zielonafasolka

no to skoro wolisz potem działać... :D i pławic się w jogurcie :D nie no, grupy kolonijne są nieco mniejsze :P a i pań kolonistek jaby więcej :P a skąd ta Warszawa ci się nagle pojawila? :P jakieś kompleksy się odezwały? :O nie wiem czy jest, ale mowię ci, to w Ciechocinku chyba lepsze (gwarancji nie dam, bo nie byłam) :D taaaak, bułki z olejkami :D podsunąłeś mi pomysł na biznes :P coż za błyskotliwe skojarzenie :D

się nie chce? ale za to potem jogurtem chce się smarować? :P a człowiek podobno na błędach się uczy :D malo teraz nad morzem pan kolonistek? wystarczy się ladnie uśmiechnąć i poprosić o posmarowanie :P w sanatorium leczylam mój nadwątlony kręgosłup :P jak to gdzie? w centralnej oczywiście? :D póki co bulke twarożkiem, ale to żaden problem na olejki się przestawić :P no, i jeszcze balsamować umiem :P

oki, bo za moment zgłupieję :O w takim razie zapytam - dlaczego się nie da tak łatwo? :D przepraszam, czasami mam problemy z czytaniem ze zrozumieniem :P towarzystwo moze i nie, ale panie od olejkow to chyba w takim wieku raczej cię interesującym chyba :P trzeba poświęcić coś na rzecz czegoś innego :D a sanatorium to fajna sprawa :D może na euro 2012 zdążą :P no na mojego providera (że pozwolę sobie użyć tego słowa) też narzekali, ale jakoś od ponad pół roku tylko jedna poważna awaria była.. a własciwie sama awaria trwała krótko, większym problemem było znalezienie kogoś do kogo można ją zglosić i kto mógłby przyjść ją naprawić :O i tak trwało to jakiś tydzień :O

trzeba zacząć w takim razie pisma dla kobiet zacząć czytać :D w okolicach letnich zawsze jest jakiś temat, gdzie krok po kroku pokazują jak przygotowac się do opalania :P i jak się nie spalić... taaaak, takie kolonie dla dorosłych to się sanatoria nazywają :P jakiś Ciechocinek czy Rabka :D przecież się nie śmieję :O też nie zawsze taka mądra byłam :D ale ja to się maślanką raczej ratowałam ;) no to sobie jeszcze długo nie pójdziesz na tą baltic arenę :D no z osiedla ;) ale już jest ok, a pisząc "co jakiś czas" miałam na myśli dzisiaj, bo ogólnie działa póki co bez zarzutu ;)

jak sie nie da? na kolonie nad morze nie jeździleś? :P tam panie zawsze pilnowały, żeby wszystkie dzieci byly wysmarowane czym trzeba przed plażowaniem :P a on nie wsiąka przypadkiem? :P widze, że ciekawe zabawy preferujesz :P no to widze macie podzial ról w rodzinie :D ja tam sie musze wszystkim sama interesować :O u mnie aren w okolicy zadnych nie ma, więc sobie nie pochodzę :O a na tą arenę to kiedy i na co? :P bo chyba dopiero w budowie, nie? ?? :O o czym ty do mnie? :O (i serio nie rozumiem, nie tak jak zwykle :P )

a nie lepiej się posmarować czymś przed plazowaniem? :P po co jogurt marnować? :D nie lepiej użyć zgodnie z przeznaczeniem? :P a widzisz, potrafię być miła nawet :D w sumie mnie tam vez rożnicy kiedy się ta cała liga zacznie, na zaden mecz sie póki co nie wybieram :P pada co jakiś czas :O net w sensie... może teraz będzie lepiej, bo burza chyba już naprawdę minęła....

no nie ok, ale narzekać nie będę :P czyli nad morzem pogoda nie do plażowania? heh, a mój Szanowny Szef wlaśnie sobie tam wypoczywa :P a kogo? w końcu ty się na piłce znasz, nie? :D PS. Gdybym sie wyłączyła bez pożegnania, znaczy, że net mi padł :O :D

no własnie jakoś dziwnie :O już pojęcia nie mam co mi jest :O wieje? nie lubię jak wieje :O mam wiatrofobię :O czy jak to się fachowo nazywa :P jak jest ciepło to dobrze ;) u mnie w zasadzie też, ale czekam na te weekendowe upały - mam nadzieję, ze się spóźnią :P Widzew pierwsza, a Arka tez nie w pierwszej? Nie spadla przypadkiem z ekstraklasy?

nie lubię, ale tylko to było na stanie :D a dzis wyjątkowo nie smakowało :O padało i nadal pada, a w dodatku burza wróciła :O faktycznie , zabawa jest fajna :D ciekawe jak długo to potrwa :O

Polska - USA 2:3 :( a u mnie po burzy, w trakcie deszczu, "Szkła kontaktowego" i po konsumpcji obrzydliwego piwa marki Ż. :O nic nie wiadomok, nie zdziwię się jak Widzew w ekstrakclasie wyląduje ;)

a Widzew jednak w pierwszej lidze ;)

dobranoc linger ;) ja jeszcze troszkę posiedzę ;)

ponownie :) śpią już? ;)

no, nie jesteś ;) tez tak myślałam, dopóki na kafe nie trafiłam ;) bo tu, jak zdążyłam zauważyć, sporo takich osób :O idę sobie poprasować, a potem coś zjeść ;) a ty trzymaj się ciepło i dziękuję za rozmowę :) będę pewnie wieczorkiem ;)

aktualnie źle nie jest ;) ale zbyt często dopada mnie marazm i apatia :O tobie również życze cieszeniem sie tym co jest, jeszcze zanim zacznie się układać ;)

zobaczymy ;) to widzę, że nie jestem osamotniona ;) i dlatego jakoś nie potrafię się bardzo cieszyć jak już się układa, bo gdzieś zapala mi się czerwona lampka, że skoro teraz jest dobrze to zaraz pewnie coś się wydarzy :O tak jakby to czy będę się cieszyć czy nie mialo na to wpływ :O

no mam nadzieję, że się uda ;) bo ja to chyba odpoczywac nie umiem :O szkoda, że nie można sobie wyłączyć myślenia na czas urlopu :O tylko niech się zdąży ułożyć zanim umrę :D u mnie to jest tak, że jak sie już zaczyna ukladać, to cos się nagle schrzanić musi... :O

ano urlopik :D już dni odliczam ;) wypoczynek mi sie należy, tym bardziej, że po urlopie czeka mnie sporo spraw :O ehh... aż myśleć się o tym nie chce... upały nie przeszkadzają mi tylko kiedy smażę się na plaży :P zwykle jestem w stanie funkcjonować przy temperaturze max 25 stopni ;) gwałtowne zmiany nie są dobre, przynajmniej dla mnie lepiej, zeby wszystko powoli zaczęło się układac ;)

nie od ciebie? hmm... zabrzmialo tajemniczo ;) w takim razie życzę, żeby to, od czego twoje lepsze samopoczucie jest zależne pospieszyło się ;) w sumie na razie mi taka pogoda nie przeszkadza, ważne żeby w sierpniu było gorąco ;) ale słyszałam, ze już w weekend mają być upały :O

kiedyś będzie lepiej? nie lepiej juz jutro? ;) mój lepszy niż wczorajsz choć jakoś dziwnie się czuję :O może to przez tą dziwną pogodę :O

no ty mi również ;) co słychać? jak dzień mija? ;)

sny nie były miłe :O lite... co? :O Gawlińskiego tu jeszcze nie było jesli dobrze pamiętam ;) http://pl.youtube.com/watch?v=P-HxpSth9qQ zbyt duża częstotliwość picia kawy źle na mnie wpływa :O

miało być :O