zielonafasolka

a potrafię :P ok, to w takim razie gdzie tam przyjemność dla siebie widzisz? :P przykro mi :( a ogarnięcie Cie wzrokiem od góry do dołu nie wystarczy? :D :P to jeszcze nie budzi moich podejrzeń kochanie :D :P za mało się znamy żebym miała się dzielić najbardziej znaną historią z mojego dzieciństwa :D :P dlatego napisałam "z tego co wiem" :P najpierw olewasz, potem spożywasz? :P :D

w lodówce spokojnie siedzi :P

kiepski pomysł :P

poświąteczna fasolka w zupełnie nieświątecznym nastroju sie melduje :P

nieprawda :P 3 dni to szybko? :P :D a gdzie tam widzisz przyjemność dla mnie? :P to jak sobie z tym radzisz? :( nie.. najwyżej przejdę bez slowa i pójdę porozpraszać kogoś innego :P masz :P \"kochanie\" używane przy każdej okzaji może jednak budzić podejrzenia :P :D i dlatego staram się omijać takie instytucje :D a nawet jak muszę tam iść to jakimś cudem zabłądzam :D :P żadnych aktów tam nie bylo, więc nie sądzę, żeby Cię to jakoś bardzo zainteresowało :D ej, jakiś tydzień wytrzymałam bez interwencji :O :D może i może, tylko co z tego.. jedną olaną fasolkę już masz na koncie z tego co wiem :( :D

poll mokry jesteś, ze tak się chowasz? :P

poświątecznie.. :) a święta bardziej zdrowe niż spokojne...

poswiątecznie.. kiedy i gdzie Cię oczerniłam? :O :P nie lubię :P nie, ale czasem trzeba :( nie zdążyłeś się jeszcze przyzwyczaić? :( no to spróbuję :P ok, to powiedz gdzie strasz.. stoisz znaczy to przyjdę Cię trochę porozpraszać :( :D tak długo jak dlugo się da :P trzeba było jakoś zdrabniać :P a może tak się szpitala wystraszyłeś, że nagle ozdrowiałeś? :P aaa, takie tam wkładanie sobie dziwnych rzeczy w dziwne miejsca jakkolwiek dziwnie to brzmi :O :D i więcej nie powiem :D ej, nie symulowałam :P daleko im do wesołych było.. :O w sensie nie uschniętej? jakoś póki co wyjątkowo ubogi w wodę dzień

nie, ale co Ty tam sobie myslałeś to nie wiem :P mnie? :P zastanawianie się? no rozpatrzenie wszystkich za i przeciw może zająć trochę czasu :P :D ale nie widzę żeby Ci to sprawiało jakąś wielką przyjemność :P czyżby rozsądek się odzywał? :( a nie da się od przekory do śmiałości? :( :D nie, to raczej ja daję spokój żeby ich podczas zajęć nie rozpraszać :( :P nadal nie wnikam :P imiona za długie? :P czyli jednak nie symulowałeś? :P nie zwiedzałam pogotowia z powodu choroby a dziwnych pomysłów :O :D w czym się orientuję, bo chyba się nie zorientowałam :O :D PS. Wesołych świąt :)

bo do tej pory nie oszukiwałeś? :P kolejna \"przydatna\" informacja? :P :D mhm, zastanowię się nad tym :P a do czego się zainspirowałeś? :P z dziwnymi ludźmi sie zadajesz :( a jak inaczej mogę? :( :D nie wiem, ostatnio nie po drodze mi do parku :( tym bardziej nie wnikam :P albo jednak nie pamiętasz :P :D mhm :P i wykryli coś? :D nic, chciałam tym pogotowiem zaimponować, ale widzę, że nic z tego :(

to informuj kiedy przymykasz :P żeby nie było nudno to jedno i drugie :D :P hmmm... mam kilka pomysłów :P :D a w domu przed lustrem nie możesz się inspirować? :D no jak coś/ktoś do Ciebie mówi to grzecznie byłoby odpowiedzieć :P :D ale ja chce się ośmielić :( :D no te Twoje nieletnie koleżanki z parku :P a o co to juz nie wnikam :P :D a imiona się nie powtarzają? :( :D poczekam aż dojdziesz do przyrzekania :D :P tak? a przez to swoje symulowanie wylądowałeś na pogotowiu? :D :O

tylko ciii... nie wszyscy myuszą wiedziec :O :P idę już sobie, dobranoc ;)

a to sobie tam z okazji i zniknę :P dobranoc ;)

a nie na pudelku? :P niezła w sensie dobra? :P :D

to przymknij czasem oko :P bo lubię :( :D a co mi zrobisz? :P a co? chcesz inspirację zaczerpnąć? :P w przeciwieństwie do szyb i witryn moje lusterko jest zawsze czyste i prawdę powie :D :P nie rozkazuj mi :( :D pewnie jeszcze same prosiły o sterroryzowanie jak nie powiem kto i o co :D :P wymień :P chyba zrzekasz :( ale czego? :( :P może i looser, ale jakie prawdziwe emocje temu towarzyszyły :D :P

:D zawsze i wszędzie cię poznam

deko, niestety musisz zacząć czytać od momentu, w ktorym sie zgubiłaś :( :D ...pod warunkiem, ze reszta budzi sie koło poludnia :D my wysłuchamy przecież :P to-za-czy-nam-od-te-raz :D :O jest :( czemu? :( :P aa, to patrz, a ja sobie spokojnie zjem :P co nie zmienia faktu, że drobny :P nie :D no skoro to jakby już element stroju to nie moż się wyróżniać :P :D ale nadal powód :P nie wiem :( mhm, chciałabym usłyszeć tę uprzejmą prośbę :P cz tylko Ty nie pamiętasz imion? :( :D rzekaj sobie dalej :P tyle, ze ja nie symulowałam :O :D

oooo, jest was więcej :P :D a co? masz coś na sumieniu? :P

czy-li-mu-szę-cią-gle-ład-nie-wyg-lą-dać :( :D będę :( i nie namawiaj mnie do złego :( :D a tak szybko patrzysz? :D :P acz nadal drobny :P chyba ten sam film oglądaliśmy :D :P nie, jedno dopasowane do stroju wystarczy :P :D wtedy musiałby być bardzo wazny powód :P zamkłam sie w sobie :( w łupince znaczy :( ... poprzedzona wymuszeniem :P to po co pytasz? :P bo...? :P byłam normalna :O :P wcale mnie to nie interesuje :( :P

oj nie, sytuacja zmienia się jak... w Modzie na sukces :P :D

a ty co? CBA? :P

a no tak... zboczeniec i degenerat :D :P

w jakim charakterze? :D :P

to-kim-są-ci-in-ni-wta-kim-ra-zie? :( :P wstydze sie :( :D najesz się patrząc jak będę jadła? :P :D drobny szczegół :O :P widziałam.. na filmie :O :D tak :P ej, od tego mam torbę żeby tam nosić lusterko m.in. :D jak nie będzie powodu to nie zacznę :P bo... bo... tak się speszyłam i zawstydziłam, ze zapomniałam :( :D to się chyba wymuszanie nazywa :P po co? :P :D no i...? :P co symulowałeś? :D

skończyłeś tam, zaczynasz tutaj? :P