zielonafasolka

jakie złośliwości? :P a twoje skąd się biorą? :D ale tyś nie ludź, tyś sumienie :P no, ale rozumiem, ze o mnie mówisz :P uprzedzając twój komentarz - fasolki to też ludzie :D ale co? będziesz usatysfakcjonowany jak przyznam ci rację wiedząc, że jej nie masz? :P choćby po to, żeby zakończyć tą kwestię? :P

z gołąbkami to ja mam niewiele wspólnego :P jak to fasolka :P skoro o zolądku mowa to pochwalę się, że ostatnio nie doskwiera ;) ciekawe jak długo :O no, ale to ewentualne prawo tylko ciebie dotyczy, bo ja to wyłącznie profilaktycznie :P a co ci mówi? najpierw ci się zdaje, teraz do ciebie mówi :O mam się zacząć martwić? :P problemu nie widzę - po prostu przyznaj mi rację :D

w moim przypadku na pewno, bo ja wrażliwa jestem :O :P więc jak juz to o konstruktywną proszę :P nie zgodzic się masz prawo (może nawet konstytucyjne) tylko po co skoro rację mam ja? :D że co nie zostanie ogłoszone ...? czyszczenie? :P no jak to o czym? o obrazkach z gum turbo :D też zbierałam ;) dla kolegów :P

no, czyli się rozumiemy :P racja, w takim razie w pozytywnym sensie było :D ale konstruktywną krytykę (że tak się posłużę modnym stwierdzeniem ;) ) też przyjmuję ;) a dlaczego nie? :D a protestuj ! proponuję jakiś transparent i na drogę/ ulicę w zależności co tam masz :P w ostateczności na Wiejską pod sejm :D no własnie nie za dużo, więc pewnie i tak nie byłbyś zainteresowany :P to co zbierałeś? :P i z czym jak nie z królewnami? :P

nie tylko rozumiem, ale też pamiętam i wierze w to,co mi pasuje :P wygodne, nie? :D ale rozumiem, że ten opis w sensie pozytywnym? :P ja coś sugerowałam? :O poza tym ty to nie ja :P ja czyszczę profilaktycznie, ty - jak zabrudzone :D no, poza Colinem była tamjeszcze Scarlet jakaśtam - może ona by cię zainteresowała? :D no i widzę wyrocznią jestem :D się nie martw, z tego co pamiętam to chłopcy innymi rzeczami się zajmowali :P no i nie podejrzewałabym cię o zbieranie karteczek z królewną śnieżką np :D

jak ty się ze mną zgadzasz :P drugą część wypowiedzi pominę, bonie rozumiem :O :P moje czyszczone wyłącznie profilaktycznie, dlatego nie ma szans się ubrudzić :P co ci się tam znowu zdaje? :O hehe, a ja nie oglądałam, ale karteczki z Królem Lwem i tymi innymi zbierałam :O chociaż nie wiedziałam za bardzo o czym to :O

jakie wszystko? :O nie chce mi się cofać na poprzednią strone, ale z tego, co pamiętam to o wszystkim mowy nie było :P jw, czyli nie pamiętam o czym mowa i nie pamiętam czy dobrze, że wyszło :P skoro wyczyszczone, znaczy, że brudne było :P a moje oczywiście czyste :D własciwie to troszkę złośliwa ;) a nawet troszeczkę :P :O ja tylko o tym, że Dzień świra oglądałam i pozowliłam sobie cię poprawić w kwestii cytatu, a właściwie kontekstu, w jakim został on użyty :P nic, co by cię interesowało :D chyba :P nie se, tylko "dzie mi tu" (ostatecznie może byc łącznie pisane) :D jestem chyba jedyną osobą na świecie, która Króla Lwa nie oglądała :O

nie no, spróbuj z tymi ortograficznymi ;) i koniecznie z \"dzie mi tu\" :D niechcąco? to co miałam ci zacząć wybaczać? :O sumieniu tym bardziej nie :P zwłaszcza, ze pewnie nieczyste :P złośliwa brzmi ... ładniej :D a wracając do któregoś z powyższych postów cytat z Dnia świra nie dotyczył kosiarki, a \"tudzież innego dziwnego sprzętu\", że pozwolę sobie siebie zacytować :P te twoje też fajne ;) a z nastrojowych to jeszcze to sobie wrzucę ;) http://pl.youtube.com/watch?v=2FN7mXb5Hl0&NR=1 a teraz idę sobie Colina Firtha obejrzeć ;)

dzie mie tu mi się podoba akurat :D więc zamiast se możesz używać tej kombinacji ;) a błędy ortograficzne az tak mnie nie rażą - niewiele jest mnie w stanie zaskoczyć w tym zakresie :P więc wybrałeś jednak opcję z wybaczeniem? ;) oki, dziś jestem pozytywnie nastawiona do wszystkich i wszystkiego ;) pewnie dlatego, że dzień mi się niedawno rozpoczął :P no i jesteś potwierdzeniem teorii, że ludziom jednak wierzyć nie można :P (tak, uwierzyłam :O ) a co do listy, to po dłuższym (pół minutowym) zastanowieniu przewrażliwiona zmieniam na wrażliwa, czepialska na złośliwa, a niedomyślna i zrzędliwa wyrzucam :P a co :D

czyli żadnych pozytywów jedanak? :O szczerze mówiąc to "se" też mi przeszkadza :P a z czym się wiąże? :O hmm, musze to przemyśleć :P a nie wolałbyś, zebym jednak wybaczyła? ;) nooo, ale po co komuś psuć zabawę z opowiadania kawału? :D i kto tu jest okrutny? :P wierzę? sam stwierdziłeś, że masz ich więcej :P no dobra,moge nie wierzyć :P poza tym nie samym wibrowaniem człowiek żyje :P jakiegoś? póki co mojego i szacunek mu jakiś okaż :P a potłamczę się może innym razem, bo teraz ja zmienię pozycję na nieco wygodniejszą :P zmykam spać ;) dobranoc;)

tak :D to sie teraz popiszę aktywnym słuchaniem (czytaniem) i zapytam cóż to za wygodna pozycja? :P jak odpowiesz to zastanowię sie nad wybaczeniem :D a inni nie wiedzą, że spalili? :P no chyba, ze ty uwagę zwracasz zanim ktoś do puenty dojdzie :P okrutna? chyba mnie z kimś mylisz :P może po prostu chcę cię zmobilizować do przedstawienia swych zalet, jako że każdy takowe posiada :D podobno ;) co? ubranko cię bawi? :D a co, ma nagi się innym pokazywać? :P z czego mam sie tłamczyć? :O się nie denerwuj ;)

nawet? a coś jeszcze ci nie idzie? :P ale faktycznie. nie idzie :D pewnie kawały tez spalasz przed puentą :P czyli nic dobrego się nie znajdzie :O :P no dobrze, to jak w takim razie to na "o" co mi przez klawisze nie przejdzie wpłynęło na twoje stosunki z sąsiadami? :D tłamczyć się nie będę, bo niepokojąco to brzmi :P reasumując mój zużyty już nieco telefon ma i tak więcej zalet niż ty :P pewnie, że powinien :D gdzie by znalazł tak doskonałe warunki rozwoju :P a że rozwijać się nie chciał, mimo, że karmiłam i nawet ubranko mu sprawiłam, to sam rozumiesz... :D

:O niedomyślna? :O i dlaczego dwa razy? :O i dlaczego niedomyślna? :P co ci się zdarzyło parę razy? :O w sensie stosunki z sąsiadami? :D a twój nie ma? :O :D a z tobą to w jakim niby sensie? :P no tak bez żadnego skrępowania to nie ;) mam jakieś uczucia w końcu :O po tych kolku latach to jednak ciężko będzie, ale takie jest życie... :P

śnieszna, przewrazliwiona i czepialska w dodatku :P do zalet mam to dopisac czy do wad raczej? :O :D czyli dnia sąsiada nie obchodzisz jak rozumiem? :P nie no, moi są w zasadzie ok, poza taka jedną :O czy telefon o żeńskim imieniu to jeszcze facet? :O :P jeszcze go trzymam, ale ewidentnie do wymiany :P trzeba sobie znaleźć porządnieszego :P ale ciii :D eee, to nie drążę dalej :P póki z żenadą mam niewiele wspólnego :P mam nadzieję... ;)

czyli śmieszna jestem? :O eee, ja tam nie umiem się czepiać :P w sensie Dnia świra? ale cytujesz go w końcu czy nie? znaczy w stosunku do sąsiadów :P czyli co? jedna zaleta, w dodatku bardzo niepewna? :O oj kariery to chyba nie zrobisz :P no zobaczę... jak tylko to pojmę ;) coś tam próbowałam z tymi wykonawcami i nawet ocs grało, ale potem pojawił się problem z polączeniem :O to aż tak żenujące? :D

cholercia, co się tych literek dzisiaj tek czepiasz? :O teraz przed wysłaniem będę wszystko raz jeszcze czytać :P albo nawet dwa razy :O no, ale cytat z ciebie jakrozumiem, więc oburzenie na miejscu :P no, ale w sensie muzycznie muszą? bo u mnie jest jeszcze opcja z wiertarką i kosiarką, tudzież innym dziwnym sprzętem :O :D to powiem ci, ze w takim razie wychodzi na to, że masz mniej zalet niż mój telefon :P poza tym mnie pytasz? ludzie mają różne zalety ;) sprawdziłam i jakoś ogarnąc tego nie mogę :O i utwory mi się nie chcą puszczać, znaczy odtwarzać :P skąd wiesz, ze nie wiem? :P to się doszukuj ;)

a co, oddałbyś? ;) za to twoje szukanie twoich słuchawek trwałoby jeszcze krócej niż moje słuchanie moich słuchawek plus podanie ci ich :P skarżypyta? :P mam wrażenie, że w ten pokrętny sposób próbujesz ukryć to, że nic więcej by się nie znalazło :P w sensie zalet... ;) nie przepraszaj ;) mnie tez to śmieszy :D a w dumie nie ma chyba nic złego, nie? ;)

agiie - dobranoc :) szczerze? pewnie, ze tak :P i pewnie z naiwną nadzieją na odzyskanie :P wkurzasz sąsiadow muzyką? :O heh, też mam takich co mnie wkurzają :P tobie się dziś nie chce, a jutro to ja mogę już nie być zainteresowana :P u mnie pogoda w dumie ładna, tylko przez parę minut ulewa była, ale zakupy mnie uratowały :D

swoich, mimo szczerych chęci ( :P ) nie podam, bo niestety nadal nie odnalezione :O bas jest fajny, choć ledwo słyszalny ;)

no fajniutkie ... :) pierwszy raz chyba słyszę, choć zespół kojarzę... choć to utwór raczej z tych, ktore trzeba przesłuchać kilkanaście razy, żeby wpadł w ucho ;) zresztą z Archive też tak było ;) pamiętam, że zasypiałam przy tym, bo przez dłuższy czas był na pierwszym miejscu jakiejś listy i trzeba było czekać do końca, zeby usłyszeć ;) a to w dodatku takie długie ;)

cream - popularność ma swoje minusy :P

no widzę, ze spławiasz te niewiasty w zastraszającym tempie :P i nawet tutaj za tobą przyszły ;)

:) cream, czyżby nastrój dopisywał? ;)

w ten brzydki deszczowy dzień :O ty się ciesz, że jednak nie dziecku ;) bo drążyłabym bardziej :P a swoją drogą ty dziecku takie bajki o budowaniu napięcia opowiadasz? :D więcej? :O znaczy, ze jakieś zostały wymienione? :P to o przypominaniu jak rozumiem? :P tylko nie za bardzo wiem jak to rozumieć :O no to wymieniaj ;) a ja zdecyduję czy i ewentualnie do czego możesz się przydać :P to na dzień dobry :) http://pl.youtube.com/watch?v=_XonuuQZSCE oo, i się przejaśnia ;)

:O a to mądre zdanie się odnosi do? :O cos słyszałam, a obadam innym razem ;) no, przynajmniej video fajne :P ale racja, będzie na ciebie :P i to też będzie na ciebie, bo tak mi się jakoś skojarzyło :O nigdy nie sądziłam, że to wrzucę :P ale i tak do dna jeszcze daleko :O http://pl.youtube.com/watch?v=Ey4ICHyeF8Q za Chiny nie wiem o czym ten pan śpiewa :O