

zielonafasolka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez zielonafasolka
-
a co sumienie może wiedzieć o nadmiarze wody? :P widzę, że szybko się uczysz :D nic dodać nic ująć :P coś czuję, że za rok będzie się mówić "prawie 13 lat temu polska drużyna ( :D ) grala w fazie grupowej LM; może tym razem się uda... " :D i tak przez kolejne kilka lat aż Widzew wróci do lat świetności :D
-
no to się odwodniłam :O :P ooo, widzę, ze sporo się działo :D a ten pan to panu Romanowi nawet do stóp nie sięga :P no i 2:1 :O
-
nudny ten mecz :O idę się pomoczyć :D Kat - lepsza brzydka niż żadna :D
-
a o kogo mnie posądzałeś? :D a szczerze to brakowało tych twoich celnych komentarzy :P aż milo poczytać :D
-
ej, pan Kołtoń to mój ulubieniec, więc troszkę szacunku :P a skoro wygrałeś to minkę zmień :D no i gol...a nie ma :D
-
ja już sobie nawet listę zrobilam tego co powinnam zabrać i według tej listy zamierzam się pakować :D a ty przed czy po urlopie? ;)
-
no i gol :D no dobra, zamiast pana Kołtonia możesz być ty :D
-
aż tak bardzo się nie martwię ;) ale mam nadzieję, że dokupowac nie będzie trzeba ;) co będę przepłacać :P
-
to cię bawi? :O :P gdzie jest pan Kołtoń? :O
-
piątek/sobota cały czas mam wrażenie, że o czymś zapomniałam :O
-
na mnie wyjątkowo te upały jakoś bardzo nie działają ;) moze aż tak gorąco nie jest... chyba wypadałoby w końcu się zacząc pakować :O
-
no ja się powoli (chyba nawet zbyt powoli) do urlopu przygotowuję ;) a aktualnie odpoczywam po męczącym dniu ;)
-
co tam słychać u cię? ;)
-
ja jestem póki co ;)
-
wszystkim czekającym i nieczekającym na mecz ;) a samo się nigdy nic nie dzieje :P
-
no tak, najpierw pozwolileś jej sie rozwinąć, a jak stała się bardziej niezależna (i pewnie chciała odejść, bo dalszych szans rozwoju nie widziała :P ), to bez skrupułów doprowadziłeś ją do stanu uschnięcia :O znów mam się cofać? :P a co , ty nie pamiętasz? :D notuj sobie w takim razie :P Katrinne, a ty mogłabyś się pojawić z tą swoją stopką :P co by sumienie sobie przypomniał :D
-
no kolorystykę zmienić chociażby :P no jednak malo ludzki jesteś :O chciałam nieśmialo zauważyć, ze juz przy tobie się zmarnowala :O to na co teraz liczysz? :P chyba nocni zasysacze zaczęli buszowac, bo znów net wolno chodzi :O a że cierpliwość moja ma swoje granice, to się pozegnam życząc kolorowych ;) dobranoc ;)
-
no jednak w zielonym :O coś z tym zrobić należy :O nie dośc, ze uschła, to jeszcze ją potem ... zjadłeś ? :O czy co tam z nią zrobiłeś czego nie wiem czy chcę wiedzieć :O znaczy taki szczęściarz z ciebie? :D
-
nie jąkam :O tylko chciałam wiedzieć w ktorym kolorze lepiej wyglądam :P czym dokarmione? i przez kogo? :P pamięc wyrywkowa, pamiętasz? :P wystarczy mi, ze pamietam ile jest parzystych :D no o te miliony pytam :O bo słyszałam, ze 4 szóstki były :O
-
pocieszenie? :O jak to się nie liczy? :O co to za dziwna zasada jeszcze dziwniejszej zabawy? :D parzyste :P jesteś jednym ze szczęśliwców, którzy wygrali? :D
-
pocieszenie? :O jak to się nie liczy? :O co to za dziwna zasada jeszcze dziwniejszej zabawy? :D parzyste :P jesteś jednym ze szczęśliwców, którzy wygrali? :D
-
a nie powinno ci się podobac, bo skonczyło się źle :( i nie było happy endu :O to może faktycznie już żadnych roślin nie hoduj :D już pamiętam :P i niczego nie obiecuję :P no nie wiem, nie wszystkie tygodnie mnie interesują :P
-
na jakiej podstawie podejrzewasz? :P skoro nie rozmawiałeś :O tak, rozmawianie jest niezbędne :O a może zostawiałeś ja samą i z tesknoty uschła? :O ale nie obiecałam, więc nie wyjdzie na twoje :P 25 razy na rok to co ile? :O w sobotę nie pracuję i nie prasuję :P tylko odpoczywam :D
-
a dlaczego uschła? :P a rozmawiałeś z nia chociaż? :P nie pamietam, ale sprawdzilam i wiem, ze nic nie obiecałam :P ale co? jeszcze to pranie męczysz? :D raz na rok je robisz czy jak? :P prasowac pewnie będę jutro albo pojutrze, więc jak zdążysz dostarczyć :P
-
to dlaczego odeszła? :O :P tyle, ze ja nic nie obiecałam :P to się jastrząb zdziwi jak wróci po meczu :D oby mial opanowane czynności prania i prasowania :D