stres-stop

do mam 25lat odezwij sie!!!!! ostatni post chyba na str 1489 :( moze jest w szpitalu?:(

antosia! ja bym poszla na twoim miejscu do lekarza!!!!! najpierw do lekarza pierwszego kontaktu po skierowanie do neurologa, nie boj sie lekarzom mowic co ci dolega!!!!! oni nie powinni cie wysmiac!!!! po drugie mozesz tez isc do psychiatry lub psychologa to zaden wstyd!!!! nikt nie musi wiedziec!!! bedziesz wiedziala TY, my z tego forum(jesli sie z nami podzielisz) :) no i tylko te osoby na ktore mozesz liczyc i wiesz ze nie spotkasz sie z krytyka(no bo takie osoby sie zdarzaja) powodzonka!!!!!

HEJ dzis mialam caly dzien zajety:)i jakos nie mialam czasu na myslenie,dopiero teraz...i wogole jakos marnie sie czuje ale to przez przeziebienie:(gardlo i glowa bola:(ale ja oczywiscie mam chwilami mysli ze zaraz dopadnie mnie wysoka goraczka i wysypka i bede musiala w te upały lezec w lozku:( ehhhhh zaraz spaciu... do Mam 25 lat odezwij sie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

to jest prawda trzeba wierzyc!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:)))) Mnie caly czas bolaly plecy i brzuch mialam dosc, wszyscy wokol tez tej ciaglej gadaniny mojej ze mnie boli....i wtedy moj chlopak kazal mi wmawiac sobie ze plecy nie bola, brzuch tez nie... posluchalam go bo mialam dosc tego bolu ktory wg mnie ryjnowal mi kazdy dzien, zajelam sie nauka, wyjsciem na zakupy no i efekt byl taki ze jak zapytal mnie po paru dniach czy mnie boli to ja musialam sie zastanowic:)bo nie pamietalam zeby mnie bolalo:)teraz czasem bola plecy, czy brzuch ale probuje sobie wmowic ze to z nerwow albo z powodu okresu:)

pozdrawiam:)

do Soho ja tez miewam napady zlosci, lęku, paniki itp. Czesem mysle a teraz juz prawie jestem pewna ze to wina hormonow:(

pozdrawiam, u mnie jakos OK,ale wiecie za 5 minut moze byc 100razy gorzej...albo i jeszcze lepiej

do pomocy blagam, idz do lekarza pamietaj leki ci pomoga na poczatku, potem wazna jest zmiana myslenia i powinno wrocic mniej wiecej do normy!:) a kiedy to losowanie totka jutro?????

tzrymam kciuki, bedzie ok:)

mnie upal tez wykancza cczasem mam mysli ze mi slabo i zemdleje,albo ze mi sie kreci w glowie i czuje sie zmeczona:( a teraz cos stoi mi na gardle:( obym bezwymiotnie przezyla noc

enigmatic ty nad morzem mieszkasz?:( jak ja ci zazdroszcze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! co ja bym oddala zeby jutro obudzic sie na plazy i uslyszec szum fal.....

enigmatic bylas na rowerku???:)sport dobrze robi na nerwice, ostatnio psycholog tez mi to pwoiedziala ze to niby kazdemu powinno pomoc...tylko nieraz trzeba wiecej czasu, najlepiej z kims a nie samej wtedy jest bezpiecznie:) PS:bylam dzis w kosciele juz na poczatku chcialam wyjsc czulam ze zemdleje bo bylo tak goraco:(ale jakos dotrwalalm do konca i nic mi sie nie nie stalo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:))to chyba ogolnie w te upaly sie tak slabo czlowiek czuje:/

jak olejesz ten lęk to sie dobrze poczujesz:) na pewno:)!!! ja tez tak mialam, jak probuje sie czyms zajac, nie myslec itp to wtedy od razu jakos lepiej sie czuje:)

to nerwica, nie martw sie musisz zapanowac nad tym nauczyc sie z tym zyc, nie jestes chora psychicznie nie martw sie nikt cie nie zamknie w psychiatryku!!!!!!

enigmatic to zycze wiecej takich wypadow:)))i wierze sie ci sie uda wyciagnac go z nalogu,ale lepszy taki niz jakby mial chlac!!!!

ja wlasnie siedze i rycze:(

a nie chce z toba jechac bo woli pograc???????????????????????

ja dzis rano mialam odruchy wymiotne..cholera wie czemu, dopadl jakis lęk i tyle:( ale potem spacer z pieskiem, opalanie na balkonie i dopiero teraz wlaczylam kompa:Pjest lepiej widocznie sloneczko mi pomoglo

hmm no na pewno trudniej, obojetnie juz zj akiego powodu zostal z dziecmi sam,ale poznal cie zamieszkaliscie razem i na pewno dacie rade!!! dobrze jak czasem pomaga, bo jakby caly czas sprzatal itp to byloby dziwne jak na faceta:Pale niestety oni tacy sa.... jezeli przeszkadza ci jego granie to pogadaj szczerze, jak gadalas to probuj do skutku!!! ja juz ide sie polozyc bo glowka boli:(trzymam kciuki, daj znac jutro!!!!!

a pracuje chociaz ten twoj facet???? pomaga ci w domu?mozesz na niego liczyc??? jesli nie no to... wiesz:(

z facetami to zawsze klopot:) ale dzis goraco:(nie wiem jak spac w takiej duchocie:( dzien taki sobie byl dla mnie,w sumie dobrze ze sloneczko swiecilo to mnie tylko pozytywnie nastrajało.

enigmatic wlasnie opowiadaj nam jak najwiecej:!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:) tu jest miejsce na wyzalenie sie

zdrowko nie martw sie:)skontaktuj sie nawet z lekarzem pierwszego kontaktu moze cie uspokoi!!!!! ja mialam opis na pol strony z jakimis zmianami, a jak szlam do neurologa to mowil ze jest OK ze to tylko zmiany migrenowe!!!!!!nic strasznego!!!do dzis zyje:) PS:ja bralam w LO bellergot i czulam sie ok, on jest na prawde slaby!:)

nigdy sie nie denerwowalas? a moze mialas trudne dziecinstwo? pogadaj z psychologiem o tym to pewnie pomoze ci poznac przyczyne! ja swoja poznalam:)co nie znaczy ze jest dobrze, ale na pewno lepiej troszke

ja tez sie czuje ok:)tzn mam momenty zalamania nastroju(nawet 10min temu plakalam)ale ogolnie dzis jakos bylo w porzadku:) tyle ze musze planowac dzien bo bez tego to lipa:(