zielonafasolka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez zielonafasolka
-
to niewiniątko czy cholera? :O :P może "H(K)ity na czasie" ? :P słuchanie "gwiazd" polskich i zagranicznych jest chyba dobrym usprawiedliwieniem, nie? :D a swoją drogą fajnie, że możesz się tłumaczyc oglądaniem tv :P Katrinne zgadza się - "H(K)ity na czasie" :P pewnie nawet bym się na to wybrała pod wpływem sugestii, ale na szczęście jeszcze wtedy nie byłam w stanie :P
-
no dobra, to raz jeszcze ;)
-
ale o co chodzi? :O a czuję się już lepiej :P chociaż oglądam festiwal zenujących piosenek, no, ale lepiej w tv niż na żywo :D
-
niezbyt dobry, ale witam :) tamtego nie widzę :P ale rozumiem, że dzis odhaczona jestem ;)
-
a który to? :P
-
a gdzie ja mam się odhaczać, bo nie wiem :P
-
ale jak to fajnie być niespełnionym, dobrze zapowiadającym się ... :D a dziękuję ;) no w życiu bym nie pomyślała, że o sobie :D ty i powyginane blachy (?:O ) ? :D nieeeee.... :D chyba śniadanioobiad? a no to smacznego życzę ;) a ja sobie nadrobię może zaległości filmowe albo czytelnicze :D
-
niespełniony komemtator sportowy? :D skorzystam... jutro :D w każdym razie jak mi się polepszy :O a pogoda będzie ładna :P ojej... :O
-
kciuki potrzymać mogę ;) w moim wypadku nie wiem co jest gorszym poysłem - kupienie czy tłumaczenie się :D i co, może jeszcze za tydzień się popsuje? :P pewnie nie ;) ja plazuję zwykle w okolicach rodzin z dziećmi, wiec rzadko na toples trafiam :D
-
za bezinteresownego kwiatka oczywiście dziękuję :D ale że co? mam tłumaczyć swoją niedyspozycję winem czy je kupić? chociaż żeby kupic wino musiałałbym pewnie dowód pokazać :P tyle upodlenia naraz? nieeee... :D a pogody już dziś troszkę nałapałam, chociaż nie lubię upałów :O jak to nie bedzie? :O nie strasz mnie brzydką pogodą :P no tak, w końcu po coś te bary na plaży stoją :D a za opalanie toples to chyba ostatnio gdzies mandatami częstowali :P
-
to ja tez się odliczę a z powodu złego samopoczucia fizycznego opalanka nie będzie :O
-
a no to dziekuję :D piwo było imieninowe i darmowe, więc grzechem byłoby nie skorzystać :P za to dziś od rana poza \"nawet żoladek\" pojawila się \"nawet głowa\" i generalnie złe samopoczucie :O no i nici z jakiegokolwiek wyjścia, nawet na balkonie sie nie poopalam :O a we wtorek kolejne imieniny ;) kupowanie prezentów doprowadzi mnie do bankructwa :O jogurt? :O dobra, nie wnikam, bo znów będzie, że złośliwie :P kilka? :D a picie na plaży nie jest zabronione? :P widze, ze kolejny niep... sport nam sie pojawil :P
-
dzień dobry ;) efekty super, wszystkim smakowało :P tylko mój organizm jakoś dziwnie zareagował wiadomo czym :O o dziwo po piwie przeszło :P chyba nigdy tego nie ogarnę :O ale od dziś zero słodyczy :O do wtorku... :D a dziś sobie Michaela wrzucę, bo ... a bo tak :D http://pl.youtube.com/watch?v=w_I5rbsyLKE&feature=related
-
czyli jednak nie ale dlaczego? :O :D Rayo Vallecano Madryt jak rozumiem? :P jakby tak dłużej jednak pomyśleć to jakichś wielkich niespełnionych ambicji nie mam :P iwęc pozostanę po prostu fajną przykładną ciocią, a przelewanie ambicji zostawię rodzicom :D ja tez lecę, idę sprawdzić efekty mojej pracy :O
-
no wiesz, mnie nie wierzysz? :D nie spełniłeś się jako piłkarz? ;) no, ale bycie piłkarzem to nic fajnego przecież :P ja nie mam na razie na kogo przelewać, poczekam na jakąś siostrzenicę :D
-
w siatkówkę mówisz? :P no coś ty, cieszę się, ze się obejdzie bez :P :D nie cieszy mnie cudze nieszczęscie ;) a wuzetki to takie ciastka, kakaowe chyba, z kremem i bitą śmietaną :D
-
znaczy jogurt nie będzie potrzebny? :P no przecież tłumacze, że na efekty czekam ;) asekuracyjnie, gdyby sernik nie wyszedł kupiłam wuzetki :P poza tym nie dla siebie robiłam, więc nie wiem czy moge tak częstować :D
-
już po plaży? :D a ja zrealizowana kulinarnie, teraz czekam na efekty ;) a dziś prawdopodobnie znów będę się bawić w ciocię i słuchać o dinozarłach :D
-
nie wątp :P a ja cię już jednak pożegnam i spać pójdę ;) dobranoc ;)
-
poll ;) już się chyba odhaczyłam, nie? chociaż to wczoraj było :P
-
o rany :D pozwolisz, że w tę wciągającą lekturę zagłębię się innym razem? :D i pomyślec, ze ja te twoje głupoty metaforami nazwałam :O :D nie strasz, ja cały czas jestem dobrej myśli :D no, ale przecież to bez ironii było :O a na skrzywioną percepcję to możliwe, ze sanatorium pomoże :D a ja oddalam się na czas bardziej określony, więc dobranoc ;) aha, i pamiętaj o smarowaniu :P
-
no, skoro ty nie pamiętasz, to nie mam się czego wstydzić :P a to nie ty od przypominania byłeś? :D no mnie też zdarzylo się parę razy polozyć o tej porze, ale wstawać nigdy :D no w następnym, ale trzeba najpierw tydzień pracy skończyć :O może się pogoda nie zdązy popsuć :P co ironicznie mialo niby zabrzmieć? :D to, ze obeznany? alez skąd :P
-
no to w tej brązowej kulce sa płatki owsiane i herbatniki wyobraź sobie :D przyrównałam, bo chciałam sie chociaz pochwalić tym, że na zachodzie byłam :O a o której jest wschód gdybym tym razem postanowiła zobaczyć? gdzieżbym śmiala się czepiać :D dziś nie mam kamianie pod ręka, więc może jutro spróbuję rzucić nieidealnie pionowo :D chyba zacznę spisywać te metafory :O
-
bardzo możliwe, bo ja tez mialam inną wizję :D taka brązowa kulka w każdym razie :D no się domyślam :P jakoś sobie nie wyobrażam, żeby tyle samo ludzi przychodzilo na wschod słońca co przychodzi na zachód :P a musi byc koniecznie pionowo? :O i w którym miejscu znajduje się dwa razy? :O ale no tak - ty i te twoje metafory :O :D
-
ale żeby o tak barbarzynskiej porze??? :O pamiętaj o posmarowaniu się czym trzeba :D hehe, do czegoś po bretońsku jeszcze nie doszłam :P i nigdy nie dojdę, w koncu tojakaś rodzina, nie? :D tylko sernik (z torebki ;) ) i bajaderki :D