stres-stop

bulwersujaca martwisz sie synkiem??:(pewnie? na pewno sie ulozy, niedlugo przybedzie na wadze i badz dobrej mysli ze wszystkie badania wyjda ok!!!

no ta pierwsza pani do ktorej chodzilam to akurat byla starsza od tej co teraz:)pierwsza moze po 40,a ta druga chyba troche przed...ale wiadomo roznie ludzie wygladaja:) trzymajcie za mnie kciuki bo za jakies pol godz bede miala starcie z osoba ktorej nigdy nie zaakceptuje bo nie potrafie:(obym tylko umiala poudawac dobra mine do zlej gry PS:a noga nadal uciska:( PS2: bulwersujaca ja chyba juz nigdy nie bede potrafila sie przestawic na twoj drugi nick:((((((((dlaczego zmienilas:((((((((((buuuuuuuuuuuuuuuuu:(

do ana72 z psychologami tzreba probowac...nie kazdy kazdemu podpasuje, ja np na poczatku chodzilam do takiej pani i ona bardzo duzo gadala za to ja malo mowilam,potem zmienilam(w sumie przez przypadek ale to dluga historia) no i ta pani na odwrot to ja wiecej gadam a ona raczej slucha,ale powiem tylko tyle ze brakuje mi jednak tamtej...a najlepiej to teraz zebym spotkalam taka trzecia ktora by stanowila 2 w 1 :)

ja tez dzis jakos nerwowa sie czuje serce mi wali, mdli mnie i rece sie trzesa:(pogoda sie popsula wczoraj ciepluto az chcialo sie zyc i siedziec na dworzu i wachac "wiosne" a dzis leje jest pochmurno i zimno:(

chieronimka wpadaj na nowy forum!!!!!!:)

Zycze milego, spokojnego dzionka

Joanna a moze jednak to na prawde z nerwow od nerwicy ta glowa?nie martw sie Chieronimka gdzie jestes????

bianko chodz na nowy topic bo tu nawala i widac posty po pewnym czasie!

to mnie i zdrowko przy okazji tam kiedys dopiszcie:) stres-stop..........24..........nerwica lękowa................kujawy

wow ale nowosc wprowadzili mozna zglosic do usuniecia post:) pozdrawiam:*

Ksiuni chyba mozna sobie wkrecic bol i go odczuwac ja mam to teraz z noga i ciagle sie boje ze to cos z krazeniem. Odkad zwracam uwage na te noge przestal mnie bolec brzuch i plecy ktore wczesniej przez iles miesiecy mnie bolaly!!!!!wiec to chyba nerwy...ale jakos nie moge sie sama przekonac do tego:(

chodzmy na tamto forum bo tu nic nie widac:(dopiero po jakiejs godzinie

do Joanna, ja kiedys mialam tak silne bole glowy ze postanowilam isc do neurologa, mialam robione EEG i badanie komputerowe glowy, nie pamietam jakie mialam wyniki,ale odnosnie jednej polkuli bylo tam ladnie duzo nabazgrane:) ale lekarz mowil ze to sa jakies tam zmiany migrenowe, nic groznego, bralam leki na migrene (takie ze musialam brac codziennie) no i mialam tez przepisane w razie bolu jakies. Po jakims czasie przestalam chodzic do neurologa bo jak mialam termin jednej z wizyt to kaurat mialam mega goraczke i nie mialam sily wstac wiec nie poszlam i tak historia z neurologiem sie skonczyla, potem bole jakies sie zmniejszyly nie sa juz az takie silne jak kiedys tzn takie ze aznie moglam sie ruszyc z lozka czy cos:)fakt sa takie dni ze budze sie z bolem glowy i wtedy zadne tabletki nie zlikwiduja bolu do konca i mam go przez caly dzien... no ale jakos przywyklam.

jak ktos bedzie mial czas to niech odszuka liste obecnosci z tamtego forum i tu wklei:) ja ide spac bo mi glowe rozsadza:( dobranoc, spokojnej nocki

idziemy stad:(

witam:) przenosimy sie tu bo tam nic nie widac:(

to przenosimy sie gdzie indziej na bank??????????

jejku ale mialam dzis stracha poczulam ze jezyk mi zdretwial i polowa twarzy:( ale jakos staralam sie uspokoic, zaraz biore 1 tabl hormonalna juz mam stracha zeby nie miec skutkow ubocznych:(

no chieronimka przesadzilas z ta szefowa:P a no i pamietajcie ze jak raz wyslecie wiadomosc to ona dojdzie, tylko to forum zamula:(

2.Autosugestia. jak mysleć pozytywnie- Anselm Grun OSB 4.Jak przestać się martwić i zacząc żyć D. Carnegie ja czytalam i polecam:) PS;okresik nadszedl:P

no u mnie tez...tylko ciekawe czy jest cieplo, niedlugo wychodze wiec mam nadzieje ze pozytywnie sie zaskocze:) gdyby nie to myslenie o chorobach to bylo by super pozdrawiam, milego dnia:*

wow:) juz glosuje!!!:)

witam

dobranoc, slodkich snow:*

jeszcze mialam napisac chieronimka ja tez chyba mam podobnie do ciebie...tzn lekarz mi powiedzial ze nie az tak zle ze mna za ja mam lekka nerwice, ostatnio rzadko miewam ataki i jakos sobie z nimi radze tzn szybko sie uspokajam. ale nie moge sobie poradzic z tym wkrecaniem chorob:( no i jeszcze mam taki niedosyt uczuc i milosci, tak bardzo chcialabym zaznac szczescia z bliskimi..:(