zielonafasolka

podejrzewam, ze gdybym została w domu to bardziej bym się opalila :O żal żalem, ale nie trzeba było tak rzewnie płakać z tego powodu :P w sensie deszczu oczywiście :D czyli niewiele mnie ominęło, a nagość czy raczej pólnagość miałam na co dzień :P więc póki co wystarczy :D coś tam o Wiśle wczora w pociągu nasłuchiwałam, jakoś mnie to nie zaskoczyło... a jaka teraz pogoda? bo jak wyjeżdżałam to się po burzy przejaśniało...

też będę tesknić :O :P

chciałam być pomocna, ale ty masz jakieś wymagania specjalne :O mam tylko zieloną i białą :P i chyba w koncu lecę, choć towarzystwo się trochę spóźnia :O

a jak nie masz herbaty to moge podrzucić :P mam wszystkie możliwe :D

tym razem to już naprawdę lecę ;) eee, to nawet nie ośmiele się podejść :P jeszcze mnie oślepi albo fanki zagryzą :P poprzestanę na wypatrywaniu :D dobrej nocy mimo kawy ;) nie tęsknijcie za mną za bardzo :P ja tu wrócę :D

eee, to nie są dziwne rzeczy ;) chociaż może nie w ramach śniadania :D dziekowac nie będę, ale mam nadzieję, że będzie ok ;) przez 2 weekendy z niepokojem w oczach będę wypatrywać :P a ty się połóż :)

oby ;) może i jadłam, nie pamiętam :O w każdym razie nie na śniadanie :D co jeszcze jesz do kawy? :D w razie gdybym się nie zdążyła już pojawić to pożegnam się już ;) zadbaj tam o pogodę, bo nie uśmiecha mi się kolejny rok z rzędu chodzić w obrzydliwym płaszczyku przeciwdeszczowym :D

zimne lody do goracej kawy? hmmm... ;) ja mam nadzieję, ze dojedziemy bez problemów... tylko mam wrażenie, ze za dużo rzeczy wzięłam :D jak ja się spakuję z powrotem to pojęcia nie mam :O tym bardziej,ze tym razem będzie pociąg :O

bracie - tak dalej ;) nie no, cały czas spac nie będę, potowarzyszę koledze w niedoli czas jakiś :P a na śniadanie coś bardziej pozywnego radzę zjeść ;)

o bożydarze i jego skarpach zapomniałam :O ale też kul :D no ja na szczęście nie prowadzę ;) a szofer miejmy nadzieję wyspany :D no, ale po co tracic dzien na jazdę skoro można teraz... zresztą, ja zamierzam spac w ałcie :P a lody sobie zostaw na inną okazję :P

bracie, pogratulować 26,5 godzin ;) i to niby przeze mnie topnieją? :P ałtem :P w pociągu bym już raczej siedziała i spała :P co wiesz? :( a skarpy travolty są kul :P ale lazurowe są kul bardziej :D

mam sobie dopasować twoje odpowiedzi do tego co napisałam? :D bo jakoś kolejność nie taka :O :P przecież nie jem :P a szczerze to jakoś nie chce mi się o tej porze jechać, tym bardziej, że nie wiedziec czemu kostki mi zaczęły puchnąć :O cholercia, czy ja nie mogę nigdzie wyjechac bez żadnych problemów? nie wierzysz mie, bo cię zwodzę? :O no wiesz... :O

no ja niedawno zjadłam chyba 3 kolację, więc raczej juz nie powinnam :O to nie przewidziałeś, że rady nie dasz? :D nie zwiódł cię mówisz? :D a ja cię zwiodłam? :P a przepowiadam więcej niż dwa dni do przodu :P no teraz to już jakaś godzina została tradycyjnie - dlaczego? :O

mimo, zem trochę głodna to jednak podziękuję :P w okolicy czego? :P nie wierz firefoxowi :P wierz mie :D a ja ci mówię, ze ładnie będzie :D i bez burz :P ale na tą noc to chyba żadenej nie zapowiadają, nie? tradycyjnie cie wierze :P

nie pójdzie źle :P ja tak tylko asekuracyjnie :D znów jedzenia nie masz? :P

ooo, któż to się zjawił :D dzisiaj :P jak dobrze pójdzie ;)

spać nie mogę :O a tu jeszcze jakieś 2 godzinki zostały :O a to wrzucę to ;) cudo ;) http://pl.youtube.com/watch?v=8rXpRq0OG7k&feature=related

dobranoc agiie ;)

no ja mam nadzieję też :D bo do tej pory jakoś czasu i okazji nie było :O

no... ja od paru godzin też :D a za parę, no... może parenaście następnych będę już prawdziwie urlopować :D

też lubię ;) choć stosunkowo niedawno go odkryłam ;)

a ja nadal :P a to sobie wrzucę na dobry początek urlopu :D http://pl.youtube.com/watch?v=OWSjy1t8A5o

;)

ja jestem :D jeszcze...

zawsze motywuję :P a przynajmniej się staram ;) ciężko będzie się wyspac, ale spróbuję ;) dobranoc ;)