zielonafasolka

a tobie za to chyba do szkoły nie po drodze było, bo takie rzeczy funkcjonują od dosyć dawna :P a to pomarańczowe ooooooooooooocośtam to nowe wcielenie creama? :D

skoro się już czepiamy, to napisałeś "skoncza te klotnie co niektorych" dokładnie :P nawet siebie nie potrafisz zacytować :P poza tym chyba dawno w szkole nie byłeś :P zapominasz o zeszycikach, książeczkach, dzienniczku, woreczku na kapcie i nowych ubrankach :P

cream, ciebie się nie da nie rozpoznać :D poll - rozumiem, ze spać będziesz wcześniej chodził :P czyżby do szkoły na 8? :P

co wy wszyscy jeszcze w piżamkach? :P ooo, Rosjanin - powinien się w takim razie sumieniu spodobać :D

wstawać śpiochy :P tradycyjnie cię wierzę :P wyjątkowo? zresztą, jesli cokolwiek w moich wypowiedziach zabrzmi jak wzbudzanie litości radzę to po prostu zignorować :P jak się ma lęk wysokości, to z góry juz nie jest tak fajnie :O i przyjemność z podziwiania widoków jakby mniejsza :P a słońca z każdym dniem coraz mniej przecież :O a na dobry początek dnia http://pl.youtube.com/watch?v=1rPe0BtYvTA

a póki, mimo usychania, nie mam problemów ze snem, idę się położyć dobranoc ;)

to ty chyba grzecznościowych zwrotów nie znasz :P przyczepiłabym sie do słowa "raczej", ale że nie jestem czepialska, to sobie daruję :P skoro nie czujesz, znaczy, że nie nadszedł :P po co się odradzać? życie fasolki jest ciężkie, trzeba się wspinać po tyczce, a końca nie widać :O :P

niestety? to jest jakaś nadzieja? :P to co w takim razie rusza sumienie? :O :P takie rzeczy się czuje :P a ja czuję, ze mój czas już nadszedł :O :P w końcu jednosezonowa jestem, nie? :D

pamietam :( tak tylko sprawdzam, moze coś się zmieniło :O :D ale skoro nie... nie biorę cię na litość, chyba mnie z kims mylisz :P stwierdzam oczywistą oczywistość - skoro usycham, to tyczka już niepotrzebna jest :O :P

to zależy :P a działa? :O :D

zwłaszcza o tej porze :P eee, w takim razie na mnie ani haka ani tyczki nie znajdzesz, bo ja z tych usychających przecież :O :P

zauważyłam :P czyli miałam rację - haka nie znajdziesz, to się tej tyczki uczepisz :P :D

aaa, to nie do mnie było :D i teraz się wydało, ze też haki zbieram :O :D

rewanż w postaci czego? szukania haków? :D o takich rzeczach się przecież głośno nie mówi :O :D a jeśli mowa o oszczędności to ja tez jestem :P tak sobie tłumaczę :P jak wszystko co do mnie mówisz zresztą :O :D czemu co? czemu odlotową, czemu agentkę czy czemu odlotową agentkę? :D

w agenta się bawisz? :D czy raczej w odlotową agentkę? :D hehe, niewiele haków na mnie znajdziesz :P

no tak... kolejna cegiełka do... no właśnie do czego? :O :D a do czego ci się to niby przyda? :P

co tam będziesz zapisywał w swym nowym jak mniemam kajeciku? :P ooo, dywan kwiatowy :D dobranoc deko ;)

skoro niewygodne, to nic dziwnego, ze nie odpowiada ;) a istotne widocznie tylko dla ciebie ;)

widocznie jakieś niewygodne pytania zadajesz ;)

nie dość, ze lubi, to jeszcze pożegnać się nie może :D

dobranoc człowieku o długim pomarańczowym nicku ;)

to mówię dobrze czy poprawnie w końcu? :P możliwe, że nie wiem o czym mówię :O a że nie wiem o czym mówisz to nic nowego przecież :O :D

chciałabym :P ale póki co będę zyła ze świadomością, że tak elita wygląda :P deko - co tam ci nie gra? może "play" nie wlączyłaś :P

aaa, dobranoc Kat ;) cream - też dobranoc w takim razie ;)

już nie będę :( :P kolorystyka całkiem ladna, choć niektrzy jak kibice Skry Belchatów raczej wyglądają :P i widać, że sama elita gdyńska :D