iti

Sparing ale Ci ekspresem poszło mam nadzieję że mnie w nocy nie dopadnie, bo sama jestem, byle do poniedziałku wytrzymać

a się trzymam i mam zamiar do poniedziałku być w dwupaku w poniedziałek mam ktg, zobaczymy czy cos wykaże bo na razie to na ktg te skurcze były na bardzo niskim poziomie i nieregularne ja też w sumie obstawiam że w lutym urodzę, ale jakoś obojętne może dlatego ze w miare dobrze się czujemy http://www.suwaczki.com/tickers/ganngzu3mk9x8icw.png http://www.suwaczki.com/tickers/ganngzu3zpkdou43.png

Sparing to idziemy łeb w łeb bo mi też dziś czop odpadł, poza tym nic, ale ja weekend wolałbym przetrzymać w dwupaku, bo mój M o 15-tej jedzie do pracy i wróci dopiero jutro rano, także staram się zaciskać nóżki i byle do poniedziałku się udało

hej ja też jeszcze w dwupaku ;) i 2 dni po terminie chodze na ktg a tam w miarĘ spokojnie, nie wiem kiedy to maleństwo zdecyduje się urodzić w nocy ze śr na czw obudziły mnie dość mocne skurcze, regularne co 7 min ale po 3 godz osłabły po czym ustąpiły, a już miałam nadzieję że to to. Dziś brzuch tylko boli okresowo od rana i od czasu do czasu skurcz złapie, średnio to przyjemne jak się tak brzuch stawia, w takich chwilach to bym chciała aby już się zaczęło

hej ja też jeszcze w dwupaku, termin na jutro a tu cisza i się nic nie zapowiada, jakoś też nastawiam się na luty - takie jakieś mam przeczucie

hej u mnie cisza, na ktg spokojnie, w czw mam kolejne jak się nic nie ruszy jakoś obstawiam że urodze w lutym Na usg wyszło że maluch waży 3200 i ma 51cm

cześć ja tez jeszcze w dwupaku ;) maleństwo waży 3200 i ma ok 51cm, dziś byłam na ktg i spokój, lekkie skurcze, w czw kolejny zapis, coś czuję ze jednak luty nas zastanie

hej ale już nam się mamusiek rozpakowało :) - gratulacje dla wszystkich szczęśliwych :) ja też nadal w dwupaku, do terminu 6 dni więc teoretycznie jeszcze czas, ale tak jak chyba każda z Was chciałabym mieć to już za sobą Od wczoraj mam silne bóle takie okresowe i dużo śluzu przezroczystego, poza tym nic, nie wiem kiedy ten nasz maluch zdecyduje się wyjśc na ten świat.

no własnie nie chcę w dzień babci ani dziadka, za to jutrzejsza data mi sie podoba

Eulalio z om na 25.01 z ostatniego usg na dziś :) zobaczymy, jakoś tak dzis mnie naszło że jutro urodzimy ;) choc jakoś symptomów brak a co będzie czas pokaże

hej u mnie bez zmian, chyba do lutego się pokulam ;) dam znac jak się cos zmieni Olka

w dwupaku :) dam Wam znać jak się coś zmieni ale pomału już mam dość, zaczęły się ciężkie, bezsenne nocki, brzuch często twardnieje, napina, maluch się wyciąga co pobolewa, no jednym słowem trochę już mi ciężko

Madzia-mi a do tej szarlotki to najlepiej jeszcze gałke lodów waniliowych :) my pogrzewamy szarlotkę w mikrofali bo na ciepło jest wyśmienita

hej melduję się w dwupaku :) ciekawe jeszcze jak długo, choć powiem szczerze że jeszcze z tydzień dwa może dziecko z porodem poczekać dziś mnie w nocy brzuch pobolewał ale skurczy jako takich nie odnotowuję albo po prostu ich nie rozpoznaję Poza tym wszystko u nas dobrze, samopoczucie ok, tylko to siedzenie w domu mnie trochę nuży już

ja gotuje właśnie ogórkową a projekt mamy taki: http://www.studioatrium.pl/projekty-domow/wszystkie-projekty/S-GL-510-Pelikan-II,548.html tyle że podwyższamy górę aby zrobić tam więcej pomieszczeń w daaaalekiej przyszłości. Marzeniem będzie zrobienie dołu i przeprowadzka My budujemy bez ekipy, mój M, szwagier i teść - w sumie to będzie 3 dom który będą stawiać więc mają wprawę i doświadczenie a i my sporo na tym zaoszczędzimy bo wiadomo fachowcy kosztują Zobaczymy jak będzie szło, zawsze zostaje nam sprzedaż mieszkania w którym teraz mieszkamy, ale postaramy się tego uniknąć i też wspomóc się kredytem To będzie niezła szkoła pewnie i wiele się nauczę przy tej budowie Dziewczyny co do wagi to spokojnie wszystko wszystkie zrzucimy, też już tęsknię za aerobicem i rowerem ale poczekam do wiosny i wrócę do ćwiczeń mam nadzieję zmykam odbiad skończyć, M za godzinkę już będzie

smerfetka my też budujemy w tym roku, rok temu kupiliśmy w styczniu działkę i do jesieni załatwialiśmy formalności. W końcu mamy wszystkie warunki i pozwolenie na budowę. Na wiosnę ruszamy, zobaczymy na ile kasy wystarczy, chcieliśmy zamknąć w tym roku budowę na stanie surowym otwartym + dach ale ze wstępnych kalkulacji wychodzi nam że na pokrycie dachu gonetem może nam kasy jednak zabraknąć, pewnie pokryjemy na zimę papą albo zostawimy na stropie i dopiero za rok dach jak kasę odłożymy

he Mufi, no może zapomnieć mojej koleżanki mąż się wracał do domu bo kombinezonu dla dziecka zapomniał a zimnica była wtedy i strach dziecko jednak bez kurtki przenieść ze szpitala na parking

Mufi moje koleżanki jeszcze po wyjściu ze szpitala uzywały tych siatkowych majteczek bo innych się nie dało, kwestia jak sie wszystko goi Polecają też tantum rosa do rpzemywania rany po porodzie, niby szybciej się goi

witam i ja w dwupaczku w Nowym Roczku Gratuluje wszystkim szczęśliwym rozpakowanym i witam maluszki po tej stronie brzuszka Edzia wychowawczy to rzeczywiście jakieś ok 450zł ale tylko w przypadku gdy dochód na 1 os w rodzinie nie przekracza chyba 504zł

hej melduje się w dwupaczku w Nowym Roczku samopoczucie ok i na razie nic nie zwiastuje rychłego porodu, ale zawsze moge się mylić :P

dziewczyny a materacyk to najpierw macie na gryce czy kokosie? Ma to jakieś znaczenie?

Ira gaziki jałowe do przemywania oczek, ewent pępuszka, do przemywania oczek stosuje się sól fizjologiczną czasem na początku jak skóra dziecka jest jeszcze bardzo wrażliwa zamiast chusteczek nawilżających polecają przemywać pupę letnią wodą z parafiną - przemywa się wacikiem

hej święta jednak w domu :) bo gorączka spadała, samopoczucie tez już lepsze Olka mj maluch chyba na prawą nerke naciska, bo ta strona mnie boli, też mi wyszło min białko w moczu, abtybiotyk wzięty, zobaczymy co w posiewie wyjdzie, dużo piję, herbatkę żurawinową jaką mam w domu, zaraz zerknę na skład. Dzięki Spokojnych i miłych Świąt dla Was

Dziewczyny Spokojnych i rodzinnych Świąt :) ps. ja święta jednak w domu, bo gorączka spadła i sampoczucie lepsze i wizja szpitala na razie oddalona

hej Gratki dla nowych mamusiek :) Ciekawe czy jeszcze kogoś grudzień zastanie? U mnie kiepsko, mam ostrą infekcję moczową :( ostre bóle w prawym boku, ból prawej nerki, gorączka do 38 stopni, dreszcze, częste oddawanie siusiu - ww nocy co 1-1,5 gdzie wcześniej potrafiłam co 3 godz wstawać albo i rzadziej. Od dziś na silnym antybiotyku, jak do jutra nie będzie poprawy to mam się zgłosić jutro rano na dyżur do szpitala do mojego gina i wtedy decyzja czy inne leki do domu czy mnie zatrzyma, choć liczę że to ostateczność zostawiać mnie na święta w szpitalu i ewent dogadamy się na po świętach. Co do pieluszek tetrowych mam na razie 14 szt i nie wiem czy nie za mało, bo wiadomo do odbicia się przydadzą, ale też można kłaść je na przewijak aby dziecku na ceratce za zimno nie było, wiadomo są pokorowce na przewijak ale co w sytuacji gdy dziecko się zesiusia w trakcie przewijania, to trzeba pokrowiec do prania itp tak samo idąc w gości można kupić ceratowy miękki składany podkład do przewijania, na to tylko pieluszka tetrowa i nie musimy się obawiać ze dziecko zamoczy np łóżko znajomych. Także myślę że ok 20szt warto mieć