zielonafasolka

znowu piwo było? :O nie rób mi tego, ja nie mogę:O ;)

ja nigdy nie tracę czujności :D chcesz mi powiedzieć, że do tej pory tak zestawiałeś ubrania? :D tzn. pomarańczowy z lazurowym? :P a własnie - to jest babcia:D

myślę, ze babcia oglądała i pięknie Hiszpanii kibicowała:P a babcia nie na odwyku? :P

babciu, a mecz babcia oglądała? :P lazurowy :D teraz będzie mi się kojarzył tylko z Holendrami:P wrzucaj:P

może babci w czymś pomóc? :P

racja:D o skarpach zapomniałam :D ale skarpy Holendrów też muszą być;) wrzucaj:P myślę, że sobie poradzę;) dziś był tylko sok pomarańczowy;)

dobranoc agiie:) wrzucaj:P wyobraź sobie, że u mnie też pokazują:D to by było dopiero wyzwanie jakbyś się jednocześnie golił i pisał:D waham się miedzy przyznaniem pierwszego miejsca za kreację euro 2008:O Holendrzy (l..... skarpetki) czy Cz. Michniewicz (żółte ubranko) ? :D

wrzuciłam, ale nie pamiętam gdzie :O :P a pan Świerczewski szaleje w studiu Polsatu - chyba chce tam na etacie zostać;) "analogia do koszykówki" albo "wszyscy razem sprawdziliśmy ile Podolski ma lat" :D - to aż takie wyzwanie?? :D

nie przypominam sobie, żebym bikini obiecywała :P ja hiszpański, ty się farbujesz:D

czy ja się wykręcam?? ja dotrzymam swojego postanowienia:D

nie bądź tchórzem ;) co sie będą farby marnowały:P hehe, wrzuciłam, gdzieś po kafe latają:P

no właśnie, też się zdziwiłam, że Romana nie ma:O szkoda:O ]ale Boniek w sumie też ok:D

aja pierwszą połowę oglądałam w pubie;) i niestety... do końca nie dotrwałam:O zbyt duże zanieczyszczenie mowy polskiej :P sumienie - a ty chyba do farbowania idziesz? :D

co my wszyscy będziemy robić? :O ej, no naprawdę mi smutno:O

no i po euro:O

:D

agiie - no racja, ale teraz będzie już tak coraz częściej.... chyba, ze sobie młodszych znajomych poszukamy;)

cream - ty uważasz, że brak znajomych jest związane z niską samooceną? to tylko jedna z opcji...

oki, może źle się wyraziłam... na pewno w realu wszyscy jesteśmy fajni, nawet ja ;) tyko, ze tak naprawdę malo o sobie wiemy - i opinię o drugiej osobie możesz wysnuć jedynie na podstawie tego, co napisze... więc np może się okazać, ze ta fajna dziewczyna z netu to w rzeczywistości twoja znienawidzona sąsiadka:P dobra, trochę się zaplątałam i chyba nie na temat... nie poznaję, bo nie marudzisz;) poza tym czy to nie ty zakładałeś topik w stylu szukam kogoś kto pójdzie ze mną gdzieś tam? a radzisz agiie, że by nie szukała w necie:O

cream - to nadal ty?? jakoś cię nie poznaję ;) to te rodzynki w czekoladzie?:D a tak serio bycie fajnym w necie niekoniecznie oznacza bycie fajnym w realu ;) tutaj można sobie na więcej pozwolić... zresztą sam napisałeś, że tu narzekasz bardziej...

a odbiegając od tematu post nr 1000 był mój:D z moich okolic tym bardziej nikogo:O myślisz, że na północy i na śląsku to najwięcej przegrwających? ;)

no ja tym bardziej;) bo prawie z Łodzi:O

agiie - wiem o czym mówisz:O moi znajomi też jakoś szybko się wykruszają :O szkoda, że bliżej nie mieszkasz ;) a znalazałaś kogoś z tego Krakowa? ;)

Brygido???? :D to do mnie?? :O opcję z nie polskim morzem możesz niestety póki co wykluczyć:O a między JG a R chyba nie ma jakiejś wielkiej różnicy? :P a coś ty taki zainteresowany? mieszkasz tam czy co? :P a na rower też bym się wybrała :O ale pogoda jakoś taka niestabilna :O no i ostatnio mało sobie krzywdy nie zrobiłam na rowerze :O ehh.. ta zachwiana koordynacja ruchowa:O