zielonafasolka

czyli nie bardzo... więc od tego trzeba zacząć... :) no, ale nasłuchałeś sie tu już dosyć o wierze w siebie itp... jak nie uwierzysz, że możesz się podobać itd., to w pewnym momencie i tak uciekniesz... ale tak jak wspomniałam, zrobiłeś pierwszy krok... a że nie wyszło... nie zawsze wychodzi... życie...

"najwyżej dostane kosza to lepsze niż stracic 11 zł" to zależy jak bardzo jesteś odporny na niepowodzenia...

czyli pewnie wygrają Niemcy:O :(

pierwszy krok zrobiony... może następnym razem zamów coś tańszego, przynajmniej jak się nie uda, to mniej stracisz...

oby... dobranoc wszystkim, którzy spać już poszli...:)

nie no, pomysł niezły, chociaż dziś, w czasach ograniczonego zaufania do ludzi, to jednak dośc ryzykowny... ale jakiś krok zrobileś... to juz coś...

to było chyba najdroższe wc w twoim życiu :P oj cream, cream... jak tak dalej pójdzie, to kase stracisz, a nikogo nie poznasz...

zwłaszcza koncówka była niezła... dziewczyna darmo wypila drinka i do teraz sie pewnie zastanawia na czyj koszt... w takim momencie do wc??

ja też, ale pewnie niedługo się zbierać będę:O

jestem:O ale jakoś nie w formie:O

ale tu tłok dzisiaj...

ja tam bym mogła dzis po kimkolwiek popłakać:O co nie zmienia faktu, ze się cieszę... i mam nadzieję, będę się cieszyla w niedzielę...

uśmiechcie się:) bo i ja się rozpłaczę

:) ale Rosjan mi żal:O mimo wszystko...

a może pogoda im się nie podoba? :D komu by się chciało biegać w takim deszczu? :O

jesteś pewna? ;) stąd już chyba nie ma odwrotu :P w każdym razie witam i zapraszam:D nie wiem czy ktoś tu jest jeszcze;) ja na razie idę zrobić coś pożytecznego zanim wrócę przegrywać życie ;) do wieczorka:) i do meczu:)

w końcu ktoś mi uświadomił, że za dużo czasu tutaj spędzam :O dzieki Graf;) widzę Jaguś, że tobie też;)

:D rozumiem, ze tłumaczenie sie literówką jet bez sensu? :P podobno...niestety są i tacy, co i po 1000 razie sie nie naucza:P nie, no nie podejrzewam cię o coś takiego ;) nie byłoby mnie wtedy pewnie na kafe i kto by się czepiał skarpetek, wulgaryzmów itp? :P ;) ponieważ sie nie pożegnałeś jeszcze, to ja bede pierwsza ;) zbieram się, bo zaczynam być glodna :O a do śniadania daleko:O a jeszcze ubranko trzeba jakieś na rano wybrac:O dobranoc:) i kolorowych;) zgas swiatełko i drzwij zamknij;)

już się nie dziwię :D już nie pytam, o ktorej w takim razie sniadania jesz;) no nie jestem aż tak zapobiegliwa, żeby tabletki na gardlo w domu trzymać:O bez sensu:O nie mogę byc chora:O a ty spać mialeś iśc? ;)

w sumie racja ;) ale po dłuższym zastanowieniu to jednak nie każda:P bo jak rano to się chyba inaczej nazywa:P jak około południa to też:P to smacznego życzę ;) chyba, ze już zjadłeś ;) trudno:O jakoś postaram sie przeżyć bez tej wiedzy :O :D a mnie właśnie gardło zaczęło boleć :O niedobrze:O

o tej porze?? :D to co to za kolacja?;)

a jednak bez pożegnania:( nieładnie:O ale dobranoc:) i kolorowych;)

Amant - troche się spóźniłeś;) i ciekawe kogo to miałoby drogo kosztowac:P dobranoc:)

to ja tez pójde dziś spać o przyzwoitej porze;) trzymaj się cieplutko:) i jak cuśm, to na @ albo na gadu :) dla cię ;) dobranoc:) no to gasimy i zamykamy:)

no właśnie, miałaś elastycznośc cwiczyc;) ej, no mądra z ciebie dziewczynka, jak sie mogłaś wygłupić? ;)