iti

Olka trzymaj się Meniu jak lot? Eulalia śliczna córa, no i fajna piaskownica na balkonie :P a u mnie dziś kolejny cykl się rozpoczął, szkoda ze nadziei brak :(

hej z rańca :D u Was tez taka paskudna pogoda? szaro, deszczowo, ciemno no kurka jesień się zbliża buuu.... a ja chcę jeszcze trochę lata na urlopie Eualio na pocztę zajrzę dziś w domku i Ci dam znać czy mam zdjątka No i trzymam kciuki aby z nową praca wypaliło. Andziu no właśnie może coś o sobie, ciąży, typach imion, wózkach itd Idę na kawę się obudzić, bo pogoda wybitnie pościelowa :D

Andziu masażyk był :D jest poprawa, ale jeszcze troszkę boli dobra zmykam w papiery, bo roboty full

hej Lux to chyba się urlopuje jak dobrze pamiętam Meniu fajnie, ze przylatujecie, Andzia też jakoś do Pl przybywa w przyszłym tygodniu Olka ja tez w góry, tyle że dopiero 6 września w nocy wyjeżdżamy, na calutki tydzień do Zakopanego, w drodze powrotnej jeszcze odwiedzamy znajomych. Tak źle przedwczoraj spałam, ze plecy mnie bolą, dziś trochę lepiej ale nadal boli. Nie poszłam na aerobic, bo nie byłabym w stanie się schylić Teraz idę po kawę i zabieram się za pracę.

Meniu ja na razie w głowie planuję :) wstępne rezerwacje jakby co to najwcześniej grudzień albo jakieś last minute co do zaciążęnia wiara ma malutka i na tę chwilę żyję dniem dzisiejszym łykam tabsy na tarczyce i pijam zióła ale ogólnie to mam przesyt lekarzy, badań a jak kiedyś wyjdzie to będę szczęśliwa czekam cierpliwie na to co los przyniesie bez zastanawiania się czy @ przyjdzie czy nie, nastawiam się po prostu że będzie

Andzia Ty w lutym na porodówkę, a potem chyba tez rok macierzyńskiego u Was Menia do pracy, super że urlop taki długi A ja myslę już o nartachw styczniu, chcę mojego M zapalić do nowego sportu myślę o jakimś dłuższym weekendzie, lekcjach z instruktorem - bo ja tylko raz na nartach byłam trochę mnie koszta przerażają, bo do gór daleko, sprzęt wynająć, lekcje, a innych wydatków masa i w planach ziana chaty, więc pewnie jak zwykle nie wyjdzie choć myślę też o jakimś Egipcie w styczniu/lutym, wszystko zależy od tego czy uda się kasę z premii odłożyć czy tez będzie trzeba ją przeznaczyć na AC ale pomarzyć dobra rzecz :D Lux a jak Wasze poszukiwania większego lokum?

hej Meniu jakie śpioszki, ja też od 6 na nogach a teraz grzecznie w pracy, ostatni dzień przed weekendem. W końcu się wyśpię Planów jako takich nie mamy, więc będzie można pospać dłużej, a w niedzielę idziemy na wystawę psów rasowych. Meniu do kiedy tam u Was masz macierzyński, jak to w Anglii wygląda?

hejka usg tarczycy tez ok, więc teraz czas działania choć nie ma co się ekscytować, bo cięzko wierzyć że teraz zaskoczy Lux tulam

Andziulek mieszankę nr 3 ojca Sroki na pobudzenie pracy jajników i na lepsze komórki, a dla M na zwiększenie ruchliwości plemników podobno, poza tym łyka Promen drugi miesiąc przy tym jego paleniu wole go mimo wszystko "faszerować" witaminakmi

Andzia ja tam licze, ze teraz to naturalnie zaskoczy, bo zawsze tsh miałam powyżej 2 a wtedy nikłe szanse na zagnieżdzenie zarodka no nic, teraz nadal leki, ziółka (pijemy z M) no i staranka bo owu tuż tuż

hej mój wynik tsh jest idealny :D - 1,08 PEWNIE ZMIESZA MI DAWKE LEKU, aby tsh nie spadło poniżej 1 zajrze później, bo roboty mam full

Brydzia mi też zaczęły wypadac włosy ostatnio :( no chyba z niedoczynności nie wpadłam w nadczynność, bo to raczej przy mojej niskiej dawce leku mało mozliwe no cóż jutro rano wyniki zajrze jutro Lux trzym się dzielnie

Lux oj chyba tydzień Ci się źle rozpoczął :( niech dalej będzie już tylko lepiej

Meniu u mnie ok byłam dziś na pobraniu krwi, i moje dwie ulubione pielęgniarki na urlopie i musiałam się oddać w ręce innej i troszkę mnie łapka bolała, i jest mały siniaczek ale co tam. Jutro wynik tsh i on jest najważniejszy. Jutro popołudniu też mam usg tarczycy a w piątek z tym wszystkim wizyta u endo W piątek wieczorem przybyli goście, rano w sobotę ruszali dalej, a my byliśmy na rowerach 34 km zrobiliśmy, a wczoraj nad jeziorkiem pół dnia, nawet ładnie mnie słonko opaliło :) woda cieplutka i sobie popływałam, wiecie ze ja dopiero w tym roku żabkę opanowałam, wcześniej to tylko na plecach lub kraulem jakkolwiek to się pisze. I już się tak wody nie boję. Choć brakuje mi wytrzymałości, przepłynę kilka metrów i mam dość, ale wszystko z czasem Meniu ale wesołek z tego Twojego synka, usmiechnięty 24/h :) Eulaio co u Ciebie, Begunia to samo, o Poziomce nie wspomnę

Andziulek super, gratuluję widoczków czyli Olki przeczucie się sprawdza :) Olka to wywróż i kogoś dla mnie jak tak nieźle Ci idzie

e tam Luxor w robocie pewnie nie wie w co ręce włożyć Brydzia cześć i czołem, miło Cię widzeć ta córeczka koleżanki to w wieku Twojej Emi, bo nawet tego samego dnia rodziłyście :D no i korzystajcie z pięknej pogody, bo niedłgo bedzie zimniej i mniej słonka :( a my równo za m-c bedziemy po górkach latać, 7 wrzesnia rano meldujemy sie w Zakopcu :D

o widzę, że nasz topik troszkę ożył moze pozostale kobitki tez zajrzą Andzia powróciła :) ja wczoraj byłam na spacerze z koleżanką i jej dzieckiem, całe 1,5 godz był ryk :( męka straszna, a mała lubi terroryzować mamuśkę przy innych podobno jest grzeczna.

oj Lux fajki są blee nie ładnie tak do nałogu wracać :( sama wałkuję temat fajek z M na razie M chce karnet na siłownię od października, więc powiedziałam, że mu zafunduję karnet jak rzuci fajki coś za coś Lux cóż zrobić, taka praca, takie życie, a ze dziecko przyzwyczajone że z mamą było cały czas to teraz mu brakuje mamy. Normalna rzecz.

Lux nie wiem na jaki mail :( a w pracy nie sprawdzę jakby co to podeslę wieczorkiem lub jutro

Meniu ja nawet nie wiedziałam, że wkuwają się maluchowi w nóżkę biedaczek ja w pon lub we wtorek ide na krew i po ostatniej akcj mamm małego starcha Andziu cieszę się, ze samopoczucie ok A czy Ty jakoś nie miałas miec w sierpniu kolejnego usg?

no już z kawką a ciacho: dziś drożdzówka z makiem Andziulek jak się czujecie? męczą Cię jeszcze mdłości?

hej mamuśki :) idę po kawę, a do kawy mam ciacho :D Meniu dziękuję, mi tez jakoś raźniej w tym kolorze i wracam do roboty

hello Lux to sierpień nasz nie? A potemw pięknym m-cu maju bedziem rodzić :P Wysłałam Wam fotkę z moim nowym kolirkiem, jak ktoś nie dostał to pisać, chyba Olce nie wysłałam, bo maila nie miałam pod nosem i nie wiem czy Eulali na dobry adres tak to jest jak się szybko robi U Was tez taka parówa? pochmurno, ale duszno jak diabli, przyszłam do pracy cała mokra

no szkoda, ze jedna krecha czas może iśc do ginka po luteinę i zobić sobie zapas, aby mieć regularne cykle zmykam, bo roboty full

Lux współczuję, że taka zarobiona :( i że Olka tak tęskni ostatnio a nic nie napisałaś czy @ przylazła, mam nadzieję że nie i że to nie żadne rozregulowanie :P Ja czekam na swoją, pewnie w niedziele się pojawi lub w ponioedziałek