zielonafasolka

a gdzie się znów wybierasz? ja staram się cieszyć nawet z drobiazgów, ale zawsze jest tak, że jak jest dobrze, to musi się coś schrzanić:(

a imieniny były wczoraj? wszystkiego dobrego w takim razie:) a zaliczeń już gratulowałam:) a ściągi się przydały?;)

Jeanka - racja, ale czasami pomarudzić też trzeba... co dobrego? hmmm... muzykę dobrą słychać, chyba zaczyna się w końcu przejaśniać, dobry miałam obiadek, mimo wszystko mam dobry humor:) wystarczy? kto następny? ten, to gdzie Ty się kręcisz, że nieodpowiednie osoby widzisz?

a co się stało, że humor nie dopisuje?

ja też jestem:) właśnie z obiadku wróciłam:) ten, u Ciebie pewnie znów super pogoda?

to podobnie jak u mnie:( nie zazdroszczę... ale trzeba wierzyć, że będzie lepiej... to banał, ale innej opcji nie ma:) u mnie się przejaśniało nawet i słońce wyszło, a teraz znów chmury:(

witaj Książę:) u Ciebie ponuro jesli chodzi o pogodę czy tak ogólnie?

dzień dobry:) dziś juz lepiej:) przynajmniej na razie... a na osłodę zrobiłam sobie pyszne, baaaardzo kaloryczne bajaderki:D poczęstuję wszystkich chętnych:)

wrona - i bardzo dobrze:) mówię z perspektywy dziecka...

a ja już się polożę... dosyć wrazeń na dziś... i z nadzieją na lepsze jutro dobranoc wszystkim:)

nadużywający nigdy nie widzą problemu... ja nie mam nadziei na poprawę... jest jakiś czas dobrze, a potem nagle coś musi się wydarzyć... każda okazja jest dobra... a potem się zaczyna a dziś do pracy nie poszedl... podziwiam mamę, ze tyle wytrzymała... może ja będe miała więcej szczęścia...

teraz już troche lepiej:) znów alkohol był... trzeci "wyskok" w ciągu miesiąca - łącznie tydzień to trwa... a ja pół dnia na płakaniu spędziłam... ehh, na szczęście dziś sie niedługo kończy:) a jutro może lepiej będzie:) a co u Ciebie? to dziś masz urodziny i imieniny? dobrze pamietam?

witam:) ja jeszcze tu od czasu do czasu jestem... stuku... - dobranoc:) mimo, że dobry wieczór nie było:)

w takim razie dobranoc fiolkah:) dzięki za pizzę:)

poszłyście sobie?

Jeanka - będziemy trzymać:) ale byłoby dobrze jakbyś sprecyzowała co nieco czas, bo przez cały dzień nie dam rady:) i daj znać jak poszło:)

ee tam klub - najlepiej zespół muzyczny:)

Jeanka - włóż książki/ściągi pod poduszkę! :) to działa:) i powodzenia:)

kolejny klub? jestem za:) tylko wymyślmy jakąś funkcję dla Grafa, bo znów się obrazi, że o nim nie pamiętałyśmy:)

a ten gość Ci się nie rozmnoży tak sam z siebie? ;)

jak pusty cymbał, to i efekt dźwiękowy większy;) a jak cymbał, to na pewno pusty;)

a cymbałki to na święta poproszę:) zagram kolędy:)

fiolkah - jak masz gościa to się nim odpowiednio zajmij;) a Tobie nawet okruszek pizzy nie został;) noo, o grze na cymbałach nie pomyślałam;) ale ja mam dośc ściśnięty umysł;)

a co się w życiu codziennym nie przydaje?;) na 5 roku miałam zajęcia z gry na cymbałkach - Pani też twierdziła, że może się przydać:) póki co - myliła się;)

no to menda czy mucha? :) trzeba zamknąc okno:)