końca życia co hemoglobiky nie wiem dokladnie jaką ma mój synek bo dopiero w poniedziałek pojdąę po wypis wiem ża ma dośc niską jeden doltor w szpitalu zwrócił na nią uwagę a lekarka powiedziała że po tym jak stracił tyle krwi to na pewno będzie msiał brać żelazo a i jeszcze powiedziała ze dziecko przez 3 miesiące czerpie zapasy że laza z życia w brzuchu i jak mama miała niską hemoglobinę to i ono będzie miało

kerbi witaj!!! muszę Ci powiedzić że objawy u mojego krzysia były identyczne tak samo wizyta w przychodni też miał duszności kaszel w szpitalu tez miał rentgena nie miał zmian na płuckach ale na oskrzekach tak leczenie wyglądało trochę inaczej miał antybiotyk i inchalację ale z innych leków a u mnie sajgon mam straszny bałagan dzisiaj była firma wywieżli meble ale i tak mam jeszcze mnóstwo rzeczy do zabrania nie wiem w co rece włożyć maja ma ciągle gorączkę nie mogę jej zbić to jest na bank grypa dziewczyny modlę się o małego żeby nie złapał od majki znowu jakiegoś cholerstwa CO ROBIĆ!!! wczoraj była pani doktor mały jest zdrowy ale i tak wiecznie się o niego boję ...chyba mi nie przejdzie dagmarka gratuluję no musze to zrobić bo to jednak ważne wydarzenie no i kończę bo za moimi plecami dosłownie kupa gruzu do posprzątania a mój malec teraz coraz częściej sobie gurzy tak samdo siebie gaworzy sobie pocieszny jest i takie fajowe minki strzela pa kobitki

ania podajmy sobie rękę mój ma to samo.........

dziewczyny a ja boje się wychodzić teraz z małym mam normalnie stracha wiem ze żle robię on nie jest zupełnie zdrowy lekarka powiedziałą zeby normalnie spacerować na świerzym powietrzu po marketach nie latam z maluszkiem czasem wejdę do pojedyńczego sklepu ale to czasem i co byl chory nawet w szpitalu a co do zostawania mojego faceta z dzieckiem to też ma fochy wczoraj kiedy byłam z córką w przychodni powiedział mi że już więcej z krzysiem mi nie zostanie ale się wściekłam jakby mi łachę robił!!! tez mam ochotę wyjśc na luzie gdzieś SAMA ale na to mam marne szanse przez kilka lat (nawet!!!)

magrad niech synek sam się ubiera !!!to jest super ćwiczenie i kapi poczuje się naprawdę dużym chłopcem pewnie jak się gdzieś spieszysz to go ubierz ale np rano jak wstaje z łózka niech sam się ubiera masz dobry pomysł z tym przedszkolem daj kacperka to mu na bank dobrze zrobi i nie przejmuj się kobietami z przedszkola bo nie masz do tego powodu mały ma 4 lata i ma prawo nie lubieć rysować mógłby juz rysować np głowę i od niej rece i nogi taki prosty schemat a zachęć go żeby narysował np laurkę dla brata a na niej jego podobiznę

cześc dziewczynki!! u mnie paniki ciąg dalszy ech ile to lumpów człowiek nazbiera przez to życie przynajmniej połowę chyba wyrzucę mam w domu taki bajzel jak nigdy w dodatku starsza chora na antybiotyku tylko modlę się zeby maluch znowu czegos nie złapał karen mój krzyś tez w szpitalu robił kupy ze śluzem teraz nie widzę tego ale w szpitalu twierdzili że to normalne że to od kataru daję krzysiowi lacido baby to te bakterie ajakie podajesz swojej maludzie??jak ona się w ogóle czuje?? kaszle??mój na razie coraz mniej kaszle ale ciągle mu zalega coś w nosie i gardle to po prostu słychać jak mu rzęzi kochane w kłóceniu i rozstawaniu to chyba ja jestem rekordzistką jestem z moim rychem tez nie jest kolorowo i choć w ciąży ostatnio myślełam że będę sama z dzieciakami to cieszę sie że tak nie jest zaznałam już życia w samotności z dzidzia i nikomu tego nie życzę karen jeśki kochasz czujesz to spróbuj się przełamać pogadać ....mądrze bydzia pisze usiaśC i pogadać tylko nie krzyczeć....

ANIA W SZPITALU LEKARKA KAZAŁA kłaść małego na brzuchu do spania to bardzo zdrowo na bioderka i brzuszek i tak też robię w dzień czasami tak śpi jak mam go ciagle na oku

kerbi DUŻO ZDROWIA!!!

a mój maluch śpi od 9 do 24 budzi się zasypia ale potem to juz co godzinę wstaje bo jest głodny... ech nie wyspie się bydziubelka a jak karmienie u mnie jakoś to przeszło jeszcze są czasami \"rewolucje\" ale jest o niebo lepiej no i krzyś waży 5800 ciuchy kupuje na 68 i zalezy od firmy ale niektóre są w sam raz idealne a jeśli chodzi o łóżkowe sprawy z moim panem to jest... niezbyt ciagle albo ja jestem do niczego albo on jakos nie mozemy się zgrać ja mam wieczne opory bo moje \"cielsko\" jest jakie jest

ja też taraz znowu kłócę się z moim przyszłym niedoszłym.. a chodzi o leczenie małego ja najchętniej latałabym codziennie teraz do lekarza a najchętniej żeby on do nas przychodził a ryśka szlag trafia o... pieniądze nie mogę tego pojąć że one są ważniejsze kłócimy się jeszczze o przeprowadzkę on chce jak najszybciej w domu jest zimno ja boj e się o malucha kurde on nie moze tego pojąć... ech.. cała jestem nerwowa okropnie po tym pobycie w szpitalu mam jakąś traumę w dodatku maja tez jest chora magrad ty jestes drobniutka ciałko jeszcze dojdzie do siebie w sumie mamy jeszcze czas a latem zawsze się chudnie ja mam ciągle nadmiar niby mieszczę się w ciuchy sprzed ale nie wyglada to dobrze mam wałki po bokach ramoina jakies takie wielkie i wcale duze piersi na mnie nie wygladają ok dziewczyny niech te nasze dzieci będą zdrowe!!!!!!!!!!!

cześc słonka totalnie nie mam czasu przez tą przeprowadzkę wpadam tylko na chwilę wszystko posprawdzać i nic więcej.... maleńki ciagle kaszle jest cudny a ze ślubem jakożś to będzie planujemy zrobić go razem ze chrzcinami jakoś pod koniec maja dziewczyny muszę spadać buziaki!!!!!!!!!

msztuka dziękuję za to że przekazałaś wszystko dziewczynom wszystkim dziękuję za pamięc... a w szpitalu było strasznie widok mojego dziecka w krwi...do tej pory chce mi się ryczeć na szczęście jestjuz dobrze kochany uśmiecha się do nie jakby chciał mi powiedziec \"będzie dobrze\" martwię się okropnie dostałam niezle po tyłku przez tą chorobę też zabuliłam za pobyt w szpitalu tzn za łóżko 135 zł za to że zajmowałam się dzieckiem i że spałam na ich pryczy a teraz trzesę się nad maleńkim i czeka mnie w tym tygodniu przeprowadzka a ze ślubu nici cholernie mi przykro pozdrawiam Was wszystkie i życzę duuuuuuuuuuużo zdrowia bo naprawdę ono najważniejsze

moje też ogląda herrego tylko to starsze mój mały drze się jak puszcza bąki wydaje mi się ze piers kojarzy mu się z bólem i dlatego tak na nia reaguje majkę karmiłam bardzo długo i nie było takich cudów jak z krzyśkiem ech ja podjadłam już sałatki warzywnej sernika i ciacha z brzoskwinią kurcze zaszkodzi czy nie?

dziewczyny a jak z dietą bo ja zaczynam sobie folgować a na święta tyle pysznych rzeczy w lodówce.... bydzia przed chwilą złapał cyca może się uda ja się nie poddam !!