zielonafasolka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez zielonafasolka
-
w takim razie powodzenia zyczę:)
-
lel - to sie cieszę:) u mnie za to wczoraj wiara troszkę osłabła, ale nie warto martwić się na zapas... zresztą ja muszę być silna, żeby wspierać i w razie czego pocieszyć:)
-
witam dziewczęta:) a propos wiary - mały cytacik z Comy;): "trzeba uprzytmonić sobie, ze nawet, kiedy wszystko straci sens znajdziesz przestrzeń gdzie wielka wiara tłumi lęk" tak mi się skojarzyło;)
-
Nowy temat-tym razem zainspirowany tematem Brzydala28
zielonafasolka odpisał na temat w Życie uczuciowe
kwiaty na szczęście nie były dla mnie ;) a z moim poziomem lęku w tym momencie to i tak niewiele bym zrobiła;) a co do farby - potwierdzam... nic się nie da zrobić:( mozna rozpuszczalnikiem, ale to chyba od razu trzeba... tak się tylko wtrąciłam;) -
Nowy temat-tym razem zainspirowany tematem Brzydala28
zielonafasolka odpisał na temat w Życie uczuciowe
a ja się boję facetów z kwiatami :P dziś mało zawału nie dostałam :P -
znaczy, że ja nie na temat? :P moze byc kilka, skrzynkę mam pojemną;) najwyżej troszkę mi zejdzie z odpisywaniem;) prysznic prawie zawsze pomaga:)
-
odzywaj się i zasmucaj ;) mnie to nie przeszkadza;) w sumie mnie tez troszkę smutno - od wczoraj ledwo chodzę, no i ktoś ma problemy, a ja niewiele moge zrobić... :( na 4 frontach - w tym dwóch telewizyjnych;)
-
dobry wieczór:) ja też jestem - na 4 frontach;) m.in. telewizyjnym;) Jaguś - co tam? :(
-
Nowy temat-tym razem zainspirowany tematem Brzydala28
zielonafasolka odpisał na temat w Życie uczuciowe
dzień dobry:) przepraszam, że się wtracę, ale zakupy to mój \"ulubiony\" temat ostatnio ;) jutro trzecie podejście;) za tydzień chrzciny, a ja kiecki nie mam:( Ju, szęściaro:) 3 białe bluzki w szafie;) a ja żadnej nie mam:( -
a mnie wszystko boli:( ledwo chodzę, no i w ogóle trochę mi smutno:( ale witam:)
-
smutno.... :( nie tak to miało się skończyć... :( miała wygrać... po raz kolejny...
-
no właśnie, pożegnam się już:) jednak picie gorącej kawy i spożywanie śniadanka w biegu to nie dla mnie;) żegnam w takim razie:) dobranoc i korowych:) pa:)
-
o i kolejna kobieta:) witaj wronko:) dawno Cię nie było;) a ja miałam miec szlaban po północy :O ja też się dziwnie opalam:( i myślałam, że tylko ja tak mam;) a jednak nie;)
-
też nie lubię, bo zawsze na czerwono zaczynam:( i potem jest ból:( a samoopalaczy nie używam, bo mam problem z wysmarowaniem się tym czymś;) próbowałam z balsamem brązującym - zawsze jakieś dziwne plamy i smugi mi się robią ;) więc tym bardziej z samoopalacza nie korzystam;) ale łykam sobie od jakiegoś czasu tabletki z betakarotenem co podobno mają dopomóc w opalaniu i zmniejszyć ryzyko poparzeń;) na razie średni efekt... a może do solarium się wybierz? gwarancja (powiedzmy...), że opalisz się równomiernie;) hehe, może przejdziemy na topik urodowy? :D
-
a widzisz:) łączysz przyjemne z pozytecznym:) tylko nie wiem które jest które;) a zapach najgorszy nie jest;) no i piling tańszy od kupionego;)
-
no,l a potem jeszcze balsamik:) i pachniesz cudnie:D
-
aha, jeszcze pytanie;) ile czasu mam czekać zanim stiwerdzę, że zniknęłas bez wieści? :D jak wypijesz kawę, zbierasz fusy (najlepiej z 3-4 kaw), mieszasz z żelem pod prysznic/mydłem w płynie, balsamem, cynamonem, kupnym pilingiem i czym tam jeszcze chcesz ;) i wcierasz w siebie ;) a potem spłukujesz;) i to jest najmniej przyjemne, bo jakoś łazienka potem brudna:( ale gładziutka jesteś jak bobasek:D
-
dobra;) to o czym pogadamy jak same zostałyśmy? :)
-
ode mnie też:)
-
jest!!! :D śliczniusi:) a to Twoja stópka? :D
-
no i dlatego Graf musi się z nami nagrodą podzielić ;) za pomoc;)
-
tyż nie:( a tam te przecinki muszą być?
-
dobranoc fiolkah:) i dobranoc kudłacz:) Jaguś, i znów same zostałyśmy;) mnie też się nie otwiera:(
-
wyskakuje mi, że takiej strony nie ma:(
-
a ja miałam tylko rybki i świnkę morską... dawno temu...