zielonafasolka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez zielonafasolka
-
co sie stało? posmuć ile chcesz, bo pewnie nic co napiszemy nie pomoże
-
a co tobie? :O
-
;) jastrząb znów odlatuje? :O :P
-
a co, chcesz się poświęcić? :P no nie na każdym co już ustaliliśmy :P :D bo usychanie wymaga ciszy :( :P jak bardzo stonowanie? :D a Ty... Ty jesteś ... nadal niewyuczalny :P :D a często Ci się zdarza? :P a nie liczy się, ze jak piłam to myślałam o was? :( :P
-
a ja życze każdemu jego wymarzonych świąt ;) siebie masz na mysli? :P :D a na którym możesz? :P tak, wiem, zlapałam żart :P a gardzisz małymi? :P :D już to przerabialiśmy i do porozumienia raczej nie dojdziemy :P myślisz, ze na Filipinach udają, ze chorują? :P :D czemu beze mnie pijecie? :( ale ponieważ mam dobre serce, pozwolę wam wypić tę finlandię we dwóch :P :D tym bardziej, ze ja swoją część już wypiłam :P
-
ale czasami nie można inaczej wyrazić emocji :P a na którym? :P :D w takim razie uschnę w zaciszu domowym :( :P skoro chcesz moje porcje zjadać to chyba nic dziwnego, nie? :O :D to dobrze :P jesteś niewyuczalny przecież :P :D jedna nie wyklucza drugiej :P :D kto wie... :( :P ostatnio rzadko bywa :P :D przygotowałam i [machając fasolkowym strączkiem] ;) tez idę powoli z niego skorzystać :P dobranoc ;)
-
dobranoc ;)
-
z tym "zbyt" to przesadziłeś :P :D czyli nie mogę być nawet troszkę agresywna? :O :P jakiegoś zaskoczenia :O :D i będzie specjalna relacja w tvn24 :P :D kilka :P czemu aż? :P :D ojej :( to tym bardziej przestań :( :P poczekam ile będzie trzeba :O :P chyba raczej choroba dwubiegunowa :P momencik, muszę strączka przygotować :P :D czemu? :( :P a pollom tak? :(
-
a czemu fasolka nie może być choć trochę agresywna? :O :P o sobie chcesz mówić? :D :P nie no, mogę usychać nie milcząc :P :D aż tyle nie chcę :P :D to przestań :P i na "mógłbym" pewnie się skończy :P :D od depresji do euforii? :P to jakaś niestabilność emocjonalna? :P :D to już? :P a Ty mu ufałeś bardziej niż mnie :O :D
-
mój nie :P i tak o to umiejętnie wybrnęłam z kłopotliwej sytuacji :D :P
-
a w dodatku zapchana przed świętami :P
-
a poll mógłby już finalndię zacząć otwierać, bo zbliżamy się do 10000 :P :D
-
nie jestem przecież agresywna :( a przynajmniej nie bardzo :O :P opowiadaj :P w końcu i do lalek dojdziesz :D :P jam nie świnka, tylko fasolka :O :P no za siebie przede wszystkim :P będzie mi raźniej :P :D no chyba nie myślałeś, ze w całym domu mam porozwieszane zasuszone róże i namiętnie się w nie wpatruję? :O :D nie, ale czasami mógłbyś dla jasności wyjaśniać :O :P i tak już się skończyło, a potęsknisz dłużej, bo do przyszłego roku :P :D czyli co? mam już na dobranoc lapką pomachać? :D
-
widzę, ze wspólny jezyk odnaleźliście :P a pytania tutaj albo ewentualnie na @ :P
-
nie bardziej niż zwykle :P :D no to opowiedz coś o tych zabawach :P :D aż tak mnie te zarty nie bawią :P no właśnie, warzywa i owoce, na nic innego miejsca nie będzie :P taki widok motywuje mnie do nie-usychania :P :D aż tyle tych uschniętych róż nie mam :D :P oczywiste dla Ciebie niekoniecznie muszą być oczywiste dla mnie :P zamierzam :P
-
to wy idźcie, a ja popatrzę :P :D
-
aha, czy przeoczasz to o przeoczeniu czego miałam przypominać? :P :D
-
a pełni świadomie to mówisz? :P no nie o dmuchanych w każdym razie :P ani tym bardziej o Twoich koleżankach z przedszkola :P :D to jakie Cię satysfakcjonuje? :P nie, dieta to dieta, będziesz musiał na warzywa i owoce przejść :P :D a musi temu towarzyszyć cel? :P powiedzmy, ze oswajam w ten sposób uschnięcie :O :P i we wszystkim pewnie też :P :D pewnie tak jak dziś :P
-
poszedł, ale ja jestem, więc nie wychodź z ukrycia :P :D i nie nakrzyczysz na mnie? :( :P lalkami bawiłeś się częsciej niż zołnierzykami i czolgiem? :P :D :D :D :D - takie zanoszenie się śmiechem wystarczy? :P no to jednak nie nasmażę Ci naleśników :P :D nie wiem czy mile, zwykle zasuszam :P lepiej być najlepszym w wyśmiewaniu się z siebie niż w niczym :( :P czyli sen mi służy :P
-
jestem ;) odnotowałam twoją obecność :P :D
-
:D nie zróbcie sobie krzywdy z tej radości :P widocznie dziwiący się Kolumbijczycy nie są niczym aż tak nadzwyczajnym żeby ich pokazywać :P :D nie karz mi pamietać czy bawiłam się w tym czasie lalkami, zołnierzykami i czołgiem czy może jednak czymś tam jeszcze innym :P w takim razie od teraz wszystko co napiszesz będę traktowac jako żart lub co tam jeszcze co by nie przegapić jakiegoś :P :D to ja wypomnę, ze znów na obiad nie wróciłeś :P moje naleśniki chcesz wyrzygiwać? :O :P peeling z kolczastych łodyg róży nie jest Ci obcy? :P a było warto chociaż? :( :P poprawilo się na taką :) - lepiej? :P :D
-
albo oglądać i czytać jednocześnie :P :D gdybym oglądała mecz to pewnie bym nie chciała zdjęcia zdziwionego Kolumbijczyka, ktorego zresztą i tak sie nie doczekalam :P :D nie pamiętam :P mozliwe, ze spędzałam ten czas w bardziej kreatywny sposób :P :D aż taka widocznie nie :P dotrzymam :P ze względu na ilość kolców? :P :D wyśmiewasz się sam z siebie? :P wiem :( dlatego czas odpocząc, więc dobranoc ;)
-
to sama wygrana Lecha nie wystarczy do tego żeby awansował? bo nie jestem ostatnio na bieżąco :P zawsze mozna przeczytać relację na zczuba :P skoro kojarzę to coś tam jednak widziałam i widocznie uznałam, ze coś innego bylo lepsze :P :D czyli znacznie wczesniej niż ja :P :D obiecuję :P wiem, ze wszystkie, ale nie moge się wszystkimi przecież zaopiekować :( :P ulżyło mi :P w sensie (s)pozywasz? :P :D a kto mialby to niby wyśmiać? :P się nie smucę przecież :(
-
nie za późno/wcześnie na zupę? :P
-
wieczorek poetycki? :P jeszcze jakiś dwuwiersz w takim razie? :D