stres-stop
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez stres-stop
-
i wlansie przez te wymioty balam sie potem wychodzic do pracy ze tam mnie wezmie... ale psycholog kazała wyciagnac z tego wnioski ze podczas calego okresu pracy takie cos sie nie zdarzylo i mam to sobie powtarzac ze nie mozna bac sie na zapas
-
oja :( przytulam Cie mocno:* mnie cos katar łapie ale staram sie go hamowac
-
wanesso wymiotowalas wczoraj??? ja bardzo boje sie wymiotow bo latem mialam 3 takie akcje ale zawsze po nifuroksazydzie to mi sie zzdarzalo! ja tez wczoraj koszmarcie sie czulam tez myslalam ze bede wymiotowac, ale na szczescie polozylam sie i zasnelam
-
ktos pare dni temu polecil ksiazke inteligencja emocjonalna, wypozyczylam i zaczne ją czytac:)
-
no dzis akurat są powody i domyslam sie ze przez caly tydzien będą:/ ale tez miewam takie dziwne stany bez powodu ze nagle zaczynam sie bac ze cos mi sie stanie
-
ale sie dzieje ruch na forum:) Wanneso mnie tez to pociesza ze nie jestem sama, ze wielu ludzi z nerwica jest, to co przewija sie na forum to NIC w porownaniu ile ludzi zyje chociazby w polsce z lękami ja wlasnie teraz czuje sie nie najlepiej, slabo mi i smutno, ale mam powod do zdenerwowania i smutku wiec chyba to normalne:/ pozdrawiam
-
wyssany to powodzonka :) ja kupiłam omega3 bede brala od dzis. Snieg znow dał czadu w nocy, chyba nigdy tyle sniegu nie widzialam na zywo:)
-
Ale nam sniegu nawaliło, co?:)
-
bianko mi sie podoba to co napisałas, owszem dobrze jest zmienic otoczenie, pozbyc sie ludzi ktorzy nas wkurzaja, nękają, ale nie zawsze sie da, nieraz trzeba wlasnie nauczyc sie zyc, olewac pewne sprawy, problemy!
-
szczerze to nie mam spoosobu, rano to denerwuje sie glownie tym zeby nie miec biegunki(bledne koło), potem staram sie czymś zając np teraz jak obecnie nie pracuje, no i zajęcia mi pomagaja zapomniec, ja nie moglabym brac czegos na uspokojenie w dzien bo by mi sie w glowie krecilo i bym spała dlatego nie biore
-
od pierwszego dnia jestes zabezpieczona
-
wanesso to bylo do mnie to pytanie?
-
no ja tez mam postac biegunkowa, na prawde wolalabym zaparciowa postac miec!
-
wanesso dasz rade!!!!!!! :)
-
ja np lekow nie biore, jedynie kiedys hydroksyzyne a teraz na noc zawsze cos ziolowego wezme albo walerin albo tabl z labofarmu no wlasnie po co zameczac bliskich naszym złym samopoczuciem, niektorzy wola nie mowic, bo wiadomo ze ludzie bez nerwicy nie rozumieja, uwazaja ze to dziwne, jak mozna z jakiegos tam powodu sie denerwowac... sciskam was mocnoooooo
-
bo jak cos mi jest to przynajmniej tu napisze, nie obarczam bliskich i staram sie życ chwilą w czyjejs obecnosci
-
no tak to okropne ja kiedys az sie trzesłam na mysl o całym dniu, teraz troche lepiej jest
-
krysia pisalas ze latasz do toalety ja tez bo denerwuje sie np przed jakims wyjsciem, albo wczesniej przed pojsciem do pracy. Ostatnio tak sobie myslalam ze chodzenie do pracy niby sprawiało ze nie myslalam o "glupotach" ale zawsze rano mialam mega stresa jak to bedzie ze mną w pracy, pomimo ze atmosfera byla tam super! Teraz bez pracy tez jest mi zle, bo wiadomo kasy nie ma no i szary swiat za oknem:/ Agni, Bianka pisałyscie ze brałyscie duspathalin, ja jeszcze go nie bralam lezy caly czas nieruszony, chyba jutro sie skusze rano zrobic probe...
-
z tym sercem to ja ostatnio tez tak mialam czesto, ze nagle jakby sie zatrzymalo, a potem walilo jak opętane! Pralinko posluchaj Bianki, ma racje:)
-
pralinko własnie moze z ciekawosci idz do jakiegos innego lekarza zobaczysz co powie, no a przede wszytskim nie czytaj juz nic o tym łożysku bo sie tylko niepotrzebnie nakrecasz!:)
-
Życze Wam przede wszystkim zdrowia, zapomnienia o nerwicy, dużo radości u uśmiechu na twarzy w roku 2010!!!!!!!
-
milky ja nie wiem co z moim cisnieniem bo nie mierze czesto, jak mierze to zawsze mam za niskie, ale nigdy nie probowalam mierzyc w momencie strachu..ale jak nie zapomne to kiedys zmierze
-
millky5 rzadko mozna w facecie znalezc wsparcie, moj np wiem ze udaje nieraz bo pewnie w glebi serca ma dosc, dlatego wole mu juz nie mowic jak cos jest nie tak. Pralinko skro jest nadzieje ze jeszcze wszystko ok bedzie z łozyskiem to jeszcze lepiej!!!!!!!!!!! Mam nadzieje i z calego serca Ci zyczę aby wszytsko wrocilo do normy, najlepiej badz pod stala kontrola jakiegos dobrego ginekologa, dobrze jakbys miala takiego co zawsze mozesz zadzwonic na komorke. Jutro sylwester macie jakies plany??? Ja spedze go z przyszlą rodzina, ewentulanie na stare miasto pojdziemy, moze to i dobrze nie bede sie tak obawiala ze za cos zaplacilam i ze moze przez moja panike kasa przepasc
-
pralinko no rzeczywiscie nieciekawie, jedyne co mozemy ci dac tu na forum to dobre slowo a ty jedyne co mozesz zrobic to modlic sie i mowic do siebie i dziecka pozytywne rzeczy, proszę sprobuj a moze uda ci sie dotrwac do konca ciązy i wszytsko zakonczy sie dobrze? nie mysl teraz o najgorszym, wmawiaj sobie ze wszystko bedzie dobrze no i odpoczywaj przy jakiejs muzyce najlepiej, moze ksiazce, mąż na pewno tez bardzo chce twojego dobra i Ci pomoze! życze ci zdrowka i bede sie modlic za ciebie trzymaj sie
-
ja tez myslalam ze tabletka dluzej sie wchlania nawet 4-6h, nie wiem czy info ze po 2 godz sie wchlonela jest pewne?!